PAPUGI FORUM

Ta, ciągle daję jej spokój, ale to już teraz czwarty dzień, a on nadal jest okropnie płochliwy, nadal gdy wykonuję jakikolwiek ruch to się zrywa i chce skoczyć na ściankę klatki. To niezbyt przyjemne, robię bardzo spokojne, wole ruchy, a ten nadal to samo, a przecież nie chce mu przeszkadzać.

Mam papugę nierozłączkę, dopiero jeden dzień, już zrobiła się ruchliwa, śpiewa, ale w nocy spała na prętach, dam do klatki jeszcze wyżej żerdkę, a niepokoi mnie to, że jak ruszamy się, nie ważne czy spokojne czy nie to zaczyna skakać po ściankach klatki (jest bardzo duża), wspina się, czasem popisku...

No przepraszam bardzo, już przed tą Senegalką czytałam o wszystkim codziennie przez 3 miesiące. Wiem pewne rzeczy, ale niestety tą sprzedaną papugę nie umiałam znieść. Szczególnie, że jestem wrażliwa na głośne dźwięki. Wiesz, jest różnica pomiędzy świdrującym piskiem a takim jakimś "umiarkowany...

Ponoć są to papugi bardzo hałaśliwe, ale w jakim stopniu? Obawiam się, ponieważ miałam Senegalkę (sprzedałam ją, bo nie umiałam wytrzymać tego jej pisku) i nie wiem czy ona nie będzie głośniejsza. Ta Senegalka, piszczała tak że aż bolało, dzwoniło i świdrowało uszy. To tak jakby człowiek ci krzyczał...

Wytrzymałam z nią tylko 3 dni, sprzedałam ją dzisiaj. Nie potrafiłam tego znieść, była po prostu zbyt głośna.

Dobrze, w poście napisałam jeden dzień, mój błąd, mamy go dwa dni. Ptak ciągle piszczy, to naprawdę stresujące dla mnie i innych domowników. Nie ważne czy jest sam czy ktoś jest pokoju jeżeli nawet nic nie robi. Jest cicho gdy się do niego mówi, ale wtedy też piśnie. Zaczyna od 6 rano a kończy o ok....

Mam ją dopiero dzień. Słyszałam że Senegalki należą do papug cichych, ale ta wydaje przeraźliwe piski. Nie wiem dlaczego to robi, nudzi jej się? Boi się? Nawołuje? Czasem robi tak, że dostaje jakiegoś ADHD i ciągle "tańczy" na najwyższej żerdce, obraca głową, energicznie chodzi i piszczy. ...