Odradzam kupno żako .....

(-Takie właśnie Forum jest duzo lepsze niż niejedna fachowa literatura z którą powinie każdy zapoznac sie przed zakupem papugi oraz systematycznie po zakupie -co umozliwi dużo lepsze warunki życia naszej żako-)

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#21

Post autor: glizda177 » sob lip 03, 2010 07:52

kochani dziekuję za rady jak juz powiedziałam chce zobaczyc u pysi żakulca w akcji i jeszcze inny gatunek :) może zmienie zdanie może nie nie mam pojęcia. Mój młody wiek nie ma nic do moich wyborów mam już papuge w domu które bedzie żyła 35 lat i świadomie decydowałam się na jej posiadanie , wiem że jest cieżko zrozumiec że nie jestem młoda osoba jakie spotykać mozna na dyskotekach , balangach sama moja bardzo bliska koleżanka starsza dużo ode mnie stwierdziła że wie że ludzie moga oceniac mnie powierzchownie bo co to jest 21 lat .. ona twierdzi że jestem jak ze średniowiecza , czemu? bo jestem całkiem inna niż młodzi ludzie w moim wieku .Wiem jedynie że to jaka jestem i jak poświecam się dla tych moich dziabongów daje mi szczeście i nie zrezygnuję z moich pupilków za które oddałabym osattnią koszulkę by były szcześliwe. Co do żaczka już chciałam je mieć jak nie było takiego bum na nie i od tamtej pory czytałam bo przeciesz jako dziewczynka 10 letnia w życiu bym nie uzbierała na nie :) O żaczku i o jego zakupie przeczytałam multum rzeczy prześledziłam pare forów i te dobrze nastawione na te papugi i źle..zwlekałam tyle czasu by byc odpowiedzialnym kupującym który wie co robi a co ważniejsze bedzie posiadał taką wiedzę by zapewnić mu jak najlepsze warunki nie jestem osoba która porywa się "z motyka na słońce" wiedząc że bym nie podołała odpuściłabym na starcie .Szkoda że jeszcze nikt nie zna mnie osobiście może gdy spotkamy sie pysiu a czekam na spotkanie z niecierpliwością będziesz mogła chociaż ty ocenić z kim masz do czynienia :) . Nadal wiem że gdyby zdarzyło się tak że znalazłabym żaczko na które w tym momencie mam fundusze nie mrugnełabym okiem i leciała po nie przez cała polskę ale wiadomo że okazje trafiają się bardzo rzadko ..ale też nie przesądzam o niczym pysiu zaszczepiałaś we mnie fascynacje innym gatunkiem byłam pewna co do żaczka nadal jestem ale dzieki rozmowom z toba rozważam też kogoś innego .Mam nadzieję że wizyta u pysi dużo da mi do myślenia i bede zdecydowana już który gatunek będzie dla mnie odpowiedni .

Pozostałe wpisy , niestety typu offtopic i tylko pośrednio związane z meritum tematu, zostały przeniesione do kosza.
Ostatnio zmieniony ndz lip 04, 2010 04:44 przez glizda177, łącznie zmieniany 1 raz.

szu_ger
Posty: 38
Rejestracja: pn kwie 26, 2010 17:05
Ptaki które hoduję: różne
Lokalizacja: warszawa

#22

Post autor: szu_ger » ndz lip 04, 2010 19:39

Glizda, ja np. kupiłam sobie ostatnio psa "okazję" za całe 50 zł (rasowy, ale miał mały defekt w wyglądzie i stąd cena, a normalnie kosztuje około 300 zł). Musiałam go zaszczepić, więc doszło 100 zł. Niedługo potem się rozchorował i wydałam kolejno 130 zł i 300 zł jednego dnia. Więc po zaledwie 1 miesiącu pobytu u mnie wydałam na niego prawie 2xtyle, ile jest wart. To samo dotyczy żako. Możesz kupić "okazyjnie" za 1000 zł, ale okaże się "coś" i będziesz musiała wydać na leczenie kolejny 1000 zł. I skąd je weźmiesz? Lepiej mieć odłożone więcej, nawet ponad wartość papugi.

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#23

Post autor: glizda177 » pn lip 05, 2010 08:03

będe mieć odłożone na czarna godzine ,doskonale zdaje sobie sprawę z tego że może się rozchorować ..Ostatnio jak karmiłam pisklaki nimfy ręcznie po porzuceniu jeden sie rozchorował i po podliczeniu paliwa i wizyty wyszło że młody jest wyjątkowo drogą nimfą a na do datek odszedł na drugi dzień:( Różne sytuacje sie zdarzają nie da się wszystkiego przewidzieć , zakładasz wciąż że to że chce kupic okazyjnie żako oznacza że nie mam pieniedzy ..nie sądzisz że gdybym ich nie miała nie miałabym licznej gromady ptaków które też są żywione , dostaje odżywki ,odwiedzają weta , sa odrobaczane itp. budowa woliery która wcieła fundusze na żako na bank bo sam dach to koszt 800 zł a gdzie reszta ? Wyjście z załozenia ma 21 lat pewnie siedzi na garnuszku u rodziców i całą kase przelewa na balangi do mnie się nie odnosi ..To że szukam okazyjnie żako nie znaczy że nie stać mnie na utrzymanie każdy gdyby trafiła mu się okazja na kupienie w fajnej cenie ptaka by go kupił
pozdrawiam ja i moje wesołe stado:)
http://www.garnek.pl/agi77/a

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#24

Post autor: Boguśka » pn lip 05, 2010 09:57

szu_ger myśle że już wystarczająco dużo argumentów wysunełaś by glizda 177 nie kupiła żako,ale prosze pozwól jej zdecydować i nie wymyślać nowych przeszkód.....
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
PawelHH
Posty: 221
Rejestracja: wt mar 02, 2010 10:26
Ptaki które hoduję: różne
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#25

Post autor: PawelHH » pn lip 05, 2010 11:22

Ale szu_ger wysuwa naprawdę sensowne argumenty warte przemyślenia i rzeczowe. Dla mnie też to po prostu nieetyczne (z punktu mojego widzenia osobistego ;-) ) świadomie kupować samotne ręcznie karmione Żako. A nie jestem starą panną, ani emerytowaną nauczycielką, tylko studenciakiem na wylocie. Ale może moje poglądu są wynikiem studiowania na Katolickiej uczelni :-P

Awatar użytkownika
pabloj
Posty: 189
Rejestracja: wt mar 24, 2009 09:34
Ptaki które hoduję: Aleksandretty
Lokalizacja: Limanowski
Kontakt:

#26

Post autor: pabloj » pn lip 05, 2010 11:37

PawelHH, a może glizda177, nie pozostanie na jednym żaczku może po jakimś czasie dokupi partnera a nie koniecznie musi kupić naraz stado żaczków przy tym jak wynika z innych postów mieć kilka jakieś 10 tyś zł zabezpieczenia bo jak stado się rozchoruje to będzie zmuszona brać kredyt itd...
glizda177, ja widzę że masz warunki, potrzebną wiedzę i obszerne zaplecze - mieszkalne, rodzinne i w razie potrzeby finansowe (począwszy od najbliższej rodziny po chłopaka wszyscy murem stoją za nią) jakiejkolwiek papugi byś nie kupiła warunki musisz i tak spełniać, z postów wynika że ty powinnaś oddać ptaki które już masz bo taka zła jesteś i się nie nadajesz i w ogóle jak to tak w twoim wieku można sobie żako kupić. Nie lepiej kupić żako dziecku na komunie, niech siedzi sobie w klatce lub w jakimś biurze dla ozdoby jak to ma wieeeelu przypadkach miejsce.
Żako było twoim marzeniem, nie pozwól się wybić z toru bo będziesz żałować, zawsze jaka by to nie była kochana papuga którą byś kopiła w zamian, zawsze to nie będzie to czego chciałaś i mogłaś mieć.
Więc kupuj Żako, ja jestem spokojny
"Ludzie stoją niżej od papug, niezależnie od wysokości żerdzi." :)
http://www.garnek.pl/pabloj/a

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#27

Post autor: glizda177 » pn lip 05, 2010 11:48

myśle też na innym gatunkiem ale będe miała możliwość to porównam je .. na pewno na forum dowiecie się jaki gatunke wybrałam na razie szukam potencjalnego ptaszka dla mnie ,dzieki pabloj :)
pozdrawiam ja i moje wesołe stado:)
http://www.garnek.pl/agi77/a

sue
Posty: 7
Rejestracja: czw kwie 28, 2011 15:17
Ptaki które hoduję: Żako
Lokalizacja: Katowice

#28

Post autor: sue » czw cze 09, 2011 15:13

Witam
ja nie chce odradzać Żako.
Mam Żakusia jest kochana papuga ,wiele dla mnie znaczy ,bardzo sie z nim zżyłam
gdy go kupiłam to na drugi dzien na reke mi wchodził bez rzadnego problemu
Mam swoje zasady:
nie przychodze gdy mnie nawołuje
do klatki jak chce jesc to wchodzi sam i jak jest zmeczony
czesto ogladamy film dość pozno z Żakusiem to on siedzi mi albo spi na piersi badz na rece

Myslałam ze jest głosnym ptakiem wrecz odwrotnie nie stwarza rzadnych problemów wychowawczych
teraz staramy sie z Żakusiem załatwiac sie w klatce gdy jest taka potrzeba .
Na razie jestem na etapie ze gdy widze ze on chce mowie mu tu nie i daje go do klatki i tam mu kaze zrobic, robi bez problemu i go nagradzam
Ostatnio zmieniony czw cze 09, 2011 19:07 przez sue, łącznie zmieniany 1 raz.

Bafango
Posty: 92
Rejestracja: pt mar 08, 2013 16:40
Ptaki które hoduję: Jeszcze nic konkretnego
Lokalizacja: Strzybnik
Kontakt:

#29

Post autor: Bafango » czw cze 13, 2013 17:49

pysia34, nie jestem fachowcem ale zauważyłem, że ty wszystkim odradzasz żako, a muszę powiedzieć że moi rodzice mieli żako liberyjskie i rozelle królewska i świetnie się dogadywały wręcz powiem bawiły.
Pick it, Pack it
Fire it up, come along
And take a hit from the bong

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#30

Post autor: pysia34 » czw cze 13, 2013 18:49

W ubiegłym roku żako w zabezpieczonej pleksą od góry klatce ucięło 3 palce sójce! Jeśli sądzisz że żako dogada się z aleksandretami i innymi mniejszymi ptakami to nie życzę Ci abyś musiała amputować wiszące na kawałku skórki palce którejś z mniejszych papug. Bufango wszystko jest do czasu, a wyjątek stanowi regułę :)
Obecnie mam trzy żako i każde jest po trosze kilerem....

Adrian1
Posty: 365
Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

#31

Post autor: Adrian1 » czw cze 13, 2013 19:26

Nie wrzucajmy wszystkich i wszystkiego do jednego worka. Nie wydaje mi sie że np wszystkie żako bez wyjatku są kilerami, ary np maskotkami a aleksy no nie wiem kurami ktore znosza złote jaja. Przeciez wszystko zależy od wychowania papugi. Ponoć żako to papuga o inteligencji 5cio letniego dziecka tak? Skoro tak to mozna je wychowac. Pysia Ty masz żako i kazde jest na swój sposób kilerem tak? Z tego co wiem kazde Twoje żako jest z "odzysku" czyli wczesniej zostało źle wychowane i teraz zbierasz Ty żniwa z tego co poprzedni właściciele zasiali. Kilku moich znajomych ma żako i na informacje ktore tu wyczytuje na tematy tych papug parskaja smiechem podczas rozmowy. Dziwne?

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#32

Post autor: pysia34 » czw cze 13, 2013 19:33

Adrian wcale tak nie jest jak ci się wydaje. Parskają śmiechem? Ciekawe jak długo. 'Niestety nie mogę znaleźć zdjecia z ubiegłego roku jak kochany żakuś przebił mi wargę w dwóch miejscach na wylot kiedy mu zmieniałam miske. Marcel jest z nami ponad 19 lat i miał 6 miesięcy jak go przywiozłam wyskubanego jak diabli. Adrian ilu z nich - twoich znajomych wypuszcza żako z klatki? W swoim życiu spotkałam dwa żako które były przyjazne na kilkadziesiąt które takowe nie były. Jak długo Ci twoi znajomi mają żako?
Nie demonizuję tych ptaków po prostu mają taki charakter. Charakter który nie objawia się lub niekoniecznie objawia się w zoologu za szybką :)

Adrian1
Posty: 365
Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

#33

Post autor: Adrian1 » czw cze 13, 2013 19:40

Mam 4 kolegów ktorzy maja żako. Wszyscy na ta chwile pojedyncze sztuki, jedyne papugi w domu. Szczerze mówię ze papugi maja caly czas klatke otwarta, zamykana na noc lub na ok 2 godziny dziennie kiedy nikogo nie ma. Sa to moi bardzo dobrzy koledzy z ktorymi trzymam sie bo wszyscy mamy banie na punkcie papug. Sam chce miec zako ale nie mam wystarczajaco czasu na ta papuge dlatego niestety musze czekac z zakupem. Ptaki maja ze tak napisze od malego. Recznie wychowane dokarmiane prawdziwe maskotki. I do obcych i do swoich. Dziwi mnie strasznie to co piszesz.. moze Ty masz po prostu takie charakterne ptaszory no nie wiem ale ja zako znam jako inna papuge niz piszesz.

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#34

Post autor: pysia34 » czw cze 13, 2013 19:47

Pytałam ile mają te żako? W jakim są wieku? Bywam na wielu hodowlach i w wielu domach gdzie są również papugi. Przez moja ręce przeszło ich też sporo przez ostatnie kilka lat. Nie jest to kwestia uprzedzenia ale znajomości psychiki tych ptaków.

Adrian1
Posty: 365
Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

#35

Post autor: Adrian1 » czw cze 13, 2013 19:56

od pol roku do 10 bodajże lat. A myslalas o tym ze moze Ty robisz gdzies blad ze sa takie carakterki u Twoich zako?

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#36

Post autor: pysia34 » czw cze 13, 2013 20:55

Nie Adrian nie myślałam :) Po prostu sądzę że o wygodnych rzeczach niewiele osób mówi....
Nie będę więcej nikogo przekonywać. Powiem tylko na koniec, że równie dobrymi mówcami co żako sa barwnice czyli lory wielkie i zawsze będę je polecać aniżeli żako.

leal
Posty: 9
Rejestracja: czw cze 13, 2013 09:10
Ptaki które hoduję: aleksandretty
Lokalizacja: Warszawa

#37

Post autor: leal » czw cze 13, 2013 21:02

pysia34 pisze:Adrian wcale tak nie jest jak ci się wydaje. Parskają śmiechem? Ciekawe jak długo. 'Niestety nie mogę znaleźć zdjecia z ubiegłego roku jak kochany żakuś przebił mi wargę w dwóch miejscach na wylot kiedy mu zmieniałam miske. Marcel jest z nami ponad 19 lat i miał 6 miesięcy jak go przywiozłam wyskubanego jak diabli. Adrian ilu z nich - twoich znajomych wypuszcza żako z klatki? W swoim życiu spotkałam dwa żako które były przyjazne na kilkadziesiąt które takowe nie były. Jak długo Ci twoi znajomi mają żako?
Nie demonizuję tych ptaków po prostu mają taki charakter. Charakter który nie objawia się lub niekoniecznie objawia się w zoologu za szybką :)

Podobnie jak ''kolega'' Adrian, uważam, że agresywne zachowanie twoich ptaków jest spowodowane wynikiem złego wychowania w młodości. Oczywiście nie zakładam, że to Twoja wina, gdyż domniemam, iż wszystkie twoje żako trafiły do Ciebie już w późniejszym wieku. Zastanawia mnie dlaczego wszyscy tak strasznie demonizują zachowanie tych ptaków. Negatywne przyczyny behawioralne nie zależą od danego gatunku papugi lecz od charakteru poszczególnego osobnika. To opiekun powinien kształtować osobowość oraz charakter ptaka, szczególnie kiedy papuga jest w młodym wieku.
pysia34 napisał/a:
Nie Adrian nie myślałam :) Po prostu sądzę że o wygodnych rzeczach niewiele osób mówi....
Nie będę więcej nikogo przekonywać. Powiem tylko na koniec, że równie dobrymi mówcami co żako sa barwnice czyli lory wielkie i zawsze będę je polecać aniżeli żako.
Lory wielkie to zdecydowanie za głośne ptaki jak dla mnie :)
Połączyłam oba posty
Ostatnio zmieniony pt cze 14, 2013 04:49 przez leal, łącznie zmieniany 1 raz.
Asd

Adrian1
Posty: 365
Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

#38

Post autor: Adrian1 » czw cze 13, 2013 21:07

Lory piekne ptaki jednak zako jest jak porsche hehe zawsze to mowilem. Niby sa lepsze auta, szybsze, itd jednek je sie chce a nie wlasnie te inne. Tak samo zako. Szara droga papuga. Sa wieksze ladniejsze a chce sie wlasnie ja ;)

fajnie ze ostrzegasz ludzi i w ogole ale jak ktos chce kupic to i tak kupi... mysle ze na forum juz tyle jest napisane o agresji tych papug itd ze lepiej nie powielac tego a dawac raczej rady jak sobie z takim ptakiem radzic i je wychowac. My, przyszli posiadacze zako liczymy na wasza pomoc i cenne rady ktore zaobserwaliscie Pysiu do tej pory.

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#39

Post autor: pysia34 » czw cze 13, 2013 22:12

I tych "porsche" właśnie dlatego jest tyle na rynku wtórnym.....

Wojtek P.
Posty: 27
Rejestracja: ndz sie 09, 2009 16:07
Ptaki które hoduję: Eclectus Roratus Aruensis , Nimfy
Lokalizacja: WOLICE PAŁUKI
Kontakt:

#40

Post autor: Wojtek P. » czw cze 13, 2013 22:33

Podpisuję się pod tym co napisała Pysia , Lorki to nie Porsche , ale wspaniałe Rolls Royce , jeżeli już ktoś użył takiej przenośni. Coś na ten temat wiem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Zakup transport- oswajanie i socjalizacja żako-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość