Smycze, szelki, łańcuszki - czy dobre dla papug

Poidła, karmidła, zabawki i inne niezbędne ptakom rzeczy.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Szymon.C
Posty: 14
Rejestracja: ndz cze 06, 2010 21:53
Ptaki które hoduję: nimfa
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#21

Post autor: Szymon.C » ndz lip 25, 2010 18:01

Al wiem że trzeba dużo czasu i cierpliwosci ale w jaki sposób.Jak ty swoją rudosterke nauczyłaś nie odlatywania z ogrodu.

Awatar użytkownika
Al
Posty: 1909
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#22

Post autor: Al » ndz lip 25, 2010 18:40

Szymon.C, Sam się nauczył :mrgreen: a, bez mojego udziału, to chyba wyjatkowo terytorialny ptaszek, albo mnie tak lubi,że woli moje towarzystwo od wolności :-P

Awatar użytkownika
PawelHH
Posty: 221
Rejestracja: wt mar 02, 2010 10:26
Ptaki które hoduję: różne
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#23

Post autor: PawelHH » ndz lip 25, 2010 19:00

Nikt Ci raczej takiego przepisu nie da, bo nikt nie chce ręczyć za ucieczkę Twojej papugi. Za granicą pewnie są trenerzy papug, którzy za drogie pieniądze tego nauczą

Awatar użytkownika
Al
Posty: 1909
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#24

Post autor: Al » ndz lip 25, 2010 19:15

Szymon.C, To co się mnie udało z moim ptakiem, wcale nie znaczy,że z twoim będzie podobnie, nawet jak będzie to ten sam gatunek.Ptaki mają różne charaktery. Jedne uczą się szybko, inne wolno a są i takie, które nigdy się nie oswoją i nie nauczą niczego.
Nie dam Ci wskazowek jak to zrobić , bo tak jak powiedział PawelHH, nie mogę być odpowiedzialna za ucieczkę twojego ptaka.

Wojo
Posty: 113
Rejestracja: pn sty 11, 2010 21:30
Ptaki które hoduję: -
Lokalizacja: Lublin

#25

Post autor: Wojo » ndz lip 25, 2010 19:40

Szymon.C, to nie chodzi o naukę tylko o przywiązanie się ptaka do osoby lub otoczenia..
Wojtek

Szymon.C
Posty: 14
Rejestracja: ndz cze 06, 2010 21:53
Ptaki które hoduję: nimfa
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#26

Post autor: Szymon.C » ndz lip 25, 2010 19:51

moja nimfa jest bardzo do mnie przyzwyczajona (recznie wykarmiona) wychodziłem z nią kilka razy na dwór bo miała podcięte lotki

GoldAngelo
-#moderator
-#moderator
Posty: 741
Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
Lokalizacja: Sędziszowice

#27

Post autor: GoldAngelo » ndz lip 25, 2010 22:55

Szymon.C, Masz dwa linki-w jednym pokazuja jak puszczane sa papugi na swobodne loty, przed kazdym filmem jest ostrzezenie zeby nie robic tego bez specjalnego treningu.

Wyszukane filmy "Freestyle flying webisode" na youtube

Oraz kanal tego uzytkownika, gdzie mozna znalezc pierwsze wolne loty papug i jak do tego byly przygotowywane(dlugo przed wypuszczeniem). Mozesz sie z nimi skontaktowac, maja wlasna strone i wydaja rozne wskazowki video jak np. pozbyc sie dziobania i agresji. Czesto korzystam z ich rad. Ale tak jak wyzej-mozesz sie na to zdecydowac dopiero kiedy Twoja papuga bedzie do Ciebie przywiazana na tyle, zeby slychala Twoich polecen i przylatywala do Ciebie na zawolanie. Inaczej zanim wyjdziesz za drzwi-pozegnaj sie z ptaszorem.
Czasem lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać.
Pozdrawiam, Michał.

essex1
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 10, 2009 22:20
Ptaki które hoduję: mnicha
Lokalizacja: Anglia

#28

Post autor: essex1 » ndz lip 25, 2010 23:10

Ja widziałem kiedyś loty żako w szelkach i na cieniutkiej lince ,ptak miał zakładane to od kilku tygodni życia.Po locie wracał do właśćciela lub bardzo blisko.
Pozdrawiam. Artur

szkot
Posty: 308
Rejestracja: wt wrz 26, 2006 13:24
Ptaki które hoduję: amadyny wspaniałe
Lokalizacja: radom
Kontakt:

#29

Post autor: szkot » pn lip 26, 2010 13:53

Moja rudosterka siedziała czesto na moim ramieniu kiedy spacerowałem po ogrodzie zoologicznym.Nawet kiedy przechodzilem obok innych papug,to Frugo nie interesował sie nimi.
Nawet z resztek świni powstaje pyszny hod dog!

Krieg
Posty: 14
Rejestracja: sob lis 10, 2012 19:11
Ptaki które hoduję: -
Lokalizacja: Warszawa

#30

Post autor: Krieg » śr lis 14, 2012 23:57

Łańcuszek odgórnie odpada, nie wiem co to za pomysł w ogóle... :-/ Ale co z szelkami? Bezpieczne dla paputa, jeśli się go nadzoruje?

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#31

Post autor: pysia34 » czw lis 15, 2012 08:41

owszem jak sie przyzwyczai są jak najbardziej bezpieczne

Natalia88
Posty: 25
Rejestracja: pt lis 09, 2012 18:40
Ptaki które hoduję: nie mam ptaków
Lokalizacja: Poznań

#32

Post autor: Natalia88 » czw lis 15, 2012 09:01

Przepraszam że się wcinam w ten stary temat, ale skoro już go ktoś inny odkopał....

Przeczytałam powyższe posty w tym temacie i uważam, że trochę demonizujecie te papugi. To takie mądre stworzenia. Spójrzcie, że jak by tak patrzeć, to wszyscy musieliby ze swoimi psami wyłącznie na długich linkach wychodzić. Pomijam głupotę właścicieli, którzy puszczają psa nienauczonego wracać na wołanie, ale jeśli zwierzak ma przywołanie na mur beton, to nie ma przeszkód aby go odpinać ze smyczy (no chyba że jest agresywny).
Bardzo mi się podobają te nauki ptaków ze Stanów. Zobaczcie jak oni od podstaw te ptaki szkolą, niczym się to nie różni od szkolenia psa. Młode zwierzę, zesocjalizowane z otoczeniem zewnętrzym + dobrze wykonana nauka przywołania = 100% sukces.
Jeśli ktoś wychodzi z papugą na spacer, która mu w domu ufa, lata za nim i siada mu na ramieniu, a w dodatku wraca na każde wołanie, to się może ostro przeliczyć, że ta sama papuga na spacerze zachowa się tak samo! Znowu posłużę się przykładem psa: jest masa ludzi, których psy w domach wykonują różne zabawne sztuczki, przynoszą piłeczkę i generalnie są na każde zawołanie, natomiast te same psy na spacerach zmieniają się w zdekoncentrowane zwierzaki i tak jakby zapominają wszystko co umią wykonywać w domach. I tak samo jest z papugą - papuga włożona w nowe, ciekawe lub przerażające dla niej środowisko, z masą nowych bodźcy wzrokowych, słuchowych i zapachowych nigdy nie będzie zachowywała się tak jak w domu w doskonale znanym sobie terenie i tak będzie z każdym innym zwierzakiem, choćby niewiadomo jak był socjalny.
Dlatego dziwi mnie w tym temacie krytyka Amerykanów. Na tych filmikach jest pokazany kawał dobrej roboty, jak postępować na pierwszym spacerze i co ptak powinien już umieć wcześniej. Zobaczcie masę filmików z USA, jak ptaki wspaniale się bawią w powietrzu ze sobą a potem na jedno przywołanie wracają. Tak samo powinno być z każdym psem, jednak jak wiadomo wielu ludzi mając psy nie przywiązuje do tego żadnej wagi - a potem są ogłoszenia "zaginął Fifi" itd. Jasne że zawsze może się coś przydażyć na tym spacerze, ptaka czy psa choćby super ułożonego może coś przestraszyć lub tak bardzo zaciekawić że będzie głuchy na wołanie właścicieli. Ale myśląc tym torem, to nikt nigdy nie powinien wyjść z psem na spacer (a już tym bardziej z papugą), bo jeszcze przypadkiem drzewo się obali i go/nas przygniecie (tak jak niedawno było w jednym z parków narodowych, że stare drzewo się przewróciło i zabiło małe dziecko, ale czy to znaczy że nikt już nie powinien odwiedzać parków narodowych?).
Zapraszam na nasz kanał YT:
http://www.youtube.com/user/TheOriBC/vi ... rid&view=0
Poświęcony mojemu kochanemu psiakowi Oriemu! :-)

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#33

Post autor: Krysia- » czw lis 15, 2012 10:36

zatra pisze:...... Jak na pięć papug które uciekły o szóstej nakręci się film to i tak jest się czym pochwalić. :-D

I niech to będzie pointą dla wszystkich tych, którzy zauroczeni, bez krzty wyobraźni i zdrowego, racjonalnego z umiejętnością przewidywania myślenia, naoglądali się amerykańskich filmików na Yutubie. W bajkach też tak jest, jak na filmikach z youtube, a życie zupelnie inaczej wygląda .
Na 100 % nikt taki nie zgłębił że
zatra pisze:...W Ameryce różne cuda się zdarzają, szkoda tyko że nie piszą jakim kosztem...
w Ameryce jest więcej wynalazków, sa smycze, pampersy http://gadzetomania.pl/2009/01/13/z-cyk ... dla-ptakow , którym najwyraźniej pieluchy przeszkadzają http://www.youtube.com/watch?v=f5RYznR5zck&NR=1 i przecinanie papudze czegoś w krtani dolnej by nie darla dzioba :evil:
,,Nie wszystko jest złotem co się świeci" Na Yutubie nikt nie podaje statystyk ile ptaków ucierpiało fizycznie i psychicznie podczas takiej bezsensownej ,,tresury" , ile wogóle padło .... a przecież nie tylko człowiek ale i każde zwierzę ma swoją godność i zasługuje na szacunek.
Człowiek, który jest zwykłym uzurpatorem wszelkiego życia, gotów jest do tresowania wszystkiego żywego, która tylko się rusza. Ciekawe jakby się jego EGO poczuło, gdyby sam został poddawany tresurze . Wcześniej by zamordował tresera niżby się tresurze poddał.
Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

Natalia88
Posty: 25
Rejestracja: pt lis 09, 2012 18:40
Ptaki które hoduję: nie mam ptaków
Lokalizacja: Poznań

#34

Post autor: Natalia88 » czw lis 15, 2012 13:48

Wiesz co Krysia, wydaje mi się że masz wąskie horyzonty.... papugi to bardzo mądre zwierzęta, tak jak psy czy konie. My ludzie ich nie doceniamy, lub nie potrafimy wielu rzeczy nauczyć. Jednak niektórym się udaje. I za ich przykładem powinni pójść kolejni. Ja też będę szła za przykładem Amerykanów, tym bardziej że ich filmiki nie są zmontowane z wybiórczych momentów, ale jest tam pokazane krok po kroku co oni robią z papugami, jak je uczą, jaką metodą, czemu tak a nie inaczej, w jaki sposób itd. Zajmowałam się już szkoleniem niejednego zwierzaka i te wskazówki są dla mnie jasne jak słońce :-). Nie zakładam że mi się uda, ale uważam że papuga ma prawo korzystać z życia u boku człowieka tak samo, jak kożysta pies czy kot. Najważniejsze, aby je zrozumieć i umieć przekazać, co im się opłaca a co nie.

Mam jeszcze takie pytanie - czy znasz Krysia statystyki co do tego ile ptaków ucierpiało fizycznie i psychicznie od tego, że się wychodziło z nimi na spacer lub szkoliło? ;-)
Skoro nie ma tych statystyk na YT, to może gdzieś indziej są ;-) ?
Tresura, a szkolenie i wychowywanie, to są zupełnie inne czynności.
Zapraszam na nasz kanał YT:
http://www.youtube.com/user/TheOriBC/vi ... rid&view=0
Poświęcony mojemu kochanemu psiakowi Oriemu! :-)

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#35

Post autor: Krysia- » czw lis 15, 2012 17:10

Natalia88 pisze:Wiesz co Krysia, wydaje mi się że masz wąskie horyzonty.....

O moje horyzonty nie musisz się martwić bo są o wieeeele szersze od Twoich :mrgreen:
Natalia88 pisze:..... Ja też będę szła za przykładem Amerykanów .....

Wypada mi tylko współczuć tym ptakom, które dostaną się w Twoje rączki.
Natalia88 pisze:...... ale uważam że papuga ma prawo korzystać z życia u boku człowieka .......

Oczywiście, ma prawo, ale z poszanowaniem jej godności, bez zniewolenia. Bez cięcia lotek czy zakładania pampersów, wiązania szelek lub smyczy. Jeszcze o kagańcu na papuzi dziób nie było u nas mowy ale z pewnością ,,Hamerykanie" juz sprzedają.

Co do reszty, to na sarkastyczne pytania nie odpowiadam,

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#36

Post autor: pysia34 » czw lis 15, 2012 19:50

Krysiu używałam smyczy u moich ptakó nie uwłacza to niczyjej godności... Ptaki oswoiły się z przestrzenią i przestały się wolnej przestrzeni bać. Czy prowadzanie psa lub dziecka na szelkach też uwłacza ich godności?
Moim zdaniem warto zpoznać się z czymś zanimwyda sie tak surowy osąd. Oczywiscie nie polecam bez zastanowienia się małpować wszystkiego z zachodu ale czasem warto na "własnej" skórze przekonać się jak coś działa zanim się zupełnie zdyskwalifikuje przydatność takiego "gadżetu" jak to Krysiu nazwałaś. Czytałam że smycze mogą powodować liczne urazy i nawet udusić ptaka nikt kto miał markową smycz w ręku tego nie potwierdzi,chyba że była źle dopasowana... Jak nałoże buty 4 numery za duże to też się będę notorycznie potykać....

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#37

Post autor: Krysia- » pt lis 16, 2012 05:34

pysia34 pisze:..... Moim zdaniem warto zpoznać się z czymś zanimwyda sie tak surowy osąd......

To nie był osąd, to jest tylko i wyłącznie moje zdanie, a każdy z dyskutantów moze mieć swoje, własne. Akurat ja jestem więcej niż przeciwna używaniu wszelkich ,,gadżetów" w stosunku do ptaków, które tak stworzyła natura, by były ptakami, a nie latały uwiązane szelkami czy smyczą.
pysia34 pisze:..... używałam smyczy u moich ptakó nie uwłacza to niczyjej godności .....

Naprawdę tak uważasz ? Naprawdę ?
Echchchch, gdyby te Twoje ptaki umiały mówić, dopiero byś usłyszała parę słów ......
A jakTy jako człowiek będący na miejscu tych Twoich papug bys się czuła ?
Jako obdarzony rozumem człowiek, dałabyś ochoczo załozyć chomąto, obrożę na szyję ? Kaganiec na buzię ? Będąc zdrowa na ciele i umyśle, bez walki, pozwoliłabyś założyć sobie kaftan bezpieczeństwa ????
pysia34 pisze:Czytałam że smycze mogą powodować liczne urazy i nawet udusić ptaka nikt kto miał markową smycz w ręku tego nie potwierdzi,chyba że była źle dopasowana

A jednak była masa wypadków skoro nawet o tym czytałaś. Tylko czy życie jakiejś ilości ptaków musiało zapłacić najwyższą cenę tylko dlatego by człowiek mógł się pobawić a drugi zbijać kasę produkując i sprzedając to badziewie ? Zastanów się nad tym aspektem sprawy zanim napiszesz, że szelki są ok.

Awatar użytkownika
Al
Posty: 1909
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#38

Post autor: Al » pt lis 16, 2012 18:59

http://demotywatory.pl/3962981


zamiast komentarza :mrgreen:

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#39

Post autor: pysia34 » pt lis 16, 2012 22:50

Krysiu tak samo jak smycz nie uwłacza psu a szelki dziecku przypiętemu do wózka z takich czy innych względów nie uważam, że smycz uwłacza godności ptaka....

Natomiast słyszałam jeynie przeciwników szelek którzy na dziwnym forum ustosnkowywali się do szkodliwości bo gdzieś coś słyszeli...... ja nie widzę zagrożeń które niesą za sobą szelki dla papugi i myśle że wiele osób przekonało by się do stosowania a nie do lipnej negacji i nieprawdziwych argumentów gdyby zabaczyło na własne oczy sposób prawidłowego założenia i żekomego ucisku na organy wewnętrzne, szyje, worki powietrzne czy inne....

Z szelkami jest jak z czarną wołgą która za Gierka porywała dzieci :D

Ale oczywiście każdy ma swoje zdanie
I żeby było jasne nie polecam gadżetomani pampersów itp ale smycz pozwala ptakom wyzbyć się lęku przed otwartą przestrzenią i jako takie ja je gorąco polecam dla oswojonych ptaków

Krieg
Posty: 14
Rejestracja: sob lis 10, 2012 19:11
Ptaki które hoduję: -
Lokalizacja: Warszawa

#40

Post autor: Krieg » czw lis 22, 2012 22:43

Ja się nie znam, "ja tu tylko sprzątam", ale chciałabym aby moja papuga miała szansę w ładny dzień pobyć sobie na dworze, "pochodzić sobie", i wolałabym nie obcinać jej lotek, ani też nie wierzyć na słowo że wróci zawołana, w razie czego... Nie wiem, skąd tyle kontrowersji, choć jak mówię- nie znam się. Ale szelki wydają mi się mniejszym złem. A nawet, jeśli papuga ma podcięte lotki- wolałabym nie ganiać jej w razie czego po krzakach, nie ryzykować że wbiegnie w jakąś szczelinę pod schodami od tarasu, albo że zwyczajnie pojawi się "kot ex machina" i będzie problem, bo papuga nagle znajdzie się poza zasięgiem...

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Akcesoria pomocnicze dla papug-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość