Strona 1 z 1

Jaką papugę wybrać? Kakadu ?

: śr lip 11, 2007 18:12
autor: paula_94
Witam, to jest mój pierwszy temat i post na tym forum :-). Już od bardzo, bardzo dawna interesowały mnie ogólnie zwierzęta egzotyczne. Od około 2 lat chcialabym mieć papugę, troche o nich czytalam i najbardziej spodobała mi się Kakadu jednak martwi mnie to, że jest gatunkiem bardzo zagrożonym i to mnie do niej zniechęca. Interesuje mnie papuga bardziej po względem przywiązania do opiekuna i niskiej ceny. Wygląd mniej..."Bo mówią że liczy się wnętrze" :-D
Z góry dziękuje za odpowiedzi i POZDRAWIAM!

: śr lip 11, 2007 19:30
autor: Anka
Paulo przywiązanie się papugi do człowieka bywa bardzo kłopotliwą sprawą. Praktycznie nie możesz wyjechać. W przypadku kiedy papużki są dwie nie ma problemu. WYstarczy im podać jedzenie i jest ok. Będą na Ciebie czekały. Jednak w przypadku posiadania jednej i to bardzo przywiązanej i oswojonej papugi to już problem. Po powrocie z wakacji mozesz zastać w domu wyskubaną z piór papugę. To jednak wierzchołek góry to skubanie. NIe będziesz miała także pewności, ze papuga wybierze CIebie jako swoją nazwijmy to ulubienicę. Często bywa tak, ze osoba ktora karmi , zajmuje sie papugą wcale nie staje się dla niej najważniejsza. Z reguły jest tak, że to papuga wybiera sobie sama. Gdybyś zobaczyła jak wiele żako "ląduje" w TMP i praktycznie ma tak skrzywiona psychikę, ze nie można już przekazać ich do adopcji. Sa wyskubane i bardzo agresywne. Zaczyna sie wszystko pięknie. Kupujesz małą słodką papuzię, maskotkę. Ona przytula się do CIebie i wogóle kupa słodkości. Pózniej papuga dorasta i zaczyna szukać sobie obiektu uczuć. Niestety uczucia nie mogą być "spełnione" zaczyna się więc agresja. TO co piszę to nie ja wymyśliłam. Jest także inny problem. WYżywienie dużej papugi oraz zniszczenia jakich dokonuje. Było o tym wszystkim wiele wątków na innych papuzich forach.
Jeżeli bardzo pragniesz mieć papużkę to zrezygnuj z żywej oswojonej maskotki, kup sobie parkę papug. One będą szczęśliwe i TY takze obserwując je codzień. I pamiętaj papugi maja skrzydła i musza latać, nie mogą spędzać życia w klatce. Dobrze się zastanów bo posiadanie papugi to duże wyzwanie i ogromna odpowiedzialność.

: śr lip 11, 2007 20:09
autor: paula_94
Wiem, że to duża odpowiedzialność jestem na wszystko przygotowana. Bez problemu moge zapewnic papudze wybieg. Jeżeli chodzi o wyjazdy to ja nigdzie nie wyjeżdżam. Moim problemem jest wybór ptaka.

: śr lip 11, 2007 20:19
autor: Anka
Paulo nie gniewaj sie, ale w wieku 12-tu lat trudno powiedzieć z całą pewnością, ze nie wyjeżdża sie nigdzie. Powiem CI, że ja jestem bardzo dorosłą już osoba, ba starawą wręcz. Kupilam amazonkę. I narobiłam sobie problemów na dłuuuuuuuuuuuuuugie lata. Niestety jest to bardzo duże wyzwanie i odpowiedzialność, ze o sprzątaniu nie wspomnę. Na zdjęciu wygląda wszystko pięknie w rzeczywistości nieco inaczej. Nie chcę CIe zniechęcać, po prostu widziałam tak wiele dużych papug, które zostały oddane do hodowcy lub TMP. Były w tym ary, amazonki i żako. Tak więc szerokie spektrum. Ich właścicielom zdawało się, ze poradzą sobie, ze ich miłość i pragnienie posiadania papugi wystarczy..... NIestety nie.
Nie ma cichych papug, one z natury swej drą dzioby. Najlepiej czego oczekujesz od swojej papugi, jaka ma być?
Chodzisz z pewnościa do szkoły i jeszcze dłuugo będziesz tam chodzila. Czy podczas swojej nieobecności zamkniesz papugę na 8 godzin ? PIszesz o wybiegu, ok. Jednak są jeszcze zimne pory roku. Wszystko to rozważyłaś sobie ? I teraz najważniejsze jak przygotowałaś sie do posiadania papugi, poczytałaś czym żywi się papugi, poszczegolne gatunki? Zrób to koniecznie. WIem to nudne. Jednak lektura for papuzich jest naprawdę pomocna.

: śr lip 11, 2007 21:26
autor: JC
Bardzo dobry post. Własciwie to ja nie wiem dlaczego akurat wszyscy chcą mieć oswojoną amazonkę, żako czy kakadu? Ptaki drogie, humorzaste przez co niebezpieczne. Jesli ktoś chce mieć przyjaciela to tak samo dobrze może się zaprzyjaźnić z nierozłaczką, katarzynką czy jak ptak musi być koniecznie wiekszy to z aleksandrettą. Te ptaki, nawet jak się komuś znudzą, to bez problemu mozna przekazać komuś innemu na pupila czy do hodowli. Papugi te naturalnie są przystosowane do częstych zmian partnerów z uwagi na ataki drapieżników. Większe gatunki ar, żako i kakadu praktycznie nie mają naturalnych werogów lub jest ich mało więc trudno alceptują nowych partnerów.

: śr lip 11, 2007 23:51
autor: haaszek
JC pisze:Te ptaki, nawet jak się komuś znudzą, to bez problemu mozna przekazać komuś innemu na pupila czy do hodowli.
Niestey - też nie zawsze. Ptaki uzaleznione od człowieka, czasem z trudem przyzwyczajają się do obcych opiekunów nie mówiac o osobnikahc własnego gatunku.
Paula - poczytaj ten wątek, http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... ight=#5245 i zobacz co dzieje się z ptakiem, ktróy naraz przestał być w centrum zainteresowania. A papuga nie żyje lat kilka tylko co najmniej kilkanaście. Wybraź sobie siebie w wieku lat dwudziestu paru. Na pewno nie bedziesz spedzać całego czasu w domu z ptakiem.

Polecam kupno dwóch ptaków tego samego gatunku. Może nie oswoją się tak jak jeden - ale w razie gdy ty bedziesz miec mniej czasu będą mieć siebie. A w dodatku to taki piękny widok dwóch bawiacych się i latających ptaków! (Bo oczywiście żadna klatka nie jest dla ptaków za duża - powinny być wypuszczane na wolne loty z klatki). A poza tym WSZYTKIE ptaki brudzą i hałasują.

Zanim kupisz - dużo poczytaj. Także o problemach.
Ja mam TYLKO dwie faliste - i naprawdę wiele przyjemności z obserwowania ich zabaw i rozmów.

: czw lip 12, 2007 10:22
autor: mbk
Dobre dajecie jej rady ale wg mnie za bardzo z katastroficzną wizją. Wcale tak być nie musi. Proponuję, jeżeli Paula chce mieć przyjaciela to może nierozłączkę, nimfę, falistą lub chyba najbardziej nierozłącznym gatunkiem k a t a r z y n k ę. Nie można z góry zakładać, że Paula będzie nieodpowiedzialna. A może jest w niej przyszły świetny hodowca. Zacznie od jednej papużki a potem cała hodowla.
Zacznij od katarzynki.

: czw lip 12, 2007 10:46
autor: Anka
Jasne, można i tak doradzić . TYlko skąd te papugi porzucone póżniej. Nie dalej niż wczoraj oglądałam kolejna, ktora tuż obok całęgo stada świergotek, zasiliła TMP. I jest to właśnie duża papuga, co więcej pięknie mówi. A jej właściciel chciał jak najlepiej. RObił wszystko starał się, jest dorosła osobą. Znał wszystkie za i przeciw posiadania papugi. Cóż papugi mają to do siebie, ze dojrzewają i niestety zmieniają się. Często na gorsze. Bogdanie jeżeli znasz charaktery poszczególnych gatunków papug, to doradż Pauli. TO się przydaje. Jak rownież przydaje się naświetlenie młodej dziewczynie ,wynikających z tego niedogodności nazwijmy to łagodnie. Jezeli Paula mowi o sobie , ze jest odpowiedzialna dziewczyną to po przeczytaniu o tych niedogodnościach, zdecyduje sama czy podoła.

: śr lip 18, 2007 11:28
autor: rozi
Anka pisze: skąd te papugi porzucone póżniej

Stąd samąd, co porzucone psy, zaniedbane świnki morskie itd., wszystko zależy od człowieka.

Problem z ptakami jest bardziej skomplikowany o tyle, że szczęśliwsze są w parach, co z kolei grozi niekontrolowanymi lęgami i całą masą związanych z tym kłopotów. Znam przykład dziewczynki, która bezustannie mota się z chorującymi i odchodzącymi przypadkowymi pisklakami. Nie zawsze łatwo jest opanować pęd do rozmnażania, dorośli opiekunowie też sobie z tym czasem nie radzą.

Co do wyboru papużki posłuchałabym rad JC i mbk.

: sob maja 01, 2010 18:08
autor: Wojo
Wybór należy tylko i wyłącznie do ciebie! My możemy Ci tylko doradzić, ale to zależy od pewnych współczynników: czy swoją przygodę z papugami zaczynasz czy miałaś już z nimi do czynienia? Czego oczekujesz od swojej papugi?

: sob maja 01, 2010 18:22
autor: orlik_96
Miałam w życiu kilka papug.Aktualnie mam nimfę, ale jeszcze nie hodowałam tych większych papug.

: sob maja 01, 2010 18:46
autor: szu_ger
Skoro masz już nimfę, to dokup jej drugą nimfę, a nie większą papugę. Czemu chcesz inny gatunek? Duża papuga może być ogromnym niebezpieczeństwem dla takiej małej nimfy. Pomyśl o tym.

A jeśli masz warunki na dwie papugi (oddzielne pokoje w bezpiecznej odległości, prawie 24h na dobę wolne), to tak czy siak powinnaś kupić nimfie towarzysza.

A, tak a propos - od papugi to my raczej nie możemy oczekiwać niczego, to ona od nas oczekuje dobrej opieki i miłości.

: sob maja 01, 2010 18:49
autor: pysia34
odradzam ci żako, a już na pewno jedną papugę :-)
Samotne dwie papugi miałam kupę lat zresztą Marcel (żako) nadal jest sam pomimo tego, że jest z nami również samiczka żako Bunia. Po tylu latach samotnik Marcel nie akceptuje Buni zresztą z Bunią jest dokładnie tak samo...
Mając doświadczenia z kilkoma gatunkami dużych papug nie polecam żako... Również inne papugi mówią mając łatwiejsze charaktery.
I moim zdaniem to nie jest prawda ze jedna papuga oswaja się łatwiej niż dwie. Jeśli są to ręcznie karmiome lub oswojone ptaki garną się zarówno do człowieka jak i do siebie kiedy człowieka nie ma. Najpiękniej wygląda to na młodej parze kakadu. Kiedy są na kolanach tulą się do nas , ale kiedy wracają do siebie czyli na karnisz lub inne miejsce tulą się do siebie nawzajem. To o wiele piękniejsze niż ptak smutnie czekajacy na twój czas...a nie zawsze będziesz go miała dla papugi za kilka czy kilkanaście lat znajdzie się wiele innych obowiązków lub przyjemności i wówczas papuga będzie sama. Jeśli nie stać cię na dwie duże papugi , kup sobie średnie papugi. Pięknie oswajają się senegalki czy konury, lub lorysy. Mówienie jest rzeczą osobniczą, choć niewątpliwie najlepiej naśladują mowę barwnice i żako te pierwsze są dużo "łatwiejsze" niż żako. Znałam jednak mówiące faliste :-)
Duże papugi żyją kilkadziesiąt lat i nie jest to decyzja na chwilę aletego warto dogłębnie przemyśleć taki zakup.

: sob maja 01, 2010 19:00
autor: szu_ger
Pysia34, ale czemu zakładasz, że ona chce mówiącą papugę?? Jeśli chce mówiącą, to niech kupi papugę-zabawkę i nagra słowa, które chce mówić, a potem włączy "PLAY"!! Poza tym nie każda papuga, powszechnie uznana za gadającą (tak, jak np. żako) mówi.

Ale zgodzę się z Tobą, że duże papugi są "żywotne" i nie powinno się kupować ich, żeby trzymać w samotności. A już absolutnie nie ręcznie karmionych.

Jeśli stać Cię na żako czy arę nobilis, to lepiej kup od razu dwie, wychowane przez rodziców. Chociaż nadal się upieram przy nie łączeniu różnych gatunków ptaków, jeśli nie ma się warunków (zwracam honor, jeśli warunki masz).

: sob maja 01, 2010 19:03
autor: orlik_96
Warunki mam
A lepiej kupić 2 odchowane własnoręcznie papugi czy odchowane przez rodziców?

: sob maja 01, 2010 19:05
autor: szu_ger
Lepiej kupić dwie odchowane przez rodziców.

: sob maja 01, 2010 19:17
autor: orlik_96
A ile może kosztować kakadu?I jaki mają charakter?

: sob maja 01, 2010 19:23
autor: pysia34
Szu-ger bo z regóły stereotypowo ludziska napalają się na gadające papugi :-(
Możesz kupić młode ptaki wykarmiane przez rodziców do 2 miesięcy a potem karmione około miesiąca przez hodowcę. Tym samym są i zdrowe bo mają wszystkie przeciwciała i enzymy od rodziców i oswojone bo przyzwyczaiły się do człowieka. Warunek -samodzielne.
Kaladu jest wiele gatunków...Za jednego z większych kakadu zapłaciłam w styczniu niecałe 5000zł. Barwnice są w cenie 2500-3000 zł, żako podobnie. Wykarmione przez rodziców lecz oswojone lory-barwnice ma chyba obecnie Joanna Jeziorak we Wrocławiu. Niebawem też będzie je miała Justyna, właśnie trwa sezon lęgowy i u znajomych lory albo już mają młode albo niebawem będą mieli. Co do kakadu to mam namiary na niemieckiego hodowcę :)

: sob maja 01, 2010 19:32
autor: orlik_96
A jaki charakter mają kakadu?Czy są bardzo wymagające?

: sob maja 01, 2010 20:19
autor: pysia34
wymagające są wszystkie papugi :-)
Kakadu wymagają dużo uwagi :-)
A co do jedzenia nie mają jakiś zwyczajnych potrzeb...owoce, warzywa, kiełki, zielone gałązki zioła i chwasty, soki owocowe i mieszanka ziarwn - nic specjalnego :) to co wszystkie prawidłowo karmione ptaki potrzebują