Aleksa obrożna vs rudosterska zielonolica vs nimfa
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wt wrz 11, 2018 15:00
- Ptaki które hoduję: Rudosterki<3
- Lokalizacja: Szczyrk
Aleksa obrożna vs rudosterska zielonolica vs nimfa
Chciałabym zakupić jedną papugę, nie ma mnie w domu 7-15/16, a jak przychodze znajdzie się dla ptaka co najmniej kilka godzin. Klatkę mam sporą (100x100x51) i jestem w stanie zapewnić jej codzienne loty po pokoju. Mieszkam wokół lasów więc świeże gałęzie miałaby często wymieniane. Jestem gotowa na "darcie się" (raczej w tym przypadku nic nie pobije moich czterech drących się na raz falek). Mam psa wrogo nastawionego na wszystko co się rusza (może ktoś pamięta ale złamał nóżke mojej papużce ), ale przez te 2 lata posiadania falistych potrafię sobie z tym radzić i pies bez mojej obecności nie miał wstępu do pokoju w razie mojej dłuższej nieobecności ptaki lądowały u cioci, a przy krótszy mama się nimi opiekowała. Przerabiałam już niszczycielskie zapędy u falistych, więc nie powinny mnie zdziwić u innych papug
Papuge będe kupować dopiero po egzaminach (16/17/18 kwiecień) jak zarządzili moi rodzice, więc mam czas na "przygotowania" także jestem przygotowana na inne sugestie papug do 1000 zł
Papuge będe kupować dopiero po egzaminach (16/17/18 kwiecień) jak zarządzili moi rodzice, więc mam czas na "przygotowania" także jestem przygotowana na inne sugestie papug do 1000 zł
- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
Osobiście odradzam Ci rudosterkę,BARDZO długo nie ma Cię w domu niestety to jeden powód dla którego nie powinnaś decydować się na ptaszka ręcznie karmionego. Drugi powód jest taki, że rudosterka nie pozwoli Ci się uczyć, będzie przeszkadzać, rozpraszać i domagać się uwago non stop. Istnieje też ryzyko agresji klatkowej - tzn po tak długim przebywaniu w zamknięciu - po wypuszczeniu będzie sobie próbowała to odbić - dziobiąc. Ogólnie ja uważam, że żadna papuga nie powinna być tyle godzin sama, ale chyba w takiej sytuacji najlepiej poradzi sobie nimfa.
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
W większości wiele osób trzyma pojedyncze ptaki z przerwą na pracę zawodową i jakoś dają sobie z powodzeniem radę. Moim zdaniem możesz sobie pozwolić na dowolną papugę ręcznie karmioną bądź zupełnie młodą nadającą się do oswojenia. Musisz tylko wziąć pod uwagę ze po godzinach pracy będziesz musiał kilka godzin dziennie poświęcić papudze.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wt wrz 11, 2018 15:00
- Ptaki które hoduję: Rudosterki<3
- Lokalizacja: Szczyrk
Rozumiem miałam na myśli, że pod moją nieobecność klatka będzie zazwyczaj otwarta, a miałaby sporo rzeczy do zabawy więc nie powinna się nudzić. Pamiętam jak uczyłam się geografi na głos, faliste uczyły się ze mną, chociaż ciężko nazwać skrzeczenie nauką a jeśli będzie przeszkadzać to przeniose się do innego pokoju. Spokojnie, jestem w stanie poświęcić ptaszkowi kilka godzin dziennie
- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
no to jeśli tak - to oczywiście polecam ci rudosterkę ( jej jedyna wada to szczypanie czasem) a tak poza tym, nie miałam nigdy cudowniejszego ptasiego pupila, a stara już jestem....mam 37 lat i wiele papug w życiu miałam :)
- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
Wtrącę swoje pięć groszy , co do otwartej klatki podczas naszej nieobecności, zawsze uważałam, że to może być niebezpieczne, różne rzeczy mogą się stać, no chyba, że ktoś trafi na takiego anioła, jak moja poprzednia amazonka, przy której nawet dokumentów nie bałam się zostawiać, ale to jakiś ewenement, zazwyczaj papugi są ciekawskie i wszystko podskubują, co nie zawsze może być bezpieczne, już nie mówię tu o szkodach jakie mogą wyrządzić.
Druga sprawa, to jeśli masz na papugę aż 1000 zł, to spokojnie możesz kupić dwie ręcznie wykarmione, takie papugi też będą do Ciebie lgnęły, a jednocześnie podczas Twojej nieobecności, zabawią się w klatce razem, bez szkody dla Ciebie i ich psychiki.
Oj Agata chciała bym być taka "stara"
Druga sprawa, to jeśli masz na papugę aż 1000 zł, to spokojnie możesz kupić dwie ręcznie wykarmione, takie papugi też będą do Ciebie lgnęły, a jednocześnie podczas Twojej nieobecności, zabawią się w klatce razem, bez szkody dla Ciebie i ich psychiki.
Oj Agata chciała bym być taka "stara"
- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
No chciałam dokładnie napisać to samo o tej otwartej klatce, ale nie chciałam, żeby wyszło, że tak strasznie neguję czy coś :) Też uważam, że to bardzo niebezpieczne, papugi mają dziwne pomysły, włażą w dziwne miejsca, kable i inne niebezpieczeństwa - to nie chodzi tylko o zniszczenia, bo mając papugę chyba każdy się z tym liczy :) One po prostu jak się nudzą, to kombinują :) Figa , świetny pomysł z tymi dwoma papugami od razu :)
dominiqua0 na rudosterki ręcznie karmione mam namiary w Częstochowie - szczerze polecam tylko trzeba czasem poczekać na młode :)
dominiqua0 na rudosterki ręcznie karmione mam namiary w Częstochowie - szczerze polecam tylko trzeba czasem poczekać na młode :)
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wt wrz 11, 2018 15:00
- Ptaki które hoduję: Rudosterki<3
- Lokalizacja: Szczyrk
Ok, dziękuję za wszelkie porady! Macie rację - otwarta klatka podczas mojej nieobecności jest złym pomysłem. O tych dwóch ręcznie karmionych rudosterkach pomyślę i spytam siłę wyższą (mame), to tylko od tego zależy. Chce dla ptaka jak najlepiej i nie mogę patrzeć tylko na własne zachcianki
- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
Powiem Ci, że akurat w przypadku papugi to jedna ryba - dwie sztuki czy jedna - wiele więcej nie zjedzą, w klatce siedzą razem no i faktycznie im raźniej. Ja też planuję zakup drugiej w przyszłości. No i nie wiem czy wszystkie tak mają, ale Nasz Ruffi jest bardzo cichutki w ciągu dnia, naprawdę rzadko się odzywa. Po zgaszeniu światła wieczorem mamy ostry koncert przez chwilę, wtedy są decybele aż miło , ale to tylko chwilka. To tak z argumentów dla mamy "za" :D
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wt wrz 11, 2018 15:00
- Ptaki które hoduję: Rudosterki<3
- Lokalizacja: Szczyrk
Mama mi już sama mówiła, że z tych falistych to były okropne "piskacze", bo tylko ktoś coś powiedział albo coś spadło to odrazu krzyki w niebo głosy dosyć przekonujący argument Agata82, napewno ją jakoś przekonam z tą głośnością, bo z głosem u moich czterech falek nie było miło. Wszyscy mieli ochotę, cytuję "ugotować z nich rosół" w sprawie szczypania to na to jestem już trochę uodporniona. Jedna z moich papużek gryzła do krwi
Dobrze, będąc już w temacie rusosterek mam kilka pytań
1. Która karma byłaby dla nich najlepsza? Dla papug dużych, średnich czy mieszana?
2. Które orzechy moge im podawać?
3. Lepiej wyścielić spód klatki piaskiem czy ręcznikiem papierowym (nie mam kuwety)? Bo falki miały u mnie tendencję do niszczenia ręcznika lub kartki papieru
4. Mogę podawać im przez jakiś czas mieszankę dla falistych? Zostało mi jej troche i szkoda jej wyrzucać (trzymam ją aktualnie sterylnie zamkniętą)
Jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy, zapytam
Dobrze, będąc już w temacie rusosterek mam kilka pytań
1. Która karma byłaby dla nich najlepsza? Dla papug dużych, średnich czy mieszana?
2. Które orzechy moge im podawać?
3. Lepiej wyścielić spód klatki piaskiem czy ręcznikiem papierowym (nie mam kuwety)? Bo falki miały u mnie tendencję do niszczenia ręcznika lub kartki papieru
4. Mogę podawać im przez jakiś czas mieszankę dla falistych? Zostało mi jej troche i szkoda jej wyrzucać (trzymam ją aktualnie sterylnie zamkniętą)
Jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy, zapytam
- Rozalka:)
- Posty: 389
- Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
- Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
- Lokalizacja: Siedlce
1. dla średnich, w karmie dla dużych jest za dużo słonecznika
2. chyba wszystkie
3. Według mnie to chyba obojętne chociaż czytałam przeciwwskazania dla obu: o nie dawaniu piasku wyczytałam na fb ale znowu na forum czytałam by nie ufać facebookowym grupom oraz że różne papiery/ręczniki są złe. Jednak potem ktoś mi napisał i miałam problem ze zrozumieniem tego, ja to zrozumiałam, że ręcznik papierowy może być, więc w tym temacie to zgłupiałam
4. Raczej nic się nie stanie
Moja rudosterka najgłośniejsza jest jak woła lub jest zła. Ja osobiście wolę słuchać p. falistych (obecnie mam dwie, najwięcej miałam 3)
2. chyba wszystkie
3. Według mnie to chyba obojętne chociaż czytałam przeciwwskazania dla obu: o nie dawaniu piasku wyczytałam na fb ale znowu na forum czytałam by nie ufać facebookowym grupom oraz że różne papiery/ręczniki są złe. Jednak potem ktoś mi napisał i miałam problem ze zrozumieniem tego, ja to zrozumiałam, że ręcznik papierowy może być, więc w tym temacie to zgłupiałam
4. Raczej nic się nie stanie
Moja rudosterka najgłośniejsza jest jak woła lub jest zła. Ja osobiście wolę słuchać p. falistych (obecnie mam dwie, najwięcej miałam 3)
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wt wrz 11, 2018 15:00
- Ptaki które hoduję: Rudosterki<3
- Lokalizacja: Szczyrk
Nie no ja moim falistym dawałam na dno białą kartkę albo ręcznik papierowy i przez trzy lata nic się nie stało o piasku też się trochę naczytałam, ponoć pomaga w trawieniu, inni mówią że zapycha papuge może kiedyś dam na próbę i zobacze jak to rzeczywiście jest. Jeszcze jedno pytanko. Czytałam, że rudosterki lubią spać "na swoje sposoby", czy takie coś będzie ok? Link : https://s.click.aliexpress.com/e/bmhNyf8c
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wt wrz 11, 2018 15:00
- Ptaki które hoduję: Rudosterki<3
- Lokalizacja: Szczyrk
Ostatecznie trafiło na rudosterke żółtobrzuchą, bo sprzedawca zielonolice wyprzedał ;D jadę po nią w niedziele na giełde do Pszczyny, iż ktoś u niego na giełdę zamówił ptaki więc musi je tam dowieść i zaoferował, że ze sobą może wziąć rudosterkę. Jednak w moim przypadku lepiej jest jechać 20min zamiast 1h, dla papugi myślę, że też.
Dobry by był ten transporterek? https://allegro.pl/oferta/transporter-k ... witemShare
Zależało mi głównie na tych kratkach u góry.
Mój stary transporter ma odłamaną jedną klamrę i tak w sumie ledwo się trzyma. W niedzielę go będę zmuszona jeszcze użyć, mam nadzieję, że kombinować zbytnio nie będzie ;D
Dobry by był ten transporterek? https://allegro.pl/oferta/transporter-k ... witemShare
Zależało mi głównie na tych kratkach u góry.
Mój stary transporter ma odłamaną jedną klamrę i tak w sumie ledwo się trzyma. W niedzielę go będę zmuszona jeszcze użyć, mam nadzieję, że kombinować zbytnio nie będzie ;D
- Figa
- Posty: 715
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
- Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
- Lokalizacja: śląskie
Myślę, że dobry, aczkolwiek osobiście bym wybrała z zakrytą górą, bo tak mi się wydaje, że jak od góry będzie miała pełną ściankę, to będzie się czuła bezpieczniej. Mojej kupiłam taką dla psa-kota, wstawię filmik na YouTube, jak wchodzi do niej, może dzisiaj zrobię.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wt wrz 11, 2018 15:00
- Ptaki które hoduję: Rudosterki<3
- Lokalizacja: Szczyrk
Ptaszek jest już u mnie w domu przez pół godziny jazdy chodził po całym transporterku. Po otwarciu go w klatce jak gdyby nigdy nic wyszedł i zaczął zwiedzać swój nowy "dom". Zaglądał wszędzie, skubał wszystko co tylko mógł. Jest bardzo ciekawski i widać, że cieszy się z obecności ludzi, bo gdy odchodzimy za nami woła w miare przesuwa się po klatce jak najbliżej nas. Na próbe podałam mu kawałek jabłka z ręki i chętnie go jadł, do czasu aż mu się nie znudziło i nie zaczął mnie gryźć w palce dostałam dokument wyklucia w niewoli i tu pytanie, jak mogę wyrobić ten cały potrzebny dokument (którego nazwy zapomniałam) i gdzie?
- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
z tym co dostałaś jedziesz do starostwa i w wydziale ochrony środowiska zgłaszasz trzymanie ptaka. Dostaniesz tam formularz do wypełnienia, ponosisz opłatę 26 pln. Tyle. Ja potwierdzenie zarejestrowania otrzymałam pocztą do domu.
viewtopic.php?f=138&t=1134 Admin
viewtopic.php?f=138&t=1134 Admin
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wt wrz 11, 2018 15:00
- Ptaki które hoduję: Rudosterki<3
- Lokalizacja: Szczyrk
Okej. Bardzo dziękuję :) jest tylko jedna rzecz, która mnie niepokoi. Mianowicie - papuga nie lata. Otworzyłam jej drzwiczki, bo kręciła się obok nich cały czas. Chciała podlecieć do mnie na biurko. W większości opadała. Na oko lotki ma wszystkie, lekko poszarpane. Nie daje się dotykać po ciele więc nie sprawdzę
- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
W jakim jest wieku Może zwyczajnie jest młodziutka, a hodowca nie bardzo dawał możliwość polatać i dopiero się uczy Tak czy siak, lepiej zapytać hodowcy od razu jaka jest przyczyna - kto pyta - nie błądzi. Mój Ruffi miał 8/9 tygodni jak go odbierałam - latał bez żadnego kłopotu bardzo ładnie i wysoko. Ale Ruffi był ręcznie karmiony i miał możliwośc swobodnych lotów po pokoju u hodowcy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość