Przesyłki pocztowe ptaków.

#41

Al, tydzień temu wysyłałem młode rolzelle i nie było problemów z wysyłką fakt pani w okienku sprawdziła tylko jakieś pismo ale ptaki przyjęła.Zapytałem o co chodzi z tym pismem odpowiedziała ze w grudniu zaszły zmiany i wolno wysyłać tylko ptaki ozdobne.Nie wolno wysyłać żadnych gadów,płazów itp.Powiedziała ze papugi to ptaki ozdobne więc nie ma problemu. :mrgreen:

Kor17nel pisze:uważam ze to jedna z lepszych rzeczy jaką zrobiła poczta odnoście tego zakazu wysyłania żywych zwierząt w tym okresie.

A ja uwazam że ludzie są rozumnymi istotami a myślenie nie boli(chociaż chyba nie u wszystkich :cry:

).Każdy zdrowo myślący hodowca nie wyśle ptaka w mrozie a nabywca nie zdecyduje sie na taki zakup.

#42

coco39, Sprawa wyjasniona, okazało się, że panie żle zinterpretowały rozporzadzenie, czytalam je, faktycznie było bardzo dziwnie napisane. Zostalam przeproszona przez kierowniczkę poczty, Ptaki zostały przyjęte bez problemu.

#43

Odnośnie wysyłki,to na tą porę roku PKS będzie chyba dobrym rozwiązaniem. Sprzedający przekazuje ptaka kierowcy,natomiast Ty odbierasz go legitymując się na dworcu i o czasie przyjazdu autokaru. Klatka z drugiego linku jest O.K.

#44

Jeśli chodzi o wymiary klatki to tak jak napisała misia458, dla jednej sztuki mogłoby być. Pręty są pionowe więc nie jest najgorzej, chociaż za tę cenę sam zrobiłbyś o wiele większą klatkę i dopasowałbyś ją do tego co Ci pasuje, ewentualnie mógłbyś zlecić jej wykonanie ;-)

Co do wysyłki, PKP to bardzo dobre roziązanie pod warunkiem, że jest bezpośrednie połączenie. Jeśli chodzi o pocztę to znam to rozwiązanie z autposji i wiem, że nie jest złe. Ptaki ZAWSZE trafiały do mnie na drugi dzień(listonosz przyjeżdżał 2 razy jeśli papugi przyszły). Żadna z paczek transportowych nie byłą poobijana ani uszkodzona, jej górne wieko nie było ubrudzone w papuzich odchodach(czyli paczka nie była przewożona do góry nogami).

Jeśli chodzi o hodowców polecam Radka Szymańśkiego z Kalisza. Moje rudosterki są właśnie od niego i przyszły pocztą. Jedne z najlepszych ptaków jakie miałem, jeśli nie najlepsze, od razy były nauczone jedzenia wszystkiego(warzyw owoców etc). Jeśli chcesz mogę Ci wysłać zdjęcia transporterówek w jakich przyszły do mnie ptaki od niego i jego nr. Zdjęcia z jego hodowli znajdziesz na stronie http://moje-papugi.pl/ w skecji "Znajomi hodowcy".

#45

GoldAngelo, a czy pkp zezwala na wysyłanie papug? bo w regulaminie jest zakaz przewozu zwierząt więc jak to zrobić? myślę właśnie o zakupie papugi z Bielskobiałej a do Olsztyna to daleko ;/

gromog · #46

... ja proponuję przesłanie ptaków pocztą, przy takim bałaganie na PKP to bałbym się, moje rudosterki przyszły z Krakowa pocztą, w bardzo dobrej kondycji, teraz jest dobra pora, bo nie ma mrozów ani upałów...

#47

malachinka87, nie zezwala ;-)

Wysyłka PKP polega na tym, że dogadujesz sie z kierowcą(dlatego ważne jest tutaj połączenie bezpośrednie z punktu A do punktu B) i jemu płacisz za dostarczenie ptaka na miejsce. Sporo osób tak robi, więc coś w tym jest. Poczta też złym rozwiązaniem nie jest.

#48

malachinka87, Pocztą Polska paczka idzie do 24 godz. jak wysyłam ptaki przed 15 to na miejscu - na drugim końcu Polski są następnego dnia

gromog · #49

malachinka87 pisze:GoldAngelo, dzieki bardzo za odpowiedz
mam polaczenie bezposrednie niewiem tylko czy sprzedajacy będzie chciał się na to zgodzić ;/
gromog, wiem że pocztą też można tylko że boję się bo to jest dosyć daleko a nie chciałabym żeby ptak szedł zbyt długo ;/ więc jak się uda to skorzystam z pociągu. zobaczymy :)

chyba słyszałaś jaki bałagan panuje w PKP, opóznienia, rozkłady jazdy itp. Poczta jest bezpieczna, robiłem zakupy wielokrotnie, z różnych hodowli w Polsce i zawsze dochodziły do mnie na w ciągu 24h, czyli na drugi dzień ok 13-16-tej, nie wiem jak inne przesyłki, ale o "żywe" przesyłki dbają, nie bałbym się nawet drogiej papugi kupić w ten sposób. Żadna papuga mi nigdy nie padła w czasie transportu pocztą, pomimo że i w upały kupowałem. Nawet raz sprzedawca mi wysłał nimfy w klatce owinięte stretch...chyba że liczysz, że konduktor będzie ci w pociągu je dokarmiał, zabawiał i na loty wypuszczał... :mrgreen:

#50

Witam, tak jak w temacie ostatnio zodbyłem fantastycznego hodowce z Gdańska, który chciałby się wymienić ze mną papugami,lecz do Gdańska mam jakieś 500km, więc pozostała mi tylko wysyłka. Wiem,że wielu użytkowników, będzie przeciwne temu, ale bardzo zależy mi na tysz ptaszkach więc jestem troszeczkę zmuszony. Insteresują mnie kilka odpowiedzi.
no więc:
-W czym wysłać ptaszki w zwykłym pudełku z dziurkami, takie jak są w zaoologicznym?
-Zapakować to pudełku w zwykłe białe opakowanie takie, jak zawsze przychodzą nam paczki? Sprzedają je na poczcie!
Głownie o to mi chodzi, bo martwie się, że mogą one się udusić, wtedy można było by zrobić w tym opakowaniu dziurki.
Mógłby mi ktoś opisać jak to zrobił, ktoś kto już wysyłał ptaszki Pocztą Polską :)
Na jakimś forum wyczytałem to :

wojtek · #51

skrzyneczka ze sklejki z otworami. Teraz za zimno na wysyłkę.

#52

i taką skrzyneczkę samą wysyłamy nie pakujemy w nią nic?

wojtek · #53

w nic. Do środka daje skiełkowane ziarno i jabłko w plasterku. Wysyłaj w poniedziałek.

#54

Najpierw idź na swoją pocztę, weź odpowiednie druki i zapytaj Panią w okienku, które pola zakreślić musisz obowiązkowo (Ostrożnie i Paczka EKSTRA 24 na pewno) wypełnij druk w domu (zaoszczędzisz czasu na wypisywaniu na poczcie). Pisz wyraźnie, podaj telefon swój i adresata (im więcej szczegółów tym lepiej) Zapytaj, o której zabierają z Twojej poczty paczki na sortownie, wtedy możesz skrócić pobyt papug na poczcie. U mnie przykładowo biorą o 15:00 wiec z ptakami idę o 14:00. Są na poczcie godzinę, a nie np. od rana.

Pudełko wykonaj ze sklejki, ponawiercaj otwory, żeby ptaki miały czym oddychać, niekoniecznie muszą dużo widzieć, mniej się będą denerwować. W pudełku musisz zostawić otwór, żeby je włożyć, a później żeby mogły same wyjść. Otwór zamykasz poprzez przykręcenie kilkoma śrubkami kawałka sklejki.

Ja w narożnik takiego pudełka wkręcam śrubkę na wylot, na którą nadziewam kawałek jabłka.
Opisuje markerem pudełko ŻYWE PTAKI, naklejam swoje naklejki UWAGA lub GÓRA. Na poczcie nakleją OSTROŻNIE.

To chyba wszystko, ptaszki muszą dojść w 24h, ale różnie to bywa. Mi zdarzyło się raz, że szły dłużej. Na szczęście dojechały całe.
W prawym górnym narożniku jest numer przesyłki, możesz śledzić paczkę na stronie internetowej PP. http://emonitoring.poczta-polska.pl
Właśnie, tak jak wojtek, pisze w poniedziałek najlepiej, max w środę.
Jeżeli pominęłam jakiś szczegół proszę o dopisanie.
Osobiście uważam, że najlepiej ptaszki odbierać osobiście, ale czasem po prostu nie można.
Najgorzej pierwszy raz wysłać paczkę, kosztowało mnie to 24h nerwów.

wojtek · #55

Sprawdź bezpośrednie połączenia pkp lub pks szofer weźmie przesyłkę. Poczta jest za zimno na wysyłki.

#56

Tutaj masz gotowe fajne transportówki do wysyłki pocztą.
Ja w takich wysyłam i wszystko <ok>

Są dostępne 3 wielkości tych skrzynek.Reszta tak jak Wojtuchna pisze

http://www.newzooland.pl/pl/p/ANPOL-kla ... cm-KG2/595

#57

czy może być taka? Pełna prowizorka, bo zrobiona z budki, z lekkiej sklejki

#58

Skoro dajesz jabłko, to wydaje mi sie ze miseczka z woda jest niepotrzebna. Ptak i tak w ciagu 24 godzin dotrze na miejsce.

#59

Obje opcje nie do przyjęcia, te kartoniki sa za słabe, mogą ulec zgnieceniu
Wszystko zależy jakie ptaki chcesz wysłać - dla nimf, falistych, ew, nierozlączek, swiergotek wystarczy solidny karton z tektury falistej, musi być sztywny,ja nie robie dziurek bo zawsze jest niebezpieczeństwo że papuga taki otwór powiększy dziobem i po ptaku <aniolek>

Ja wycinam w jednej ze scian - zazwyczaj tej największej - front paczki, okienko i tam montuje siatkę. Jak ptaki wieksze to robie transportówkę nap. ze skrzynki po owocach/ drewniana/ i w takich robie dziury ale na takiej wys. aby ptak nie sięgnął dziobem lub także robie okienko z siatki. Na paczce na każdej ze ścian pisze duzymi literami - Żywe ptaki

Ptaki wysyłamy paczka ekstra24 / obowiązuje od stycznia tego roku/i dodatkowo ostrożnie, wtedy mamy pewność ze dojdzie w ciagu 24 godz.
Priorytetów już nie ma

#60

Al co do tego kartonu sztywnego to zależy też od poczty u mnie np nie przyjmują takich paczek jeśli to jest papuga. Gołębie to wysyłałem w transportówkach lub w kartonach przeznaczonych do materiałów wybuchowych ( na kartonie mogłem stanąć ).

PAPUGI FORUM