Aleksandretta Większa
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- pabloj
- Posty: 189
- Rejestracja: wt mar 24, 2009 09:34
- Ptaki które hoduję: Aleksandretty
- Lokalizacja: Limanowski
- Kontakt:
sebek24, aukcji już nie ma niestety i nie sprawdzimy co miałeś na myśli :) po tytule odnośnika mogę tylko wnioskować że chodziło Ci o jedną z klatek typu OMEGA, ja osobiście polecam drut 4mm i bodajże wtedy jest idealny odstęp między prętami 2cm, moim bardziej wtedy się nadaje dla aleksy większej, klatki omegi ok - nie wiem który wymiar proponujesz ale ja myślę że co najmniej OMEGA II. Nie wiem czy czytałeś o tych aleksach, ale z nich są straszne niszczyciele więc jeśli będziesz jej ciągle pilnował lub pozbędziesz się mebli w pokoju papugi to zapewne będzie w klatce tylko na noc, jeśli jednak jest inaczej to zapomnij że będziesz ją puszczać całymi dniami a ona będzie sobie siedzieć na klatce.
"Ludzie stoją niżej od papug, niezależnie od wysokości żerdzi." :)
http://www.garnek.pl/pabloj/a
http://www.garnek.pl/pabloj/a
Po pierwsze są bardzo głośne rano i wieczorem (wydaja pojedyńcze piskliwe dzwięki - aż dzwoni w uszach). Jak się pierzą to w całym pokoju latają piórka. Mi akurat nie niszczą bo mają zawsze zajęcie - świeże gałązki, owoce i warzywa. Oswoiłam je do tego stopnia narazie, że nie uciekają jak otwieram klatkę do sprzątania i biorą z ręki podane im smakołyki. Pięknie się prezentują w salonie i tak fajnie chrupią między sobą jak idą spać.
Czyszczenie piórek :
-
- Posty: 1
- Rejestracja: sob sie 09, 2014 00:21
- Ptaki które hoduję: aleksa
Moja większa zachowuje się troche inaczej niż wasze.
Ze mną ma bardzo dobry kontakt, ale źle traktuje obcych, innych domowników nie lubi a całkiem obcych się boi.
gdy wyjechałem na wakacje i tata ją karmił to jak go przyatakowała to przegryzła mu paznokieć, także siła jest.;p
potrafi w jeden dzien zjeść niemalowany drewniany klocek 1dm^3 jak ma dobry humor do ostrzenia dzioba
Co do innych zwierząt nastawiona bardzo pokojowo.
A do hałasowania to daje czadu jak coś chce, np gdy jem coś a jej nie dokarmiam w tym czasie to z zazdrosci wydaje taki dzwięk że aż ciemnoprzed oczami sie robi;p
Do jednej osoby jest w stanie przyzwyczaić się po tygodniu intensywnej wspolpracy, ale charakterek to ma konkretny
Ze mną ma bardzo dobry kontakt, ale źle traktuje obcych, innych domowników nie lubi a całkiem obcych się boi.
gdy wyjechałem na wakacje i tata ją karmił to jak go przyatakowała to przegryzła mu paznokieć, także siła jest.;p
potrafi w jeden dzien zjeść niemalowany drewniany klocek 1dm^3 jak ma dobry humor do ostrzenia dzioba
Co do innych zwierząt nastawiona bardzo pokojowo.
A do hałasowania to daje czadu jak coś chce, np gdy jem coś a jej nie dokarmiam w tym czasie to z zazdrosci wydaje taki dzwięk że aż ciemnoprzed oczami sie robi;p
Do jednej osoby jest w stanie przyzwyczaić się po tygodniu intensywnej wspolpracy, ale charakterek to ma konkretny
-
- Posty: 3
- Rejestracja: ndz sty 09, 2022 17:04
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta większa (łać.Psitacula eupatria)
Witam serdecznie to mój pierwszy post na forum. Założyłem konto ponieważ po utracie naszej nimfy która żyła z nami 7lat.. jednogłośnie stwierdzamy cała rodzina ... Że papużka to świetny domownik i przyjaciel.. udało nam się namierzyć u hodowcy/handlowca papugę aleksandretta wieksza która podobno była karmiona ręcznie ... Ale z czasem niebylo dla niej czasu... Według papieru który dostaliśmy urodzona w sierpniu 2021r czyli teraz ma około pół roku... U nas jest 5dni i jak to hodowca stwierdził papuga wymaga teraz czasu bo była zaniedbana i trochę zdziczała... Piórka miała zaniedbane nawet te na ogonie wydają się złamane .. papużka nie śpiewa w ogóle siedzi w klatce i jak się podchodzi to nie miota się od razu po klatce nawet pokarm można wymienić bez problemu oczywiście z dozą ostrożności żeby nie płoszyć papugi ale bez problemu można jej wyczyścić klatę i dać świeże pożywienie. Wiem że okres oswaja ja papugi może trwać długo ale macie jakieś wskazówki podpowiedzi ? Według sprzedawcy podobno to samczyk ale sam niewiem ... Co myślicie o jej wieku zgadza się z tym co mówił sprzedawca ? Przyzwyczai się do nas ile może trwać jej oswojenie z otoczeniem Jak długo mogą trwać jej ciche dni żeby ani nie chciała zaćwierkac ? Muszę uzbroić się w cierpliwość ale czy to normalne ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość