Zakup aleksandretty obrożnej
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 15
- Rejestracja: wt lut 28, 2023 19:00
- Ptaki które hoduję: Amadyna wspaniała, aleksandretta obrożna
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Zakup aleksandretty obrożnej
Cześć Wam:)
Mam zamiar w tym maju zakupić aleksandrettę obrożną około miesieczną, zapowiada się że nie ręcznie karmiona niestety, bo mam na oku sprzedawcę i powiedział że ma karmione przez rodziców (wolałabym ręcznie karmioną ale chyba za dużo to nie zmieni(?) jeśli kupię ją w tak młodym wieku, a chciałabym, by była mi wielkim towarzyszem ).
Pytanie więc główne - kupując aleksandrettę obrożną, mogę się domagać od hodowcy jakiejś weryfikacji prowadzenia legalnie hodowli za zgodą? Bo raz kupiłam amadynę z hodowli w domu i niestety ptaszek padł szybko i nie chcę by się to powtórzyło tym razem z papugą bo małe wydatki to nie są...
PS Choć wątpie że tamta amadynka padła ze względu na winę hodowcy, choć nie powiem piórka ciągle non stop miała dziwnie szare, nieułożone, a sam ptak miał z dnia na dzień coraz większe problemy z równowagą i non stop kręciło jej się w głowie co skończyło się na ciągłej karuzeli na podłożu klatki, przykry widok, ptaka juz z nami nie ma od dawna, wyglądało to jakby miał zaburzenia z błędnikiem
Mam zamiar w tym maju zakupić aleksandrettę obrożną około miesieczną, zapowiada się że nie ręcznie karmiona niestety, bo mam na oku sprzedawcę i powiedział że ma karmione przez rodziców (wolałabym ręcznie karmioną ale chyba za dużo to nie zmieni(?) jeśli kupię ją w tak młodym wieku, a chciałabym, by była mi wielkim towarzyszem ).
Pytanie więc główne - kupując aleksandrettę obrożną, mogę się domagać od hodowcy jakiejś weryfikacji prowadzenia legalnie hodowli za zgodą? Bo raz kupiłam amadynę z hodowli w domu i niestety ptaszek padł szybko i nie chcę by się to powtórzyło tym razem z papugą bo małe wydatki to nie są...
PS Choć wątpie że tamta amadynka padła ze względu na winę hodowcy, choć nie powiem piórka ciągle non stop miała dziwnie szare, nieułożone, a sam ptak miał z dnia na dzień coraz większe problemy z równowagą i non stop kręciło jej się w głowie co skończyło się na ciągłej karuzeli na podłożu klatki, przykry widok, ptaka juz z nami nie ma od dawna, wyglądało to jakby miał zaburzenia z błędnikiem
-
- Posty: 29
- Rejestracja: czw maja 05, 2022 16:21
- Ptaki które hoduję: Nimfa , rozella królewska, rozella białolica, mnicha nizinna, rudosterka zielonica, nierozłączka czerwonoczelna
Jeśli chcesz aleksandrette z sprawdzonego źródła to poszukaj na grupach Facebook. Będziesz mógł przy okazji sprawdzić co piszą o sprzedawcy i przy okazji może dowiesz się czegoś więcej o pielęgnacji aleksandrett.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: wt lut 28, 2023 19:00
- Ptaki które hoduję: Amadyna wspaniała, aleksandretta obrożna
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Hmm no dobra, dzięki, a ile żyją aleksandretty? Bo jedne źródła mówią ze max 15-20 lat, niektóre że nawet 30 lat i już nie mam pojęcia:/
-
- Posty: 15
- Rejestracja: wt lut 28, 2023 19:00
- Ptaki które hoduję: Amadyna wspaniała, aleksandretta obrożna
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Hmm no dobra, dzięki, a ile żyją aleksandretty? Bo jedne źródła mówią ze max 15-20 lat, niektóre że nawet 30 lat i już nie mam pojęcia:/
- Al
- Posty: 1909
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
- Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
, moga tyle życ, ale moga i pasć po kilku latach, to żywe stworzenia i jak każdy zywy organizm mogą chorować, miec wady, obciążenia genetyczne, Nikt nie da gwarancji,ze ta ktorą kupisz dozyje 30 lat
-
- Posty: 29
- Rejestracja: czw maja 05, 2022 16:21
- Ptaki które hoduję: Nimfa , rozella królewska, rozella białolica, mnicha nizinna, rudosterka zielonica, nierozłączka czerwonoczelna
To ile lat dożyje zależy od wielu czynników między innymi choroby genetyczne i jakość pożywienia jakie dostaje papuga. Wiadomo zadbana papuga, która je dobrej jakości ziarna, dostaje często warzywa i systematycznie witaminy będzie żyła dłużej niż zaniedbana papuga.
Witam, mam parkę Aleksandret obrożnych, które obecnie mają 2 młode. Młode zaczęły wychodzić delikatnie z budki ale rodzice nie bardzo chcą he heszcze wypuszczać. Wczoraj samiczka usiadła na małym o go mocno dziobała. Okropne. Czy to normalne i co mogło skłonić samiczka do takiego aktu?
- Al
- Posty: 1909
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
- Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
nie JEst to normalne, rodzice powinni karmic mlode gdy opusci budke , nawet gdy za wcześnie ją opuści, nie zaganiaja młodych do budki z powrotem , nie powinny ich atakować, w jakim wieku sa młode ?>
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość