PAPUGI FORUM

Czesc ja mam problem maly podpatrzylem u kolegi jak trzyma aleksandretty oborozne w piwinicy. Skoro ze ja mieszkam w bloku papugi mam kawalek od siebie( niedaleko) ale to sa woliery zew. Tam aleksy trzymam do października a puzniej przelapuje w male klatki a by odbywaly lęgi ( klatka 120 x 60x 100). Ale doszedlem do wniosku ze mam ladna duza piwinice a do tego z okienkiem wiec nie bylo by problemu z oswietlaniem no moze jakas mala zarowka. I tu jest tylko 1 problem przez piewnice idzie kilka rur owinietych wata szklana. Rury sa cieplownicze. I niewiem jak temu zaradzwic macie jakies pomysly?POMCY ,...

Obuduj siatką te rury. Pozdrawiam

Mój mąż na poczekaniu powiedział,żeby owinąć siatką rapicą i na to gips.Problem w tym,że papugi mogą to skubać i na długo to może niewystarczyć Można również folią aluminiową do grzejników tylko to troche kosztuje.Zrób zdjęcia to może się inne pomysły wyklują

maciejqa pisze:mam ladna duza piwinice a do tego z okienkiem wiec nie bylo by problemu z oswietlaniem no moze jakas mala zarowka.

czy aby na pewno, nie będzie to okienko za małe, ptaki potrzebują dużo światła, małe okienko nie wystarczy jeśli ptaki mają być zdrowe.

Boguśka pisze: Można również folią aluminiową do grzejników tylko to troche kosztuje.

A co to jest folia aluminiowa do grzejników ? Masz na mysli folie zagrzejnikową? Pozdrawiam

Tak folia zagrzejnikowa i trzeba ją zakleić srebrną taśmą metalizowaną

Ta folia nie jest taka mocna. Ona ma funkcje odbicia ciepła a nie ochrony mechanicznej. Może ulec przypadkowemu uszkodzeniu i papugi ją sprują. Pozdrawiam

Witam!owiną bym te ruły tą folią i dodatkowo siatka ocynkowaną z drobnym oczkiem!!!13x13mm

A wogóle trzymanie ptaków w piwnicy jest poronionym pomysłem !
Każde stworzenie potrzebuje światła słonecznego i jego promieni bo tylko wówczas zdrowo się chowa i wyprowadza zdrowe lęgi. Oświetlenie musi mieć duzą jasność a nie byle jaką zarówkę choćby wspomagającą maleńkie , piwniczne okno.
Ptaki muszą mieć jakiś komfort życiowy a nie w byle jakim pomieszczeniu służyć tylko do rozrodu. Na ich nieszczęsciu na pewno się nie wzbogacisz........ a takie ,,hobby" to zakrawa raczej na znęcanie się nad zwierzętami i choćby z tej racji nie przysparza radości z obcowania z tymi pięknymi ptakami.

Krysia-, Ale tu chyba chodzi o zmiowanie,latem maciejqa, przenoszone są do woloer zew. Tylko nie rozumiem dlaczego nie rozmnaża ich latem, tylko zimą w klatce?

Aleksandretty puszczam na legi na zime podparzylem ten sposob od jednego kolegi z Lublina. MA dobre efekty w hodowli. A w alto one pieknie wygladaja w wolierach. Na poczatku probowalem w lecie i tez sie legly ale kilka samców ucierpialo poniewaz niemam duzo wolier abym mogl trzymac kazda pare oddzielnie.

adam1557 pisze:Witam!owiną bym te ruły tą folią i dodatkowo siatka ocynkowaną z drobnym oczkiem!!!13x13mm

Niezbyt mi sie to podoba. jeżeli ta siatka będzie na folii to bardzo łatwo papuga przebije to np . pazurkiem a tak naderwana folia zainspiruje papugę do skubania( nawet przez 13 mm da rade) i może kawałek połknąć .

Jednak uważam że najlepiej zabezpieczyc te rury siatką w formie tunelu , czyli siatka będzie w pewnej odległości od rury . Wtedy nie potrzeba rury niczym owijać dodatkowo . Pozdrawiam

Albo zrobić "klatkę" na rurę: konstrukcję obitą siatką oddaloną od rury.

Nie podoba mi się pomysł rozmnażania ptaków zimą w piwnicy, w klatce, przy jednym okienku i "jednej małej żarówce". Sam fakt, że ptaki się lęgną nie znaczy, że młode są pełnowartościowe i naprawdę zdrowe - przecież potrzebują dużej ilości światła słonecznego do rozwoju. Jako żywo przypomina mi to proceder "produkcji" ptaków a nie prawdziwej hodowli.

W ostatecznosci zarowki specjalistyczne ze swiatlem slonecznym,specjalne dla ptakow.A poza tym piwnica nie sluzy do hodowli zwierzat.

Kurcze nie kazdy ma warunki na dworze zeby trzymac papugi ja mam hodwole papug i mam bardzo duzo papug Pan Gerard mnie zna. Nie tzymam papug dla zysku ale cieszy mnie to jesli papugi sie rozmnazaja to kolejne doswiadczenie w hodowli. Niechce papug meczyc czy znecac sie nad nimi albo zarabiac na nich chce je poprosty rzymac i chce im zrobic jak najlepsze warunki... Co tdo tych zarowek to tez o nich slyszalem i jak wypali pomysl z pinica to napewno je kupie. Jesli nie da rady to trudno ale bede sie staral zeby mi sie to udalo. Papugi mam kawalek od siebie prawie 15 km.

Myślę, że zapewnienie jak najlepszych warunków powinno byc priorytetem. A nie radość z rozmnażania, bo potem na allegro straszą te efekty "radosnego rozmnażania".
Rozumiem jeszcze, że jak pisze Al papugi "zimuje się" w piwnicy. Ale zupełnie nie przekonuje mnie rozmnażanie ich takich warunkach.
I jeszcze jedno - różnica między piwnicą w domu jednorodzinnym, a piwnicą w bloku... O ile w pierwszym przypadku okna i pomieszczenie są zazwyczaj dość duże i jasne, to w bloku nie widziałam jeszcze ani dużej piwnicy ani dużych okienek. Wręcz przeciwnie. A z postu wynika, że papugi miałyby byc zimą w bloku w piwnicy.

haszek niechce byc najmadrzejszy z was wszytkichale przyjedz i zobacz jest to duza piwnica nawet badzo duza a okno jes wyczyszczone wiec swiatlo jest w pozadku sciany wlasnie maluje zeby bylo tam kolorowo. Z oddychaniem problemu nie bedzie poza piwnica jest okienko ktore mozna troszke uchylic a do tego jonizator.

maciejqa pisze:sciany wlasnie maluje

Najlepiej wapnem na biało.

tak wojtek masz acje sa malowane wapnem ale niektore z snian beda mialy tak ladnie porobione. Pocielem brzózki na Pol i robie im takie ladne wzorki na scianach. Widzialem to w pewnej hodowli w warszawie. Jutro jade do babci po drzewo. A okazalo sie ze w na tych rurach jest nie wata szklana tylko taka gąbka. I zobilismy z tata tak. Ze obilismy te rury deskami z 3 stron tylko od dolu niema nic ale bedzie siatka bo nam zbraklo. dzwi uszczelnilismy porobilismy karmniki. jesli to sie uda ze zauwazymy ze papugi maja dobrze tam nic im nie pzeszkadza. To sprobojemy rozbudowac na jeszcze 1 piwnice. Dzis tez w bloku chodzilem i pytalem czy to komus pzeszkadza wszycy byli zadowoleni i niemieli nic przeciwko. Mam nadzeieje ze wszytko bedzie ok i jak najszbciej przywioze tu jakies papugi. Wolierka jest dosyc duza myslalem zeby kupic 1 pare ksieznych walii i tam wpusic.

na razie nikomu nie przeszkadza bo ich jeszcze nie słyszeli... później nie będą tacy zadowoleni.... a i drzwi proponuje zrobić solidne z solidnym zameczkiem tym bardziej że Cię tam nie ma na stałe ........blok to blok najpierw jest cacy , a później się zaczyna .......mimo tego życzę powodzenia.......choć i ja na piwnice raczej bym się nie zdecydował i uważam to za nienajlepszy pomysł..........