Rudi - żaczek z ,,odzysku"


-papugi żako mają bardzo nerwowe usposobienie do życia w świecie ludzi-są bardzo spokojne a zarazem są nerwowe,są nainteligentniejszymi ptakami z pośród wielu swoich bliskich- swego gatunku,hodowla i przetrzymywanie ich w naszy domach i w swoim życiu jest wielkim wyzwaniem dla właścicieli-praca nad nimi trwa niezmiennie całe życie-

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

pysia34

#41

Post autor: pysia34 » śr kwie 20, 2011 15:05

delikatny jest :) mój pobojowisko w trawie zostawia :)

Awatar użytkownika
foqska
Posty: 39
Rejestracja: sob kwie 23, 2011 00:00
Ptaki które hoduję: zako liberyjskie
Lokalizacja: wielka brytania

#42

Post autor: foqska » sob kwie 23, 2011 00:22

jeju jak was sie milo czyta :) ta pasja jaka macie do tych pieknych ptaszkow:) ja z mezem dopiero jutro bedziemy wlascicielami papugi. powiem wam ze jestem przerazona jak diabli. w szczegolnosci po tym temacie :/ pysia bardzo mi przykro z powodu twojego pupila. to musialo byc dla ciebie straszne uczucie kiedy nie dalo sie zatamowac krwawienia. jutro z samego rana lece kupic apteczke i do sklepu zoologicznego co potrzebne. bede troche kupowac w ciemno bo nie wiem co dokladnie byly wlasciciel mi wysle z papuga. w kazdym razie pabloj mam nadzieje ze uporales sie juz ze skubaniem i rudi wyrosnie na grzecznego papuga :D pozdrawiam serdecznie wszystkich stalych forumowiczow :)

pysia34

#43

Post autor: pysia34 » sob kwie 23, 2011 00:49

Na początek kup Kwik Stop bo jednak się przydaje, insulinówki - strzykawki 1ml do dawkowania leków, vagothyl do odkażania ran, F10SC środek do dezynfekcji, hepatiale forte na wątrobę, jeden lek przeciwbakteryjny np. Amoxycykline (senergal, synolux) i jeden przecigrzybowy mp. ketokonazol, waciki, gaziki , patyczki do uszu, wymazówki , coś ziołowego na nerki
to chyba wystarczy na dobry początek :)
Niestety w zoologicznym nic z tego nie dostaniesz :(


większość dostaniew w aptece i u weterynarza :)

Awatar użytkownika
pabloj
Posty: 189
Rejestracja: wt mar 24, 2009 09:34
Ptaki które hoduję: Aleksandretty
Lokalizacja: Limanowski
Kontakt:

#44

Post autor: pabloj » sob kwie 23, 2011 01:49

foqska, trzymaj kciuki, z ptakiem który ma taki problem już kilka lat nie idzie łatwo i szybko. Potrzebuje on dużo uwagi i opieki a mam nadzieję będzie coraz lepiej.
;-)
"Ludzie stoją niżej od papug, niezależnie od wysokości żerdzi." :)
http://www.garnek.pl/pabloj/a

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Nauczmy się rozumieć nasze żako-( dzikie i ręcznie karmione)-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość