żako a siedzenie na ręku i mówienie

#1

Witam, od 2 miesięcy posiadam żako kongijskie. Nigdzie nie znalazłam postów na ten temat więc może mi pomożecie.
1. pierwsze moje pytanie dotyczy siedzenia papugi na ramieniu u właściciela . Znalazłam w internecie taki wątek
http://freespace.virgin.net/swiat.papug/topdomzag.html

Autor jest przeciwny siedzeniu na ramieniu papugi bo ta w pewnym momencie zaczyna dominować(chyba że na zaproszenie z naszej strony można jej na to pozwolić ). Moja papuga z upodobaniem siada mi na ramieniu.

2. Druga sprawa dotyczy mówienia . Na tej samej stronie znalazłam wątek ,że zbyt wczesne mówienie powoduje w mózgu zmiany , które prowadzą do zaburzeń psychicznych w późniejszym wieku. Mój żakuś ma niespełna 5 miesięcy a już powtarza gwizdy, piszczenie szczotki do odkurzacza i po kilku dniach nauki na moje pytanie jak robi kotek potrafi ślicznie miauczeć . Wprawdzie miauczenie to jeszcze nie mówienie , ale może zaniechać dalszej nauki ? Jeśli posiadacie jakieś doświadczenie to chętnie wysłucham .

#2

odnośnik do strony którą podałam nie otwiera się na odpowiedniej stronie , trzeba wejść w Magazyn świat papug ( ikona na górze po lewej stronie , następnie Nr 3 i temat papuga na ramieniu

wojtek · #3

Znam tą stronę i na jej autorach możno polegać.
Poczytaj jeszcze o zachowaniu senegalek one mają podobne zachowania:
http://www.aleksandretta.pl/forum/viewf ... 36ac166ea2
Witaj na forum.

#4

Autor nie jet przeciwny siedzeniu ptaka na ramieniu, tylko uczy- i to MĄDRZE, kiedy i jak ma ptak na nim siedzieć. Jest tam wiele cennych informacji podkreślających cel i sens zachowań sekwencyjnych w odniesieniu do instynktownych zachowań zwierzęcia.

#5

mag, co do pierwszego pytania to faktycznie jakieś tam ryzyko istnieje,że papuga może skaleczyć dziobem twarz opiekuna,ale w dużym stopniu jak będzie czymś denerwowana lub najczęściej ktoś ją denerwuje,albo np. jak błyskawicznie wstaje się do pozycji stojącej,a dziób papugi jest na wysokości naszych ust.No ale tak jest z większością zwierząt jak mamy je na rękach przecież(trzymaj kota w objęciach a niech ktoś złapie go za ogon od tyłu...)Trzeba poprostu uważać na zwierzęta,ptaki w domu.
A drugie pytanie -5miesięczny żaczek czy go uczysz ,czy nie to będzie zaczynał powtarzać zasłyszane dziwięki-w naturze od rodziców ,w domu od mieszkańców. ;-)

#6

dzięki za podpowiedzi :-)

czytałam te tematy już tyle razy a i tak mam wątpliwości jak postępować w niektórych sytuacjach. Np. dzisiaj jak odkurzałam podłogi a później je myłam żakuś przyfrunął do mnie , najpierw na głowę a następnie posadziłam go na ramieniu i grzecznie wszystkiemu się przyglądał. Trochę szkoda było mi go przepędzać . Czy myślicie ,że w takiej sytuacji to był błąd ? W końcu to on zdecydował ,że chce u mnie siedzieć .

#7

nie napewno nie,a do odkurzacza to powinnaś go przyzwyczajać i sprzątać koło klatki i w środku.

#8

halo Mag,
jesli sie ptak nauczy na ramieniu siedziec, jest go pozniej, jak potrzeba sie objawi, bardzo trudno oduczyc.
Po wielu latach, nie jestem jeszcze pewna czy siedzenie na ramieniu oczywiscie prowadzi do dominacji...ale co dobrze wiem to w jakich sytuacjach moze ugrysc siedzac na ramieniu i wowczas ugrys jest niespodzianka....

Poniewaz jak ptak siedzi na ramieniu, niemozliwie jest odczytac "langage corporel" to znaczy jego expresji (nie znalazlam przetlumaczenie).

Ile razy, moj dobry zwyczaj, zwlaszcza z kakatoesami, uratowal mnie przed pozonnym ugryzieniem...

Szare, chetnie gryza w ucho albo w szyje albo jeszcze w okulary ktore kradna i psuja...
Powody do ugryzow mozna dosyc dokladnie opisac.

Jest mozliwoc posadzic go na ramieniu jesli ty to zdecydujesz ale najpierw musi sie nauczyc ze tam nie moze siedziec.

W linku ktory podajesz jest bardzo dobry opis teritorialnosci siedzenia na ramieniu jak rowniez regul przebywania na ramieniu...

a czy wiesz jakiego sexu twoj zako?

#9

Bardzo ciekawy wątek. Czy w takim razie te zachowania mozna odnieść do wszystkich gatunków papug ? Mam 3 miesięczną arę nobilis samiczkę i nie chcę popełnić jakiegoś błędu w jej wychowaniu. Ona wprost uwielbia przesiadywać na naszych ramionach i lądowac na głowie. Może powinnam ukrócić to zachowanie ? Lola mieszka z nami od niedzieli.

#10

Apsik77 - chyba wszyscy moi przedmówcy mają rację , po prostu trzeba to kontrolować i nie zawsze pozwalać na siedzeniu na ramieniu( dotyczy to też innych zachowań ). Ja dzięki tej stronie internetowej nauczyłam się co zrobić jak siada np na kwiat lub w miejsce gdzie nie powinien przebywać . Metoda drabinkowa- najpierw surowo na niego patrzę i mówię " nie wolno", każę wejść na rękę i tak kilka razy przechodzi z ręki na rękę aż się uspokoi, bo zdarzało się że był agresywny jak nie dostawał tego co chciał.
Teraz pracuję nad nim żeby dzieci nie dziobał tak dotkliwie. Zauważyłam ,że nie należy na siłę go głaskać jak tego nie chce . Po prostu dzieciaki siedzą w salonie,oglądaję tv , papug bawi się na parapecie na swoim placu zabaw i po jakimś czasie podlatuje, sam wchodzi im na kolana i podskubuje.
Mam tylko problem z zachowaniem żaczka w stosunku do mojego męża . Może doradzicie. Ale od początku...
Żaczek po przywiezieniu do domu był trochę nieufny . Zaaklimatyzowanie zajęło mu tak ok 2 do 3 tygodni. Ponieważ był ręcznie karmiony , hodowca doradził nam żeby na 2 , 3 dzień już go wyjmować z klatki. Żak nie chciał i ja to zrozumiałam , nie naciskałam, natomiast mój mąż próbował go wyjąć co skończyło się krzykiem papuga. Teraz jak mąż chce go pogłaskać to papug najpierw wydaje krzyk. Mąż niezrażony uspokajająco do niego przemawia , żaczek w końcu nadstawia łepek do głaskania ( bo na pieszczoty to on jest łasy :) ). Ale nie wchodzi do męża na rękę . Myślicie że cierpliwość coś może zmienić . Nawet do dzieciaków wchodzi na rękę .

papugi mój żaczek jest najprawdopodobniej samcem ( hodowca powiedział,że tak na 99 %) ale nie było mi to potrzebne więc nie robiłam badań DNA .
Pozdrawiam

#11

Apsik77 pisze: ......Czy w takim razie te zachowania mozna odnieść do wszystkich gatunków papug ? ..........

absolutnie

Apsik77 pisze:Mam 3 miesięczną arę nobilis samiczkę i nie chcę popełnić jakiegoś błędu w jej wychowaniu. Ona wprost uwielbia przesiadywać na naszych ramionach i lądowac na głowie. Może powinnam ukrócić to zachowanie ? Lola mieszka z nami od niedzieli.

Naogol wszystkie papugi lubia siedziec na ramieniu a jesli mlode, i cos ich w otoczeniu straszy, po prostu chowaja sie za szyja tak jak by muwily; bron mnie..

Poniewaz twoj ptak jest jeszcae mlody, i nie znasz jego dobrze, a oprocz tego nie wiesz jak bedzie sie zachowywal gdy dorosly, to narazie zabraniaj siadania na ramieniu.. Pozniej, jak bedziesz go dobrze znala i miala sytacje pod kontrola, mozesz decydowac czy bedzie siadal na ramieniu czy nie.
W ten sposob, basa zachowania bedzie pod kontrola co najmniej najczesciej.

Co do siadania na glowie, uwazam to za mniej ryzykowne poniewaz jest to dla ptaka pozycja niestala...czlowiek sie rusza..ja to zaminilam stopiniowo w ten sposob:
biore ptaka na reka, klade na plecach i klade na glowe (lezy na plecach). Oczywiscie dlugo nie polezy ale moje biale kakatoesy to lubia.

To po prostu znaczy ze mozna zamienic (substytowac ?) jedno zachowanie na inne ktore nam bardziej odpowiada.

#12

mag pisze:
2. Druga sprawa dotyczy mówienia . Na tej samej stronie znalazłam wątek ,że zbyt wczesne mówienie powoduje w mózgu zmiany , które prowadzą do zaburzeń psychicznych w późniejszym wieku. .........

Nie znalazlam tego watku ale cos mi sie wydaje dziwna taka afirmacja.

Wiekszosc moich szary imituja mowe ludzka ale maja tez swoje wlasne dzwieki nie zawsze przyjemne. Oprocz tego imituja i ucza sie od innych szarych.. To jest normalna charakterystyka zako ale tez innych papug od konura do poicephalus, kakatoesa, do szarych.
Co zmienia ptaka najbardziej to jest trzymanie go samego, jako partnera excluzywnie dla czlowieka. To jest impregnacja.
A czlowiek po pewnym czasie z tej relacji sie wyciaga.

Papugi maja talent do imitacji naturalny. Nie potrzeba szarego uczyc mowic.
Po prostu wiekszosc szarych bede imitowac dzwieki, jak telefon, lejaca wode, szczekanie psa, miauczenie kota, glos czlowieka itd..

Aby papuga nauczyla sie "dobrze mowic" wystarcza poprawanie artykulowac i mowic do rzeczy. Wiekszosc papug zle "mowi" bo ludzie zle wymawiaja.

Oprocz tego dobrze jest tak uczyc:
pokazesz jabko i mowisz: " Kasia che jabko?" a nie chcez jabko poniewaz bedzie powtarzac tak jak ty powiez.

Szara najlepiej pamieta slowa ktore sa mowione z uczuciem (pozytywnym i negatywnym).

#13

papugi o mowie żako znalazłam na innej stronie, podaję link

http://mojekoty-mojeptaki.org/egzotyka_ ... =&ucat=11&

Ale chyba na tej stronie co poprzednio również coś było , jak znajdę to podeślę link

#14

dzieki za link mag[quote="mag"
mam pewna rezerwe na metode drabinkowa..postaram sie wytlumaczyc pewne aspekty..

Apsik77

............
Ja dzięki tej stronie internetowej nauczyłam się co zrobić jak siada np na kwiat lub w miejsce gdzie nie powinien przebywać . Metoda drabinkowa- najpierw surowo na niego patrzę i mówię " nie wolno", każę wejść na rękę i tak kilka razy przechodzi z ręki na rękę aż się uspokoi, bo zdarzało się że był agresywny jak nie dostawał tego co chciał........[/quote]

Warto by sie zastonowic do czego sluza zachowania i jak nowe zachowania u ptaka albo innego zwierzeta sie instaluja..

Zachowanie sluzy celu..
(nie wiem czy poprawnie po polsku beda mogla to napisac ale sprobuje..)

Jesli konsekwencje zachowania sa przyjemne-pozytywne, zachowanie sie powtorzy.
Trzeba zawsze pomyslec chwilke do czego sluzy zachowanie ptaka.

Konsekwencja musi byc bardzo szybko po zachowaniu.
Warto przeczytac Susan Friedman mimo ze nie wiem czy jej teksty sa przetlumaczone..

Sally Blanchard, byla slynna i wszyscy jej sluchali poniewaz nic innego nie bylo na temat zachowania papug.
Bylam na wielu jej konferencjach. Jest bardzo sympatyczna i komiczna, duzo pisala i ciekawie ale jako comportementaliste to duzo je tekstow przeszlosc..

Metoda drabinkowa, tak jak zly wzrok, dzisiaj wydaja sie tez stare metody nie skuteczne i nie sa juz polecany poniewaz trudno sobie wyobrazic czego sie ptak z tego nauczy?

Osobiscie tez ja dawniej uzywalam i bardzo watpie ze to na dluzsza mete nauczy pozytywnego zachowania.

#15

papugi może mogłabyś dać parę wskazówek , gdy ptak siada gdzie nie powinien lub dziobie ? Postaram się dotrzeć do literatury o której wspominasz.

pysia34 · #16

Co zaś do wychowania ptaków należy je traktować jak dzieci i wyznaczać im granice za pomocą minn. nagród, pochwał, nakazów, kar. Nie ma czegoś takiego jak bezstresowe wychowanie . Wszystcy którzy znają moje od małego wychowane papugi zastanawiają sie dlaczego moje ptaki są "tak dobrze wychowane" Odpowiedź jest prosta -bo znają granice tego co im wolno oraz tego co im nie wolno. Przez 3 miesiące znana tutaj Dina nie otworzyła u mnie żadnej szuflady ani żadnej szafki. W poprzednim i obecnym mieszkaniu wszystkie szafki i szuflady są pozawiązywane lub w inny sposób zabezpieczone przed dewastacją i wyrzucaniem. Owszem moje aniołki też szkudzą ostatnio dobrały się do wolierowej siatki wycinając w niej kwadraciki. Szkudzą jednak proporcjonalnie mniej niż ptaki w tych gatunkach u moich znajomych.

#17

pysia34 Co do bezstresowego wychowania to wiem ,że jest złe chociażby w stosunku do dzieci i innych zwierząt . Wiadomo że wszystkie metody budzą wiele kontrowersji. Każda będzie miała swoich zwolenników jak i przeciwników . Najważniejsze chyba nie robić krzywdy i jak najlepiej rozumieć potrzeby swoich podopiecznych. Napisz coś proszę jakie metody Ty stosujesz . Dla mnie wszystko co przeczytam od osób z takim doświadczeniem jak Ty będzie bardzo pomocne.Żeby nie zaśmiecać wątku może być na PW .
Pozdrawiam

#18

mag pisze:papugi może mogłabyś dać parę wskazówek , gdy ptak siada gdzie nie powinien lub dziobie ? Postaram się dotrzeć do literatury o której wspominasz.

halo Mag,
dzisiaj rano szybciutko odpowiem ale wroce do tematu..

ptaki nie sa tak jak psy ze sa posluszne.
Moze przez pewien krotki czas uda sie kontrolowac pewna sytuacje ale wczesniej czy pozniej, wracaja do innych zachowan chocby tylko pod wplywem hormonow..

Co chez przez to powiedziec ze ptak, mimo ze masz wrazenie, ze sie nauczyl nie sidac w pewnym miejscu, nagle, kiedys bedzie tam zwou sidadal.
Wiec, jesli ma sie cenne rzeczy to najlepiej na ptaka nie liczyc i i wyeliminowac ..

Aby ptak siadal tam gdzie chesz, to zorganizowac stacje "lotne" po mieszkaniu w ten sposob aby dla niego byly ciekawe i wzmocnic to zachowanie.(przepuszczam ze ptak lata)
Ciekawosc jest tylko tak dlugo jak jest cos nowego co go przyciaga. Trzeba wiec dosyc czesto odnawac..

Dziobanie/gryzienie? jest latwiej do unikniecia..

PAPUGI FORUM

żako a siedzenie na ręku i mówienie

żako a siedzenie na ręku i mówienie

Re: żako a siedzenie na ręku i mówienie

Kto jest online