Barabanda i Aleksandretta Obrożna

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

WujekPawel
Posty: 3
Rejestracja: czw kwie 28, 2011 18:59
Ptaki które hoduję: barabanda, aleksadretta obrożna
Lokalizacja: kraków

Barabanda i Aleksandretta Obrożna

#1

Post autor: WujekPawel » czw kwie 28, 2011 19:07

Witam
Będę wdzięczny za wskazówkę, ponieważ w 26.04 na giełdzie
Zoologicznej dokonałem zakupu papug.
Pan Hodowca zaproponował mi młodą jeszcze nie upierzoną Aleksandrette
Obrożną oraz młodą Barabande.
Wskazał mi iż są bardzo ciche i doskonale ze sobą będą mogły żyć w
jednej klatce,
czytając artykuły na forach jest wiele różnych opinii na ten temat.
Będę wdzięczny za Państwa opinie gdyż jeszcze ptaki są dopiero razem
od dwóch dni razem i być może lepiej było by je rozdzielić i nie trzymać w jednej klatce

co również mnie zaskoczyło Aleksandretta która miała być dość głośna okazała sie być bezgłośna a barabanda bardzo skrzecząca

Z góry dziękuje za podpowiedź

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#2

Post autor: wojtek » czw kwie 28, 2011 19:35

WujekPawel pisze:nie upierzoną Aleksandrette
Obrożną oraz młodą Barabande.

to Może być śmierć dla papug. Jak to nie upierzone? Masz je dokarmiać?
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

WujekPawel
Posty: 3
Rejestracja: czw kwie 28, 2011 18:59
Ptaki które hoduję: barabanda, aleksadretta obrożna
Lokalizacja: kraków

#3

Post autor: WujekPawel » czw kwie 28, 2011 19:40

przepraszam..chodziło mi jeszcze o brak kolorów stwierdzających płeć papugi

Czyli jednym słowem pozostaje rozdzielenie gdyż nie ma możliwości na ich wspólne życie w jednej klatce?

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#4

Post autor: Krysia- » czw kwie 28, 2011 19:50

Jedno Ci powiem : zrobiłeś kolosalny a wręcz krytyczny błąd kupując dwa różne, obce dla siebie gatunki papug . Każda z nich ma inny charakter, usposobienie, potrzeby, zachowanie. Każda papuga będzie samotna i na swój sposób nieszczęśliwa bo nie ma partnera swego gatunku. Czy Ty chciałbyś non stop mieszkać w jednym pokoju np z mrówkojadem ?
Narazie ptaki są młode więc nie masz problemu ale zaręczam Ci, że w porze dojrzewania płciowego będziesz miał giga problem a zwłaszcza ze strony aleksandretty, która może nawet krzywdę barabandzie zrobić.
Rozdziel ptaki do osobnych klatek, a najlepiej będzie jak skompletujesz parkę ale tego samego gatunku.
Aleksandretty są ptakami terytorialnymi i nie znoszą konkurencji w swoim otoczeniu.
Barabandy (przynajmniej moje) są bardzo spokojne. Choć mają non stop wolność, to mało fruwają i większość dnia a zwłaszcza w południe przesypiają, dopiero pod wieczór życie w nie wraca.
Aleksandretty są o wiele żywsze, potrzebują mnóstwa lotów, zabawek, itd.

WujekPawel
Posty: 3
Rejestracja: czw kwie 28, 2011 18:59
Ptaki które hoduję: barabanda, aleksadretta obrożna
Lokalizacja: kraków

#5

Post autor: WujekPawel » czw kwie 28, 2011 19:58

Bardzo dziękuje za pomoc.

Na pewno skorzystam z rad i nie będę kierować się uwagami sprzedawców, którzy proponują łączenie takich gatunków papug

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Raffy
Posty: 147
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 21:58
Ptaki które hoduję: Mała australia
Lokalizacja: Gdańsk

#6

Post autor: Raffy » czw kwie 28, 2011 20:16

Krysia- pisze:Czy Ty chciałbyś non stop mieszkać w jednym pokoju np z mrówkojadem ?


Jaaaaa chciałbym :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:












ps. sorry za offa, nie mogłem się powstrzymać ;) ;) ;)
Trochę tego jest ;)

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#7

Post autor: Krysia- » pt kwie 29, 2011 04:34

WujekPawel pisze:....... nie będę kierować się uwagami sprzedawców, którzy proponują łączenie takich gatunków papug

Tak na przyszłość pamiętaj : sprzedawcy wcisną każdy ,,kit" kupującemu byle tylko był ruch w interesie i kasa była. A jeszcze jak widzi że kupujący nie zna się na rzeczy, to wciśnie mu wszystko .........
A czy choć na barabandę otrzymałeś stosowne dokumenty by zgodnie z Ustawą ptaka zarejestrować w urzędzie ?
Jeśli nie znasz tych wymogów, to poczytaj temat http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1134
Raffy pisze:Jaaaaa chciałbym :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

tylko Ty jako obcy mrówkojadowi gatunek jak byś z tym zwierzem się dogadał, ,,pióra poczyścił" , potomstwo spłodził , itd.....
Mieszkać pod jednym dachem, to jedno. Życie i współżycie, wzajemne zrozumienie, to drugie i wręcz najważniejsze :-D

Awatar użytkownika
krzysiek007
Posty: 42
Rejestracja: pt paź 31, 2008 15:35
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: świętokrzyskie

#8

Post autor: krzysiek007 » sob kwie 30, 2011 16:30

Tak jak piszą poprzednicy najlepiej jak rozdzielisz oba ptaki bo pewnego dnia mogło by dojść do tragedii, co innego gdyby ptaki przebywały w jakiejś wolierce to wtedy można byłoby spróbować je trzymać razem,zwłaszcza jesli są to ptaki młode.


Krysia- pisze:Czy Ty chciałbyś non stop mieszkać w jednym pokoju np z mrówkojadem ?


Z tym mrówkojadem to trochę nie trafne porównanie :mrgreen: bo wg mnie o wiele lepiej trzymać dwie papugi nawet innego gatunku razem niż papugę jako domową maskotkę,która już w ogóle nic nie rozumie co tam do niej ludzie gaworzą :lol:

Gardenia
Posty: 57
Rejestracja: pt lut 23, 2007 18:44
Ptaki które hoduję: mewki japońskie
Lokalizacja: wielkopolska

#9

Post autor: Gardenia » sob kwie 30, 2011 20:00

Wprost nie do uwierzenia co NIEKTÓRZY ( bo rzecz jasna nie wszyscy ) hodowcy są w stanie powiedzieć, żeby ptaka sprzedać. Ja wszystko rozumiem, że trzeba zarabiać, interes musi się kręcić , ale tak jakoś przypomniałam sobie to malutkie, nieopierzone żako, które odeszło...nie pamietam jak miało na imię.

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#10

Post autor: coco39 » sob kwie 30, 2011 20:30

Gardenia pisze:Wprost nie do uwierzenia co NIEKTÓRZY ( bo rzecz jasna nie wszyscy ) hodowcy są w stanie powiedzieć, żeby ptaka sprzedać


Gardenia, a skąd masz pewność że to był hodowca a nie handlarz :?: Trzeba umieć odróżnić hodowcę od handlarza
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

Gardenia
Posty: 57
Rejestracja: pt lut 23, 2007 18:44
Ptaki które hoduję: mewki japońskie
Lokalizacja: wielkopolska

#11

Post autor: Gardenia » ndz maja 01, 2011 19:39

WujekPawel użył słów "pan hodowca". Fatem zaś jest, że moja wypowiedz dotyczyła nie tylko hodowców ale również handlarzy czy sprzdawców, u których niestety na każde pytanie otrzymuje się odpowiedz twierdzącą. Aleksandreta może siedzieć w klatce, która jest odpowiednia dla parki falistych - tak jak najbardziej, klatka może stać w kuchni - tak oczywiście, itd.
A Ty Coco skąd masz pewność, że nie potrafię odróżnić hodowcy od sprzedawcy ? bo zapomnialam wymienić obok słowa hodowca albo zamiast niego, jeszcze sprzedawca lub handlarz?

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#12

Post autor: coco39 » ndz maja 01, 2011 22:15

Gardenia pisze:A Ty Coco skąd masz pewność, że nie potrafię odróżnić hodowcy od sprzedawcy ? bo zapomnialam wymienić obok słowa hodowca albo zamiast niego, jeszcze sprzedawca lub handlarz?


Czy ja gdzies w mojej wypowiedzi takie stwierdzenie napisałem :?: W takim wypadku lepiej użyć słowa sprzedający

A ci
Gardenia pisze:co NIEKTÓRZY
to nie hodowcy niestety :-(
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Zywienie -zdrowie- hodowla-barrabandy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość