Co oznacza takie zachowanie barrabandy?

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

DarkForest
Posty: 3
Rejestracja: wt lip 29, 2014 12:05
Ptaki które hoduję: księżniczka tarczowa
Lokalizacja: Kraków

Co oznacza takie zachowanie barrabandy?

#1

Post autor: DarkForest » śr sty 14, 2015 16:35

Papużkę mam od wczoraj, zaskoczyła mnie pozytywnie swoim zachowaniem. Okazała się nie być aż tak bojaźliwa. Na początku bała się, uciekała i puszyła się, była zdenerwowana. Ale pod koniec dnia zaciekawiła się otoczeniem, przyglądała się mi i przedmiotom wokół, a później zaczęła wspinać sie po klatce wspomagając się dzióbkiem. Ja cały czas staram się wykonywać spokojne ruchy i być cicho, żeby się nie bała. A ona nawet troszkę zjadła i wypiła. Raz na jakiś czas się otrzepuje. Również strąciła pojemniczek z jedzeniem na dół. Ale od wczorajszego późnego wieczora do dziś niemalże cały czas albo wspina się po klatce albo chodzi nerwowo po żerdzi i na dnie klatki. Zaciekawiłam ją na chwilę, ale zaraz znów chodziła w te i z powrotem. Teraz już prawie na mnie nie zwraca uwagi. Nie boi sie mnie, bo jak podchodze do klatki to albo dalej robi swoje, albo się przygląda, ale nie ucieka. Jednak jak wkładam ręke do środka jak chce dać jedzenie lub wyczyścić dno to stara się unikać mojej ręki, ale nie panikuje, tylko jak przybliże to się odsuwa powoli. Wydobyła dziś z siebie dźwięki, takie ciche skrzeczenie. Przed chwilą siedziała napuszona i wydawała dźwięki, a ja do niej mówiłam i jak przestawałam to znów skrzeczała, jakbym z nią rozmawiała. Jest bardzo urocza. Czy to normalne, że tak szybko chodzi cały czas? To znaczy, że się denerwuje czymś? Ona normalnie je z pojemniczka, ale jej wszystko wylatuje z dzioba. Teraz też je od paru minut, co mnie cieszy. Czasami schodzi po to jedzenie na dół klatki i szuka zaginionego ziarenka. To dopiero drugi dzień, dlatego ma tylko karmę, ale jak już je to mogę jej dać inne rzeczy? Obecnie mam w domu marchew z mojej działki, nie pryskaną, naturalną, mogę jej ją ugotować tzn tak żeby była miękka, oczywiście bez żadnych przypraw, pokroić i dać? A dziś kupiłam rzeżuchę, więc jeśli urośnie to mogę jej ją dać (same kiełki)? Czy za jakieś 3 dni mogę próbować dotknąć księżniczki lub wypuścić żeby sobie polatała? Niby wszystko wiem, a boję się o moją papużkę, chciałabym, żeby było jej dobrze, a martwi mnie to nerwowe zachowanie bo nigdy się z czymś takim nie spotkałam wśród papug. Więc proszę o informacje w tej kwestii.

Awatar użytkownika
pirat59
Posty: 209
Rejestracja: sob mar 02, 2013 15:00
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińskia, Kozy, Nimfy, Faliste, Barabandy, Rozelle
Lokalizacja: Luboń/Poznań
Kontakt:

#2

Post autor: pirat59 » sob sty 24, 2015 17:58

Mój chińczyk biega po żerdkach jak chce wyjść polatać, albo w ogóle czegoś chce ;> masz papugę od niedawna więc nie spodziewaj się cudów... Jak zapozna się z otoczeniem, to ją wypuść, ale z dotykaniem to się nie spiesz... Cierpliwości... Marchwi nie gotuj, daj surową... co do rzeżuchy to nie wiem, czy nie za ostra?? Ale może inni coś podpowiedzą:)

farszyk
Posty: 5
Rejestracja: pt sty 23, 2015 19:14
Ptaki które hoduję: kakadu

#3

Post autor: farszyk » wt sty 27, 2015 16:22

daj papużce trochę spokoju - taka dobra rada :) Musi się oswoić

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Zywienie -zdrowie- hodowla-barrabandy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość