Ararauna- złamane sterówki - pytanie :(

-można tu pisać o wszystkim tym o czym nie ma mowy w poprzednich forach-

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
milo
Posty: 22
Rejestracja: wt paź 13, 2009 20:46
Ptaki które hoduję: Daktyl ;)
Lokalizacja: Słupsk

Ararauna- złamane sterówki - pytanie :(

#1

Post autor: milo » ndz lis 06, 2011 17:07

Witam

Niestety mój paput połamał sobie sterówki ( dokładniej rzecz biorąc w połowie długości pióra ). Całość jeszcze się trzyma lecz nie bardzo wiem co robić. Póki co, paput wciąż ląduje tam gdzie chce. I tu moje pytanie - wiem, że strasznie "amatorskie" lecz wolę się upewnić - czy w trakcie pierzenia sterówki również wymieniane są przez ptaka na nowe ? Czy coś jestem w stanie z tym zrobić, jakoś pomóc, czy jedyne co mi pozostaje to czekać na nowe pióra ?

Awatar użytkownika
milo
Posty: 22
Rejestracja: wt paź 13, 2009 20:46
Ptaki które hoduję: Daktyl ;)
Lokalizacja: Słupsk

#2

Post autor: milo » pn lis 07, 2011 15:11

JUż wszystko jasne. Byłem u weta. Pani weterynarz stwierdziła, że w tym stanie jakiekolwiek usztywnienie uszkodzonego pióra nie miało sensu. Również do usunięcia poprzez wyrwanie nie była chętna. Ucięła uszkodzone sterówki i Daktyl pozbył się swych dwóch najdłuższych piór na ogonie bez "rozlewu krwi". Poinstruowała mnie, że resztę matka natura dokończy sama.

Awatar użytkownika
malachinka87
lekarz weterynarii
Posty: 54
Rejestracja: śr lip 01, 2009 15:35
Ptaki które hoduję: Aleksandretty Większe, drób ozdobny
Lokalizacja: Czersk / Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

#3

Post autor: malachinka87 » wt lis 08, 2011 19:32

to dobrze ze nie probowales ich wyrywac :) piora tak jak wlosy odrastaja i wypadaja co jakis czas a wyrywanie przysporzylo by tylko stresu papudze. pozdrawiam

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#4

Post autor: WOJTEKZ » wt lis 08, 2011 19:52

Złamane pióro nie odrośnie, trzeba czekać aż same wypadnie , można też je wyrwać i czekać aż samo odrośnie.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Awatar użytkownika
malachinka87
lekarz weterynarii
Posty: 54
Rejestracja: śr lip 01, 2009 15:35
Ptaki które hoduję: Aleksandretty Większe, drób ozdobny
Lokalizacja: Czersk / Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

#5

Post autor: malachinka87 » śr lis 09, 2011 09:14

no chodzilo mi oto ze najpierw musi wypasc a potem odrosnie. najpierw musi sie zrobic miejsce dla nowego piora :)

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#6

Post autor: WOJTEKZ » śr lis 09, 2011 17:18

Teraz jest ok. ;-) ;-) ;-)
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pozostałe tematy dotyczące danego gatunku"ARY"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości