Amazonka na domowego pupila.
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 216
- Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
- Ptaki które hoduję: amazonka mączna
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jeżeli chodzi o dotychczasowe wypowiedzi, to raczej nie jest to dyskusja. Ja piszę o tym jak wygląda życie w domu, mając amazonkę mączną. Jak również którego hodowcę mogę polecić . Aha przypomniałam sobie, ze Justyna z naszego forum to takze powszechnie polecana hodowczyni papug. Mozesz sobie sprawdzić w Jej profilu adres do strony sklepu internetowego i hodowli. Zobaczysz jakie ma aktualnie papugi.
Anka
zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....
zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....
Też znam wiele bardzo dobrych opinii na temat pani Justyny i nie raz bylem na jej stronie. A co do samego zakupu to jeszcze mam czas. Pozwolę sobie zadać kilka pytań... Jak Twoja (Wasze) amazonka akceptuje członków rodziny, jak reaguje na gości-obce osoby, w jakich sytuacjach jest agresywna-o ile jest agresywna, czy charakter zmienia wraz z upływem lat. O dietę nie pytam bo aż głowa boli od natłoku informacji na ten temat-i dobrze.
Ostatnio zmieniony śr gru 15, 2010 19:03 przez zyto, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomek
-
- Posty: 216
- Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
- Ptaki które hoduję: amazonka mączna
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
W marcu moja papuga będzie miała 6 lat. Sa członkowie mojej rodziny ktorych nie akceptuje i boi się cały czas. Są takze obce osoby które pomimo, ze po raz pierwszy przychodza do domu, to papuga nie płoszy się i nie denerwuje. Ogólnie jest spokojną papuga, ale i moje podejście do niej jest niekonwencjonalne. Za dużo się naoglądalam maskotek oswojonych. Mowię tutaj zarówno o amazonkach jak i o żako. Pod hasłem maskotka rozumiem papugę wykarmioną przez hodowcę.
Z mojej strony to wszystkie informacje. Mogę tylko polecić CI dokładniejszą lekturę forum, moze wowczas trafisz na opinie o niektórych hodowcach. Będziesz mogł sobie na podstawie tych wpisów wyrobić pewne zdanie i zdecydować do którego udasz się po poradę. Dodam jeszcze, ze każda z amazonek ma inne usposobienie.
Z mojej strony to wszystkie informacje. Mogę tylko polecić CI dokładniejszą lekturę forum, moze wowczas trafisz na opinie o niektórych hodowcach. Będziesz mogł sobie na podstawie tych wpisów wyrobić pewne zdanie i zdecydować do którego udasz się po poradę. Dodam jeszcze, ze każda z amazonek ma inne usposobienie.
Anka
zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....
zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....
-
- Posty: 105
- Rejestracja: pn sie 27, 2007 20:22
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kęty
- Kontakt:
Witam może teraz ja troche późno
Ja mam kurike i już to pisałem ale napisze jeszcze że co do głosu to amazonki mają chyba najgłośniejszy z takich papug jeszcze konury też sie ''wydzieraja'' Mój Fifi to jak słyszy kogoś a go nie widzi to w tedy jest masakra. Albo tak jak Ania pisze że przychodza nie którzy i od razu im na ramie przylatuje a jak widzi nie które osoby to piszczy jak najęty i co do rozmów w jej towarzystwie to też nie bardzo,to znaczy musi on byc w środku zainteresowania.Teraz zauważyłem że zaczyna dziubac wszystkich i to czasami mocno.Czytałem gdzieś że ptaki ręcznie karmione tak mają myśle że mu przejdzie ja sie tam przyzwyczaiłem,ale córka moja sie go już boi
Ja mam kurike i już to pisałem ale napisze jeszcze że co do głosu to amazonki mają chyba najgłośniejszy z takich papug jeszcze konury też sie ''wydzieraja'' Mój Fifi to jak słyszy kogoś a go nie widzi to w tedy jest masakra. Albo tak jak Ania pisze że przychodza nie którzy i od razu im na ramie przylatuje a jak widzi nie które osoby to piszczy jak najęty i co do rozmów w jej towarzystwie to też nie bardzo,to znaczy musi on byc w środku zainteresowania.Teraz zauważyłem że zaczyna dziubac wszystkich i to czasami mocno.Czytałem gdzieś że ptaki ręcznie karmione tak mają myśle że mu przejdzie ja sie tam przyzwyczaiłem,ale córka moja sie go już boi
Patryk
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Nie pozwalaj na dziobanie bo będzie gorzej.Reaguj natychmiast.Mój czasami dziobie jak ma "zły"dzień i wszyscy chcą ga głaskać-wtedy trzeba dać mu spokój ale czasem ma dobry dzień i tez chce dziobać ale wtedy ja reaguje i daje w dziób-bo ja nie z tych co wystawia ręce nie potrzebnie
- Dr.Evil
- Posty: 18
- Rejestracja: pt sie 07, 2009 18:49
- Ptaki które hoduję: na razie żadne
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Witam,
może troche późno się dołączę, ale postaram się troszkę pomóc.
Osobiście na razie żadnego ptaka nie mam (chociaż się przymierzam do żako, albo dwóch) ale kurikę posiada babcia mojej dziewczyny (wydaje się absurdalne, ale dobrze ją znam, i często u niej bywam, więc troche obserwacji na temat papugi poczyniłem, jak i sporo się nasłuchałem). Owa babcia nie pracuje i siedzi praktycznie cały czas w domu, więc nie ma problemów z jakimkolwiek zaniedbaniem papugi, w związku z czym nie ma też za bardzo krzyków. Natomiast jak już są, to rozdzierają uszy. Umie to krzyknąć tak, że jak raz wszyscy wyszliśmy, zostawiając papuge wolno latającą po mieszkaniu z wszystkimi oknami pozamykanymi, to zaczeła sie drzeć tak, że słychać było jeszcze dobre 300 metrów dalej. Dopiero tramwaj ją zagłuszył. Papuga nie wiem czy ręcznie wykarmiona, czy przez rodziców, bo ma już swoje lata i nikt nie umie już powiedzieć . Ptak przepiękny i uroczy. Mnie jak poznał to od razu za pierwszym razem usiadł, a raczej usiadła mi na ramieniu i sie polubiliśmy, ale jeżeli ktoś przychodzi i np. rozmawia w drugim pokoju, kiedy ona jest zamknięta, to wrzask jest niesamowity. Choziaż, jak mówie, nie jest na codzień. tylko wtedy kiedy coco nie jest w centrum uwagi, a to sie akurat zdarza rzadko. Postaram sie kiedyś jakieś zdjęcia wrzucić.
może troche późno się dołączę, ale postaram się troszkę pomóc.
Osobiście na razie żadnego ptaka nie mam (chociaż się przymierzam do żako, albo dwóch) ale kurikę posiada babcia mojej dziewczyny (wydaje się absurdalne, ale dobrze ją znam, i często u niej bywam, więc troche obserwacji na temat papugi poczyniłem, jak i sporo się nasłuchałem). Owa babcia nie pracuje i siedzi praktycznie cały czas w domu, więc nie ma problemów z jakimkolwiek zaniedbaniem papugi, w związku z czym nie ma też za bardzo krzyków. Natomiast jak już są, to rozdzierają uszy. Umie to krzyknąć tak, że jak raz wszyscy wyszliśmy, zostawiając papuge wolno latającą po mieszkaniu z wszystkimi oknami pozamykanymi, to zaczeła sie drzeć tak, że słychać było jeszcze dobre 300 metrów dalej. Dopiero tramwaj ją zagłuszył. Papuga nie wiem czy ręcznie wykarmiona, czy przez rodziców, bo ma już swoje lata i nikt nie umie już powiedzieć . Ptak przepiękny i uroczy. Mnie jak poznał to od razu za pierwszym razem usiadł, a raczej usiadła mi na ramieniu i sie polubiliśmy, ale jeżeli ktoś przychodzi i np. rozmawia w drugim pokoju, kiedy ona jest zamknięta, to wrzask jest niesamowity. Choziaż, jak mówie, nie jest na codzień. tylko wtedy kiedy coco nie jest w centrum uwagi, a to sie akurat zdarza rzadko. Postaram sie kiedyś jakieś zdjęcia wrzucić.
- sqrczybyk
- Posty: 403
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
- Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
- Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
- Kontakt:
rozella39 pisze:jak sie poczują samotne sie sie potrafią oskubac niestety i trudno temu zaradzić
ja bym ujął to troszeczkę inaczej... może i brzydko,ale trudno... jak poczują się kompletnie zlane przez właściciela
-
- Posty: 10
- Rejestracja: śr lut 13, 2013 16:39
- Ptaki które hoduję: konury rudosterki aleksy senegalki , księżniczki , katarzynki
- Lokalizacja: Trzebnica
- Kontakt:
poprostu to tak inteligentne papugi że jak sie poczują samotne to mogą zacząć sie skubac z nudów niestety kolega przerabial taki temat na swojej ja ja "ratowalem " przez 8 tygodni spryskują anty drap i dużo czasu jej poświecaja przestala sie skubac ale po powrocie do kolegi kótry jest mniej dyspozycyjny niestety powrót do skubania
ppaugi
-
- Posty: 216
- Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
- Ptaki które hoduję: amazonka mączna
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Wg mojej wiedzy, to najbardziej podatne na wyskubywanie się są ary , żako i kakadu. Mam swoją amazonkę już 10 lat. Od roku wychodzę rano wracam póżnym popołudniem. Nie zauważyłam oznak skubania. Rano odprawiamy rytuał w sensie podrapania Brumsa po szyji i głowie , podaniu smakołyków i znikam, a jako towarzysza samotności ma psa. Siedzą biedaki ok 8 godzin same. Za to jak wracam to jest głośno
Anka
zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....
zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości