Amazonka czy uratowane żako?

-można tu pisać o wszystkim tym o czym nie ma mowy w poprzednich forach-

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Nikt
Posty: 14
Rejestracja: pn lip 21, 2014 11:02
Ptaki które hoduję: 2 nimfy Fago&Jewel, kanarek Loluś

Amazonka czy uratowane żako?

#1

Post autor: Nikt » pn lip 21, 2014 11:55

Witam, nazywam się Wiktoria i jestem pierwszy raz na tym forum. Jestem właścicielką 2 nimf i kanarka, które czasami razem fruwają po pokoju(nimfy są spokojne i nie robią kanarkowi krzywdy, oczywiście pod moim nadzorem. Zastanawiam się nad kupnem większej papugi: amazonki żółtogardłej albo żako. Jestem raczej za amazonką, również jej kolory bardziej mi się podobają, ale... no cóż... żako też piękne, w Manufakturze w Łodzi siedzi biedne żako, w klatce, czasami powie cześć, wodę ma zgniłą, wszyscy je głaszczą, dawają solone orzeszki... :cry: Kosztuje z klatką 6 tys, więc klatki chyba nie kupię, bo widziałam fajniejsze na necie i nawet wyjdzie taniej(zależy ile kosztuje sama papuga i czy trzeba kupić klatkę czy nie). Byłam przy klatce, żako popatrzył się, powiedział cześć, ja też mu powiedziałam cześć, lekko podstawiłam palca(naprawdę delikatnie) i, za zgodą papugi oczywiście, podrapałam ją za uszkiem <z_jezorem> Nimfy też kupowałam "w zestawie": papugi 300, klatka 320 zniżona do 300, karma i reszta za darmo, a klatkę sama wybierałam więc myślę że bez klatki żako by mi sprzedali. Amazonka ma - wydaje się - łagodniejszy charakter, mam szare nimfy i zbieram ich piórka, więc ile tej szarości piór może być :-) ale mając uratowaną żako satysfakcja jest duża. Papuga nie wiem czy ręcznie karmiona, oczy miała chyba szare z czarnym środkiem, podobno kolor oczu zależy od wieku, a chciałabym oswoić papugę. Podobno jeśli się nie oswoi w młodości to będzie dzikus przez pół wieku albo i więcej, bo tyle żyje żako. Na obie mam czas i miejsce, nimfy i kanarek w jednym pomieszczeniu i żako/amazonka w drugim. Jeśli by amazonka/żako wchodziła do pokoju z nimfami i kanarkiem to klatki by były przykryte prześcieradłem żeby żako/amazonka ich nie widziała, a papuga na moim ramieniu, laptopie albo głowie :-) Jestem jeszcze uczniem, ale dużo czasu spędzam w domu, a w czasie studiów mama mogłaby zająć się papugą. Moje nimfy są oswojone, wejdą na rękę, nie gadają ale robią sztuczki(daj buzi, obróć się, cześć łapką, dziobnij mocno, dziobnij delikatnie, nie dziob, zwisaj, drabinka) :mrgreen: ale człowieka do szczęścia chyba nie potrzebują jakoś strasznie, a kanarek w ogóle ucieka na widok ludzi, za to pięknie śpiewa ;-), więc myślę że nawet na żako czasu by starczyło. Jestem w kropce i nie wiem, co byłoby lepsze. Nie wiem też którą klatkę wybrać: Omegę III czy tą http://klatki.istore.pl/pl/klatka-wolie ... antik.html Chyba bardziej jestem za tą drugą bo ma fajny plac zabaw na górze i fajne otwarcia misek i też można ją otworzyć od góry(pod placem jest kuweta, można ją wyjąć, potem wyjąć sufit klatki czyli tą kratkę i jest bez dachu klatka).
ups, przepraszam, że tak długo ;))

Nikt
Posty: 14
Rejestracja: pn lip 21, 2014 11:02
Ptaki które hoduję: 2 nimfy Fago&Jewel, kanarek Loluś

#2

Post autor: Nikt » pn lip 21, 2014 16:24

Aha, jeszcze zastanawiam się nad Eklektusem... bardzo ładny kolor(kocham zielone papugi :-D, a chodzi mi o samca, samice podobno mogą być nieobliczalne...), podobno też dobrze gada, nie wybiera sobie jednej osoby na "pana", tylko akceptuje wszystkich... taki Faguś z niej, tylko że ładniejszy(ale nimfy też są śliczne) i większy. Faguś(jedna z moich nimf) jest oswojony, bez problemu siada na ramię, jak nie chce to odleci, ale jak chce to mogę go nawet do piekarnika wsadzić, całkiem bez protestów :-P

wielebny67
Posty: 19
Rejestracja: pn cze 16, 2014 15:30
Ptaki które hoduję: Żako Nimfy

#3

Post autor: wielebny67 » pn lip 21, 2014 19:35

Nie kupuj żako mam wiem ciężko zająć sie nią tak jak sie powinno i nigdy że sklepu zoo ! Mogę dac namiar na hodowce z łodzi ! Taniej ! Pewniej !

Wysłane z mojego HTC One V przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
krzysiooo77
Posty: 99
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 21:57
Ptaki które hoduję: Konura/Amazonka
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

#4

Post autor: krzysiooo77 » pn lip 21, 2014 22:08

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem,chcesz dwie papugi, ocalić żako dodatkowo amazonkę ?
Jeśli tak to zrezygnuj bo nie dasz sobie rady.Mama ,babcia nie wystarczą gdy ciebie nie będzie.
To dwie papugi które będą tylko czekać na ciebie a na 99% będziesz ty ich towarzyszem ,partnerem i miłością będą konkurować ze sobą o ciebie i wież mi wiem o czym mówię.
Moja rada to tylko jedna i wtedy ty będziesz szczęśliwszy i rodzina i ptaszysko choć w tym przypadku nie chcę doradzać bo sytuacja jest trudna.
Pozdrawiam i powodzenia.
Krzysiooo

Awatar użytkownika
sqrczybyk
Posty: 403
Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
Kontakt:

#5

Post autor: sqrczybyk » wt lip 22, 2014 03:04

Sklepy tylko czekają na takiego kupca jak Ty :-)
Kiepskie warunki, brudna woda, jedna żerdka w klatce... to ma podziałać na kupca który się zlituje i zakupi ptaka nawet za 6 tys. Niestety, ale to chwyt marketingowy ;-)
Nauczyłem się nie zwracać uwagi na ptaki w zoologach, bo ich właścicieli wsadziłbym najchętniej do tej klatki zamiast papug...

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#6

Post autor: JC » wt lip 22, 2014 10:43

Żako 6 tys :shock: a nimfa 300 zł <zdziwko> - nie chodzę po zoologach od paru lat, ale w dawnych czasach marże na żywe zwierzeta wynosiły 100%, a teraz jak widzę dochodzą do 1000% <surprised>

Nikt
Posty: 14
Rejestracja: pn lip 21, 2014 11:02
Ptaki które hoduję: 2 nimfy Fago&Jewel, kanarek Loluś

#7

Post autor: Nikt » wt lip 22, 2014 14:24

Mam dwie nimfy już dość długo. Jedna kosztowała 150 zł, kupowana w Kakadu w Galerii Jurajskiej w Częstochowie. Razem z klatką żako 6 tys, tak samo jak moje nimfy dwie za 300 zł, plus klatka też za 300 zł(obniżona o 20 zł, normalnie 320), a karma i reszta(nakładki ścierne, dziwne witaminy itd które od razu poszły w kosz :lol: ) za darmo dodawane do zestawu. Owszem, kiedy zobaczyłam cenę żako to się przeżegnałam. Mogę mieć "fajniejsze"(w sensie że zdrowsze, obrączkowane itd. z hodowli) i fajniejszą klatkę tą z drugiego linka(chociażOmega też jest niczego sobie) i zapłacić dużo mniej. Sqrczybyk, dziękuję za wyjaśnienie sytuacji, już chyba nigdy nie pójdę do Kakadu(najwyżej po karmę ale i tak zamawiam przez internet), bo to co wyczyniają ze zwierzętami jest po prostu karygodne, nawet więcej. Ręce opadają...
Mam 2 nimfy i kanarka. Pisałam, że chciabym jeszcze żako, amazonkę albo eklektusa. Chyba wybiorę amazonkę, ale to nie jest pewne. Skoro piszecie że żako jest "trudne" to chyba sobie odpuszczę, może kiedyś, kiedyś... Krzysioo, ja nawet nie mam babci... ani dziadka... <beczy> <beksa> <beczy> <beksa> :cry: :cry:

Awatar użytkownika
krzysiooo77
Posty: 99
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 21:57
Ptaki które hoduję: Konura/Amazonka
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

#8

Post autor: krzysiooo77 » wt lip 22, 2014 16:25

Wybór należy do ciebie w pierwszym etapie ptak musi ci się podobać a litość może być tutaj złym wyznacznikiem.

Za 6000 zł kupisz wspaniały okaz który jest w sferze marzeń wielu hodowców oczywiście nie wspominam o sklepach w których często kupuje się za te pieniądze ptaka wartego 1500zł.
Kiedyś rozglądałem się za Konurą złotą i dzięki rodzinie w Holandii takową namierzyłem z Amsterdamu sprzedawała bardzo miła pani a po negocjacjach przekazała że jest gotowa sprzedać za 15 000 zł w przeliczeniu na złotówki i tutaj raczej bym nie przepłacił.
Czyli jak widzisz można zapłacić i ciekawe ile by kosztował w sklepie i w jakich warunkach musiał by być przetrzymywany by ktoś go kupił z litości tak jak to wspomniane żako o którym już czytałem na innym forum i wielu chce go odkupić na takiej zasadzie.

Wybacz jeśli cię uraziłem odnośnie nieżyjącej już rodziny też w takiej sytuacji już jestem i wiem że to przykre.
Pozdrawiam
Krzysiooo

Nikt
Posty: 14
Rejestracja: pn lip 21, 2014 11:02
Ptaki które hoduję: 2 nimfy Fago&Jewel, kanarek Loluś

#9

Post autor: Nikt » wt lip 22, 2014 16:39

Może to trochę dziecinne(bo łamazionka taka ślićna i kojojowa, i w dziodiatku papja :lol:), ale żako jest szare, nimfy też, kanarek jest żółty (ale rzadko się pierzy), a zielonej papugi nigdy nie miałam, nie miałam zielonego pióra nawet w ręce(a zbieram wszystkie pióra, nawet puchowe), więc wolę mieć zieloną papugę. Oczywiście z tego względu taka papuga bardziej mi się podoba :-) niż żako, nawet taka dzika(zielona) aleksa jest dla mnie piękna(a "tylko" zielona...) więc chyba padnie na "łamazionkę ajbo jekjektusia". :lol:
(oczywiście żatruję z tą pisownią, nie bierzcie tego na serio :-D)
Już podaję "słownik" <rotfl> :
1.bo amazonka taka śliczna i kolorowa, i w dodatku papla(czyli gada :-P)
2.amazonkę albo eklektusa
3.Amen.
A teraz trochę powagi:
Krzysio, skądże, nie uraziłeś mnie, przecież skąd mogłeś wiedzieć, pierwszy raz to napisałam więc dopiero się dowiedziałeś. Również współczuję. :-(

Awatar użytkownika
krzysiooo77
Posty: 99
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 21:57
Ptaki które hoduję: Konura/Amazonka
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

#10

Post autor: krzysiooo77 » wt lip 22, 2014 17:55

Też sądzę że zielone jest piękne ale w większości piór które wypadają mojej Amazonce są bardzo kolorowe szkoda że nie mam żadnego na fotkę ale możesz mi wierzyć to piękne kolory tęczy od żółtego aż po fiolet a z zewnątrz niby zielone <hmmm>
W moim przypadku Amazonka to strzał w dziesiątkę i tylko one zawsze mi się podobały.
Dodam że też raczej to była misja ratowania ptaka ale w innych bardzo pechowych dla ptaszyny okolicznościach do dnia dzisiejszego nie wiem przez ile rąk by przeszedł ale co by było gdyby...
Tak czy inaczej jest u mnie w mojej rodzinie ze wszystkimi minusami które oczywiście wszyscy akceptujemy ;)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5c9 ... 37748.html
Załączniki
5c96489ec8137748gen.jpg
Krzysiooo

Nikt
Posty: 14
Rejestracja: pn lip 21, 2014 11:02
Ptaki które hoduję: 2 nimfy Fago&Jewel, kanarek Loluś

#11

Post autor: Nikt » wt lip 22, 2014 18:49

Amazonka skromna... niby taka skromna, ale jak widać wcale nie... :-D Dla mnie najpiękniejszą papugą jest chyba ara modra i hiacyntowa, wszystkie amazonki i kapturnica - też z zielonym, kolory ma po prostu boskie <aniolek> Piękna ta Twoja papuga, nie wiem czy mi wyjdzie z kasą na oratrix, jak nie to zastanowię się może nad tą Twoją <yes> albo niebieskoczelną czy kuriką. Parę lat temu, ale wcale nie tak dawno, byłam na Sycylii w miejscowości Taormina. W parku w wolierze były 2 niebieskoczelne, spleśniałe owoce, zgniła woda, nerki pewnie ledwo chodzące od soli... prawie się popłakałam... :-( A jakie są opinie na temat niebieskoczelnej i kuriki? Czy by do mnie pasowały? Fajna ta mączna, ale podobno Anka też ją ma, ja mieszkam w bloku(ale miejsca by starczyło bo mam duże mieszkanie), a jej Brums tak się drze, że trzymanie takiej w bloku skończyłoby się chyba policją, więc się boję... Na kurikę bym uzbierała, ale ona też się podobno drze, ktoś też podobno ją miał(o imieniu Makary), że ze względu na wrzaski i dziecko musiał ją oddać.

Awatar użytkownika
krzysiooo77
Posty: 99
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 21:57
Ptaki które hoduję: Konura/Amazonka
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

#12

Post autor: krzysiooo77 » wt lip 22, 2014 19:11

Mi też się podoba ale to nie Oratrix taką fotkę zapodałem celowo.
Amazonki różnią się głównie upierzeniem głowy z kilkoma wyjątkami ta się zdradza fioletowymi wypustkami.
Myślę że ktoś zaraz napisze jaka to jest ^^
Co do poziomu hałasu każda jest inna i zależy od wychowania i wierz mi policji nie będzie też mieszkam w domu wielorodzinnym sprawa się komplikuje może w tzw punktowcu z płyt gdzie dźwięki się strasznie niosą.
Dzięki koledze poznałem panią która ma parę kakadu i żako też w bloku i od z tego co odczytałem ma je kilkanaście lat.
Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia tylko że często i gęsto właściciel przejmuje się tym bardziej niż trzeba.
Pisane z własnego doświadczenia <olaboga>
Dodam że myślenie o Niebieskoczelnej jak i o Modrobrewnej jest trafne ale Kapturnica to by było to ...
Gdy bym miał kilka żyć to w następnym by to była właśnie ona ale no cóż człowiek długo nie żyje więc pozostaje to dla mnie w sferze marzeń.
Krzysiooo

Nikt
Posty: 14
Rejestracja: pn lip 21, 2014 11:02
Ptaki które hoduję: 2 nimfy Fago&Jewel, kanarek Loluś

#13

Post autor: Nikt » wt lip 22, 2014 20:07

Nawet znalazłam niebieską mutację:

Nie no, kakadu to no. 1 w krzykach, żako trochę mniej ale też daje(tak jak i amazonka :-|), jakim cudem ona wytrzymuje?! A jeśli faktycznie tak jest(po początkowym "szoku" wierzę Ci), to może kakadu np. żółtoczubą? Czy się strasznie drze i jest bardzo problematyczna? A czy Twoja amazonka(może już pytałam, nie chce mi się patrzeć) też jest mistrzem w darciu? A jak z tymi 3 gatunkami amazonek: oratrix, niebieskoczelna i kurika? Sąsiadów mam tolerancyjnych i w dobrych stosunkach, wszyscy wychodzą na balkon jak kanarka wystawiam żeby posłuchać, bo naprawdę śpiewa pięknie, może kiedyś nagram. A może do wyboru jeszcze dołożyć białoczelną, żółtogłową, żółtolicą, żółtoszyją? Inne gatunki? Jakie? Ile kosztowałaby ręcznie karmiona papuga tych 7 gatunków i jaki hałas robią? I czy dieta amazonek odbiega znacząco od diety innych dużych papug? A może w ogóle jakąś małą arę(duża by się pewnie zabiła wpadając na meble), nobilis(chyba jednak dam spokój bo się też drze i próbuje dominować), marakanę, severę? Może różowooką? A może faktycznie postarać się, z Czechów czy Holandii(gdzie pracuje mój tata i przyjeżdża w sobotę <jupi>), sprowadzić kapturnicę i dać kupę kasy za ładne piórka i zakup "w ciemno"? :-/ Już trochę wiem o dużych papugach więc myślę że ona jakoś znacząco nie odbiega od reszty dużych papug, więc karygodnego błędu typu okragła klatka(tak jak na tej fotce, ptaszynka warta tysiące, a jak trzymana :-x) i słonecznik dla falistej(przykład z tą falistą) nie zrobię.

Zrobiłam natomiast kupkę... pytań <slonko> ale chcę się jak najlepiej przygotować na nową "osobę" w moim domu, bo taką papugę jeśli nie zdechnie po roku kupuje się tylko raz. I sorki za zabranie czasu, ale tu chodzi o dobro papugi. :-)
Zdjęcie ze str http://www.zoochat.com/923/blue-winged- ... lp-348204/
Załączniki
dsc06096_2-244574.jpg

Awatar użytkownika
krzysiooo77
Posty: 99
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 21:57
Ptaki które hoduję: Konura/Amazonka
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

#14

Post autor: krzysiooo77 » wt lip 22, 2014 20:22

To napisałem w temacie innym na tym forum...
Ja posiadam chyba jedne z głośniejszych ptaków,reakcje na odgłosy były różne ...
Mamo co to ?
To pies synku ;)
Jedynie co Marek z zespołem Downa rozpoznał że to dwie różne papugi,widzę jak czasami zatrzymuje się i czeka jak zakrzyczą ^^

Dodam tak na marginesie że akurat mam urlop z racji remontu chodzę późno spać ale i kilka razy pobiłem rekordy spania do 14-15 i cisza póki nie wstanę ja ale tylko dotyczy mnie bo w przypadku mojej żony to 9-ta rano i to jest stała fizyczna w lecie 8-rano zima.
Dodam że nie mam zaciemnianego pokoju ot zwykłe rolety.
To samo z drzemką po pracy,zlatuje na ramię i śpi razem ze mną i nie było jeszcze wyjątku a konura obraca głowę i też śpi.
By nie było wątpliwości paputy są ze mną godzina 20-ta amazonka już zasypia a patagonka już śpi ale oczywiście jeśli będę aktywny się ocknie bo druga to już do rana.
Krzysiooo

Awatar użytkownika
krzysiooo77
Posty: 99
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 21:57
Ptaki które hoduję: Konura/Amazonka
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

#15

Post autor: krzysiooo77 » wt lip 22, 2014 20:36

Tak jak pisałem musi ci się podobać to tak jak z partnerem tu hormony muszą być a potem już jak z górki.
Moja amazonka dzisiaj podczas przelotu wydarła się tylko raz reagując na mój podniesiony głos przy okazji chłodząc pokój.Reaguje na innych czasami panicznie a na pewno na nowe coś w domu <olaboga> to co się dzieje to szok.
Co do wymienionych gatunków to cenowo jedziemy od 4000 jak źle trafisz ale żółtogłową widziałem za 2200 i nie mylić z żółtogardłą to dwie różne papugi cena ostatnio mi znana to 3800 ,kubańska 2500 ,niebieskoczelna 2000 ,modrobrewna 1500 a kapturnica ...widziałem po 2200 o ile pamiętam.
Klatki okrągłe się nie nadają :((
Czechy to raj dla kupujących.Przejedziesz się samochodem wydasz na paliwo 300zł a zyskasz nawet 2000zł ale trzeba też być ostrożnym i badania musowo zrobić.Ostrzegam idzie utopić!!!
Krzysiooo

Nikt
Posty: 14
Rejestracja: pn lip 21, 2014 11:02
Ptaki które hoduję: 2 nimfy Fago&Jewel, kanarek Loluś

#16

Post autor: Nikt » wt lip 22, 2014 21:25

Gdzie widziałeś tą kapturnicę? Na portalu, czy może u pana Indyki? Teraz to już jestem po prostu głupia w wyborze, nie wiem czy mama się zgodzi wydawać "2 nimfy"(3 stówy), ale widziałam kiedyś ararauny po 3000zł w przeliczeniu więc się zaoszczędzi, i to dużo, może nawet dałoby się wyrobić za 5000zł ale o araraunie nie myślę. No i przy okazji nie byłam w Czechach, najwyżej w Turcji, Egipcie, na Sycylii i takie tam tropiki, wyjątkiem były odwiedziny taty w Holandii. Jak by mama się dowiedziała że bym spała z papugą to wszystkie 3(wtedy 4) fruuu za okno, mama lubi papugi ale jest stanowcza i jak np. nie zamiotę wokół klatki to mam Straszny Dwór.
Ja nawet nie myślę o okrągłej klatce, kanarek ma "okrągłą" w sensie że podstawę ma prostokątną a dach zaokrąglony.
Właśnie, tych hormonów trochę się boję... czy papuga wtedy staje się diabłem i atakuje wszystkich jak leci? Kiedy jej to przechodzi?

Awatar użytkownika
krzysiooo77
Posty: 99
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 21:57
Ptaki które hoduję: Konura/Amazonka
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

#17

Post autor: krzysiooo77 » wt lip 22, 2014 22:02

Wspominasz o burzy hormonów który przechodzą wszystkie papugi podczas dojrzewania?
U amazonek jest raczej tak że w ciągu miesiąca wybierają sobie zdobycz ich serca i tak już raczej zostaje do końca.Moja konura też tyle potrzebowała,wybrała i broni mnie jak pitbul ale ulega jedynie mojemu synowi więc mam oparcie.
Amazonka wreszcie się przekonała do mojej żony i to przy tak zwanej burzy bo w tym jest okresie.
Ważne!!!Odpowiednie podejście to klucz,masz jakieś doświadczenie widzę że masz energię plus pasja to podstawa i źle nie będzie.

Znajdź,Poproś o fotki weź na rękę strach minie a jak już tego nie będzie to sukces.A może być inaczej ona nie będzie lubić kobiet i zacznie się walka z rękawiczkami bo będzie kochać twojego ojca bo facet ale z czasem zrozumie ale to potrwa.

Tak ta kapturnica była chyba od dominika
Krzysiooo

Nikt
Posty: 14
Rejestracja: pn lip 21, 2014 11:02
Ptaki które hoduję: 2 nimfy Fago&Jewel, kanarek Loluś

#18

Post autor: Nikt » wt lip 22, 2014 22:20

A czy ta osoba która zajmuje się papugą więcej jest jego partnerem? Czy szanse są równe? A może jest możliwość że papuga kogoś zobaczy przez okno co ma np. śmieszną czapkę której papuga się nie boi i zakocha się w tej właśnie osobie co nawet nie spojrzała na papugę? Czy będzie wtedy smutna, biorąc pod uwagę fakt że moze jej już nie zobaczyć? A czy jeśli będę zabiegi pielęgnacyjne "odprawiać" przy papudze równo z mamą, ale mama będzie raczej zimna dla papugi i robiła to co konieczne a ja chciała bawić się z papugą, nawoływać, pieścić się itd, to papuga wybierze mnie? A może niech mama w ogóle nie interesuje się papugą, żeby "z przymusu" wybrała mnie(amazonka nie mama :->)?

Awatar użytkownika
krzysiooo77
Posty: 99
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 21:57
Ptaki które hoduję: Konura/Amazonka
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

#19

Post autor: krzysiooo77 » wt lip 22, 2014 22:30

Nieeee czegoś takiego nie ma ^^
Ale przy niektórych zabiegach trzeba być pomysłowy.
Moja papuga ma częste przerosty pazurków i tutaj już jak nimfy nie złapiesz,więc nauczyłem w kilka tygodni jak psa podawania łapki na komendę "Daj cześć" w drugiej ręce obcinaczki <cwaniak> cyk ,cyk i po kłopocie czasem się skapnie co mam w ręku i sprawdza ostro wież mi.
Pokocha was obydwie ;) Po co się martwić którą bardziej <nie>
Krzysiooo

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#20

Post autor: Figa » wt lip 22, 2014 22:51

Moja Amazonka nie lubi kobiet, szczególnie blondynek, mam ją 10 lat, jak ją kupowałam, to mnie o tym informowano, ale nie wierzyłam, myślałam, że jak ja ją będę karmić to się to zmieni, podejrzewałam , że była właścicielka może jej jakąś krzywdę zrobiła, ale się myliłam. Ona daje mi się głaskać, podaje łapkę, cieszy się, jak mnie widzi, ale też z drugiej strony czeka tylko na okazję, żeby mnie dziabnąć i wtedy się śmieje na cały głos i jest tym bardzo rozbawiona. Mojego syna pokochała jak tylko go zobaczyła i chociaż nigdy ją nie karmił i się nią nie zajmował, to zawsze może ją głaskać i tylko jemu pozwala na wszystko. Amazonki są bardzo humorzaste podobnie jak Żako, ja bym wybrała na Twoim miejscu Lorę Wielką.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pozostałe tematy dotyczące danego gatunku"AMAZONKI"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość