Spełnione marzenie - Amazonka kurika
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Ja granata kroje moim aleksą na pół i wieszam na szaszłyk!Potem zostaje sama skórka i jest miseczka Rób tak jak Ci dziewczyny radzą.Codziennie podawaj co rusz inne owoce i warzywa.Ferdek jest z tego roku i też nie wszystko od razu polubiał-dużo się zmieniło od kiedy jest Leon.On to lubi i je wszystko i aż miło popatrzeć.Dlatego to Ty musisz mu pokazywać co jest dobre i starać się zawsze jeść razem z nim i mlaskając mówić:o jakie pyszne,mniam mniam..i tak dalej..
-
- Posty: 216
- Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
- Ptaki które hoduję: amazonka mączna
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Patryk, nie nacieszysz się długo swoją papugą ,jeżeli będziesz karmił ją żółtym serem. Tak jak pisze haaszek żółty ser zawiera sól. Procent zawartego w żółtym serze tłuszczu jest bardzo wysoki. Pomijam inne składniki żołtego sera, które skutecznie wykończą papudze wątrobę. Dlaczego nie poprzestaniesz na podawaniu tego, co doradzają Ci inni posiadacze papug ,w tym także i ja. Mam amazonkę od 4 lat. Moja papuga nie zna smaku żadnego "ludzkiego" jedzenia. Jest w wyśmienitej kondycji wspaniale wypierzona. Tfu, tfu oby nie zapeszyć....
pozdrawiam
pozdrawiam
Anka
zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....
zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....
-
- Posty: 366
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Poza tym dla swojej wygody - gdy domownicy zasiadają do posilku papuga równocześnie tez powinna dostać coś pysznego w karmniku - wtedy razem z Wami może zasiąść do posiłku... Papugi jako stwory stadne razem /w tym samym czasie/ śpią, jedzą czy się bawią... Jesli nauczysz ptaka, że równocześnie z Waszym posiłkiem /nawet drobnym/ cos ciekawe pojawi się w jej karmniku unikniesz zagladania Ci w talerz i ewentualnego podkradania ludzkiego jedzenia... Taki układ jest wygodny dla Opiekuna i bezpieczny dla papugi - większość naszych - ludzkich smakołyków jest niestety trująca dla naszych podopiecznych...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Iwona
-
- Posty: 216
- Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
- Ptaki które hoduję: amazonka mączna
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Patryk moja amazonkę spryskuję zraszaczem do kwiatów. Nalewam letniej wody. Kiedy ją spryskuję robię to z dość sporej odległości. Spokojnie mówiąc do niej. Za każdym razem te same słowa. Ona na widok zraszacza dostaje dosłownie bzika , szaleje ze szczęscia. Przy spryskiwaniu uwazaj na, oczy nie pryskaj po nich. NIe zalecam też suszenia papugi suszarką do włosów. Niech sobie sama siądzie i wyschnie. Moja tak robi. Moją amazonkę kąpię raz w tygodniu. Ona dokładnie wie który to dzień, od rana domaga sie kąpieli przestępując z nogi na nogę i mrucząc pod nosem
Anka
zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....
zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....
-
- Posty: 216
- Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
- Ptaki które hoduję: amazonka mączna
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Patryku rozumiem, ze ta klatka to tylko na czas ,kiedy jesteś w pracy tak ? Lub kiedy chcesz ja "zabezpieczyć" przed jakimś niebezpieczeństwem . Powiedz czy papuga moze rozprostowac skrzydła i swobodnie nimi zatrzepotać ?to podstawa w doborze wielkości klatki.
Anka
zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....
zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....
-
- Posty: 105
- Rejestracja: pn sie 27, 2007 20:22
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kęty
- Kontakt:
Zabawki sie robią pierwsze chciałem skończyć klatkę a teraz zabieram sie za zabawki .Podgapiłem pare takich od kolegi z forum .A co do tych szyszek to świetny pomysł jakie szyszki mogą być,a granulat za mówie dopiero teras.A co do kwiatów to fifi sie już ich boi gdyż kiedyś chciała wyladować na paproci i spadła razem z nią.Na szczęscie nic sie jej nie stało i od tego czasu nawet nie popatrzy na żadnego kwiadka
Co do klatki to ona tam praktycznie jest zamykana jak nikogo niema w domu i na noc. Bo tak to jest zawsze otwarta i fifi wchodzi i wychodzi kiedy chce.Może w niej swobodnie pomachać skrzydłami podałem wczesniej wymiary.
Co do klatki to ona tam praktycznie jest zamykana jak nikogo niema w domu i na noc. Bo tak to jest zawsze otwarta i fifi wchodzi i wychodzi kiedy chce.Może w niej swobodnie pomachać skrzydłami podałem wczesniej wymiary.
Patryk
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Nie nieżartuje-naprawde miło mi popatrzeć na tą amazonke,nie wiedziałam że wszystkie tak mają bo nie mam z nimi kontaktu,a to jest pierwsza, która zrobiła na mnie takie wrażenie.Ale jak Twoja też tak wygląda to super!!
-
- Posty: 105
- Rejestracja: pn sie 27, 2007 20:22
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kęty
- Kontakt:
Hi hi mi już to też mówili że ona sie smieje zemnie .Już sie wziołem za robienie zabawek,narazie niemam granulatu i wsadze jakieś owoce albo warzywa.Co do placu zabaw to tak myśle żeby na kladce coś wymyślić widziałem tkie na jakimś filmiku.No i oczywiście drzewko będzie w rogu za klatką,a na drzewku jakieś zabawki zamontowane.Tylko musze jakieś wolne załatwić
Patryk
-
- Posty: 366
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Jesli chcesz między szyszki wtykać owoce lub warzywa to musisz uzyć takich bardziej suchych, takich które zwiędną a nie splesnieją bo inaczej bardziej ppaudze zaszkodzisz niż pomożesz... Zreszta nie wiem jak chcesz taka marchewkę szatkować na kosteczki ??? Ja bym sobie odpuściła - z owoców czy warzyw rób szaszłyki, a szyszki napełnisz jak juz bedziesz miał granulat... Puste szyszki też się fajnie rozwala ...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Iwona
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość