Kakadu sinooka (Little Corella) - pierwsze kroki z ręcznie k

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
sqrczybyk
Posty: 403
Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
Kontakt:

Kakadu sinooka (Little Corella) - pierwsze kroki z ręcznie k

#61

Post autor: sqrczybyk » wt paź 01, 2013 14:19

Hehe... lubię takich o byle g..no wnerwionych dzień w dzień "zrzędliwych tetryków" <hura>
Ostatnio jeden obok z klatki żądał aby zlikwidować plac zabaw przed blokiem,bo dźwięki bawiących się dzieci mu bardzo przeszkadzały,a on sam z tego placyku nie korzysta ... więc prezes wspólnoty powiedział krótko (zresztą mój kolega z pracy) "dobrze... zlikwidujemy plac zabaw,ale jak za parę lat jak przyjdzie Pan do mnie aby zamontować windę w klatce,bo nie ma Pan już sił wchodzić po schodach na 4te piętro to wtedy powiem,że Nam ona nie jest potrzebna i żegnam" <hejka>
Byście musieli zobaczyć minkę starego tetryka... po dziś dzień jest jak do rany przyłóż <okok>

Z drugiej zaś strony,to chyba zdaje sobie sprawę z tego,że mieszka w kamienicy,a nie w domku z ogródkiem <Glupek2> ? Szkoda,że ja takich błaznów nie mam w swojej klatce <mniam>

Awatar użytkownika
krzysiooo77
Posty: 99
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 21:57
Ptaki które hoduję: Konura/Amazonka
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

#62

Post autor: krzysiooo77 » śr paź 02, 2013 21:34

Zagadka ?
Co robi więcej hałasu konura patagońska i amazonka razem czy Kakadu sinooka...?
Krzysiooo

papugi
Posty: 166
Rejestracja: śr mar 30, 2011 06:08
Ptaki które hoduję: szare, kakatoes
Lokalizacja: Kanada
Kontakt:

#63

Post autor: papugi » pn paź 07, 2013 15:48

nikt nie wie to moze dostaniemy odpowiedz ? <krzyk>

boss
Posty: 79
Rejestracja: ndz lut 17, 2013 17:29
Ptaki które hoduję: konura słoneczna
Lokalizacja: Kalisz

#64

Post autor: boss » śr paź 09, 2013 15:26

wszystkie są głośne tylko kwestia jest taka jak często się odzywają bo jeśli słabo to nawet i z głośną papugą da sie wytrzymac źle jeśli często
alik

Migotka
Posty: 24
Rejestracja: pt wrz 13, 2013 15:34
Ptaki które hoduję: Kakadu sinooka od 20 września 2013

#65

Post autor: Migotka » śr paź 09, 2013 22:14

Nasza Klarcia odzywa sie GLOSNO, ale rzadko na razie:)
Sąsiadów jeszcze nie zaprosilismy, bo mamy mały remont w mieszkaniu i wszystko rozpierniczone, ale zaprosimy na pewno w bliskiej przyszłości. Dam znać jak poszło:) Póki co, Sąsiad terrorysta milczy, a Klarusia wydaje z siebie średnio 10 GLOSNYCH dzwięków dziennie.
Martwi nas natomiast inna rzecz: Klarcia od paru dni, odlkąd dobrze sie poczuła w naszym domu ma 100% ADHD. Po wyjęciu jej z klatki nie potrafi usiedzieć minuty w spokoju lub podczas zabawy swoimi zabawkami. Zamiat tego główną jej zabawką jesteśmy mój Mąż i ja. Ciągle na nas siedzi i skubie wszystki: ubrania, zamki błyskawiczne, włosy, spinki....normalnie ciągle dziób przy danym podłożu i skubie. Jak na to reagować? Pozwalać jej, czy wyznaczaćod razu granice? Zabawek ma sporo, są na klatce i na 2 stojakach, ale marne nimi zainteresowanie....Wieczótr z Klarą to ciągłe odganianie jej od naszych cennych rzeczy, zwłaszcza laptopów i kabelków. Teraz właśnie rozwala mi spinkę, bo już nie mam siły odstawiać jej na klatkę...

Awatar użytkownika
krzysiooo77
Posty: 99
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 21:57
Ptaki które hoduję: Konura/Amazonka
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

#66

Post autor: krzysiooo77 » śr paź 09, 2013 23:42

(Kable)Musisz się zaopatrzyć w spryskiwacz to w moim przypadku pomogło.Ptaszyna szybko skojarzy co jest złe lub czego nie może ruszać.Wystarczy troszeczkę cierpliwości,konsekwencji.
Co do (zamków) to mojemu niszczycielowi dałem stalowy masywny zamek do zabawy minęło może 3-4 i się znudził reszty nie rusza bo stało się to mało ciekawe a ten stary już wyrzuciłem stał się zbędny.Może pomoże to co napisałem lub napisze ktoś inny ale warto czasami wypróbować coś innego co wpadnie nam do głowy z zachowaniem bezpieczeństwa oczywiście ;) Życzę powodzenia :)
Krzysiooo

boss
Posty: 79
Rejestracja: ndz lut 17, 2013 17:29
Ptaki które hoduję: konura słoneczna
Lokalizacja: Kalisz

#67

Post autor: boss » czw paź 10, 2013 14:01

Witam ja miałam na początku taki sam problem z konurą słoneczną wszystko skubała ale teraz jakby poznała już otoczenie nasze "piórka" ubranie i jest już lepiej i zaczęła zwiedzać mieszkanie teraz jak jest namolna to wystarczy delikatnie zrzucic ją z siebie to sadowi się na karniszu i bawi żabkami lub obserwuje. Pomaga też pstryczek w dziobek kiedy siedząc na ramieniu podgryza mnie i wtedy zaczyna robic to delikatniej, Mysle, że już wie kto rządzi i dominuje w tym związku. Tylko, że konury sa mniejsze a kakadu duże i może mieć inny charakter. Ale myslę, że stanowczo ale delikatnie musicie pokazac jej granice oraz, że to wy jesteście szefem. A skubanie papugi maja w naturze one próbuja czyścić, układać wam piórka, których wy nie macie więc kombinuja inaczej z ciuszkami postępować. Nie pozwalałabym na waszym miejscu siadać kakadu na waszych głowach poniewaz jest to oznaka dominacji moja konura tak robi z obcymi wlatuje im na głowy pokazując , że ona tu rządzi.
alik

papugi
Posty: 166
Rejestracja: śr mar 30, 2011 06:08
Ptaki które hoduję: szare, kakatoes
Lokalizacja: Kanada
Kontakt:

#68

Post autor: papugi » czw paź 10, 2013 17:06

Dzien dobry,
prosze rady uzywania pryskiwacza nie uzywac. Jest to bardzo stara methoda ktora sie uzywala na samy poczatku trzymania papug w niewoli, gdzie rozumienie papug bylo w stadzie niemowlecia.
Naturalnie sie ptak skojarzy ale jaki stosunek z czlowikiem i zwlaszcza z woda z tego wyniknie??

Kupilam mojego kakatoesa Victora w roku 1994. Trudno bylo, obgryzal, hasalowal i przeszlam przez wszytko co tak nowy wlasciciel moze przezyc z kakatoesem.
Wlasnie wowczas rada cyrkulowala w swiecie papug uzywania pryskacza aby korygowac pewne zachowania...
sprobowalam wiec; ptaszek siedzial na oknie i krzyczal czy obgryzal (nie pamietam juz)... ja iwc, butelke i pstruk prosto na ptaka! Biedak zakrzyczal ze strachu! Ja, jego przyjaciel, matka nagle staje sie czym?

Przyzeklam sobie ze nigdy nie bede sluchac rad jesli beda mi sie wydawaly ze na wlasnym dziecku nie bede mogla je uzywac.

Gorzej, 9 miesiecy pozniej, chcialam go popryskac dla przyjemnosci = kapiely...niestety Victor pamietal i znowu ten sam krzyk strachu...
Czy takie stosunki chcemy z naszymi ptakami?

Chcemy papuge w domu ale chcemy ja zamienic na rozowego pudla ktory siedzi grzecznie na bialej poduszce.
Czasami udaje sie to jak ptak jest kompletnie zastresowany i prawie di smierci oskubany.

Papugi nie sa genetycznie zmienione jak psy i maja cala panoplie zachowan swoich dzikich w lesie zyjacych braci.

N.P.
Papuga jest genetycznie programowana do zycia w grupie. Czlowiekm nie potrafi zastapic partnera nawet jesli caly dzien jest w domu i bawi sie pauga. Prawie z kazda papuga, z czasem, z dojrzaloscia beda problemu jesli jest exklusywnie nastawiona na czlowieka i nie ma partnera..

Kakatoes bedzie sie skubal albo gorzej automutylacja, szary bedzie sie skubal az bedzie goly...
Pisze to wszystko z doswiadczenie poniewaz mam przedstawicieli kazdej takie sytuacji i kazdego gatunku...
Tylko wyjatkowo rzadkie papugi zyjace same w otoczeniu ludzkim bez partnera z wiekiem sie nie skubia...napewno znacie ale jest ich armia innych nieszczesliwych dla ktorych niewola ludzka jest tortura.


Co do klary....mmhhh

papugi
Posty: 166
Rejestracja: śr mar 30, 2011 06:08
Ptaki które hoduję: szare, kakatoes
Lokalizacja: Kanada
Kontakt:

#69

Post autor: papugi » czw paź 10, 2013 17:09

Co do klary...mmmhh.
nie wiem co to jest ADHD ale reszta ...

Ptak jest mlody, potrebuje wypuscic energie swojego wieku. Jest jak bomba energji, nie mozna wymagac aby siedziala grzecznie w klatce albo na klatce i sama sie bawila.

W takim wieku normalnie ona by sie bawila, czubila z innymi, odkrywal swoje otoczenie, fruwala, fruwala, fruwala, fruwala... itd idt i uczyla sie zycia...i juz partnera do zycia.
Zabawki nie wystarczaja i nigdy nie zastapia przyjaciela lub partnera wlasnego gatunku...dlatego ciagnie do tego co zyje...WY.

Oprocz tego, to odganianie jest bardzo prawdopodobnie wzmocnianie zachowania ktore chcecie aby zniklo, zwlaszcza
jesli po chwili nagle jej wolno. Staje sie dla niej zabawa z wami...:))

Czy klara fruwa czy ma obcjete lotki? bo moge dac ci, jesli chcesz pare rad na ten temat
przyjemnego dnia

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#70

Post autor: pysia34 » czw paź 10, 2013 17:41

Czytając Twój post papugi mam wrażenie, że wszystkie pojedynczo trzymane papugi są kalekami niezdolnymi do życia, wiecznie nieszczęśliwymi i oskubanymi do rosołu. Tymczasem znam wiele ptaków żyjących w domach pojedynczo, które nie są ani wyskubane ani nieszczęśliwe. Mają ładne upierzenie i każdego innego ptaka traktują jako intruza. Sama miałam żako kilka ładnych lat wraz z aleksandrettą żyjące w wielkim antagonizmie, które wyskubało się w pierwszym roku i nigdy więcej tego już nie zrobiło a obecnie ma 20 lat. Mając duże papugi w domu wiem , że niektórym wystarczy człowiek do zapewnienia podstawowych potrzeb emocjonalnych. Owszem nie jest to naturalne bo kopulując z ręką nie jest to tym samym co kopulowanie z drugim ptakiem. A to są naturalne zachowania gdy ptak traktuje człowieka jako partnera. Jednak nie każdy ma warunki na dwa ptaki i nie każdy sobie z dwoma potrafi poradzić. Osobiście po kilku latach z dużymi papugami w domu na "wolności", ptaki nawet jeśli mają wolierki to służą one jako stojak na miski i nie są zamykane wiem , że nie wszystkie ptaki można trzymać parami i odradzam wręcz trzymanie oswojonej pary w domu lub mieszkaniu w przypadku np. araraun. I żaden właściciel nimfy,czy innych małych lub średnich papug, który tego nie doświadczył nie będzie wiedział o czym ja piszę. Co innego ptaszarnia , woliera i dzikie albo na wpół oswojone ptaki. Wówczas polecam pary jak najbardziej. Ale trzymanie dużych papug w parze oswojonych w okresie gniazdowania w domu może przerodzić się w koszmar. Wahania nastrojów, niespodziewana agresja przeplatana z szaleńczą zabawą, wrogość w połączeniu z potężnym dziobem i brakiem strachu przed opiekunem to połączenia które mogą w niejednej rodzinie sporo namieszać. Jeśli zdecydowaliście się na kakadu trzeba zdać sobie sprawę z tego ze zawsze jedno będzie cichsze od pary! A sąsiedzi mogą nie znieść wrzasków rozradowanej w zabawie pary kakadu. Miałam półtora roku jedną kakadu w domku. Była cichym i spokojnym aniołkiem :) po tym jak dostała partnera, przechorowała naszą zdradę dokupienia drugiego ptaka niczym pierwsze ukochane dziecko przeżywa często pojawienie się drugiego w domu. Zaczął się istny cyrk i nasz cichy i spokojny aniołek dostał różek i stał się prowodyrem wszelkich zabaw wprowadzając małego samczyka na drogę demolki i szaleńczej wrzasków podczas zabawy. Mieszkam w domu, nie mam sąsiadów nauczyliśmy się znosić te wrzaski. Nie liczyła bym jednak na to że wasi sąsiedzi będą tak tolerancyjni :(
Rozważcie jednak czy wraz z kupieniem drugiego polecanego kakadu wystarczy wyciszenie drzwi :) Bo moim zdaniem niestety nie wystarczy ;)

Awatar użytkownika
krzysiooo77
Posty: 99
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 21:57
Ptaki które hoduję: Konura/Amazonka
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

#71

Post autor: krzysiooo77 » czw paź 10, 2013 23:07

Chciałbym się odnieść do tematu spryskiwacza .Wiem że to stara metoda niby nie skuteczna ale z kąpielą nie ma problemu bo to tego celu używam innego o innym kolorze i kształcie.Nie jestem wstanie na dzień dzisiejszy powiedzieć kiedy stosowałem do karania bo nie ma potrzeby a jeśli to samo pojawienie się różowego dziwnego stwora wystarcza.Kabli mam mnóstwo laptopa bez gużika ale poza tym jest ok.
Tak jak piszesz to młody ptak "ADHD" to norma co by to miało znaczyć mnie to nie dziwi bo raczej każda młoda duża papuga jest taka.Przez jakiś czas będzie jak przysłowiowy wrzód na ...
a może być jeszcze gorzej.
To co pozytywne to wszytko minie a za kilka miesięcy będziecie zerkać na forum z czystej ciekawości.
Co do drugiej papugi ....ja ci odradzam ,odradzam itd,itd i co by ci nie pisali znawcy.Pamiętaj to nie jest malutka ptaszynka i cichutka <bezradny>
Krzysiooo

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Zywienie-zdrowie-hodowla-kakadu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość