Moje Katarzynki
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Etna
- Posty: 64
- Rejestracja: pt wrz 12, 2014 15:20
- Ptaki które hoduję: kanarki, papugi katarzynki
- Lokalizacja: Łomianki
Moje Katarzynki
Tak, najstarszy 3-go maja miał dokładnie miesiąc.
- Etna
- Posty: 64
- Rejestracja: pt wrz 12, 2014 15:20
- Ptaki które hoduję: kanarki, papugi katarzynki
- Lokalizacja: Łomianki
Byłam pewna, że wrzuciłam tu już nowe zdjęcia.
Dzisiaj młodzież wygląda zupełnie jak dorosłe osobniki - może trochę mają krótsze ogonki.
Ładnie już wszystko jedzą, lubią warzywa, kiełki.
Najbardziej, to chyba proso w kłosach im podchodzi, jak tylko powieszę zaraz jest "rozpracowane".
Zdjęcia z 17 maja.
Potrafią się wszystkie na tą małą żerdkę wpakować i dwie pokazały - gdzie mnie mają
Dzisiaj młodzież wygląda zupełnie jak dorosłe osobniki - może trochę mają krótsze ogonki.
Ładnie już wszystko jedzą, lubią warzywa, kiełki.
Najbardziej, to chyba proso w kłosach im podchodzi, jak tylko powieszę zaraz jest "rozpracowane".
Zdjęcia z 17 maja.
Potrafią się wszystkie na tą małą żerdkę wpakować i dwie pokazały - gdzie mnie mają
- Etna
- Posty: 64
- Rejestracja: pt wrz 12, 2014 15:20
- Ptaki które hoduję: kanarki, papugi katarzynki
- Lokalizacja: Łomianki
Kanarki często tak robią, ze swoją młodzieżą. Dla samiczki, to doskonały materiał budowlany na gniazdo.
U papug, nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje ?
Figa dziękuję, z dnia na dzień są coraz ładniejsze.
U papug, nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje ?
Figa dziękuję, z dnia na dzień są coraz ładniejsze.
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Powiem szczerze ,ze wiem która to mamusia bo prawdopodobnie mam jedną samiczkę-teraz jak go obserwuje to nie do końca jestem przekonana kto go tak wyskubał bo wydaje mi się,ze sam też coś tam buszuje po piórkach-ale rodzice też coś dołożyli bo widać,że jakby mniej łysy...cieszę się,że nie jest płochliwy i daje się pogłaskać i oby tak mu zostało
-
- Posty: 27
- Rejestracja: śr lip 09, 2014 04:09
- Ptaki które hoduję: kanarki, papużki faliste, amadyny wspaniałe, wróbliczki
- Lokalizacja: Warszawa
Gratuluję lęgów Etna (czy my się nie znamy z kanarkowych for?) i Boguśka .
Sama kiedyś bardzo chciałam mieć kaski, ale wyszło jakoś tak, że kupiłam... wróbliczki. Jestem z nich bardzo zadowolona, szkoda tylko, że nie tolerują innych papug w pokoju, w którym mieszkają (a w drugim są faliste). Za to drobnica, kanarki i amadyny, wcale im nie przeszkadzają ( może to kwestia tego, że wróbliczki "wprowadziły" się, kiedy już miałam całkiem pokaźne stadko kanarków i zeberek...)
U kanarków skubanie ma też przyczynę wtedy, kiedy ptaki mają za ubogą diete- głównie chyba chodzi o białko. U papug przyczyna chyba może być podobna, ale może być to też "budulec" a tzn. doskonała wyściółka do gniazda, jak już to Etna napisała.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia dla maluchów :)
Sama kiedyś bardzo chciałam mieć kaski, ale wyszło jakoś tak, że kupiłam... wróbliczki. Jestem z nich bardzo zadowolona, szkoda tylko, że nie tolerują innych papug w pokoju, w którym mieszkają (a w drugim są faliste). Za to drobnica, kanarki i amadyny, wcale im nie przeszkadzają ( może to kwestia tego, że wróbliczki "wprowadziły" się, kiedy już miałam całkiem pokaźne stadko kanarków i zeberek...)
U kanarków skubanie ma też przyczynę wtedy, kiedy ptaki mają za ubogą diete- głównie chyba chodzi o białko. U papug przyczyna chyba może być podobna, ale może być to też "budulec" a tzn. doskonała wyściółka do gniazda, jak już to Etna napisała.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia dla maluchów :)
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Tak brzuszek już całkiem ładnie się "zapiórzył"tylko coś na głowie nie do końca-mam nadzieje,że jeszcze odrosną bo jak nie to by znaczyło,że coś nie tak.....a tak a'pro po jak mu piórka odrosną to oddać go rodzince czy nie bo dzisiaj klatkę im otworzyłam bo młody nie nauczył się jeść warzyw i chciałam by mu pokazały a one wcale do niego dzisiaj nie poleciały nie chciałabym by go odrzuciły
-
- Posty: 27
- Rejestracja: śr lip 09, 2014 04:09
- Ptaki które hoduję: kanarki, papużki faliste, amadyny wspaniałe, wróbliczki
- Lokalizacja: Warszawa
Etna pisze:Chiara znamy się z innych for. Kiedyś do mnie dzwoniłaś i pytałaś o lizardy.
Na imię mam Sylwia.
W takim razie, miło mi Cię widzieć . Wiem że masz na imię Sylwia.
Twoje katarzynki są świetne, już dawno bym dzwoniła, gdyby nie wróbliczki (nie będę kasiek narażać na towarzystwo małych łobuzów).
Pozdrawiam serdecznie.
- Etna
- Posty: 64
- Rejestracja: pt wrz 12, 2014 15:20
- Ptaki które hoduję: kanarki, papugi katarzynki
- Lokalizacja: Łomianki
Moje, teraz siedzą osobno.
Samczyk, tak gonił dwa młode, że się przestraszyłam i je rozdzieliłam.
Najprawdopodobniej, te "gonione", to również samczyki (tak myślę) i ojciec chciał konkurencję zlikwidować.
Młodzież przekwaterowałam do wolierki ogrodowej z kanarkami.
Widać, że się zgadzają i im dobrze.
Bogusia, jak połączysz z rodzicami, to obserwuj, czy nie ma problemów. Dobrze, że młody odrasta, ciekawe, czy to samczyk, czy samiczka?
Chiara nie wiem, jak u Bogusi, ale mój samczyk w czasie lęgów, bardzo się na mnie darł, jak podchodziłam i grzebałam w budce, teraz przegania dwa młode, więc tak spokojnie, to nie jest.
Pewnie wszystkie papugi w czasie lęgów, są trochę terytorialne. Jedne mniej, inne więcej.
Teraz, są na mnie obrażone, bo samiczce przycinałam pazury i musiałam łapać.
Samczyk, tak gonił dwa młode, że się przestraszyłam i je rozdzieliłam.
Najprawdopodobniej, te "gonione", to również samczyki (tak myślę) i ojciec chciał konkurencję zlikwidować.
Młodzież przekwaterowałam do wolierki ogrodowej z kanarkami.
Widać, że się zgadzają i im dobrze.
Bogusia, jak połączysz z rodzicami, to obserwuj, czy nie ma problemów. Dobrze, że młody odrasta, ciekawe, czy to samczyk, czy samiczka?
Chiara nie wiem, jak u Bogusi, ale mój samczyk w czasie lęgów, bardzo się na mnie darł, jak podchodziłam i grzebałam w budce, teraz przegania dwa młode, więc tak spokojnie, to nie jest.
Pewnie wszystkie papugi w czasie lęgów, są trochę terytorialne. Jedne mniej, inne więcej.
Teraz, są na mnie obrażone, bo samiczce przycinałam pazury i musiałam łapać.
-
- Posty: 27
- Rejestracja: śr lip 09, 2014 04:09
- Ptaki które hoduję: kanarki, papużki faliste, amadyny wspaniałe, wróbliczki
- Lokalizacja: Warszawa
Moje (wróbliczki) też się obrażają, ostatnio po akcji łapania (w celu w sumie trywialnym- określenie mutacji barwnych...). Natomiast kiedy raz jedyny, w czasie lęgów, zajrzałam do budki (zaniepokojona faktem że rzekomy samiec, będący samicą, nie wychodzi od 10-ciu dni) papugi porzuciły budkę a po jajkach na drugi dzień nie było śladu...
Katarzynki też są takie wrażliwe, jeśli chodzi o kontrolę budki?
Aha, wróbliczek w życiu nie można by dać do woliery z kanarkami, a nawet z innymi papugami. Są w stanie, małe pitbulle, poranić nawet większe od siebie papugi. Awantura była już kiedy na jeden dzień wstawiłam do "ich" pokoju klatkę z falistą...
Podsumowując- troszkę głupio mi tak pisać, ale nie wiem, czy pamiętasz, że też kiedyś chciałam mieć ajmarki. Teraz, biorąc do kupy te wszystkie rzeczy (dodam jeszcze że są dość wymagające jeśli chodzi o jedzenie), zdecydowałabym się jednak na katarzynki... Ale lubię te moje małe potworki i na pewno już bym ich nie zamieniła.
Katarzynki też są takie wrażliwe, jeśli chodzi o kontrolę budki?
Aha, wróbliczek w życiu nie można by dać do woliery z kanarkami, a nawet z innymi papugami. Są w stanie, małe pitbulle, poranić nawet większe od siebie papugi. Awantura była już kiedy na jeden dzień wstawiłam do "ich" pokoju klatkę z falistą...
Podsumowując- troszkę głupio mi tak pisać, ale nie wiem, czy pamiętasz, że też kiedyś chciałam mieć ajmarki. Teraz, biorąc do kupy te wszystkie rzeczy (dodam jeszcze że są dość wymagające jeśli chodzi o jedzenie), zdecydowałabym się jednak na katarzynki... Ale lubię te moje małe potworki i na pewno już bym ich nie zamieniła.
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
U mnie jest inna sytuacja bo w klatce są 4 papugi- mamusia, tatuś i jeszcze dwa inne niezidentyfikowane osobniki więc nie wiem kto ogołocił maluszka.Z moich obserwacji wynika ,że jest jakiś trójkąt ale trudno się połapać bo wszystkie są zielone.Mają wprawdzie różne obrączki ale " często gęsto "jak siedzą blisko siebie obrączek nie widać i tyle wiem Poczekam jeszcze trochę żeby piórka na głowie odrosły do końca i spróbuje go połączyć ale pozwolę im zdecydować -otworzę im klatki i zobaczę czy go wpuszczą.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość