Strona 2 z 3

: śr lip 08, 2009 06:25
autor: Krysia-
pabloj, tematu usuwać nie będziemy z tej racji, że jest bardzo istotny dla tych, którzy bedą poszukiwać pomocy w podobnych przypadkach.
Dobrze by było gdybyś temat jednak kontynuował, bo to co napiszesz będzie dotyczyło dalszych dziejów Duziego.........
Niech temat ten choć ma początek to i niech ma szczęśliwy koniec. Naprawdę nie ma sensu rozbijać istotnych wiadomości na dwa różne tematy, które z biegiem czasu i tak się zdezaktualizują.
Więc bardzo Cię proszę, byś jednak dalej pisał tu..... :-D

: śr lip 15, 2009 12:42
autor: pabloj
Chwilowo nie mogę dodać zdjęć, ale z Duzi jest jak narazie o wiele lepiej, całe jej ciałko pokryło się puchem i w niektórych miejscach wyrastają piękne zielone piórka. Pozostaje mi mieć tylko nadzieję iż nie zostaną za jakiś czas obcięte.

: śr lip 15, 2009 18:56
autor: Krysia-
Bardzo się cieszę, że papużka pod Twoją opieką dochodzi do ,,stanu używalności" - czytaj do normalnego wygladu. :-D
Proces odrastania opierzenia potrwa jeszcze jakiś czas.....
Gdyby się jednak zaczęło wyskubywanie, to poczytaj post Essexa z 16 maja w temacie żako http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1957 i spróbuj zastosować spryskiwacz, może będzie skuteczny.

: czw lip 16, 2009 00:03
autor: pabloj
Krysiu czytałem już ten post zaraz po jego ukazaniu i przyznam się że spryskiwacz stosuję odkąd Duzi jest u mnie, już na sam jego widok w mojej dłoni przestaje czyścić (skubać) piórka :)

: pt lip 17, 2009 01:04
autor: pabloj
Najczęściej pod prysznicem ale tak strasznie się do tego nie garnie.

: pn lip 20, 2009 20:25
autor: pabloj
Zrobiłem dzisiaj kilka zdjęć Duzi, jak widać jej stan jest już o wiele lepszy :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: wt lip 21, 2009 00:27
autor: Boguśka
Postępy ogromne ale czy Ty widzisz jak on obgryza sobie łapy?czy robi to jak Ty nie widzisz?U mnie jak aleksa zaczynała obgryzać łapy to druga ją wtedy zaczepiała ,a nauczyła się tego jak ja wcześniej groziłam palcem by tego nie robiła :-/ Zawsze jak widzisz ,że interesuje się łapami daj jakiś smakołyk lub inaczej odwróć uwage.Troche czasu upłynie zanim mu ten odruch minie ,ale trzeba walczyć :mrgreen:

: wt lip 21, 2009 01:01
autor: pabloj
Bogusiu widzę i staram się wtedy odwracać jakoś uwagę Duzi, zraszaczem bądź klaśnięciem lub po prostu mówiąc do niej że tak nie wolno. Do tego gdy tylko mogę to puszczam ją wolno po pokoju by się zajęła czymś innym niż zabawki w swojej klatce - uwielbia wtedy skubać koc lub chować się pod łóżko, biega jak szalona po pokoju i czasem próbuje wzbić się w powietrze co jak narazie jej jeszcze nie wychodzi - ma mało piórek i w dodatku są one troszkę natłuszczone przez maść na ranki którą stosowała poprzednia właścicielka po zaleceniu przez wet.
Niestety nie mogę być ciągle przy niej, z tego powodu są i te ranki na nogach z którymi również wałczę.

: wt lip 21, 2009 09:37
autor: Boguśka
A jak z zainteresowaniem się innymi papugami?dalej jej nie interesują?może masz jakąś bez pary co by się zajeła Duzi?Napewno Duzi z początku by nie chciała ale to by jej bardzo pomogło bo odwróciło by uwage od skubania i gryzienia.

: wt lip 21, 2009 12:03
autor: pabloj
Duzi nadal bardziej interesuje się człowiekiem.

: wt lip 21, 2009 19:25
autor: essex1
Najpierw trzeba wiedziec jaki to gatunek,piorek mu troche przybylo-moze to samiec chinskiej(na glowie niebieski...).

: śr lip 22, 2009 02:10
autor: pabloj
essex1 pisze:Najpierw trzeba wiedziec jaki to gatunek,piorek mu troche przybylo-moze to samiec chinskiej(na glowie niebieski...).


Mylisz się niestety, chciałbym by była to chińska lecz jest to równie piękna i pełna wdzięku aleksandretta różowopierśna.

: śr sie 19, 2009 02:32
autor: pabloj
Cześć. Jest i ciąg dalszy problemów Duzi. Duzi przestała rwać piórka lecz notorycznie obgryza łapkę, wszystkiego próbuję, -smarować, pryskać, odwracać uwagę, karać pryskaniem z wody lecz gdy mnie nie ma chwilę to robi sobie rany.Co o tym myślicie, konieczny będzie kołnierz? I jak wygląda sprawa kołnierza u papugi.

: śr sie 19, 2009 10:41
autor: Boguśka
No to faktycznie.Moja adoptowana aleksa chodziła u poprzedniego właściciela w kołnierzu i potem był problem z upierzeniem bo nosiła go w trakcie przepierzania :-( Jak trafiła do mnie i po jako takim oswojeniu z Ferdkiem ten jakoś ją zaczepiał jak zaczynała interesować się nogami i nawet się dziwiłam skąd wie ,że tamta sobie robi krzywde....Ale u mnie jak zaczynała krwawić to dawała spokój.A u Ciebie?Może daj jakieś nowe zabawki,interesujące gałązki,nowy plac zabaw...Może to tylko chwilowe bo ptaki które się kaleczą chyba zawsze to robią tylko z coraz dłuższymi przerwami

: śr sie 19, 2009 19:10
autor: essex1
Sprobuj wode mieszac z aloa vera gelem-to dobrze wplywa na skore u ptaka(lub sok aloa vera).Mi kiedys jeden vet to proponowal-z dobrym skutkiem(przynajmniej ptak ladnie bedzie pachnial).Na amerykanskich forach natomiast bardzo to polecaja.Nawet moglbys posmarowac troszeczke na noge-latwiej stwierdzisz efekt.Ja w dni upalne wlanczam nawilrzacz powietrza skierowany na klatke jak ptak zostaje sam.W prety klatki wciskaj zwijany papier brazowy,w te miejsca gdze czesto siedzi papuga.Przestawiaj klatke,sprobuj z lustrem na pare dni.Powodzenia.

: sob paź 17, 2009 17:53
autor: pabloj
Cześć. Dawno nie pisałem na temat stanu Duzi. Nie będę się rozpisywał, po prostu dodam zdjęcie. Taki widok naprawdę cieszy ;-)
Obrazek

: sob paź 17, 2009 18:52
autor: Boguśka
Teraz najważniejsze by tych piór nie obcieła :mrgreen: będzie dobrze oby tak dalej

: sob paź 17, 2009 19:09
autor: pabloj
Jak narazie (odpukać) piórek przybywa :P

: pn gru 14, 2009 16:30
autor: pabloj
Pamiętacie Duzi z przed kilku miesięcy, przesyłam aktualne zdjęcia :)

Obrazek

Obrazek

: pn gru 14, 2009 17:13
autor: Saphira
jejku jaka niesamowita przemiana:) oby tak dalej. widac paputek pod swietna opieką.