kakadu żołtoczube

papugi które mają urazy psychiczne-papugi porzucone przez swoich opiekunów-pomoc i odwzajemnienie tej pomocy

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
Grzegorz
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 853
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:07
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna, większa, chińska, himalajska, różowopierśna, seledynowa, żako, rudosterka, księżniczka walii, konura słoneczna, ara ararauna
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

#21

Post autor: Grzegorz » ndz lis 14, 2010 22:05

Jak na ptaka z kotłowni jest ładnie upierzona
www.papugi.pl - papugi ogłoszenia
Każdy dzień przynosi nowe doświadczenia...

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#22

Post autor: glizda177 » pn lis 15, 2010 06:21

wyczesane skrzydła ma na samej gorze i chowają się pod pióra na szyi .. Ale i tak już lepiej wygląda regularne kompanie i zajęcie żeby się nie czesała robi robote.

łukaszra
Posty: 60
Rejestracja: czw lis 11, 2010 09:22
Ptaki które hoduję: ara nobillis - PARA
Lokalizacja: GD
Kontakt:

#23

Post autor: łukaszra » ndz gru 19, 2010 10:52

ale co z tymi badaniami morfologicznymi bo chyba nie napisalas ,,, jaktam jej stan na dzien dzisiejszy??
powiedz czy to prawda ze Kakadu potrafia zyc dluzej od czlowieka ??
jesli mozesz podaj cene za jaka kupilas tego pieknego stfora :) moze byc na pm

jest naprawde pieknaaaaaaaaaaaaaaa

pozdrawiam i gratuluje
no i gratuluje wszystkim ktorzy pomogli w kasie ,,,, sam pewnie postąpiłbym podobnie
wszystkim dziękuję za pomoc,,:)

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#24

Post autor: glizda177 » ndz gru 19, 2010 12:41

Tak znane są przypadki kiedy te ptaki dożywają 120 lat. Klara jest po badaniach krwi wykazały dużo białych krwinek najprawdopodobniej na skutek miejsca w którym zyła i mobilizacji całego organizmu do walki . Ważyła 680 gram bodajże jak do mnie przyjechała i była szczupła dość .. obecnie nie znam wagi ale jutro ją zważę i podam z moich obserwacji ładnie sie umięśniła .Ma codzienną możliwość ćwiczenia skrzydełek i już są zmiany klatka nie jest taka "sucha" przybrała mieśni i troszke schował się mostek . Klara jest niezwykle "zaciekła " kocha mnie, toleruję ludzi w odległości około 2 metrów . Klary stan widocznie się poprawił je niektóre warzywa owoce dostaje też nabiał by wyrównać nie dość że braki żywieniowe to i niedowagę przepada za jogurtem , jajkiem, białym serem . Zjada też makaron , ryż to wielka poprawa jak na ptaka na diecie :ziarno manadarynka jabłka.. W poniedziałek podam wagę mojego terorysty:) .Ogólnie kakadu to przeurocze i przekochane ptaki dla ludzi których uważają za właściciela ale kawał zołzy dla innych ludzi :) .Klarcia zdaje się że musiała być teroryzowana przez dzieci bo poluje na moja siostrzenice . Charakterek iście chuligański ale kocham ją bardzo mocno:)

łukaszra
Posty: 60
Rejestracja: czw lis 11, 2010 09:22
Ptaki które hoduję: ara nobillis - PARA
Lokalizacja: GD
Kontakt:

#25

Post autor: łukaszra » ndz gru 19, 2010 21:52

super ze sie udalo ja odratowac ,,,,:) naprawde gratuluje Tobie i osobom ktore pomogly finasowo

a tutaj dla wszystkich zeby zobrazowac jakie to piekne stworzenia
http://www.youtube.com/watch?v=Q-mmKQ7mTRY
wszystkim dziękuję za pomoc,,:)

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#26

Post autor: glizda177 » ndz gru 19, 2010 22:06

Stworzenie przecudne... bardzo radosne .Klara lubi tańczyc i spiewać oraz szybko uczy się słów . Pewnie gdybym miała jak z nią spać to bym to robiła bo jest prze słodka ale niestety nie toleruje psa i mojego narzeczonego:) co ostatnio pokazała rzucając się na głowę marcina -na szczęście skończyło się na nie wielkich ranach ,w kazdym razie nie do szycia .Ptaszynka ma zdolności i zdymiewa tym jak manipuluje spojrzeniem :)

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#27

Post autor: glizda177 » ndz gru 19, 2010 22:45

no niestety u kakadu dorosłego płciowo i tak agresywnego to kiepski pomysł , ten gatunek jest ogólnie agresywny i potrafią się pozabijać a co dopiero tak uczłowieczony ptak . Klara atakuje ludzi .. miała okazje poznać kakadu które jej sie nie spodobały i bardzo krzyczała widząc je . Klara ma okazje przybywac z innymi dużymi ptakami i reaguje bardzo agresywnie ,trzeba jej pilnować by nie weszła na klatkę np.żaczków bo od razu sieję rozróbę .

łukaszra
Posty: 60
Rejestracja: czw lis 11, 2010 09:22
Ptaki które hoduję: ara nobillis - PARA
Lokalizacja: GD
Kontakt:

#28

Post autor: łukaszra » ndz gru 19, 2010 23:20

ty tam jestes z poludnia to wez jej tam zapodaj szalik slaska wroclaw i pusc na stadion niech sie dziewcze wyszaleje :)
istny kibol :)
a tak naprawde to mysle ze to skrzywienie juz psychiki ,, preszla swoje teraz walczy zeby nie stracic co ma ,,,, niektorych rekacji zwierzat nie da sie opanowac ,,,,chociarz to dopiero "kilka dni" wiec moze z czasem jak juz bedzie pewna ze nikt jej nie odda to moze sie zmieni,,,,
Połączyłam oba posty
Ostatnio zmieniony pn gru 20, 2010 06:20 przez łukaszra, łącznie zmieniany 1 raz.
wszystkim dziękuję za pomoc,,:)

GoldAngelo
-#moderator
-#moderator
Posty: 741
Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
Lokalizacja: Sędziszowice

#29

Post autor: GoldAngelo » ndz gru 19, 2010 23:53

łukaszra, kakadu przeważnie przywiązuje się do jednego opiekuna i toleruje tylko jego ,,przymilania", kiedy opiekun wyjedzie zaczynają się problemy behawioralne z wyrywaniem piór, agresywnym zachowaniem. Ciężko jest wykorzenić to u papug nigdy nie skrzywdzonych przez człowieka, a co dopiero u tych wymagających rehabilitacji nie tylko zdrowotnej ale i psychicznej.

PS. Niektóre kakadu stawałay się tak agresywne po utracie kontaktu na dłuższy czas z wybranym opiekunem, że je oddawano do zoo (przypadek z Wielkiej Brytani, kiedy to kakadu sinookie odgryzło sporą część wargi przy ,,buziaku", ale nie pamiętam gdzie o tym czytałem. Na jakiejś zagranicznej stronie, niebieskie tło/. No i niestety widziałem zdjęcie tej rany ;-/ .) Z tym, że osobiście uważam, że to nie wina ptaka, lecz człowieka, ale to już merytorycznie nie w tym temacie.

PS2. Glizda, trzymam kciuki za Ciebie, Kakadu i całą pozostałą zgraję łobuziaków :-)
Czasem lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać.
Pozdrawiam, Michał.

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#30

Post autor: glizda177 » pn gru 20, 2010 06:23

Masz racje kakadu są wymagające jako takie "ptaki do wychowania "a co dopiero ptak po nie miałych przejściach .Na szczeście Klarcia wybrała mnie na swojego opiekuna :) ja tam lubie takich pierzastych bodygardów :) .Klara zrobiła i tak postępy nie krzyczy tak bardzo jak krzyczała i się trochę uspokoiła ,a to że atakuje to już inna sprawa ale tak jak mówisz to nie wina klary tylko poprzednich rąk .

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#31

Post autor: Michallip » wt gru 21, 2010 21:18

GoldAngelo pisze: kakadu przeważnie przywiązuje się do jednego opiekuna i toleruje tylko jego ,,przymilania", kiedy opiekun wyjedzie zaczynają się problemy behawioralne z wyrywaniem piór, agresywnym zachowaniem.


Nie wiem czy to do końca prawda bo mam akurat młode kakadu (około 1,5 roku). Papuga lgnie do wszyskich domowników jak i do wszystkich papug. Jest niesłychanie towarszyska i raczej trzeba pilnować aby to jej się krzywda niestała.

Duże papugi też mogą się przywiązać do kliku osób. Moje żaczki dają się nosić i karmić każdemu i są pokojowo nastawione, ale słowa powtarzają tylko za moją mamą. Wystarczy, że przyjdzie zrobi im 5 minutową lekcję a one nawijają jak opętane. :) Ale za to tylko ja mogę im obcinąć pazury, innych by rozszarpały. Chyba każdemu przypisały jakąś funkcję i tego się trzymają.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

GoldAngelo
-#moderator
-#moderator
Posty: 741
Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
Lokalizacja: Sędziszowice

#32

Post autor: GoldAngelo » wt gru 21, 2010 21:58

Tzn że częściowo Cie zdominowały;-) Poza tym, myślę że to jest trochę uzależnione od gatunku (w przypadku kakadu różowego słyszałem że jest najmniej agresywne ale ile w tym prawdy nie wiem). No i myślę, że są to cechy indywidualne(napisałem ,,przeważnie" ;-) ) dla każdego osobnika. Co do Twojego ptaka, życzę żeby takim pozostała. Wiadomo, są wyjątki jak od każdej reguły.
Czasem lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać.
Pozdrawiam, Michał.

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#33

Post autor: Michallip » wt gru 21, 2010 22:02

Chyba faktycznie jest to rodzaj dobrze zakamuflowanej dominacji ;)

Moim zdaniem, najważenijsze aby papugi miały kontakt ze wszystkimi domownikami. Na początku nie będzie łatwo, ale potem przywykną i chociaż będą tolerować innych. No i uniknie się niemiłych sytuacji.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#34

Post autor: glizda177 » wt gru 21, 2010 22:49

Róznica jest taka że klara to dorosła kakadu a twój kakadu to młodziaczek jeszcze mu "palma " nie odbija bo nie dorósł. Michalip to nie pierwsza moja papuga ,ale zdecydowanie pierwsza tak osobliwa. Ptaki moga mieć kontakt z domownikami owszem ale bardzo okrojony przynajmniej w przypadku klary czy moich żaczków też dojrzałych już,kubus mój żako z maślanymi oczkami bawił się bluzą mamy aż tu nagle... i siniak na tydzień .No i inaczej to wygląda jak kupujesz młodego ptaka i sam go układasz a inaczej jak to ptaszek zwichrowany emocjonalnie. Moje ptaki sa po przejściach i potrzebują wyrozumiałości nawet jak ma to się łączyć z chodzeniem w zbroi :).Kakadu to ogólnie miluśkie papużki kochaja głaskanie i przytulanie klara to odstępstwo od normy z wiadomych przyczyn.

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#35

Post autor: glizda177 » śr kwie 13, 2011 06:39

No tak troszke mineło od ostatnich wpisów :) klara zdecydowanie odbudowała mięśnie ,ma ładną nie zapadniętom już klatkę .Mostek jest delikatnie wysklepiony a nie dość ostry. Z żywieniem bardzo się poprawiła z gotowanych warzyw je brokuły ,ziemniaki,kalafior,korzeń pietruchy (nie wiem czemu lubi jasne gotowane warzywa)
Surowe marchewkę ,jabłko,kiwi,truskawki,mandarynki,pomarańcze,wcina ładnie zielenine nie pogardzi mleczem ,świerzymi pączkami z drzew ,kiełkami ale już z listkami .
Z charakteru to demon toleruje wszystkich jak jest w klatce (można dotknąć łapkę ) ale poza klatka mogę być tylko ja w jej zasięgu.Dla mnie ptak idealny bardzo szybko się uczy ma dość juz bogaty język :ewa,edward,czesc,papa,dzien dobry,no,kuba,aga,pako,daj glowke (zalezy od humoru) ,a kuku,dobre,klara,chodz ,klarens,klarucha(to z poprzedniego domu ).dzwieki tez opanowuje doskonale szczeka jak czwarty pies w domu, naśladuje inne ptaki,puszcza mi buziaki,naśladuje kure ,koguta.
Jest do mnie bardzo przywiązana jak chorowałąm i miałam wlew w rece i siłą rzeczy nie mogłam jej brać przycieła kilka piór. Obecnie się pierzy zostało jej 6 lotek do wymiany by miała pełne skrzydło jest w stanie latać bo wystraszona 3 razy przeleciała ale zdecydowanie nie lubi tego lub po prostu 6 lat bez możliwości lotu zrobiło swoje.
Klara jest na etapie zabaw jak małe dzieci z elementow z dna klatki czyli gazet poszatkowanych ,drewienek z zabawek buduje fortece wciskajac elementy w róg po czym element po elemencie wkłada do miski .Kocha chodzenie po dywanach i zaglądanie za łóżko nie wiem czemu. Nie cierpi wszelkich odgłosów odkurzaczy , mikserów ,suszarek itp.Jest bardzo inteligętna nauczyłam ją dbać o jej pazury i bez problemów pilniczkiem je ścieram .Rozumie proste komendy nie , eee.. to u nas upomnienie że tego robić nie wolno , chodz ,przy ścieraniu pazurków daj łapkę .
Jej ulubione miejsce to leżenie pod kocem lub kołdrą układa wtedy sobie materiał i siedzi .Obowiązkowe jest czesanie mi włosów i układanie ubrań .Piórka odrastają obecnie na skrzydłach gdzie miaął wyczesane pojawiły się nowe rozowe piora ,lotki się powolutku wymieniają , sterówki są pełne ,ma też rosnące pióro w czubie . Mam ogromne wądpliwości co do latania klary wydaje mi się że 6 lat bez możliwości lotu zrobiło swoje i załapała jakiś klatkowy syndrom , porusza się na nóżkach mimo że ma możliwość lotu krótkiego jeszcze ale ma. Klara to pupil całego domu jest straszną terorystką nie idzie nic w jej obecności zjeść bo będzie wciąż pytać : dobre? aż dostanie coś . Klarcia dostaje witaminy do wody na pierzenie .Jest też strasznym zbójem jak też ją nazywam zabawki są rozwalane w mig lubi wszystko co drewniane lub z materiału.

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#36

Post autor: Krysia- » śr kwie 13, 2011 07:31

Baaaardzo się cieszę, że poprawa następuje i oby tak było dalej........ :-D ALE :
glizda177 pisze: .....Jest do mnie bardzo przywiązana jak chorowałąm i miałam wlew w rece i siłą rzeczy nie mogłam jej brać przycieła kilka piór.......

Tu masz wyraźny sygnał, że nigdzie bez niej ruszyć choć na parę dni nie możesz bo zaskutkuje to cięciem piór, pomimo troskliwej opieki domowników.
Po sześciu latach w końcu znalazła kochającą ją osobę, obdarzyła zaufaniem więc i tego samego wymaga od Ciebie .......
Nie wykładaj gazetami dna klatki. Farba drukarska nie służy zdrowiu.
Nie podawaj zbyt często pietruszki - jest moczopędna - zarówno natka jak i korzeń.
Zrezygnuj z gotowanych warzyw. W procesie gotowania tracą mnóstwo witamin. Lepiej jest podać surowe, bogatsze w witaminowy zasób makro i mikroelementów.
Z gotowanych, to możesz podać słodkie ziemniaki pataty (bataty) co zaskutkuje szybszym przybraniem na wadze.
NIE podawaj teraz nowalijek bo wszystko jest pędzone na dużej ilości nawozów sztucznych, a to rośliny bardzo wchłaniają. Zamiast tego możesz podawać rozmrożone mrożonki warzywne lub owocowe ..... o pokojowej temperaturze.

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#37

Post autor: glizda177 » śr kwie 13, 2011 07:41

pietruche dostaje raz na jakiś czas jak gotujemy warzywa na sałatke:) bez soli oczywiście. Klara sama decyduje co chce jeść no a ja jej dogadzam bo za długo ktoś ją zaniedbywał. Odnoście przywiązania była to chwila kiedy ja chorowałam. Za dużo się wtedy działo tydzień rodziców nie było w domu w tym czasie ja chorowałam i leżałam cały czas , po tygodniu miałam wlew wiec troche za dużo przezyła . Gazety szare to jedna z jej miłości chodzac po domu jak dorwie papier drze go na kawałki .. tak samo jak rolki po papierze i recznikach służą do darcia i układania. Surowe warzywa je nie chętnie wiec podaje czesto gotowane na parze.Jak nie ma chumoru na jedzenie robie jej papki jak dla dziecka .Mrożonki stosuje.. gotowe mieszanki jak i robie swoje mieszanki i wrzucam do zamrazalnika.Słodkich ziemniaków u mnie nie widziałam ale jak spotkam spróbuje.Truskawke dostała 2 razy plasterek raczej jako spróbowanie a nie zajadanie się .

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#38

Post autor: glizda177 » śr kwie 13, 2011 07:48

poszukam ostatnio we wrocławiu widziałam we wtorek będę to kupie:).Dziekuje krysiu. A i musze dodać że klara chętnie je jogurty , jajko i raz na jakiś czas chude mieso.

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#39

Post autor: glizda177 » sob lip 09, 2011 19:11

Mineło troche czasu od wieści o klarze wczorajsze ważenie mnie ucieszyło bo moja ślicznotka waży 688 g . I wygląda na prawdę już ładnie. W końcu jej żołądeczek się ponaciągał i zjada troszke więcej . Ostatnimi czasy wyrównały sie jej hormony i przestała być krzykliwa jak i nachalna co do budowania razem gniazda. Jest to najmilsza papauga po przejściach na świecie! .Po czasie jaki jest u mnie ma na tyle zaufania że bez problemu piłuje jej pazury i mogę z nią zrobić wszystko łącznie z kładzeniem na plecki .Nie atakuje mnie choć mamy nei pisane zasady typu nie rozmawiam przez telefon z słychawka przy uchu czy że nie mam nowych przedmiotów w ręce . Klara też potafi podfrunąć choć robi to tylko jeśli zostawie ją samą w pokoju a sama wyjdę do drugiego . Obecnie mieszka w ptasim pokoju gdzie bardzo się uspokoiła co służy nabieraniu wagi :).

ODPOWIEDZ

Wróć do „-papugi po przejściach i urazach psychicznych-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość