Kielkowanie, moczenie

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

sorina
Posty: 83
Rejestracja: czw sty 03, 2008 21:28
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: kissamos- kreta
Kontakt:

#21

Post autor: sorina » pt sty 11, 2008 11:30

Ja mysle, ze to faktycznie wina ziarna, jest beznadziejne. W Polsce, dla moich papug podawalam kielki i nigdy nie bylo problemu z kielkowaniem. A jezeli chodzi o sklep ze zdrowa zywnoscia to u mnie takiego nie ma. Moze jest w innym miescie, ale tego nie wiem. Wydaje mi sie jednak nieprawdopodobne, zeby Grek zakupowal cos w takim sklepie. Raczej nie ma tu racji bytu.
Sorina
Pozdrawiam

sajga
Posty: 89
Rejestracja: sob lis 10, 2007 22:04
Ptaki które hoduję: aleksandretty ob., modrolotki,faliste, nimfy,gołąbki egzotyczne
Lokalizacja: wielkopolska

#22

Post autor: sajga » sob sty 12, 2008 10:26

Jeżeli ziarno jest świeże z połyskiem i bez zapachu stęchlizny to musi kiełkować. Jest jednak pewien problem. Różne gatunki mają różną energię i siłę kiełkowania. Np. pszenica w tem. ok.20 st. C, zaczyna już kiełkować następnego dnia. a po 3 dniach już oznacza się w laboratorium Stacji Oceny Nasion energię kiełkowania. Po 5 dniach oznacza się siłę kiełkowania. To dotyczy pszenicy. Inne gatunki mają inną energię i siłę. Powodem nie kiełkowania może być również dosuszanie nasion zaraz po zbiorach. Optymalna wilgotność zbóż to 15 procent. Jeżeli pszenica kombajnowana była o wilgotności np 20 % gospodarstwo ją dosuszało. I jeżeli przeznaczona była do siewu to dosusza się wolniej aby nie zabić energii kiełkowania. Jeżeli natomiast przeznaczona była na paszę to w suszarni dają większą temp.i zabijają możliwość kiełkowania. Przepraszam za przydługi wykład ale w tym temacie procowałem i trochę się znam.
Pozdrawiam
Maciej
sajga

sajga
Posty: 89
Rejestracja: sob lis 10, 2007 22:04
Ptaki które hoduję: aleksandretty ob., modrolotki,faliste, nimfy,gołąbki egzotyczne
Lokalizacja: wielkopolska

#23

Post autor: sajga » sob sty 12, 2008 10:41

Jeszcze zapomniałem w poprzednim wejsciu napisać, ze zboża po2 latach przechowywania tracą nawet o 50 % siłę kiełkowania. Czyli np. 3 letnie ziarna pszenicy położone na kiełkowniku w ilości 100 szt mogą tylko skiełkować 50 i mniej ziaren. Podobnie jest z innymi gatunkami. Jednym z najdłużej kiełkujących nasion są nasiona marchwi, jednak czy równie dobre witaminiwo i odżywczo to tego nie wiem. Pozdrawiam Maciej
sajga

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#24

Post autor: Boguśka » sob sty 12, 2008 21:40

Ja słonecznik łuskany też kupowałam w zdrowej żywnośći i co?i nic spleśniał i nijak się go nie dało skiełkować.Spróbuje jeszcze raz bo może było jakieś zepsute czy co
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
haaszek
Posty: 473
Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
Ptaki które hoduję: papużki faliste
Lokalizacja: Jarosław
Kontakt:

#25

Post autor: haaszek » sob sty 12, 2008 21:50

Boguska - kiełkujesz łuskany? Specjalny do kiełkowania czy taki do jedzenia? Bo ja wybieram z papuziego żarcia ten w łupinkach i go kiełkuję. I kiełkuje jak szalony.

sajga
Posty: 89
Rejestracja: sob lis 10, 2007 22:04
Ptaki które hoduję: aleksandretty ob., modrolotki,faliste, nimfy,gołąbki egzotyczne
Lokalizacja: wielkopolska

#26

Post autor: sajga » ndz sty 13, 2008 08:55

Wszystko się zgadza. Łuskany czy nie łuskany , to nie ma znaczenia. Byle był świeży i bez zapachu.Skiełkuje pod warunkiem że nie jest uszkodzony stożek wzrostu, a łuska ma tylko znaczenie ochronne[chroni przed złamaniem ,uszkodzeniem stożka itp] dla ziarna słonecznika, którą bardzo łatwo usunąć bez szkody dla ziarna. Podobnie jak z ziemniakiem. Nie musisz całej bulwy wsadzać do ziemi , aby wyrosła nowa roślina, wystarczy wyciąć małe oczko , a zwykle jest ich kilka na jednej bulwie i masz kilka krzaków ziemniaków. Tak się rozpoczyna hodowla nowej odmiany ziemniaka.Skoro jest już mowam o ziemniakach to gotowane bez soli lubią moje papugi. jednak nie jest to podstawowa karma i podaję im je sporadycznie
Pozdrawiam
Maciej
sajga

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#27

Post autor: Boguśka » ndz sty 13, 2008 19:56

Próbowałam kiełkować łuskany tylko jak wpomniałam nic mi nie wyszło :-( taki w skorupce też próbowałam i nic :-( ale trzeba próbować i nie poddawać się.Kupiłam ostatnio skiełkowaną rzodkiewke.Nikt się nie zachwycał ale wszyscy jedli-musze kupić i samej spróbować
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Iwona346
Posty: 366
Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#28

Post autor: Iwona346 » wt lut 26, 2008 09:20

Zanim zamieszkały u mnie ptaki kiełki dla mnie nie istniały - teraz je uwielbiam podobnie jak moje ptaki... Polecam fasolkę mung, rzodkiewke, i soczewicę - pycha...
Załączniki
kielki_rzodkiewki.JPG
Iwona

Awatar użytkownika
dami8
Posty: 46
Rejestracja: pn paź 15, 2007 17:21
Ptaki które hoduję: Nierozłaczki Fishera
Lokalizacja: Soblówka

#29

Post autor: dami8 » wt lut 26, 2008 16:32

gdzies kiedys słyszałem ze kiełki dziłaja na popęd u papug i powinno sie je raczej dawac podczas legów..a w okresie miedzy legowym w nieznacznych ilosciach.....Czy to prawda???

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#30

Post autor: JC » wt lut 26, 2008 16:44

Nie, najlepiej by było podawac ptakom tylko skiełkowane nasiona, wtedy by jadły tak jak w naturze.

Awatar użytkownika
dami8
Posty: 46
Rejestracja: pn paź 15, 2007 17:21
Ptaki które hoduję: Nierozłaczki Fishera
Lokalizacja: Soblówka

#31

Post autor: dami8 » ndz mar 16, 2008 16:11

Mam Pytanie do tych którzy uzywaja kielkownicy. Czy jak dacie nasiona do kiełkownicy i zalejecie woda to potem co jakis czas znów dolewacie wode czy zostawiacie po jednorazowym nalaniu wody. Ja np, codziennie dolewałem wode i nasiona mi kisły i plesniały zanim jeszcze zdazyły pozadnie wykiełkowac :-(

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#32

Post autor: Boguśka » ndz mar 16, 2008 17:34

Bez wzgledu czy na kiełkownicy czy na sitku wode trzeba pare razy zmieniać.Pózniej tylko pilnować by nasiona nie wyschły,a najlepsze nasiona i tak są wtedy kiedy kiełek jest tyci tyci
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#33

Post autor: Krysia- » ndz mar 16, 2008 17:48

dami8, mi najlepiej kiełki wychodzą jak najpierw na 12 godz. namoczę ziarno np pszenicę, następnego dnia pod ciepłą wodą na sitku wypłuczę, lekko osuszę papierowym ręcznikiem a następnie wrzucam na suchą kiełkownicę.
Dosłownie parę kropli wody - tyle co spadnie z mokrej ręki otrząsam nad ziarnami i zakrywam kiełkownicę.
Nazajutrz są piękne maleńkie kiełeczki bez obawy o pleśń lub skiśnięcie. :-D

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#34

Post autor: wojtek » ndz mar 16, 2008 19:46

Moczysz cały czas? 8-12 godzin i dość. Potem na sicie trzymać w ciemnym miejscu zamaczać i mieszać.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Awatar użytkownika
dami8
Posty: 46
Rejestracja: pn paź 15, 2007 17:21
Ptaki które hoduję: Nierozłaczki Fishera
Lokalizacja: Soblówka

#35

Post autor: dami8 » ndz mar 16, 2008 21:50

Dałem tak jak pisze w opisie kiełkownicy ale juz czuje ten niemiły zapach :-( pewnie kolejna próba sie nie powiodła... Jutro sprobuje tak jak mówi Krysia...MIejmy nadzieje ze w koncu cos z tego wyjdzie

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#36

Post autor: Krysia- » pn mar 17, 2008 05:57

dami8, poczatkowo też robiłam wedlug przepisu z kiełkownicy i też mi pleśń szybko rosła. Metodą prób i błędów doszłam już do wprawy i jest ok.
Musisz wiedzieć o jednym : podczas gdy jedne ziarna masz na kiełkownicy, następna porcja już musi się moczyć tak, byś następnego dnia tę następną porcję mógł wysypać do kiełkowania.
Skiełkowane ziarno musi byc skarmione jednego dnia bo następnego już będą długie kiełki i jeszcze dłuższe korzonki . Poza tym ziarno co dzień będziesz podawał świeże :-D
Ja kiełkowałam też słonecznik biały i paskowany ale moje barabandy niebyt chętnie go jadły. Teraz z lubością pochłaniają kiełkowaną pszenicę.

Iwona346
Posty: 366
Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#37

Post autor: Iwona346 » pn mar 17, 2008 08:44

Ja znów robie przeciwnie - bardzo obficie przepłukuję i staram się to robić jak najczęściej... Zauważyłam też, że bardzo dobrze ziarnom kiełkowanym w kiełkownicy robi "wietrzenie"... Raz dziennie po przepłukaniu nie składam kiełkownicy tylko zostawiam na około 5 minut aby się przewietrzyły...

Pozdrawiam
Iwona

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#38

Post autor: Boguśka » pn mar 17, 2008 13:26

A może u Ciebie dami8 jest wina ziarna a nie kiełkownicy?Jakie i skąd ziarno kiełkujesz?
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
dami8
Posty: 46
Rejestracja: pn paź 15, 2007 17:21
Ptaki które hoduję: Nierozłaczki Fishera
Lokalizacja: Soblówka

#39

Post autor: dami8 » pn mar 17, 2008 16:28

Dzis wieczorkiem przygotuje jedna porcje nasion do moczenia a jutro rana dam je na kielkownice. No włąsnie nie wiem czy taki zapach ma byc. Czy wasze kiełki czyms pachna?....zmieniaja zapach od tego gdy byly suche i nie moczone??....a i kiełkuje nasiona z mieszanki Prestige. Wybieram z niego tylko orzechy i słonecznik paskowany a zostawiam tylko biały, bo czytałem ze nie powinno sie kielkowac innych słoneczników niz białe.

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#40

Post autor: wojtek » pn mar 17, 2008 16:33

Zapach zmienia, ja kiełkuję wszyskie nasina z mieszanki i nc nie wybieram. Poczytaj dokładnie od początku cały temat.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie papug.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości