Zielsko, chwasty, kwiaty doniczkowe i siane w skrzynkach

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
rozi
Posty: 114
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 11:10
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#21

Post autor: rozi » pt lip 27, 2007 12:19

Komosa biała(chenopodium album)-inne gatunki komosy też mogą być.

(zdjęcie: Gerard)
Załączniki
komosa biała.jpg
everybody's someone

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#22

Post autor: Krysia- » sob kwie 05, 2008 06:23

Jak to w końcu z tą komosą jest ?????
Wilkipedia podaje ze ,, Roślina trująca
Pędy nadziemne i nasiona zawierają saponiny, kwas szczawiowy, alkaloidy (betacyna, betaksantyna), kwas oleanolowy. Roślina rosnąca na przeazotowanych glebach łatwo kumuluje azotany. U ludzi, którzy spożyli komosę i przebywali na słońcu pojawiało się uczulenie słoneczne, objawiające się obrzękiem skóry i zmianą jej barwy, biegunką i silnym podnieceniem. Zwierzęta zwykle omijają komosę, jednak stwierdzono przypadki zatruć. U koni następowały drgawki, niemożność przełykania, zaburzenia koordynacji ruchów, spadek ciśnienia krwi i zapaść. U bydła i owiec zatrucie objawiało się brakiem koordynacji ruchów, krwawieniem z pyska, nozdrzy i odbytu[2].

http://pl.wikipedia.org/wiki/Komosa_bia%C5%82a
Przeczytajcie proszę wszystko o niej i jestem ciekawa Waszej opinii.

Gerard
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 439
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 22:05
Ptaki które hoduję:

#23

Post autor: Gerard » ndz kwie 06, 2008 22:35

Oprócz tego co zacytowała Krysia tam tez jest o dzialaniu pozytywnym i tak z roslinami jest każda ma w sobie różne związki , które w różnych stężeniach różnie działają, np. w małych pozytywnie lub obopojętnie( nie działają) a w większych niekorzystnie, odok takich związków , które i wiekszych dawkach też nie powodują szkód, a działaja pozytywnie .

Teraz z czystej praktyki, to w literaturze od praktyków spotkałem że można dawać papugom, sam też od kilku lat daję. Praktycznie to wygląda tak że daje sie młode rosliny gdzie nie ma jeszcze nasion , a tylko takie kwiatostany przekwitłe ( takie kulkowate). To papugi skubią i lubią. Z niekorzystnymi skutkami się nie spotkałem i nie zanotowałem takich u siebie.

To jest tylko jako " sałatka" od czasu do czasu a nie jakiś ważny element diety. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#24

Post autor: Krysia- » czw sty 21, 2010 20:18

Malwa różowa -Alcea rosea L. zwana również malwą ogrodową, prawoślazem wysokim, prawoślazem różowym, malwą czarną, zygmarkiem
jest bezpieczna dla ptaków a najlepiej same kwiaty. Stanowią surowiec zielarski dla ludzi ze względu na zawartość glikozydów. W przypadku glikozydów roślinnych część cukrowa składa się najczęściej z kilku (do 12) cząsteczek cukrów prostych.

Info i zdjęcie ze strony http://pl.wikipedia.org/wiki/Malwa_r%C3%B3%C5%BCowa

Maciejka czyli Lewkonia długopłatkowa (Matthiola longipetala jako roślina jednoroczna jest bezpieczna dla ptaków.
Załączniki
Malwa różowa (Alcea rosea L.),.jpg

Małgosia
Posty: 78
Rejestracja: śr sty 27, 2010 15:11
Ptaki które hoduję: Faliste
Lokalizacja: ...

#25

Post autor: Małgosia » czw mar 18, 2010 12:28

Co z kwiatami i owocami bzu czarnego :?: ....nie jest trujący i można go podawać ok ale....Wczoraj czytałam watek o żerdkach do klatek i kijki z bzu czarnego nie są polecane ze względu na swoje właściwości napotne i moczopędne....więc podawać kwiaty i owoce czy raczej nie..... :-/
Małgosia

Awatar użytkownika
Al
Posty: 1902
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#26

Post autor: Al » czw mar 18, 2010 16:31

Kwiaty ptaki zjadają, wielu hodowców daje żerdzie z czarnego bzu, podobno to naturalna metoda likwidacji pasożytow - kora. Moje papugi bardzo lubią obgryzać te galązki, Żerdzie z czarnego bzu są zalecane do egzotyki - gołązki 2 letnie bo nie są śliskie i ptakom dobrze się na nich siedzi

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#27

Post autor: JC » czw mar 18, 2010 16:44

Nie są w żaden sposób szkodliwe, nalezy tylko usuwać zawiązki pędów.
Co do podawania owoców, to byłbym ostrozny i nie podawał owoców nie w pełni dojrzałych.

Awatar użytkownika
zby60
Posty: 179
Rejestracja: ndz sie 16, 2009 14:34
Ptaki które hoduję: kiedyś hodowałem nimfy
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

#28

Post autor: zby60 » czw mar 18, 2010 19:58

Nie dojrzałe zielone owoce dzikiego bzu czarnego są trujące dla ptaków. Jakub Mowszowicz w książce "Dziko rosnące rośliny użytkowe" pisze ogólnie, że owoce dzikiego bzu czarnego są śmiertelną trucizną dla kur.

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#29

Post autor: Krysia- » sob maja 22, 2010 18:10

Odnośnie czarnego bzu :
Bez dawniej określany był mianem „drzewa życia” i ozdabiał niemal każdy ogród. Nie bez powodu jest nazywany także lekarskim, bowiem jego zdrowotne właściwości znane są już od wieków, bez jest jedną z najstarszych roślin leczniczych.

Bez jest krzewem wysokim, osiąga od 3 do 10m wysokości. Ma grube i proste pędy, pokryte szarą korą. Z reguły nie potrzebuje specjalnych warunków glebowych, lubi jednak stanowiska umiarkowanie wilgotne, słoneczne lub półcieniste, bogate w wapń. Roślina odporna jest na szkodniki i choroby. Bez kwitnie w maju i czerwcu, cieszy oko i powonienie. Kwiaty bzu są delikatne, białe i zebrane w płaskie baldachy, owoce są natomiast czarnofioletowe, dojrzewają od końca sierpnia do października.

Uwaga, ta substancja może być trująca!
Surowcem zielarskim są kwiaty oraz dojrzałe owoce, czasem - jednak rzadziej, liście i kora. Trzeba jednak koniecznie pamiętać, iż wszystkie części rośliny w stanie świeżym zawierają glikozyd sambunigryny, toksyczną substancję, która po spożyciu rozkładana jest do cyjanowodoru i powodować może mdłości i wymioty. Glikozyd sambunigryny ulega rozkładowi podczas gotowania lub suszenia, tak więc spożywanie przetworzonych części bzu jest bezpieczne.
Info : http://fitness.wp.pl/zdrowie/metody-nat ... o-bzu.html

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#30

Post autor: Boguśka » śr maja 11, 2011 16:29

Jakie kwiaty doniczkowe można uznać za bezpieczne dla papug.Chodzi mi tu o sezonowe kwiaty takie jak aksamitka czy begonia.Chciałabym urozmaicić czymś więcej mój balkon niż tylko tymi roślinami,ale nie mam pojecia co jest jeszcze bezpieczne??? :roll:
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#31

Post autor: Krysia- » śr maja 11, 2011 18:45

Boguśka, a poczytaj sobie temacik http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1034 bo widzę, że zapomniałaś :mrgreen:

chika1979
Posty: 54
Rejestracja: wt sty 25, 2011 14:32
Ptaki które hoduję: drobna egzotyka
Lokalizacja: Gliwice

#32

Post autor: chika1979 » ndz cze 19, 2011 19:45

mam pytanko jakie to trawy i czy można je podawać papugą bo nigdzie nie znalazłam
Załączniki
PICT0103.JPG
PICT0104.JPG

Awatar użytkownika
zby60
Posty: 179
Rejestracja: ndz sie 16, 2009 14:34
Ptaki które hoduję: kiedyś hodowałem nimfy
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

#33

Post autor: zby60 » pn cze 20, 2011 08:38

Na górnym zdjęciu przedstawiona jest kostrzewa Festuca sp., natomiast na dolnym kupkówka pospolita Dacylis glomerata. Trawy te można podawać papugom.

chika1979
Posty: 54
Rejestracja: wt sty 25, 2011 14:32
Ptaki które hoduję: drobna egzotyka
Lokalizacja: Gliwice

#34

Post autor: chika1979 » śr lip 13, 2011 13:19

dzięki ptaszorki zjadły z apetytem teraz mam kolejne pytanko czy tę trawę na zdjęciu można podawać papugom ??

moim ptaszkom strasznie smakują nasiona właśnie takich różnych chwastów i traw dlatego pytam żeby wiedzieć nie chcę im zaszkodzić a sprawić im radość
Załączniki
PICT0016.JPG
PICT0019.JPG

Awatar użytkownika
zby60
Posty: 179
Rejestracja: ndz sie 16, 2009 14:34
Ptaki które hoduję: kiedyś hodowałem nimfy
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

#35

Post autor: zby60 » śr lip 20, 2011 22:05

Na pierwszym zdjęciu widać wiechlinę, którą można podawać papugom, drugie jest nieczytelne.

Awatar użytkownika
Wiktor_1995
Posty: 29
Rejestracja: pn gru 12, 2011 20:57
Ptaki które hoduję: Nimfy
Lokalizacja: Kraków

#36

Post autor: Wiktor_1995 » pn wrz 03, 2012 15:33

Mam pytanie odnośnie owoców Dzikiej Róży.
Czy Ptakom podaje się owoce wypestkowane i po usunięciu włosków?
Do wszelkich przetworów włoski trzeba usunąć, więc nie wiem jak z Papugami.
Pozdrawiam Serdecznie, Wiktor

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#37

Post autor: Krysia- » wt wrz 04, 2012 06:13

Tak, włoski trzeba usunąć bo mogą utkwić w przełyku lub wolu a wówczas będą te miejsca drażniły i ptak chcąc się ich pozbyć nieustannie może zwracać pokarm.
Najlepiej podać sam miąższ.

procent
Posty: 52
Rejestracja: pn lip 15, 2013 12:45
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna
Kontakt:

#38

Post autor: procent » czw sie 15, 2013 17:51

Czy łodygi jak i kwiaty lawendy są bezpieczne?
Sama łodyżka pięknie pachnie. Czy mogę ją dać paputowi?
Moja ulubiona palarnia kawy :)

procent
Posty: 52
Rejestracja: pn lip 15, 2013 12:45
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna
Kontakt:

#39

Post autor: procent » pt sie 23, 2013 00:11

Niestety nikt nie udzielił mi odpowiedzi, więc postanowiłem zaryzykować. Paputek zwariował na ptk. lawendy. Pięknie pachnie a do tego łodyżka i listki bardzo mu smakowały. Minął już prawie tydzień od tego wydarzenia, a paputek ma się swietnie :)
Moja ulubiona palarnia kawy :)

Awatar użytkownika
sqrczybyk
Posty: 403
Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
Kontakt:

#40

Post autor: sqrczybyk » pt sie 23, 2013 00:42

uważaj z tą lawendą... znalazłem na kilku stronkach o tematyce papuziej,że lawenda jest szkodliwa,lecz nie jest zakwalifikowana do roślin trujących... natomiast nie ma nic konkretnego "dlaczego jest szkodliwa" ? zapach ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie papug.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość