Zielsko, chwasty, kwiaty doniczkowe i siane w skrzynkach
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jak to w końcu z tą komosą jest ?????
Wilkipedia podaje ze ,, Roślina trująca
Pędy nadziemne i nasiona zawierają saponiny, kwas szczawiowy, alkaloidy (betacyna, betaksantyna), kwas oleanolowy. Roślina rosnąca na przeazotowanych glebach łatwo kumuluje azotany. U ludzi, którzy spożyli komosę i przebywali na słońcu pojawiało się uczulenie słoneczne, objawiające się obrzękiem skóry i zmianą jej barwy, biegunką i silnym podnieceniem. Zwierzęta zwykle omijają komosę, jednak stwierdzono przypadki zatruć. U koni następowały drgawki, niemożność przełykania, zaburzenia koordynacji ruchów, spadek ciśnienia krwi i zapaść. U bydła i owiec zatrucie objawiało się brakiem koordynacji ruchów, krwawieniem z pyska, nozdrzy i odbytu[2].
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komosa_bia%C5%82a
Przeczytajcie proszę wszystko o niej i jestem ciekawa Waszej opinii.
Wilkipedia podaje ze ,, Roślina trująca
Pędy nadziemne i nasiona zawierają saponiny, kwas szczawiowy, alkaloidy (betacyna, betaksantyna), kwas oleanolowy. Roślina rosnąca na przeazotowanych glebach łatwo kumuluje azotany. U ludzi, którzy spożyli komosę i przebywali na słońcu pojawiało się uczulenie słoneczne, objawiające się obrzękiem skóry i zmianą jej barwy, biegunką i silnym podnieceniem. Zwierzęta zwykle omijają komosę, jednak stwierdzono przypadki zatruć. U koni następowały drgawki, niemożność przełykania, zaburzenia koordynacji ruchów, spadek ciśnienia krwi i zapaść. U bydła i owiec zatrucie objawiało się brakiem koordynacji ruchów, krwawieniem z pyska, nozdrzy i odbytu[2].
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komosa_bia%C5%82a
Przeczytajcie proszę wszystko o niej i jestem ciekawa Waszej opinii.
Oprócz tego co zacytowała Krysia tam tez jest o dzialaniu pozytywnym i tak z roslinami jest każda ma w sobie różne związki , które w różnych stężeniach różnie działają, np. w małych pozytywnie lub obopojętnie( nie działają) a w większych niekorzystnie, odok takich związków , które i wiekszych dawkach też nie powodują szkód, a działaja pozytywnie .
Teraz z czystej praktyki, to w literaturze od praktyków spotkałem że można dawać papugom, sam też od kilku lat daję. Praktycznie to wygląda tak że daje sie młode rosliny gdzie nie ma jeszcze nasion , a tylko takie kwiatostany przekwitłe ( takie kulkowate). To papugi skubią i lubią. Z niekorzystnymi skutkami się nie spotkałem i nie zanotowałem takich u siebie.
To jest tylko jako " sałatka" od czasu do czasu a nie jakiś ważny element diety. Pozdrawiam
Teraz z czystej praktyki, to w literaturze od praktyków spotkałem że można dawać papugom, sam też od kilku lat daję. Praktycznie to wygląda tak że daje sie młode rosliny gdzie nie ma jeszcze nasion , a tylko takie kwiatostany przekwitłe ( takie kulkowate). To papugi skubią i lubią. Z niekorzystnymi skutkami się nie spotkałem i nie zanotowałem takich u siebie.
To jest tylko jako " sałatka" od czasu do czasu a nie jakiś ważny element diety. Pozdrawiam
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Malwa różowa -Alcea rosea L. zwana również malwą ogrodową, prawoślazem wysokim, prawoślazem różowym, malwą czarną, zygmarkiem
jest bezpieczna dla ptaków a najlepiej same kwiaty. Stanowią surowiec zielarski dla ludzi ze względu na zawartość glikozydów. W przypadku glikozydów roślinnych część cukrowa składa się najczęściej z kilku (do 12) cząsteczek cukrów prostych.
Info i zdjęcie ze strony http://pl.wikipedia.org/wiki/Malwa_r%C3%B3%C5%BCowa
Maciejka czyli Lewkonia długopłatkowa (Matthiola longipetala jako roślina jednoroczna jest bezpieczna dla ptaków.
jest bezpieczna dla ptaków a najlepiej same kwiaty. Stanowią surowiec zielarski dla ludzi ze względu na zawartość glikozydów. W przypadku glikozydów roślinnych część cukrowa składa się najczęściej z kilku (do 12) cząsteczek cukrów prostych.
Info i zdjęcie ze strony http://pl.wikipedia.org/wiki/Malwa_r%C3%B3%C5%BCowa
Maciejka czyli Lewkonia długopłatkowa (Matthiola longipetala jako roślina jednoroczna jest bezpieczna dla ptaków.
Co z kwiatami i owocami bzu czarnego ....nie jest trujący i można go podawać ok ale....Wczoraj czytałam watek o żerdkach do klatek i kijki z bzu czarnego nie są polecane ze względu na swoje właściwości napotne i moczopędne....więc podawać kwiaty i owoce czy raczej nie.....
Małgosia
- Al
- Posty: 1902
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
- Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
Kwiaty ptaki zjadają, wielu hodowców daje żerdzie z czarnego bzu, podobno to naturalna metoda likwidacji pasożytow - kora. Moje papugi bardzo lubią obgryzać te galązki, Żerdzie z czarnego bzu są zalecane do egzotyki - gołązki 2 letnie bo nie są śliskie i ptakom dobrze się na nich siedzi
- zby60
- Posty: 179
- Rejestracja: ndz sie 16, 2009 14:34
- Ptaki które hoduję: kiedyś hodowałem nimfy
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Nie dojrzałe zielone owoce dzikiego bzu czarnego są trujące dla ptaków. Jakub Mowszowicz w książce "Dziko rosnące rośliny użytkowe" pisze ogólnie, że owoce dzikiego bzu czarnego są śmiertelną trucizną dla kur.
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Odnośnie czarnego bzu :
Bez dawniej określany był mianem „drzewa życia” i ozdabiał niemal każdy ogród. Nie bez powodu jest nazywany także lekarskim, bowiem jego zdrowotne właściwości znane są już od wieków, bez jest jedną z najstarszych roślin leczniczych.
Bez jest krzewem wysokim, osiąga od 3 do 10m wysokości. Ma grube i proste pędy, pokryte szarą korą. Z reguły nie potrzebuje specjalnych warunków glebowych, lubi jednak stanowiska umiarkowanie wilgotne, słoneczne lub półcieniste, bogate w wapń. Roślina odporna jest na szkodniki i choroby. Bez kwitnie w maju i czerwcu, cieszy oko i powonienie. Kwiaty bzu są delikatne, białe i zebrane w płaskie baldachy, owoce są natomiast czarnofioletowe, dojrzewają od końca sierpnia do października.
Uwaga, ta substancja może być trująca!
Surowcem zielarskim są kwiaty oraz dojrzałe owoce, czasem - jednak rzadziej, liście i kora. Trzeba jednak koniecznie pamiętać, iż wszystkie części rośliny w stanie świeżym zawierają glikozyd sambunigryny, toksyczną substancję, która po spożyciu rozkładana jest do cyjanowodoru i powodować może mdłości i wymioty. Glikozyd sambunigryny ulega rozkładowi podczas gotowania lub suszenia, tak więc spożywanie przetworzonych części bzu jest bezpieczne.
Info : http://fitness.wp.pl/zdrowie/metody-nat ... o-bzu.html
Bez dawniej określany był mianem „drzewa życia” i ozdabiał niemal każdy ogród. Nie bez powodu jest nazywany także lekarskim, bowiem jego zdrowotne właściwości znane są już od wieków, bez jest jedną z najstarszych roślin leczniczych.
Bez jest krzewem wysokim, osiąga od 3 do 10m wysokości. Ma grube i proste pędy, pokryte szarą korą. Z reguły nie potrzebuje specjalnych warunków glebowych, lubi jednak stanowiska umiarkowanie wilgotne, słoneczne lub półcieniste, bogate w wapń. Roślina odporna jest na szkodniki i choroby. Bez kwitnie w maju i czerwcu, cieszy oko i powonienie. Kwiaty bzu są delikatne, białe i zebrane w płaskie baldachy, owoce są natomiast czarnofioletowe, dojrzewają od końca sierpnia do października.
Uwaga, ta substancja może być trująca!
Surowcem zielarskim są kwiaty oraz dojrzałe owoce, czasem - jednak rzadziej, liście i kora. Trzeba jednak koniecznie pamiętać, iż wszystkie części rośliny w stanie świeżym zawierają glikozyd sambunigryny, toksyczną substancję, która po spożyciu rozkładana jest do cyjanowodoru i powodować może mdłości i wymioty. Glikozyd sambunigryny ulega rozkładowi podczas gotowania lub suszenia, tak więc spożywanie przetworzonych części bzu jest bezpieczne.
Info : http://fitness.wp.pl/zdrowie/metody-nat ... o-bzu.html
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Jakie kwiaty doniczkowe można uznać za bezpieczne dla papug.Chodzi mi tu o sezonowe kwiaty takie jak aksamitka czy begonia.Chciałabym urozmaicić czymś więcej mój balkon niż tylko tymi roślinami,ale nie mam pojecia co jest jeszcze bezpieczne???
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Boguśka, a poczytaj sobie temacik http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1034 bo widzę, że zapomniałaś
- Wiktor_1995
- Posty: 29
- Rejestracja: pn gru 12, 2011 20:57
- Ptaki które hoduję: Nimfy
- Lokalizacja: Kraków
-
- Posty: 52
- Rejestracja: pn lip 15, 2013 12:45
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna
- Kontakt:
Czy łodygi jak i kwiaty lawendy są bezpieczne?
Sama łodyżka pięknie pachnie. Czy mogę ją dać paputowi?
Sama łodyżka pięknie pachnie. Czy mogę ją dać paputowi?
Moja ulubiona palarnia kawy :)
-
- Posty: 52
- Rejestracja: pn lip 15, 2013 12:45
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna
- Kontakt:
Niestety nikt nie udzielił mi odpowiedzi, więc postanowiłem zaryzykować. Paputek zwariował na ptk. lawendy. Pięknie pachnie a do tego łodyżka i listki bardzo mu smakowały. Minął już prawie tydzień od tego wydarzenia, a paputek ma się swietnie :)
Moja ulubiona palarnia kawy :)
- sqrczybyk
- Posty: 403
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
- Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
- Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
- Kontakt:
uważaj z tą lawendą... znalazłem na kilku stronkach o tematyce papuziej,że lawenda jest szkodliwa,lecz nie jest zakwalifikowana do roślin trujących... natomiast nie ma nic konkretnego "dlaczego jest szkodliwa" ? zapach ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość