Oswajanie Aleksandretty Chińskiej

Pytania i problemy związane z zachowaniem aleksandrett.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

ketraBik
Posty: 3
Rejestracja: pn lip 18, 2022 11:53
Ptaki które hoduję: Aleksandretta chińska

Oswajanie Aleksandretty Chińskiej

#1

Post autor: ketraBik » czw lis 17, 2022 15:08

Cześć! Od 16 lipca razem z żoną jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami Aleksandretty Chińskiej. Zgodnie z dokumentami Aleksa wykluła się w czerwcu. Przez te 4 miesiące poczyniliśmy duże kroki z Aleksą, lata swobodnie po domu (czasami zamykam ją, jak nie mam czasu jej przypilnować - pracuję zdalnie), je z ręki, wchodzi bez problemu na palec i ramię, czasami jak leci potrafi usiąść mi na plecach albo głowie. Lubi być spryskiwana, chodzi po łóżku, szafkach, półkach. Obgryza wszystko co się da, w domu są rozwieszone liny do zabawy, wraz z wiszącą żerdzią na której śpi (a raczej zasypia na karniszu, ale zawsze wieczorem przestawiam ją na tą wiszącą żerdź i bez problemu zostaje na niej całą noc). Natomiast nie daje się dotknąć, przy próbie dotknięcia nogi ucieka, o piórach nie wspomnę. Czasami jak nie widzi to można ją lekko podotykać za lotkę, ale jak się orientuje to ucieka. Próbowałem po dotykać ją najpierw jakimś piórem innego ptaka, ale też to nie wchodzi w grę.

Czy macie może jakieś pomysły co zrobić w takiej sytuacji? Dać jej jeszcze czas? Czy może po prostu nie będzie to ptak do dotykania i tyle?

Z góry dzięki za pomoc i konstruktywne odpowiedzi :)

Awatar użytkownika
Al
Posty: 1909
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#2

Post autor: Al » czw lis 17, 2022 17:19

bywaja takie oswojone ktore dotyku nie lubią, nie zmuszac, może w końcu sam zechce, to ptak decyduje nie my

marcin19800
Posty: 380
Rejestracja: pt lis 29, 2019 20:05
Ptaki które hoduję: nimfy, gołąbki diamentowe
Lokalizacja: Odense, DK

#3

Post autor: marcin19800 » czw lis 17, 2022 18:50

Papugi lubią drapanie po głowie w okolicach oczu po uszach, szyi, policzkach. Nogi to jak by chciał ciebie po jajkach podrapać <rotfl3>

ketraBik
Posty: 3
Rejestracja: pn lip 18, 2022 11:53
Ptaki które hoduję: Aleksandretta chińska

#4

Post autor: ketraBik » czw lis 17, 2022 19:39

Al pisze:
czw lis 17, 2022 17:19
bywaja takie oswojone ktore dotyku nie lubią, nie zmuszac, może w końcu sam zechce, to ptak decyduje nie my
Nie no to jest jasne, nic na siłę. Po prostu to nasz pierwszy ptak (a miłość zaczęła się od dwóch uratowanych piskląt gołębi), dlatego chciałem się upewnić czy wszystko robimy ok. Na siłę to szybciej go zrazimy niż da się dotknąć. Didi dość długo nie chciał nam wejść na rękę. Jak go wypuszczaliśmy i musieliśmy zamknąć w klatce to z pomocą przychodziła żerdź :p
marcin19800 pisze:
czw lis 17, 2022 18:50
Papugi lubią drapanie po głowie w okolicach oczu po uszach, szyi, policzkach. Nogi to jak by chciał ciebie po jajkach podrapać <rotfl3>
Ja tam lubię jak mnie ktoś po jajkach drapie hahaha <rotfl2>
A tak na poważnie to o tym nie wiedziałem. Czyli nogi mu odpuszczę ;p

Dzięki za odpowiedzi! :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowanie aleksandrett.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości