mutacje lorysy górskiej
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
mutacje lorysy górskiej
Mutacje lorysy górskiej http://www.gencalc.com/gen/eng_genc.php?sp=0LoriRain
melanistic (blue-fronted)
bronz fallow
dilute
dun. fallow
khaki df
khaki sf
ino
recesywny szek
szara
Kombinacje mutacji lorysy górskiej http://www.gencalc.com/ge...hp?sp=0LoriRain
kombinacja: szara, dilute
od lewej: kombinacja szarej i melanistic; melanistic
kombinacja: melanistic, ino
kombinacja: melanistic, dilute
melanistic (blue-fronted)
bronz fallow
dilute
dun. fallow
khaki df
khaki sf
ino
recesywny szek
szara
Kombinacje mutacji lorysy górskiej http://www.gencalc.com/ge...hp?sp=0LoriRain
kombinacja: szara, dilute
od lewej: kombinacja szarej i melanistic; melanistic
kombinacja: melanistic, ino
kombinacja: melanistic, dilute
- Grzegorz
- -#Administrator
- Posty: 853
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:07
- Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna, większa, chińska, himalajska, różowopierśna, seledynowa, żako, rudosterka, księżniczka walii, konura słoneczna, ara ararauna
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
No... jestem pod wrażeniem upierzenia.
www.papugi.pl - papugi ogłoszenia
Każdy dzień przynosi nowe doświadczenia...
Każdy dzień przynosi nowe doświadczenia...
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
A mnie i tak się podobają te moje najzwyczajniejsze
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Ptaki te wykluły się w Niemczech (w hodowli Pana Franka Telemann'a) a ostatnie dwa lata mieszkały pod Bydgoszczą. Ostatnio udało mi się nawiązać kontakt z hodowcą u którego się wykluły i był zdziwony, że papugi mieszkają w Polsce
Tak jak wcześniej pisałem na forum lorysy to jeden z gatunków, który od dawna chodził mi po głowie. Jeszcze jeden gatunek mam w planach...
Tak jak wcześniej pisałem na forum lorysy to jeden z gatunków, który od dawna chodził mi po głowie. Jeszcze jeden gatunek mam w planach...
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Kto paskudzi? Lorysy? Niestety ale jest to chyba kolejny mit na temat tych ptaków. Mam je dopiero dwa tygodnie ale nie zauważyłem, aby brudziły wiecej niż inne papugi.
Moje papugi oczywiscie maja wodniste odchody, które jednak bardzo szybko wsiąkają w papier, którym wyłożone mam klatkę. Papier wystarczy zmienić co drugi dzień i jest OK. Fakt, po jedzeniu papek mają obklejone dzioby a ze względu na to, że lubią się wspinąć czasem zostaje coś na prętach i trzba to sprzątnąć. I wbrew opini nie strzelają kałem po ścianach, nie rozchlapują pokarmu itp. Przynajmniej moje tego nie robią. Roboty ze sprzątaniem nie ma więc zbyt duzo podobnie jak z karmieniem. Praktycznie czasu na przygotowanie papki poświecam tyle co na wyporcjowanie kilku róznych mieszanek dla innych papug.
Jedyną trudnością, z którą trzeba się zmierzyć to specyificzny pokarm. Moje jedzą firmowe mieszanki dla lorys (tu był problem z ustaleniem proporcji miedzy wodą a proszkiem i papugi nie chiały jeść zbyt gestych papek), namoczony i zmiksowany granulat dla dużych papug, owoce, warzywa, czasem biszkopt z kubusiem, wodę z miodem oraz wodę z rozpuszczonym pyłkiem kwiatowym. Mają też dostęp do nasion, które od czasu do czasu podjadają.
Nie wiem, może inni hodowcy lorys mają inne doświadczenia, ale u mnie jest jak wyżej. Faktycznie wahałem się przed zakupem, ale teraz sam widzę, że strach ma wielkie oczy i nie warto słuchać mitów, bez ich sprawdzenia na własnej skórze, co czasem łatwiej powiedzieć niż zrobić
Moje papugi oczywiscie maja wodniste odchody, które jednak bardzo szybko wsiąkają w papier, którym wyłożone mam klatkę. Papier wystarczy zmienić co drugi dzień i jest OK. Fakt, po jedzeniu papek mają obklejone dzioby a ze względu na to, że lubią się wspinąć czasem zostaje coś na prętach i trzba to sprzątnąć. I wbrew opini nie strzelają kałem po ścianach, nie rozchlapują pokarmu itp. Przynajmniej moje tego nie robią. Roboty ze sprzątaniem nie ma więc zbyt duzo podobnie jak z karmieniem. Praktycznie czasu na przygotowanie papki poświecam tyle co na wyporcjowanie kilku róznych mieszanek dla innych papug.
Jedyną trudnością, z którą trzeba się zmierzyć to specyificzny pokarm. Moje jedzą firmowe mieszanki dla lorys (tu był problem z ustaleniem proporcji miedzy wodą a proszkiem i papugi nie chiały jeść zbyt gestych papek), namoczony i zmiksowany granulat dla dużych papug, owoce, warzywa, czasem biszkopt z kubusiem, wodę z miodem oraz wodę z rozpuszczonym pyłkiem kwiatowym. Mają też dostęp do nasion, które od czasu do czasu podjadają.
Nie wiem, może inni hodowcy lorys mają inne doświadczenia, ale u mnie jest jak wyżej. Faktycznie wahałem się przed zakupem, ale teraz sam widzę, że strach ma wielkie oczy i nie warto słuchać mitów, bez ich sprawdzenia na własnej skórze, co czasem łatwiej powiedzieć niż zrobić
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości