Strona 1 z 1

mutacje lorysy górskiej

: śr wrz 19, 2007 23:31
autor: yoda741
Mutacje lorysy górskiej http://www.gencalc.com/gen/eng_genc.php?sp=0LoriRain

melanistic (blue-fronted)
Obrazek
bronz fallow
Obrazek
dilute
Obrazek
dun. fallow
Obrazek
khaki df
Obrazek
khaki sf
Obrazek
ino
Obrazek
recesywny szek
Obrazek
szara
Obrazek


Kombinacje mutacji lorysy górskiej http://www.gencalc.com/ge...hp?sp=0LoriRain

kombinacja: szara, dilute
Obrazek
od lewej: kombinacja szarej i melanistic; melanistic
Obrazek
kombinacja: melanistic, ino
Obrazek
kombinacja: melanistic, dilute
Obrazek

: śr lis 21, 2007 16:38
autor: Grzegorz
No... jestem pod wrażeniem upierzenia.

: pn cze 09, 2008 21:09
autor: Michallip
A mnie i tak się podobają te moje najzwyczajniejsze :-P
Obrazek

: wt cze 10, 2008 17:43
autor: Michallip
Ptaki te wykluły się w Niemczech (w hodowli Pana Franka Telemann'a) a ostatnie dwa lata mieszkały pod Bydgoszczą. Ostatnio udało mi się nawiązać kontakt z hodowcą u którego się wykluły i był zdziwony, że papugi mieszkają w Polsce :-)

Tak jak wcześniej pisałem na forum lorysy to jeden z gatunków, który od dawna chodził mi po głowie. Jeszcze jeden gatunek mam w planach... :-)

: wt cze 10, 2008 17:45
autor: szkot
Lory wielkie?Heh coś czytałem w ogłoszeniach!Piekne tylko szkoda,ze tak paskudzą!

: śr cze 11, 2008 18:27
autor: Michallip
Kto paskudzi? Lorysy? Niestety ale jest to chyba kolejny mit na temat tych ptaków. Mam je dopiero dwa tygodnie ale nie zauważyłem, aby brudziły wiecej niż inne papugi.
Moje papugi oczywiscie maja wodniste odchody, które jednak bardzo szybko wsiąkają w papier, którym wyłożone mam klatkę. Papier wystarczy zmienić co drugi dzień i jest OK. Fakt, po jedzeniu papek mają obklejone dzioby a ze względu na to, że lubią się wspinąć czasem zostaje coś na prętach i trzba to sprzątnąć. I wbrew opini nie strzelają kałem po ścianach, nie rozchlapują pokarmu itp. Przynajmniej moje tego nie robią. Roboty ze sprzątaniem nie ma więc zbyt duzo podobnie jak z karmieniem. Praktycznie czasu na przygotowanie papki poświecam tyle co na wyporcjowanie kilku róznych mieszanek dla innych papug.
Jedyną trudnością, z którą trzeba się zmierzyć to specyificzny pokarm. Moje jedzą firmowe mieszanki dla lorys (tu był problem z ustaleniem proporcji miedzy wodą a proszkiem i papugi nie chiały jeść zbyt gestych papek), namoczony i zmiksowany granulat dla dużych papug, owoce, warzywa, czasem biszkopt z kubusiem, wodę z miodem oraz wodę z rozpuszczonym pyłkiem kwiatowym. Mają też dostęp do nasion, które od czasu do czasu podjadają.
Nie wiem, może inni hodowcy lorys mają inne doświadczenia, ale u mnie jest jak wyżej. Faktycznie wahałem się przed zakupem, ale teraz sam widzę, że strach ma wielkie oczy i nie warto słuchać mitów, bez ich sprawdzenia na własnej skórze, co czasem łatwiej powiedzieć niż zrobić :-P