parowanie mnich

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

goniak
Posty: 12
Rejestracja: pn mar 23, 2009 20:22
Ptaki które hoduję: mnicha, nimfa
Lokalizacja: lublin

parowanie mnich

#1

Post autor: goniak » sob lip 18, 2009 12:18

witam, dołaczam temat poniewaz nigdzie nie znalazłam info jak to sie ma z mnichami jesli chodzi parke.
Mam samca, który zaczyna sie oglądac za dziewczynkami, aktualnie mnie tak traktuje.
Czy sparowanie jest trudne?
Jak sie zachowuje para? Czy zajmuje sie soba i sa spokojne czy rozrabiaja jak dotychczas tylko ze zdwojona siłą?

essex1
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 10, 2009 22:20
Ptaki które hoduję: mnicha
Lokalizacja: Anglia

#2

Post autor: essex1 » ndz lip 19, 2009 09:12

Mnichy to bardzo tolerancyjne ptaki w obrebie wlasnego gatunku,wiec mysle ze samczyk zakceptowalby kazda samiczke,pary legowe buduja jedno wielkie gniazdo i inne pary nie przeszkadzaja sobie.Pary legowe najlepiej sie czuja we wlasnym towarzystwie i na widok kazdego intruza(czlowiek,inne gatunki) denerwuja sie ,krzycza ,odganiaja od gniazda.Obecnie te ptaki legnie sie w wolierach zewnetrznych,ja jednak pare tych papug mialem w domu.Bardzo inteligetne ptak.U mnie oswojona mnicha otwierala klatki innym papugom :lol: :lol:
Pozdrawiam. Artur

goniak
Posty: 12
Rejestracja: pn mar 23, 2009 20:22
Ptaki które hoduję: mnicha, nimfa
Lokalizacja: lublin

#3

Post autor: goniak » ndz lip 19, 2009 15:32

a co jesli chodzi o ich zachowanie wzgledem swiata zewnetrznego. Czy jak sa razem to sa spokojniejsze? Bo ja mam jednego i uwaza sie za pepek swiata :mrgreen:
dzieki za rady a co do inteligencji to sie zgodze, moj ma nieprzecietne IQ

Minpin
Posty: 12
Rejestracja: pt sty 14, 2011 19:16
Ptaki które hoduję: Mnicha Nizinna , Rozella Czerwona,
Lokalizacja: pod Szczecinem

#4

Post autor: Minpin » śr sty 19, 2011 17:31

nasza panienka, to ma dobre układy z psami. czasem jeździ na grzbiecie wilka, ale rzadko bo pies się deprymuje i chowa a papudze wcale to nie przeszkadza, i potrafi godzinami przesiadając się z grzbietu psa na moje ramię towarzyszyć mi przy czynnościach domowych, bez zbędnych ceregieli, nieraz sobie pogwizdując albo zerka na mniejsze nasze psy. stając oko w oko z małymi widać że coś tam sobie umyśli i próbują nawiązać kontakt :D teraz mamy szczenięta, więc zabawy jest co niemiara bo maluchy piszczą i bawią się a papuga lubi je obserwować, tyle że psy wchłaniają bez większych problemów i trwa to krótko zazwyczaj :D
generalnie jest otwarta cały dzień, i nie jest zamykana bo np. idzie listonosz czy ja wychodzę do kuchni. Jak chce to sobie wychodzi, jak chce to siedzi w swojej klatce, jedna zasada = nic na siłę.
jeśli chodzi o koty, to też nie mamy z nią problemu, i mimo że nie była karmiona od maleńkiej, to zna swoje prawa i obowiązki :mrgreen:
jak czytam wyżej, że ktoś ma zamiar trzymać dwie mnichy w domu i na 5 godzin je wypuszczać, to włosy mi się jeżą z takiej bezmyślności. Przecież mnicha to papuga bardzo uczuciowa, i należy ją traktować jak członka rodziny na pełnych jego prawach, a nie jak zabawkę. Druga sprawa, to dwie mnichy w klatce ! mam ich kilka ale mają obszerną wolierę w ogrodzie, a w domu są luzem!
a jeśli chodzi o parkę, to lepiej aby to samiczka była starsza od samczyka, wówczas pielęgnuje go z czułością, dba o jego piórka, o samczyk jest prze szczęśliwy. Jak będzie odwrotnie, to też się będą akceptowały, ale będzie bardzo, bardzo głośno przede wszystkim przy karmieniu albo chęci zagadania do nich. Często wówczas papugi strasznie kraczą, co nie jest przyjemne jeśli ktoś ma zamiar trzymać je wyłącznie w małym mieszkanku.
wieczorami, kiedy odpoczywam w fotelu, moje papugi siedzą ze mną albo na głowie albo na ramieniu często zupełnie swobodnie na fotelu. Lubią sobie przesuwać pokrywki od garnków, trzeba uważać aby nie były to gotujące się naczynia. Kabli generalnie nie zauważają, mają swoje zabawki, swoje misie, swoje tuby w których śpią. Nie widzę możliwości, aby nasze paputki musiałyby całymi dniami w zamknięciu siedzieć.
często jak ktoś przyjdzie, chwalą się swoimi koralikami, którymi szurają non stop wesoło sobie gadając.

szkot
Posty: 308
Rejestracja: wt wrz 26, 2006 13:24
Ptaki które hoduję: amadyny wspaniałe
Lokalizacja: radom
Kontakt:

#5

Post autor: szkot » śr sty 19, 2011 18:08

Bardzo ciekawie napisane!Mozna prosic jakies zdjecia warunkow w jakim trzymasz te ptaki?
Nawet z resztek świni powstaje pyszny hod dog!

Minpin
Posty: 12
Rejestracja: pt sty 14, 2011 19:16
Ptaki które hoduję: Mnicha Nizinna , Rozella Czerwona,
Lokalizacja: pod Szczecinem

#6

Post autor: Minpin » śr sty 19, 2011 18:16

co prawda nie ganiam z aparatem za każdą z nich, po domu. Ale kilka jest w galerii, a pozostałĸe umieszczę niebawem, bo w sumie dzisiaj jestem poza domem i tak tylko wstąpiłem na chwilkę tu na forum.
Załączniki
mniszkimojeogród.jpg
ferbioskarniufka.jpg

Minpin
Posty: 12
Rejestracja: pt sty 14, 2011 19:16
Ptaki które hoduję: Mnicha Nizinna , Rozella Czerwona,
Lokalizacja: pod Szczecinem

#7

Post autor: Minpin » śr sty 19, 2011 18:28

niestety jakość zdjęć nie leży w mojej gestii. coś musi być na forum nie tak z grafiką.
mam najnowszy linux i nie wyobrażam sobie zmiany na jakiś tam windows, bez urazy dla pozostałych użytkowników. 8-)

Awatar użytkownika
wacek667
Posty: 95
Rejestracja: czw gru 25, 2008 10:34
Ptaki które hoduję: Aleksandretty obrożne, nimfy
Lokalizacja: Puławy, Lublin
Kontakt:

#8

Post autor: wacek667 » śr sty 19, 2011 19:17

a wez kliknij w zdjęcie pojawi ci się w nowym oknie
Mawiano mi albo rybki albo akwarium. No cóż wybrałem papugi.

GoldAngelo
-#moderator
-#moderator
Posty: 741
Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
Lokalizacja: Sędziszowice

#9

Post autor: GoldAngelo » śr sty 19, 2011 21:22

Rzeczywiście masz ładniutkie ptaki :-) Gratuluję :-) A wogóle to fajnie gniazdko wygląda :-) niszczysz je co jakiś czas, żeby robiły nowe i miały zajęcie, czy ciągle je ulepszają? Nie widzę dokładnie, ale wygląda na to, że są tam 2-3 otwory? Udało się je kiedyś rozmnożyć?
Czasem lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać.
Pozdrawiam, Michał.

Minpin
Posty: 12
Rejestracja: pt sty 14, 2011 19:16
Ptaki które hoduję: Mnicha Nizinna , Rozella Czerwona,
Lokalizacja: pod Szczecinem

#10

Post autor: Minpin » czw sty 20, 2011 11:47

GoldAngelo pisze:Rzeczywiście masz ładniutkie ptaki :-) Gratuluję :-) A w ogóle to fajnie gniazdko wygląda :-) niszczysz je co jakiś czas, żeby robiły nowe i miały zajęcie, czy ciągle je ulepszają? Nie widzę dokładnie, ale wygląda na to, że są tam 2-3 otwory? Udało się je kiedyś rozmnożyć?


Witam Kolego
nie, gniazdo jest już w sum ie drugi rok takie samo, papugi w nim generalnie nie siedzą, ale tam znoszą swoje fanty, tzn. sznureczki, koraliki i kawałki jedzenia, choć zawsze mają tyle ile chcą i niczego im nie brakuje, co mnie zawsze zastanawia dlaczego tak robią ? z początku gdy budowaliśmy wolierę, ulepszały je razem z nami, i na początku jego powstawania, siedziały w nim cały czas, i tylko wystawiały głowy, na wołanie moje albo jak widziały fajne owocki. Otworów wejściowych jest 5 .dwa z nich są słabo widoczne nawet za dnia, bo wylot jest od strony ściany woliery. Woliera cała to jest część na dwór, " na spacerek " dodatkowa część jak teraz było bardzo zimno i sypał śnieg, to takie mniejsze pomieszczenie, gdzie razem z drobnicą, mieszkały podgrzewane non stop grzejnikami, i z prądem aby miały sztuczny dzień. Tam też podczas śniegu fruwały sobie w sztucznym. na zewnątrz mają wyłożone naturalne gałęzie jabłoni, i klonu, bo bardzo je lubią. w drugiej wolierze mam drobnicę, tzn. falki, świergotki, rozelki, ajmarki, amadynki i nimfy oraz ryżowce i kozy. jednak są przedzielone siatką metalową, bo mnichy nieraz potrafią z całej siły i rozpędu uderzyć w nie, mimo że są osobno. Czy udało się rozmnożyć :D:D ? ..... skromnie powiem że ..... Tak!
to nasze stadko,już drugi raz z rzędu przyniosło na świat 35 jaj, z których wszystkie się wykluły, i były o dziwo z rodziców zielonych również dwa niebieskie samczyki, które pojechały do zagranicznego hodowcy, bo bardzo mnie prosił, aby mu je zarezerwować . Reszta naszych malców trafiła do właścicieli krajowych.
W drobnicy też się mnożyło ale głównie przy ajmarkach czy amadynkach. reszta naszej grupy, to już pojedyncze egzemplarze, które z jakichś względów trafiły do mnie.
Załączniki
2-monaci-blu.jpg

Minpin
Posty: 12
Rejestracja: pt sty 14, 2011 19:16
Ptaki które hoduję: Mnicha Nizinna , Rozella Czerwona,
Lokalizacja: pod Szczecinem

#11

Post autor: Minpin » czw sty 20, 2011 17:30

faktycznie, jak się kliknie na zdjęcie, pojawia się w nowym oknie. Więc teraz już jetem spokojny o jakość zdjęć, bo będą właściwie obejrzane :D

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#12

Post autor: Krysia- » sob sty 22, 2011 04:29

Minpin pisze:........ to nasze stadko,już drugi raz z rzędu przyniosło na świat 35 jaj, z których wszystkie się wykluły, i były o dziwo z rodziców zielonych również dwa niebieskie samczyki.........

To ile masz par lęgowych mniszek, że aż taki urodzaj w jajeczkach i maluchach ? :-D
I jak to się stało, że z zielonych rodziców przyszły na świat dwa niebieskie ? :shock: :-D Coś w genetyce się pomieszało ??
Napisz proszę coś więcej o tym przypadko- wypadku ;-)

essex1
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 10, 2009 22:20
Ptaki które hoduję: mnicha
Lokalizacja: Anglia

#13

Post autor: essex1 » sob sty 22, 2011 09:52

Mnichy łatwo się lęgną,dużo jajek składają dobrze karmią i piątkę ,szóstkę młodych to często odchowują(widziałem kiedyś że para odchowała 7 lub 8 ale na początku pomagał hodowca dokarmiać). ;-)
Pozdrawiam. Artur

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pozostałe tematy dotyczące Mniszek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość