Kości ....

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
fotorobart
Posty: 481
Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Kości ....

#1

Post autor: fotorobart » pn lis 12, 2012 13:16

całkiem przypadkiem mój Paput dobrał się kości z kurczaka :lol: , przygotowanych dla psa.... bez problemu pogniótł je dziobem i dokładnie wyczyścił ze szpiku - widać, że mu to posmakowało :mrgreen: , a od tamtego wydarzenia na widok pieczonego kurczka zaczyna się szaleństwo ("zykłego" mięsa nie chce), czy można co jakiś czas dawać mu szpik??

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#2

Post autor: Krysia- » pn lis 12, 2012 13:51

Jeśli to był szpik koloru żółtego, to nie radzę wogóle podawać bo są to same tkanki tłuszczowe.
Natomiast jesli to był szpik koloru czerwonego, to nie zaszkodzi podanie go raz w tygodniu. Szpik czerwony zawiera bardzo mało tłuszczu.
A tak dla zobrazowania, to u ludzi od wieku dziecęcego występuje tylko i wyłacznie szpik czerwony. Jego ilość maleje wraz ze starzeniem się na rzecz wytworzenia się szpiku żółtego - tłuszcz, stąd nazwa szpiku. Przeważnie już w podeszłym wieku u większej ilości ludzi występuje tylko szpik żółty a ten nie pełni w organizmach żadnej roli oprócz właśnie gromadzenia tłuszczu.
Lepiej by było gdybyś ten szpik sam wydłubywał bo rozdziobując kości papuga całkiem niechcąco może połknąć jakiś ostry kawałek i nieszczęście gotowe.
Kurczak pewnie był młody :-D

benzulli
Posty: 37
Rejestracja: pt lis 23, 2012 21:22
Ptaki które hoduję: aleksandretta
Lokalizacja: stalowa wola

#3

Post autor: benzulli » śr gru 26, 2012 09:56

Krysia-, szpik czerwony produkuje m.in czerwone krwinki, więc do końca życia musi występować u człowieka w organizmie. A ja myślę, że te kurczaki, które są w sklepie to jest po prostu takie dziadostwo, nie dość, że nafaszerowane chemią to siedzą tam na tych fermach stłoczone, sztucznie reguluje się im dzień, a organizm jest nafaszerowany chemią. Nic wartościowego w tych kurczakach nie ma, zapewne w szpiku też. Jeżeli masz swojego kurczaka - jak najbardziej, wtedy to co innego, a tak to można tylko papudze zaszkodzić - to delikatne zwierze. To tylko moja opinia.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie-zdrowie-hodowla Rudosterek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości