Rudosterki
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Al
- Posty: 1922
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
- Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
Rudosterki to najmilsze papugi w domu jakie można sobie wyobrazić, nie za duże i bardzo szybko się oswajające , są małe więc zniszczenia w domu nie są duże
Ulubione miejsce siedzenia mojego pupilka
Ulubione miejsce siedzenia mojego pupilka
-
- Posty: 171
- Rejestracja: pn lis 24, 2008 10:01
- Ptaki które hoduję: Rozelle, Aleksandretty, Ary, Kakadu, Rudosterki, i parę innych
- Lokalizacja: KRAKÓW / Tomaszowice
- Kontakt:
Jeśli Bóg da i się odchowają część będzie do wzięcia:)
www.CentrumHodowlane.pl oraz www.hodowlapapug.com - nowa odsłona strony - po przeczytaniu forum zapraszam również do mnie;)
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Tu masz namiary na Miśka/Łukasza-najlepiej zadzwoń i zapytaj bo nie codziennie ma czas tu zajrzeć
http://www.hodowlapapug.com/kontakt.html
http://www.hodowlapapug.com/kontakt.html
- cziqua
- Posty: 15
- Rejestracja: pt maja 15, 2009 15:55
- Ptaki które hoduję: Rudosterki Fibi i Fado:)
- Lokalizacja: ruda Śląska, Mikołów
Witam pisałam kiedyś ze marzy mi się rudosterka no i będę miała dostane od rodziców na urodziny:D tzn od rodziców dziadków teścia i szwagra bo będzie to wydatek rzędu 500 zł :) Drogo ale tylko dlatego że będzie to parka:) po dłuższym zastanowieniu się stwierdziłam ze nie chce aby paput czuł się samotny. a też sama nie wiem jak to będzie z moim czasem w przyszłości kiedy pojawi się dzidzia albo pójdę do pracy nie chcę jej skazywac na samotnośc. Mam jednak pytanie czy przy codziennym wypuszczaniu paputków mogą one przebywac w klatce o wymiarach
* wysokość 85,5 cm,
* długość 60,5 cm,
* szerokość 37 cm
Ptaszorki są juz dorosłe jak myślicie po jakim czasie będę mogła pierwszy raz je wypuścic?
* wysokość 85,5 cm,
* długość 60,5 cm,
* szerokość 37 cm
Ptaszorki są juz dorosłe jak myślicie po jakim czasie będę mogła pierwszy raz je wypuścic?
- cziqua
- Posty: 15
- Rejestracja: pt maja 15, 2009 15:55
- Ptaki które hoduję: Rudosterki Fibi i Fado:)
- Lokalizacja: ruda Śląska, Mikołów
od soboty 25 lipca jestem posiadiaczką dwóch przepięknych rudosterek:) ptaszki maja dwa lata :) zakupiliśmy im klatke o wymiarach dł 70/ szer 50/ wys 105 cm ptaszki są przecudowne :) bezproblemowo jedzą z ręki ale fakt faktem chcąc zwrócic na siebie uwage potrafią dac do wiwatu swoim głosem:D:D zdarza się to rzadko bo może dwa trzy razy na dzień ta popisówka głosowa:). Sa jak malli akrobaci Fado uwielbia wisiec na suficie swojej klatki na jednej nodze i ostro się wychylac:) fibi jest troszke mniej ufna na razie chociaż zaczyna jeśc z ręki:) Jestem w nich poprostu zakochana:) mąż zresztą także.
- cziqua
- Posty: 15
- Rejestracja: pt maja 15, 2009 15:55
- Ptaki które hoduję: Rudosterki Fibi i Fado:)
- Lokalizacja: ruda Śląska, Mikołów
oj nie wiem czy z allegro ale chyba nie hodowca powiedzial ze to byly jego papuzki domowe jednak córeczka ma chyba alergie i niestety musial je przeniesc do woliery z innymi ptakami jednak zle sie tam czuly i normalnie by ich nie sprzedal jednak widzac jakie moja rodzina ma podejscie do zwierzat ze je bardzo kochamy itd( w domu rodzicow sa 2 psy konopek niedawno byl kot i 150l akwarium ) stwierdzil ze bedzie im lepiej u nas niz w wolierze poniewaz paputki sie tam stresowaly cale szczescie nie byly tam dlugo wiec nie wplynelo to na ich psychike:)
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
U mnie rudosterka krzyczy kiedy coś chce lub jak jest na coś zła(przeważnie jak jej rano nie wypuszczą z klatki i wyjdą z pokoju a wie ,że ktoś jest w domu)A tak przez dzień jak się odzywa to raczej mruczy coś sobie pod dziobem.Ale jak są dwie to i zachowanie inne
- cziqua
- Posty: 15
- Rejestracja: pt maja 15, 2009 15:55
- Ptaki które hoduję: Rudosterki Fibi i Fado:)
- Lokalizacja: ruda Śląska, Mikołów
wczoraj zaczęły się drzec jak moja mama w odiwedziny przyjechała na chwilke:) wydaje mi sie że chcialy w ten sposób zwrócic na siebie jej uwage:) bo kiedy tylko się z nimi przywitała byl spokoj:). Na razie kombinuję jak by je tu zachęcic do skorzystania z okazalego basenu ktory mają:) na razie codziennie im go zakładam na klatkę:) nie boja się go poprostu go ignoruja jak na razie ale kto wie może potrzeba czasu:) a tak pozatym oglądanie jak się wzajemnie czyszczą jak się przytulaja do siebie czy ganiają sprawia nam naprawde wiele radości:) Obie daja sie pokroic za slonecznik jednak w karmie maja go niewiele:) a zakupiony na wagę dostają tylko okazjonalnie z ręki:) dzięki temu zaczęły szamac inne ziarno z karmy:) co do owoców to już wiem że brzoskwinia i melon nie bardzo im podchodzą( dowód tego mam na ścianie:D) natomiast jabłko i marchewkę uwielbiają zielony ogórek też może byc z braku laku:D . maja cztery karmniki dwa z ziarnem i dwa z granulatem:) jednak te cholery zawsze się upierają żeby jesc z jednego co czesto konczy się przepychankami i lekkim dziobaniem partnera:D jednak wystarczy slowo niewolno a obie patrza na mnie zaskoczone jak dzieci które mówią mamie to nie ja:D:D:D
- cziqua
- Posty: 15
- Rejestracja: pt maja 15, 2009 15:55
- Ptaki które hoduję: Rudosterki Fibi i Fado:)
- Lokalizacja: ruda Śląska, Mikołów
witam:)
czy możecie mi powiedziec co wyczynia mój fado?? :d zachowuje sie dzisiaj tak dosyc czesto :D
http://www.youtube.com/watch?v=33WfrZrep0w
czy możecie mi powiedziec co wyczynia mój fado?? :d zachowuje sie dzisiaj tak dosyc czesto :D
http://www.youtube.com/watch?v=33WfrZrep0w
- Boguśka
- -#moderator
- Posty: 1210
- Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
- Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
- Lokalizacja: Kraków
Chodzi Ci o to schylanie głowy?Mój robi to często-w zalezności od sytuacji to mówie mu ,że tańczy,a jak "rozmawiamy"to uważam ,że mi przytakuje,ale najczęściej tak "tańczy"jak idzie jakaś fajna muzyka-bo radio u niego w pokoju gra cały czas.Co oznacza ten taniec?sama nie wiem
- cziqua
- Posty: 15
- Rejestracja: pt maja 15, 2009 15:55
- Ptaki które hoduję: Rudosterki Fibi i Fado:)
- Lokalizacja: ruda Śląska, Mikołów
kurka wodna kiedy ja podchodzę do paputów jest wszystko ok a od dzisiaj kiedy zbliża się mąż i fado chce do niego podejsc to fibi go atakuje tzn atakuje fada( nie mocno dziobie ale dziobie) czyzby byla zazdrosna ?? dodam ze fibi jest troszke mniej ufna bardzo rzadko wezmie smakołyk z ręki w przeciwienstwie do fada. Mąż zwraca sie do niej po imieniu poświęca jej uwagę do wczoraj było normalnie a od dzisiaj rano jakby diabeł w nia wstapil ale tylko przy mężu przy mnie jest calkiem spokojna itd.
no a poza tym muszę pochwalic moje paputy dzisiaj do basenu wlazly pierwszy raz:D:D:
no a poza tym muszę pochwalic moje paputy dzisiaj do basenu wlazly pierwszy raz:D:D:
- cziqua
- Posty: 15
- Rejestracja: pt maja 15, 2009 15:55
- Ptaki które hoduję: Rudosterki Fibi i Fado:)
- Lokalizacja: ruda Śląska, Mikołów
muszę się pochwalic:D tzn pochwalic wygadac:D
dzisiaj Fibi i Fado piewszy raz mialy otworzoną caly dzien klatkę:)
na początku siedziały na "balkoniku" i łaziły po klatce obeszły całą:)
Fibi zaczęła się dobierac do karmidełek:D nagle patrze i fruuuuuuuuu:D:D:D
Fado oderwał łapki od klatki zatrzepotał skrzydełkami i już byl w powietrzu:D
usiadł na lampie stojąceji po chwili byl znowu na klatce:)
po jakies godzinie siedzenia na klatce patrzę a tu F&F w powietrzu dwa kółeczka może trzy po pokoju i do klatuni:) i juz nie wyszły mimo otwartej klatki nie no sorki wyszły na obchód po klatce:D czyli pierwsze :"loty" za mna cieszę się że nie miały problemu trafienia spowrotem do klatki:) tego obawiałam się najbardziej:)i sie dzisiaj wcale prawie nie wydzierały:) cichuteńkie napewno własnie wolności odrobine im brakowało dlatego tak darły dzioby aż uszy więdły:D
dzisiaj Fibi i Fado piewszy raz mialy otworzoną caly dzien klatkę:)
na początku siedziały na "balkoniku" i łaziły po klatce obeszły całą:)
Fibi zaczęła się dobierac do karmidełek:D nagle patrze i fruuuuuuuuu:D:D:D
Fado oderwał łapki od klatki zatrzepotał skrzydełkami i już byl w powietrzu:D
usiadł na lampie stojąceji po chwili byl znowu na klatce:)
po jakies godzinie siedzenia na klatce patrzę a tu F&F w powietrzu dwa kółeczka może trzy po pokoju i do klatuni:) i juz nie wyszły mimo otwartej klatki nie no sorki wyszły na obchód po klatce:D czyli pierwsze :"loty" za mna cieszę się że nie miały problemu trafienia spowrotem do klatki:) tego obawiałam się najbardziej:)i sie dzisiaj wcale prawie nie wydzierały:) cichuteńkie napewno własnie wolności odrobine im brakowało dlatego tak darły dzioby aż uszy więdły:D
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości