Duduś - ogólnie i w szczegółach.
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 31
- Rejestracja: ndz lut 24, 2013 23:01
- Ptaki które hoduję: Rodosterka
- Lokalizacja: Katowice
Duduś - ogólnie i w szczegółach.
Witam,
Założyłam nowy, ogólny temat, bo co chwilkę mam wątpliwości na temat mojego paputa, a nie chcę zakładać ciągle nowych tematów o różnej tematyce.
Na początek przedstawię Dudusia (Dudę) - Rudosterka Zielonolica, ma 7 miesięcy, żyjąca samotnie (póki co).
Raz. Odkąd go mam jeszcze nie wyleciały mu żadne piórka do czasu.. od dwóch dni zaobserwowałam, że wylatują. Jedne malutkie (chyba z brzuszka), ale także długie, czerwone z ogona (sztuk dwie). Wiem, że malutkie mogą się zdarzać (tak przez lata ma ojca senegalka), ale żeby te z ogona? Chyba zaczynam się martwić. Mam zgłosić się do weterynarza? Tzn z nim.. :D Wydaje mi się jeszcze, że Duda ma takie czarne kropeczki na piórkach..
Dwa. Ostatnio stał się agresywniejszy. Atakuje lustro, gryzie nas z całej siły. Smyrany po brzuchu marudzi, ale puszy się dziwnie całym tułowiem. Nie wiem czy go to nie rajcuje. Często chodzi tyłem i podstawia tyłek. Normalka, bo dorasta? A może ma chcice? :)
Założyłam nowy, ogólny temat, bo co chwilkę mam wątpliwości na temat mojego paputa, a nie chcę zakładać ciągle nowych tematów o różnej tematyce.
Na początek przedstawię Dudusia (Dudę) - Rudosterka Zielonolica, ma 7 miesięcy, żyjąca samotnie (póki co).
Raz. Odkąd go mam jeszcze nie wyleciały mu żadne piórka do czasu.. od dwóch dni zaobserwowałam, że wylatują. Jedne malutkie (chyba z brzuszka), ale także długie, czerwone z ogona (sztuk dwie). Wiem, że malutkie mogą się zdarzać (tak przez lata ma ojca senegalka), ale żeby te z ogona? Chyba zaczynam się martwić. Mam zgłosić się do weterynarza? Tzn z nim.. :D Wydaje mi się jeszcze, że Duda ma takie czarne kropeczki na piórkach..
Dwa. Ostatnio stał się agresywniejszy. Atakuje lustro, gryzie nas z całej siły. Smyrany po brzuchu marudzi, ale puszy się dziwnie całym tułowiem. Nie wiem czy go to nie rajcuje. Często chodzi tyłem i podstawia tyłek. Normalka, bo dorasta? A może ma chcice? :)
- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
w kwietniu zaczyna się pora pierzenia, pióra będą lecieć co kilka-kilkanaście dni, u mnie wymiana piór trwała prawie dwa m-ce;
mój Wacek też nie lubi smyrania po brzuchu, za to po policzkach, czole i dziobie uwielbia ;
gryzie i dziobie bo pewnie dorasta i chce was sobie podporządkować lub zwrócić na siebie uwagę (bo coś chce);
u mnie z lustrem było tak, że jak był mały to zdarzało mu się przytulać do swojego odbicia, a jak dorósł to czasami przechodzą obok lustra puszy się
mój Wacek też nie lubi smyrania po brzuchu, za to po policzkach, czole i dziobie uwielbia ;
gryzie i dziobie bo pewnie dorasta i chce was sobie podporządkować lub zwrócić na siebie uwagę (bo coś chce);
u mnie z lustrem było tak, że jak był mały to zdarzało mu się przytulać do swojego odbicia, a jak dorósł to czasami przechodzą obok lustra puszy się
-
- Posty: 31
- Rejestracja: ndz lut 24, 2013 23:01
- Ptaki które hoduję: Rodosterka
- Lokalizacja: Katowice
Czyli normalka. To dobrze. Myślałam tylko, że te ogonowe pióra to coś poważniejszego. A Wasze papugi też mają takie czarne plamki? Zazwyczaj na zakończeniach piórek. Choćby brakowało tam pigmentu. Nie pamiętam czy miał tak od zawsze czy tylko ostatnio.
Lustra wynieść nie mam jak - jest dołączone do szafy. :) Poza tym bardzo rzadko je atakuje, zazwyczaj mizia się sam ze sobą. Jednego dnia Duda jest do rany przyłóż - przytula się, mizia się z nami i ciągle siedzi, a innego lata jak głupi po pokoju, chce wszystko niszczyć - z nami włącznie. Ten to ma wahania nastroju. Jak baba... :)
A oto on:
Nikt nie wie czy to samiec? :D (Tak, strasznie nie umiem zabrać się za robienie tej próbki DNA i wysyłanie jej gdzieś...)
Lustra wynieść nie mam jak - jest dołączone do szafy. :) Poza tym bardzo rzadko je atakuje, zazwyczaj mizia się sam ze sobą. Jednego dnia Duda jest do rany przyłóż - przytula się, mizia się z nami i ciągle siedzi, a innego lata jak głupi po pokoju, chce wszystko niszczyć - z nami włącznie. Ten to ma wahania nastroju. Jak baba... :)
A oto on:
Nikt nie wie czy to samiec? :D (Tak, strasznie nie umiem zabrać się za robienie tej próbki DNA i wysyłanie jej gdzieś...)
- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- sqrczybyk
- Posty: 403
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
- Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
- Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
- Kontakt:
Vouivret pisze:A Wasze papugi też mają takie czarne plamki? Zazwyczaj na zakończeniach piórek.
one są spowodowane przetłuszczeniem ptaka-wątroba,za dużo słonecznika... było już opisywane na forum wielokrotnie... dużo polata to dojdzie do siebie.
-
- Posty: 31
- Rejestracja: ndz lut 24, 2013 23:01
- Ptaki które hoduję: Rodosterka
- Lokalizacja: Katowice
No to Mały ma zakaz jedzenie słonecznika. Chociaż dużo go nie dostaje.
Kot.. Uuu.. Cichy skrytobójca? :D Mam dwa koty. Ale są takimi dupami wołowymi, że przed senegalką od ojca uciekają (w sumie jak każdy w domu - skurczybyk gryzie do krwi/kości). Moją papugą są zainteresowane, ale Duduś jest szybszy. Parę pary dostał łapą w głowę, ale moje koty nie wiedzą do czego służą pazury więc nie ma czego się obawiać.
Kot.. Uuu.. Cichy skrytobójca? :D Mam dwa koty. Ale są takimi dupami wołowymi, że przed senegalką od ojca uciekają (w sumie jak każdy w domu - skurczybyk gryzie do krwi/kości). Moją papugą są zainteresowane, ale Duduś jest szybszy. Parę pary dostał łapą w głowę, ale moje koty nie wiedzą do czego służą pazury więc nie ma czego się obawiać.
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
sqrczybyk pisze:..... one są spowodowane przetłuszczeniem ptaka-wątroba,za dużo słonecznika.....
Nie koniecznie tylko taki powód.
Czarne plamy na piórkach pojawiają się również gdy dieta dla danego gatunku papugi przez długi czas podawania nie jest optymalnie zbilansowana. Wtedy się mówi że są to plamy tzw głodowe.
Oprócz odpowiednio zbilansowanej podstawowej suchej mieszanki, papuga powinna co dnia otrzymywać jak najbardziej urozmaicone, świeże pożywienie : warzywa i owoce co dnia, a najlepiej każdego dnia coś innego. Gałęzie do korowania, zielenina, kiełki, kostki wapniowe i kamień mineralny, itd, zresztą do poczytania tematy http://aleksandretta.pl/forum/viewforum.php?f=150
W okresie intensywnego pierzenia trzeba podawać więcej wapnia w postaci jajka na twardo, 2-3 razy w tyg migdała, ewentualnie gotowanej kości kurczaka, ale tylko chrząstki. Można też podać do wody Calcilux. ALE nie przesadzać z tym wapniem.
Vouivret pisze:.... moje koty nie wiedzą do czego służą pazury więc nie ma czego się obawiać.
Wszystko do czasu, na zasadzie dopóty dzban wodę nosi, dopóki mu się ucho nie urwie.
Kot to drapieżnik, instynktu nie da się oszukać......... Obyś później nie pluła sobie w brodę
-
- Posty: 31
- Rejestracja: ndz lut 24, 2013 23:01
- Ptaki które hoduję: Rodosterka
- Lokalizacja: Katowice
Kostkę wapienną ostatnio zaczął porządnie skubać. Oprócz ziarenek dostaje jabłko, mandarynki czy pomarańcze. Dziś dałam mu marchewkę. Ale ogólnie zjada wszystko co mu pod dziób się podłoży. Jak widzi, że my coś jemy to jest w stanie do gęby nam wejść i na talerz.
Za koty jestem w 100% pewna, że krzywdy nie zrobią. Mam je od 12 lat i wiem co mówię. Chociaż dla komfortu psychicznego Dudy, jak jest na wolności to koty zazwyczaj wywalam za drzwi. :) Pilnuję go, pilnuję.
Dziękuję za pomoc. :)
Za koty jestem w 100% pewna, że krzywdy nie zrobią. Mam je od 12 lat i wiem co mówię. Chociaż dla komfortu psychicznego Dudy, jak jest na wolności to koty zazwyczaj wywalam za drzwi. :) Pilnuję go, pilnuję.
Dziękuję za pomoc. :)
- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
-
- Posty: 31
- Rejestracja: ndz lut 24, 2013 23:01
- Ptaki które hoduję: Rodosterka
- Lokalizacja: Katowice
Chciałam Was zapytać o coś i oznajmić, że nie robię testów. Stawiam, że to samiec i kupię samiczkę z testami DNA. Jak mi się trafi, że Duda to Dudzina, najwyżej będę miała dwie dziewczynki. Powinny się dogadać.
A moje pytanie brzmi: Czy dziób się łuszczy z niedoboru jakiś witamin, choroby czy to normalne podczas rośnięcia dzioba? Poniżej przedstawiam zdjęcie. Na internecie widziałam różne opinie i nie mam własnej.
A moje pytanie brzmi: Czy dziób się łuszczy z niedoboru jakiś witamin, choroby czy to normalne podczas rośnięcia dzioba? Poniżej przedstawiam zdjęcie. Na internecie widziałam różne opinie i nie mam własnej.
- eriopus
- Posty: 129
- Rejestracja: śr mar 13, 2013 23:29
- Ptaki które hoduję: Primolius maracana 1.1
Pionites melaocephala 1.1
Cacatua alba 0.1 - Lokalizacja: Wałbrzych
Czy nie śpiewają , nie jestem do końca przekonany. Któraś z moich nieoswojonych / wolierowych wydaje dźwięki przypominające cichy śpiew kanarka. Wydaje mi się, że to samiec ale nie chce nigdy podchodzic za blisko klatki bo sie spłoszą i tego jakże miłego dla ucha dzwieku nie bede mógł sluchac w danej chwili.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości