Nowe Zoo Poznan
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Adrianna78
- Posty: 53
- Rejestracja: wt wrz 30, 2008 12:38
- Ptaki które hoduję: opieka nad roznymi gdy wlasciel nie ma czasu...
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Adrianna78
- Posty: 53
- Rejestracja: wt wrz 30, 2008 12:38
- Ptaki które hoduję: opieka nad roznymi gdy wlasciel nie ma czasu...
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
ech po wielkich trudach musze przyznac, ze nie widzialam Piotrka dzisiaj ale za to prezent mu zostawilam
http://www.wrzuta.pl/obraz/uPhBVMWn74/przezent
niech sie chlopina cieszy jak jutro zobaczy
http://www.wrzuta.pl/obraz/uPhBVMWn74/przezent
niech sie chlopina cieszy jak jutro zobaczy
Nie ma juz malenstwa , lecz w pamieci i w sercu pozostanie na zawsze...
- Adrianna78
- Posty: 53
- Rejestracja: wt wrz 30, 2008 12:38
- Ptaki które hoduję: opieka nad roznymi gdy wlasciel nie ma czasu...
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Pietr pisze:dzieki za prezent
a co do Sitatungi to trzeba bylo ratowac poniewaz jedna juz sie utopila jakis czas temu...
przechodzilam obok tego wybiegu ale niestety moje oko cie nie dojrzalo ( bylo na tylach 2 meszczyzn ale w tych ubraniach trudno rozpoznac bylo... przy taczce robili jakies porzadki...
Krysia- pisze:A kogo miałaby fotografować jak nie Tarzana w polskim wydaniu
jeden tarzan w domu mi wystarczy... jeszcze bedzie okazja zeby fotki porobic...
Nie ma juz malenstwa , lecz w pamieci i w sercu pozostanie na zawsze...
- Adrianna78
- Posty: 53
- Rejestracja: wt wrz 30, 2008 12:38
- Ptaki które hoduję: opieka nad roznymi gdy wlasciel nie ma czasu...
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
za to dzisiaj po spotkaniu moge powiedziec,ze Piotrek to porządny facet wie co chce i robi cos w tym kierunku by zwierzakom bylo lepiej,nawet przez chwile widzialam jak stal wpatrzony w wybieg , dopiero po chwili dalam mu znac ,ze jestem ale fotki niestety brak ( nie odwarzylam sie zrobic) , teraz po tych kilometrach wyrobionych to do konca tygodnia chyba bede lezec, moj biedny kregoslup , a co do sitatung to pewnie sama na widok takiego malenstwa bym wskoczyla do wody.
Piotrek tylko dobrze karm tego karpia , zrobimy grila nastepnym razem
Piotrek tylko dobrze karm tego karpia , zrobimy grila nastepnym razem
Nie ma juz malenstwa , lecz w pamieci i w sercu pozostanie na zawsze...
- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Pietr, skoro pracujesz w poznańskim zoo mam do ciebie prośbę. Zostałam zaalarmowana przez dziewczynkę z Poznania, że w ptaszarni w starym zoo w jednej wolierze są modrolotki, nimfy, aleksa i nierozłaczki a wraz z nimi papużki faliste. I własnie stan tych papużek tak zbulwersował Amandę - wyglądają, jakby zostały oskubane przez inne papugi, ja jednak sądzę, że może to być francuskie pierzenie. Wyglądają fatalnie
http://www.papuzki.webd.pl/album/displa ... pos=-11197
a zwłaszcza ta http://www.papuzki.webd.pl/album/displa ... pos=-11192
Jeśli to oskubanie to wstyd, że nikt nie reaguje, jeśli farncuskie pierzenie, to ciekawe, czy zoo rozmnaża w tej wolierze papuzki faliste mimo choroby. Czy mógłbyś to dla mnie sprawdzić? Dziecko tego nie zrobi, bo ma tylko 13 lat.
http://www.papuzki.webd.pl/album/displa ... pos=-11197
a zwłaszcza ta http://www.papuzki.webd.pl/album/displa ... pos=-11192
Jeśli to oskubanie to wstyd, że nikt nie reaguje, jeśli farncuskie pierzenie, to ciekawe, czy zoo rozmnaża w tej wolierze papuzki faliste mimo choroby. Czy mógłbyś to dla mnie sprawdzić? Dziecko tego nie zrobi, bo ma tylko 13 lat.
- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Będę bardzo wdzięczna.
Jeśli to francuskie pierzenie, to pozostaje mieć nadzieję, że ptaki nie mają wieszanych budek i nie są rozmnażane. I że są w wolierze wewnętrznej.
Dziewczynka powiedziała, że zdjecie tej nagiej papużki zrobiła jakiś czas temu. Nie wie, czy jeszcze żyje i jest w wolierze.
Jeśli to francuskie pierzenie, to pozostaje mieć nadzieję, że ptaki nie mają wieszanych budek i nie są rozmnażane. I że są w wolierze wewnętrznej.
Dziewczynka powiedziała, że zdjecie tej nagiej papużki zrobiła jakiś czas temu. Nie wie, czy jeszcze żyje i jest w wolierze.
- Adrianna78
- Posty: 53
- Rejestracja: wt wrz 30, 2008 12:38
- Ptaki które hoduję: opieka nad roznymi gdy wlasciel nie ma czasu...
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
haaszek pisze:Będę bardzo wdzięczna.
Jeśli to francuskie pierzenie, to pozostaje mieć nadzieję, że ptaki nie mają wieszanych budek i nie są rozmnażane. I że są w wolierze wewnętrznej.
Dziewczynka powiedziała, że zdjecie tej nagiej papużki zrobiła jakiś czas temu. Nie wie, czy jeszcze żyje i jest w wolierze.
Witam
Odwiedzilam dzisiaj Stare Zoo. Po obejrzeniu klatki i papuzek moge stwierdzic spokojnie, ze nie sa chore. Sa to ptaszki ktore oddaja ludzie bo im sie znudzily albo poprostu chca ich sie pozbyc . Opiekunka ptaszarni stwierdzila , ze sa pod kontrola weta jak wszystkie inne zwierzeta , bylam nawet na zapleczu gdzie dostep maja tylko pracownicy i obejrzalam kilka klatek z ptaszakami. Az mi serce peka jak zobaczylam co ludzie potrafia im zrobic... . 1 falista po wyrwaniu piorek dochodzi juz do siebie... kanarek bez lapki...
Budki legowe sa powieszone co widac na zdjeciu... W klatce znajdowaly sie faliste, 5 nimf i 3 kozie. Nawet nie bylo bujek miedzy gatunkami...
Piorka byly zdrowe , papuzki ruchliwe, Trafilam akurat na pore karmienia i pokarm tez byl bogaty w rozne owoce, zielenine, jajka gotowane i wszelkiego rodzaju ziarna i nasion .
Tak wiec moge wam napisac z reka na sercu , ze sa zdrowe, tylko klatka troche uboga w zabawki ... ale cos tam wykombinuje, zeby jakies mialy... i zaniose.
Pozdrawiam
Nie ma juz malenstwa , lecz w pamieci i w sercu pozostanie na zawsze...
- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Bardzo Ci jestem wdzięczna za informację!
Wynika z tego, że problemy z upierzeniem papużka ma nie z powodu choroby. Trochę mnie tylko dziwi fakt, że przy takim składzie woliery, porze roku i stanie fizycznym niektórych ptaków założono budki...
Co do zabawek to myślę, że przydały by się tam głównie świeże gałęzie do zabawy i skubania, jakieś witki wierzbowe splecione w warkocze albo związane w kółka. Typowe zabawki w takiej gromadzie uległyby szybko unicestwieniu :D a te o których piszę można ciągle uzupełniać - nawej kiedy już nie będzie na nich liści. W gromadzie zabawa polega na wspólnym lataniu, niszczeniu i przepychaniu się na co atrakcyjniejszych miejscach.
Wynika z tego, że problemy z upierzeniem papużka ma nie z powodu choroby. Trochę mnie tylko dziwi fakt, że przy takim składzie woliery, porze roku i stanie fizycznym niektórych ptaków założono budki...
Co do zabawek to myślę, że przydały by się tam głównie świeże gałęzie do zabawy i skubania, jakieś witki wierzbowe splecione w warkocze albo związane w kółka. Typowe zabawki w takiej gromadzie uległyby szybko unicestwieniu :D a te o których piszę można ciągle uzupełniać - nawej kiedy już nie będzie na nich liści. W gromadzie zabawa polega na wspólnym lataniu, niszczeniu i przepychaniu się na co atrakcyjniejszych miejscach.
- Adrianna78
- Posty: 53
- Rejestracja: wt wrz 30, 2008 12:38
- Ptaki które hoduję: opieka nad roznymi gdy wlasciel nie ma czasu...
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- Posty: 171
- Rejestracja: pn lis 24, 2008 10:01
- Ptaki które hoduję: Rozelle, Aleksandretty, Ary, Kakadu, Rudosterki, i parę innych
- Lokalizacja: KRAKÓW / Tomaszowice
- Kontakt:
Może do Salamandry jeszcze nie dotarło... hehe. Ostatnio ktoś nieźle zbanował im stronę także z pół roku nie działała...... dopiero od niedawna działa na nowo...
www.CentrumHodowlane.pl oraz www.hodowlapapug.com - nowa odsłona strony - po przeczytaniu forum zapraszam również do mnie;)
- Adrianna78
- Posty: 53
- Rejestracja: wt wrz 30, 2008 12:38
- Ptaki które hoduję: opieka nad roznymi gdy wlasciel nie ma czasu...
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001, ... iarni.html
no to Pietr sie doczekal ....
ciekawe kiedy sie pochwali podopiecznymi....
no to Pietr sie doczekal ....
ciekawe kiedy sie pochwali podopiecznymi....
Nie ma juz malenstwa , lecz w pamieci i w sercu pozostanie na zawsze...
- Adrianna78
- Posty: 53
- Rejestracja: wt wrz 30, 2008 12:38
- Ptaki które hoduję: opieka nad roznymi gdy wlasciel nie ma czasu...
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
dla tych co czekaja na informacje link ponizej
http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001,6533085.html
na zdjeciu mozna obejrzec naszego kolege Pietra ...
Teraz nie pozostaje nic innego jak sie wybrac tam i obejrzec na wlasne oczy i fotki porobic
http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001,6533085.html
na zdjeciu mozna obejrzec naszego kolege Pietra ...
Teraz nie pozostaje nic innego jak sie wybrac tam i obejrzec na wlasne oczy i fotki porobic
Nie ma juz malenstwa , lecz w pamieci i w sercu pozostanie na zawsze...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość