Chora Katarzynka

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

Chora Katarzynka

#1

Post autor: Boguśka » śr cze 09, 2010 18:17

Mam ją i jeszcze 3 inne od zeszłego roku.Do lutego wszystko było oki .Kiedy w lutym nie było mnie przez tydzień w domu(szpital)moimi paputkami zajmowali się panowie.Napewno nie dogadzali im tak jak ja ale napewno nie były zaniedbane.Po powrocie po jakimś miesiącu zauważyłam że Turkusik stracił troche piór wokół kupra i strasznie przerósł mu dziób.Z dziobem sprawa nie była trudna bo hodowca go przyciął ale piórka zaczeły się przeżedzać na całym grzbiecie.Cały czas papugi są razem i pozostałym nic się nie dzieje.Od jakiegoś miesiaca podaje do wody Serinol ale to nie pomaga.Teraz lekarz zakropił Ivomek i ciekawa jestem czy to pomoże? :cry: Dziób już drugi raz obcinałam bo ciągle przerasta ale papuga nie ma problemów z jedzeniem.Zastanawia mnie jedno-papuga ma 5 lat dlaczego nagle tak się podziało że przerasta ten dziób i traci pióra?Ma ktoś jakiś pomysł?Bo jeżeli jest chora to dlaczego tylko jedna?

Obrazek
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#2

Post autor: JC » śr cze 09, 2010 21:12

5 lat to już starość u katarzynek, tak więc pomału zaczynają się pojawiać przypadłości wieku starczego. U jednych osobników szybciej u innych wolniej, tak jak i u ludzi.

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#3

Post autor: Boguśka » śr cze 09, 2010 21:42

Czyli to nie choroba i nic już mu nie pomoże?Kurcze myslałam że wszystkie papugi żyją długo a tu widać nie..... :cry: ,ale pozostałe wykazują dużo miłości wzgledem Turkusika więc jego zbliżanie się ku końcowi nie będzie takie smutne-dobrze że go nie oddzieliłam od reszty bo stres by mu napewno nie pomógł.
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Małgosia
Posty: 78
Rejestracja: śr sty 27, 2010 15:11
Ptaki które hoduję: Faliste
Lokalizacja: ...

#4

Post autor: Małgosia » czw cze 10, 2010 20:19

Mój Konradek też pewnie ze starości pióra traci...chociaż to falista...
Małgosia

pysia34

#5

Post autor: pysia34 » czw cze 10, 2010 20:48

Sory dla mnie 5 lat to żadna starość a ptak jest po prostu chory i tyle.
Skoro falki żyją 15 latek to jak 5 latek ma żyć katarzynka :( ?
Chyba nie do końca sie z tym stwierdzeniem Jerzego zgadzam. Ptak jak dla mnie jest ewidentym nosicielem wirusa - polioma lub pbfd. Tak gwałtowna utrata sterówek i problemy z dziobem świadczą o prawdopodobnym pbfd jak dla mnie.

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#6

Post autor: JC » czw cze 10, 2010 22:58

pysia34, n a temat długości życia i starości nie ma co dyskutować, bo już dawno naukowcy doszli do wniosku że ludzie nie powinni umierać przed skończeniem 120 lat. Potwierdzają to przypadki dozycia podobno 150 lat a nawet więcej. Jednak myślę, że pod pojęciem "starości" u ludzi rozumie się osoby w znacznie mniej zawansowanym wieku, nawet takie co nie skończyły "setki" :lol:
Tak więc, wydaje mi się, że mogę traktować katarzynkę 5 letnią jako "starą", choć wiem, że mogą dożyć nawet wieku 10 lat. No i nie umiera się ze "starości" tylko z powodu chorób, a te łatwiej się przyplątują osobnikom wiekowym, no i bardzo młodym czyli tym mniej odpornym.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie-zdrowie-hodowla Katarzynek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość