Jak długo trzeba czekac na jajka?
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Powinnaś prześwietlić jajka , jak są zalężone to poczekaj jeszcze kilka dni (może nie znasz dokładnej daty zasiedzenia) , jeżeli są puste to je po prostu wyrzuć.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Najstarsze pisklę z lęgu w 11. dniu swojego życia
Powoli zaczyna patrzeć na świat
Powoli zaczyna patrzeć na świat
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
-
- Posty: 21
- Rejestracja: pn lis 12, 2007 23:53
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
tak więc przeswietliłam jajka i w 2 jajkach jest płyn w 3 i 4 cos ciemnego ale nic tam nie biło (serduszko) jedno z nich wydawało mi się puste wiec je wyrzuciłam i zdąrzyłam zauważyć jak się rozbiło ze w środku jest małe piskle ścisnięte powłoczką (nie żywy ) Wszystkie jajka są dokładnie tam 27 dni!!! To więc mam je tam dalej zostawić?????????
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Możesz wyrzucić te jajka , już z nich nic nie będzie. Istnieje prawdopodobieństwo ze para znów przystąpi do lęgu.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Tak przy okazji sprzątania klatki udało się też wymienić ściółkę w budce a przy okazji sfotografować maluchy.
Ostatnio zmieniony ndz paź 03, 2010 06:14 przez Michallip, łącznie zmieniany 1 raz.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Betina
Przyczyn może być bardzo wiele i nie da się na to jednoznacznie odpowiedzieć. Najczęstsze błędy to:
*zbyt młoda para rodzicielska
*zbyt ubogie karmienie rodziców przed lęgami (mała ilość białka, witamin, wapnia)
*zbyt suche powietrze w pomiesczeniu gdzie papugi odbywały lęgi
*przeziębienie jajek (samica robiła zbyt długie przerwy w wysiadywaniu) i embriony obumarły przed wykluciem lub w budce brakowało sciółki więc jajka kulały się po całym dnie i były wysiadywane sporadycznie
*mogły tu również odegrać pewną rolę geny - np. kojarzenie spokrewnionych ptaków itp
Skoro Twoje aleksandretty są w "nastroju" lęgowym spróbuj zacząć im podawać gotowane na twardo jajko (ja stosowałem przed lęgami co drugi dzień pół jajka), dużo owoców i warzyw (marchew, jabłko, gruszki, pomarańcze, mandarynki, surowe buraczki, kiełki). Możesz zacząć podawać też namoczone ziarno. W klatce koniecznie zawieś sepię i kostkę wapieną (musi być stale dostępna). Aleksy po stracie jajek powinny bardzo szybko powtórzyć lęgi.
Zapewne WojtekZ (ekspert w hodowli aleksów) doda jescze sporo do mojego postu.
Przyczyn może być bardzo wiele i nie da się na to jednoznacznie odpowiedzieć. Najczęstsze błędy to:
*zbyt młoda para rodzicielska
*zbyt ubogie karmienie rodziców przed lęgami (mała ilość białka, witamin, wapnia)
*zbyt suche powietrze w pomiesczeniu gdzie papugi odbywały lęgi
*przeziębienie jajek (samica robiła zbyt długie przerwy w wysiadywaniu) i embriony obumarły przed wykluciem lub w budce brakowało sciółki więc jajka kulały się po całym dnie i były wysiadywane sporadycznie
*mogły tu również odegrać pewną rolę geny - np. kojarzenie spokrewnionych ptaków itp
Skoro Twoje aleksandretty są w "nastroju" lęgowym spróbuj zacząć im podawać gotowane na twardo jajko (ja stosowałem przed lęgami co drugi dzień pół jajka), dużo owoców i warzyw (marchew, jabłko, gruszki, pomarańcze, mandarynki, surowe buraczki, kiełki). Możesz zacząć podawać też namoczone ziarno. W klatce koniecznie zawieś sepię i kostkę wapieną (musi być stale dostępna). Aleksy po stracie jajek powinny bardzo szybko powtórzyć lęgi.
Zapewne WojtekZ (ekspert w hodowli aleksów) doda jescze sporo do mojego postu.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Czy to będą aleksy czy inne ptaki to nie ma różnicy a przyczyny mogą być właśnie takie jak podałeś. Nie wiadomo też czy to był pierwszy lęg tej pary , w niektórych przypadkach jest dość dużo nie udanych pierwszych lęgów, sam to też przerabiałem tylko u mnie młode się wykluły i po kilku dniach padły.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Jedna z moich par szykując gniazdo wywaliła połowę trocin i tak jak piszesz w samym rogu budki na gołej desce złożyła jajka , wysiedziała je. Po wykluci się wszystkich młodych dosypałem trocin i teraz już jest równa warstwa a dorosłe ptaki ich już nie wyrzucają.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Maluchy rosną jak na drożdzach i z każdym dniem są coraz głośniejsze. Bardzo czesto jak rodzice opuszczają budkę młode krzyczą tak długo aż ci powrócą. Najstarsza w niedzielę otrzymała swój "pierścionek". Jutro zaobrączkuję kolejnego pisklaka
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Mam jeszce pytanie do osób, które rozmnażają aleksandretty. Ile czasu u Was dorosłe ptaki spędzają w budce. U mnie samica podczas wysiadywania jajek wychodziła z budki tylko aby się napić i wypróznić. Czasem też aby się najeść ale zazwyczaj samiec karmił ją w otworze wlotowym Teraz jak już są młode samica wychodzi na coraz częstsze i dłuższe przerwy - dzisaj akurat udało mi się zmierzyć czas podczas jednego "wyjścia" nie było jej w budce przez 17 min. Maluchy są dobrze odżywione, mają pełne wola, jak sprawdzam budkę to są aż gorące dotyku. Na każdy, nawet najmniejszy pisk maluchów, samica reaguje błyskawicznie i natychmiast wchodzi do budki. Nigdy wcześniej nie miałem młodych aleksandrett i nie wiem czy takie wypady poza budkę są normalne u aleksów Podczas wyjść samica czyści pióra i karmi się z samcem.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Czym starsze pisklaki to rodzice na dłużej opuszczają budkę. U mnie młode mają teraz skończona 30 dni i dorosłe ptaki prawie cały dzień przebywają poza budką. Wchodzą do budki tylko po to aby nakarmić młode , jednak na noc idą spać do młodych. Dobrana para która już kilka krotnie odchowała młode doskonale wie co i jak ma robić.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
A oto najbardziej aktualna fotka młodych aleksów. Zaczeły pokrywać się "kolcami" wiec wkrótce nie będą podobne do dinozaurów. Każda też ma już obrączkę. Maluchy rosną bardzo szybko i jak ostanio nie bylo mnie w domu przez dwa dni aż się zdziwiłem po powrocie, że tak bardo urosły. Papugi dwa razy dziennie wyjmuję z budki i dokarmiam specjalnym pokarmem od JustynyB, tak aby po opuszczeniu budki nie bały się ludzi. Rodzice też doskonale o nie dbają i dojadają po pisklakach całą papkę, którą te zostawią. Samica polubiła ją do tego stopnia, że papkę pobiera wprost ze strzykawki. Smiesznie to wygląda jak dorosły ptak dojada po swoim potomstwie. A maluchy po kilku dniach dokarmiania jak widzą strzykawkę odruchowo otwierają dziobki.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
-
- Posty: 428
- Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
- Ptaki które hoduję: papugi
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Od 13 do 22 dni na karku
Boguśka tylko tego kocura ze swojej stopki to zdala od pisklaków
Boguśka tylko tego kocura ze swojej stopki to zdala od pisklaków
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl
www.moje-papugi.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości