Jak długo trzeba czekac na jajka?

Ważnym czynnikiem jest prawidłowy dobór par lęgowych , warunki jakie stworzyliśmy ptakom oraz dużo cierpliwości ze strony hodowcy.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#21

Post autor: Michallip » pn sty 28, 2008 12:49

WojtekZ budkę i tak sprawdzam tylko i wyłącznie jak papugi ją opuszczą i to niezbyt często. Mam nadzieję, że się nie stresują zbyt bardzo. Z tego co sobie wyliczyłem młode powinny pojawić się około 7 lutego. Dam znać jak już się pojawią.

m
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#22

Post autor: Michallip » śr sty 30, 2008 16:35

Tak sobie ostatnio trochę w sieci posiedziałem i trafiłem na stronę ponizej:
http://home.wanadoo.nl/psittaculaworld/ ... aWorld.htm
Pewnie znana dla wielu, ale tym co jej jeszcze nie odwiedzali na pewno sie przyda.
Jest tam przedstawione wiele mutacji barwnych (niestety nie wszystkie :-( ) aleksandrett oraz sposoby ich krzyżowania.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#23

Post autor: Michallip » sob lut 09, 2008 23:17

No i już są :-) Dzisiaj przy sprzątaniu klatki samica na dłuższy moment wyleciał na pokój i spokojnie udało mi sie otworzyć budkę. Dwie (na razie) małe rózowe kulki bardzo ćwiczą płuca :-) WOJTEKZ pisałeś, że jak się już wyklują usłysze delikatne popiskiwanie. Delikatne to ono raczej nie jest - wyraźne, głośne i najpierw myślałęm, że gdzieś mam jakąś mysz w pokoju :-).
W jakim wieku założyć im obrączki - nierozłaczki obrączkowałem w 8 dniu życia i było OK, ale aleksy wylęgły mi się po raz pierwszy i nie wiem kiedy powinno sie je obrączkować.


Obrazek
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

Awatar użytkownika
Frayer007
Posty: 10
Rejestracja: sob lut 09, 2008 15:51
Ptaki które hoduję: Papugi
Lokalizacja: Kraków

#24

Post autor: Frayer007 » ndz lut 10, 2008 00:29

Swoje aleksandretty również zaobrączkuj w 8 dniu życia. Pisklęta nie będą z jednego dnia. Więc obrączkowanie rozłoży się na co najmniej dwa dni. Gdyby obrączka zsunęła się jakiemuś z pisklaków to założysz ją ponownie.

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#25

Post autor: WOJTEKZ » ndz lut 10, 2008 09:03

Ja obrączkuję młode aleksandretty po ukończeniu 12-tu dni życia . 8 -my dzień życia to trochę za wcześnie , obrączki na pewno pospadają. Jeżeli będziesz systematycznie kontrolował gniazdo to bez problemu zorientujesz się kiedy będzie można założyć obrączki tak aby nie miały możliwości spadnięcia.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

betina
Posty: 21
Rejestracja: pn lis 12, 2007 23:53
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

#26

Post autor: betina » pn lut 11, 2008 14:39

witam :-> mam pytanie moja aleksa złożyła 4 jajka około 17 do 20 dni temu ale jeszcze nic się nie wykluło :cry: mozecie mi napisać czy jest jeszcze szansa na małego pisklaczka??

Iwona346
Posty: 366
Rejestracja: wt lis 07, 2006 12:58
Ptaki które hoduję:
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#27

Post autor: Iwona346 » pn lut 11, 2008 14:44

Przezcytaj ten artykuł : http://www.aleksandretta.pl/rozmnazanie.html ... Jeśli ptaki wysiaduja jajeczka - jest szansa na pisklęta, powinny wykluć się lada moment :-)

Pozdrawiam
Iwona

seba
Posty: 2
Rejestracja: wt gru 25, 2007 20:31
Ptaki które hoduję: aleksandretty
Lokalizacja: lubin

#28

Post autor: seba » pn lut 11, 2008 17:53

witam
moja samica wysiaduje 4 jajka od ok 19 stycznia ido dzis siedzi w budce na jajkach
czy to juz nie za długo? co mam robic :cry:

Awatar użytkownika
Frayer007
Posty: 10
Rejestracja: sob lut 09, 2008 15:51
Ptaki które hoduję: Papugi
Lokalizacja: Kraków

#29

Post autor: Frayer007 » pn lut 11, 2008 18:14

Ptaki klują się 21-23 dnia. Dziś twoja samica siedzi 23 dzień. Mogłeś, dokładnie nie wiedzieć kiedy rozpoczeła wysiadywanie jaj. Jeszcze jest czas. Możesz sprawdzić czy jajka są dobre, jeśli nie to je usuń, istnieje prawdopodobieństwo, że samica przystapi do kolejnego lęgu.

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#30

Post autor: WOJTEKZ » pn lut 11, 2008 18:56

Jest dokładnie tak jak Ci napisał Frayer007, czasami bywa też inaczej . W ubiegłym roku pierwsze młode u moich aleksandrett wykluło się dokładnie po 19-tu dniach wysiadywania. Musisz mieć trochę cierpliwości za dwa dni sprawdź jajka. Jak są zalężone to zostaw je jeszcze na kilka dni , jeżeli w tym czasie nic się nie wylęgnie to wyrzuć jajka.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

seba
Posty: 2
Rejestracja: wt gru 25, 2007 20:31
Ptaki które hoduję: aleksandretty
Lokalizacja: lubin

#31

Post autor: seba » pn lut 11, 2008 19:00

a w jaki sposób sprawdzic jajka czy sa zalezone?a jak niesa to je usunac i zostawic budke czy jaj zabrac ? to jest pierwszy lęg mojej samicy

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#32

Post autor: WOJTEKZ » pn lut 11, 2008 19:06

Trzeba prześwietlić jajko latarką lub żarówką , wtedy dokładnie widać co jest w środku, to jest naprawdę bardzo łatwe. Możesz to zrobić jak tylko ptaki opuszczą na chwilę budkę. Samo prześwietlanie zajmie Ci dosłownie kilka sekund.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#33

Post autor: Michallip » pn lut 11, 2008 20:34

U mnie samica piersze jajka zlozyla 10 i 12 stycznia mlode wykluły się 9 lutego. Należy jednak zaznaczyć że na jajkach usiadłą okolo 15, wiec wysiadywała okolo 25 dni.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#34

Post autor: Michallip » czw lut 14, 2008 22:11

Czesc! Juz są trzy młode aleksandretty - dzisiaj na podłodze woliery znalazłem skorupki i udało mi sie skontrolować budkę - dwie pierwsze pokryte są jasnym meszkiem i mają czerwone oczy (jeszcze zamkniete powiekami), młode które wykluło się dzisiaj ma oczy bardzo ciemne i w porównaniu do starszego rodzeństaw to tylko połówka :-) Ale piszczy równie głosno co pozostałe. Zostały jeszcze dwa jajka. Są pełne więc mam nadzieję, że już wkróce się wyklują.
Pozdr
M
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#35

Post autor: Michallip » ndz lut 17, 2008 12:14

Ponizej aktualna fotka mlodych aleksow, wykonana wczoraj przy okazji sprzatania klatki. Z 5 jajek które zniosła samica, wykluły się jak na razie 4 mlode papugi, niestety jedną znalazlem martwą :-(. Ostatnie jajko powinno się wykluć w poniedziałek. Mam nadzieję, że pozostałe pisklaki odchowają się już bez problemów.

WojtekZ wiesz może co mogło być przyczyną? Młode są dobrze wykarmione, każde ma pełne wole. Samica cały czas je ogrzewa. Padło jedno z tych piskląt, które wykluły się na samym początku tydzień temu.

Obrazek
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#36

Post autor: WOJTEKZ » wt lut 19, 2008 17:25

Trudno mi jednoznacznie określić przyczynę padnięcia pisklaka. Niby lęgi odbywają się ''podręcznikowo'' a jednak pisklęta padają. Przyczyn może być bardzo dużo , może w gnieździe jest jakiś wirus :?: lub jakaś infekcja :?: Takie rzeczy powinien wyjaśnić weterynarz robiąc przynajmniej podstawowe badania.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#37

Post autor: Michallip » wt lut 19, 2008 17:28

Skoro tak się zdarza no to trudno. Porozmawiam też ze znajomym weterynarzem aby zrobił badania. (moze uda się wyeliminować problem).

Wczoraj, tak jak przypuszczałem, wykluło się ostatnie młode. Cała czwórka siedzi skulona w rogu budki i tylko strasznie piszczy jak wyczują, że rodzice wchodzą do budki. Można to doskonale usłyszeć w nocy. Na dodatek samica wyciera po karmieniu dziób o sciany budki. Z koloru oczu, widać że jeden bedzie za mamusią czyli albinos, a pozostała trójka ma ciemne oczy wieć pewnie będą niebieskie jak samczyk.

Mimo, że ptaki są młodziutkie i bardzo małe to papugi konsumują znacznie więcej pokarmu, zirano około 1,5 normalnej porcji, pasta jajeczna z 2 gotowanych jajek, 2-3 łyzki moczonych ziaren (kiełków). Trochę z tego wyrzucam ale nie chce aby im czegokolwiek zabrakło.

Czy w przypadku karmienia tak młodych pisklaków (najstarsze 9 dni, najmlodsze 1 dzien) można dorosłym podawać owoce. Boję się podać coś "mokrego" gdyż nie chcę wywołać jakiejs biegunki u młodych. Wczoraj dorosłe jak tylko zobaczyły, że inne papugi dostały swoją porcję owoców i warzyw podniosły taki raban, że tylko plasterek marchwi je uspokoił :-)
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#38

Post autor: WOJTEKZ » wt lut 19, 2008 17:49

Są różne szkoły odżywiania rodziców w trakcie karmienia młodych. Są hodowcy co przez cały czas podają ''mokre'' jedzenie, ja do tej grupy nie należę. Kiedyś tak postępowałem i zmarnowałem wszystkie pierwsze lęgi, być może coś było z pokarmem. Jednak od tego czasu a to już ponad ćwierć wieku :mrgreen: podaję wszystkim parą które karmią młode wyłącznie suchą karmę i mieszankę jajeczną uzupełnioną Orniovitem. Podaję też ugotowaną kukurydzę. Wszelkie warzywa i owoce oraz skiełkowane ziarno ( jednak w mniejszych ilościach ) podam ptakom jak ukończą 30 dzień życia. Może mam jakiś uraz po stracie wszystkich piskląt :?: i dla tego prowadzę taką a nie inną metodę podawania pokarmu. Jednak od czsu jak zacząłem tak podawać pokarm karmiącym parom nie padła mi jeszcze żadna młoda aleksa (odpukać w nie malowaną dechę). Prze tyla lat co trzymam aleksandretty to one jeszcze mi nie sprawiły jakiś przykrych niespodzianek. ;-)
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#39

Post autor: Michallip » wt lut 19, 2008 18:00

Pukaj w tą dechę, pukaj :-). Dzięki za wskazówki.
A czy taki pokarm suchy + pasta z witaminami to nie jest zbyt "monotonne" jedzenie?
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#40

Post autor: WOJTEKZ » wt lut 19, 2008 18:06

Może i monotonne przez ponad 25 lat nie miałem przypadku zejścia żadnego młodego. Sam suchy pokarm który podaję jest naprawdę dobrze zbilansowany , są to trzy rodzaje mieszanki dla dużych papug , wymieszane ze sobą. Jak pisałem wcześniej ptaki dostają ''mokre jedzenie '' po ukończeniu 30 dnia życia i stopniowo się przyzwyczajają do takiego jedzenia. Wcześniej też pisałem że są różne sposoby odchowu piskląt i ich karmienia, ja po prostu przekonałem się a raczej sparzyłem na podawaniu ''mokrego'' jedzenia od samego początku.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Hodowla i Rozmnażanie Aleksandrett-(psittacula)-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości