HODOWLA I ROZMNAŻANIE ALEKSANDRETT OBROŻNYCH

[pawlik16]

Samiczka na jajkach :)

[Namor]

Od około 10 dni moja para żółtych aleksandrett przygotowywała gniazdo do lęgów. Wyrzucali na zewnątrz nadmiar trocin, skrobali itd. Od około 4 dni samiec nawet chyba zbyt agresywnie wganiał ją do budki, karmił przez otwór, ona nawet przestała wychodzić na zewnątrz itd. Dziś jednak zauważyłem, że samica siedzi na zewnątrz i wcale nie interesuje się budką, samiec też stał się taki obojętny, gdyż nie ugania się za samiczką, nie próbuje jej zagonić do budki jak to czynił jeszcze kilka dni. Zajrzałem ostrożnie do gniazda, a tam w kąciku jedno jajko ale zimne. Czy jest szansa, że jak zniesie kolejne jajka to samiczka usiądzie? Czy może za późno podałem moim papugom budki lęgowe i już nic z tego w tym roku nie będzie? Dodam jeszcze, że ptaki te są obecnie czteroletnie ( luty, marzec 2016r ). więc na pewno nie są za młode. W ubiegłym roku nie podjęły lęgów, bo chyba za późno złożyłem tą parę, ale już ponad rok są sparowane. Oczywiście ptaszki są obecnie karmione bardzo bogato itd. U tej pary wystąpiło też dziwne zjawisko, że samiec jest bardzo agresywny w stosunku do samicy, co u aleksandrett nie powinno wystąpić, gdyż dominują przecież samice, jak zresztą u pozostałych dwóch moich par. Ja zakładałem lęgi w kwietniu, jak będzie trochę cieplej i dłuższy dzień świetlny, a one może mają zakodowany inny czas lęgów, czyli wcześniejszy. Może bardzie doświadczony hodowca podzieli się swoim doświadczeniem w podobnej sytuacji.

[adamdid]

Mam do was pytanie,
Po raz pierwszy w moje krótkiej hodowli papug 3 parki mają młode. Każde żyją w osobnej wolierze zewnętrznej i mają duże budki .
W tej chwili młode mają od 20 do 30 dni i pomału obrastają w piórka.
jaki jest etap rozwoju maluchów ?
Czy zostawić je w budkach niech rodzice ja karmią ?
Jeśli tak to do jakiego czasu ?
Czy budki zestawić niżej i otworzyć im boczne wejście przez które na razie moge obserwować co się dzieje , żeby młode jak podrosną mogły wyjśc ?
Dajcie jakieś wskazówki żebym czegoś nie przeoczył ?
dziękuję i pozrdrawiam