Oswojenie nimfy przy nieosfojonej rozelli

[Gizmul]

Witam zdecydowałem się wczoraj na zakup drugiej papugi jest to nimfa. Mam już 1 rozelle około 2 mc która niestety pomimo mojego dużego wysiłku nie dała się jeszcze oswoić. Nimfa którą kupiłem dużo mniej się boi od niej. Najpierw umieściłem je obie w klatce ale nie było to dobrym pomysłem rozella była do niej bardzo agresywna więc kupiłem osobną klatkę dla nimfy. Popełniłem błąd mianowicie złapałem nimfe w ręce na siłe czego nie powinienem robic i włożyłem ją do innej klatki. widać że teraz bardziej się boi mam nadzieje ze nie złapała do mnie urazu i można ją jeszcze oswoić. Nie chce zabardzo się bawić natomiast nie boi się gdy przykładam ręce do klatki czy do niej. Po prostu gdy ją dotkne to otrzepuje dziubek i odsuwa się. I tutaj kieruje moje pytanie jak ją oswoić tak żeby pieszczoty sprawiały jej przyjemność ? czy przebywanie z nieosfojoną rozellą w pokoju będzie jakimś problemem ? pozdrawiam i czekam na odpowiedz

[Al]

rozelle należą do do gatunku trudno oswajalnego, to nie jest ptak do głaskania, czy przytulania, dużym sukcesem jest gdy siada na rece i bierze pokarm z reki , rozelle bywaja agresywne w stosunku do ptaków innych gatunków. Nimfy mimo, ze lubia glaskanie i przytulanie tez są różne, mam taką jedna,ma ponad 20 lat siada na rece, przylatuje na głowę, ale nigdy nie pozwoliła sie dotknąć, ja szanuje jej wolę i do niczego jej nie zmuszam