Zakup Nimfy

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
Breaker010
Posty: 22
Rejestracja: wt kwie 08, 2008 23:18
Ptaki które hoduję: Nimfa, Faliste
Lokalizacja: Węgrów

#21

Post autor: Breaker010 » ndz sie 17, 2008 14:14

Dzisiaj zadzwonil do mnie kolega ze jego ciocia chce oddac komuś papużke falistą (samczyka) z klatką i resztą akcesori za darmo bo nie ma się komu opiekować paputem. Postawiłem że przygarne bidulka.

Czy postawienie nowej klatki z falista z moja nimfa w 1 pokoju moze miec jakis wplyw na zachowanie nimfy? i oswajanie jej? nie bedzie rozkojazona? :-P

Awatar użytkownika
Frida84
Posty: 74
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 11:06
Ptaki które hoduję: Malwina, Hanka i Stefan, czyli trzy nimfy z piekła rodem ...
Lokalizacja: Sokółka (maz.)

#22

Post autor: Frida84 » ndz sie 17, 2008 14:27

Powiedzmy sobie szerze, że w tej sytuacji w Twoim domu będą dwie samotne papugi - jeśli chcesz mieć kolejnego ptaka to dokup nimfę, bądź też jeżeli chcesz koniecznie wziąć do siebie falistą to niestety powinieneś dokupić nimfie i falistej towarzysza do pary.
Jak pisać, by przykazań forum nie złamać, czyli REGULAMIN
Jak pisać, by gniewu na siebie nie ściągać, czyli WYSZUKIWARKA

Awatar użytkownika
Breaker010
Posty: 22
Rejestracja: wt kwie 08, 2008 23:18
Ptaki które hoduję: Nimfa, Faliste
Lokalizacja: Węgrów

#23

Post autor: Breaker010 » ndz sie 17, 2008 16:05

Czemu? znam przypadki gdzie w domu znajdują sie 2 samce innego gatunku trzymane w oddzielnych klatkach i oba sa oswojone. A czemu twierdzisz ze powinienem dokupic czy tu chodzi o zazdrosc miedzy ptakami?

a wlasnie, moja nimfa jest juz u mnie okolo tyg, przestala syczec gdy zblizam sie na troche do klatki i jak pogwizduje i wypowiadam jej imie, ale teraz gdy cokolwiek do niej powiem to tak dzwinie porusza glowa na boki. (tak jakby wstrzachuje sie). I po kazdym moim wypowiedzianym slowie to robi. czy to normalne?

Awatar użytkownika
Frida84
Posty: 74
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 11:06
Ptaki które hoduję: Malwina, Hanka i Stefan, czyli trzy nimfy z piekła rodem ...
Lokalizacja: Sokółka (maz.)

#24

Post autor: Frida84 » ndz sie 17, 2008 20:02

Z tym trzymaniem w parach chodzi o to, że jako właściciel nie jesteś w stanie dotrzymywać towarzystwa papudze 24/7 a podczas Twojej nieobecności papugi tego samego gatunku zajmą się same sobą - z przedstawicielami innych gatunków jest to sprawa dosyć skomplikowana.
Jak pisać, by przykazań forum nie złamać, czyli REGULAMIN
Jak pisać, by gniewu na siebie nie ściągać, czyli WYSZUKIWARKA

Awatar użytkownika
Breaker010
Posty: 22
Rejestracja: wt kwie 08, 2008 23:18
Ptaki które hoduję: Nimfa, Faliste
Lokalizacja: Węgrów

#25

Post autor: Breaker010 » ndz sie 17, 2008 20:33

Frida84, a wiesz moze co oznaczają te dziwne ruchy nimfy o ktorych wspomiałem we wcześniejszym poście?

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#26

Post autor: Boguśka » pn sie 18, 2008 10:22

To jest normalne zachowanie nie mające nic wspólnego z tym ,że do niej mówisz-papugi co rusz to skubią sobie piórka,czyszczą i strząchają całym ciałem.Jak mówisz i kręci główką to znaczy ,że słucha i uczy się tonu twojego głosu.U mnie moje papugi znają ton i wysokość naszych głosów i doskonale wiedzą kiedy jesteśmy weseli, a kiedy smutni :mrgreen:
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
Frida84
Posty: 74
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 11:06
Ptaki które hoduję: Malwina, Hanka i Stefan, czyli trzy nimfy z piekła rodem ...
Lokalizacja: Sokółka (maz.)

#27

Post autor: Frida84 » pn sie 18, 2008 14:28

Breaker010 pisze:wiesz moze co oznaczają te dziwne ruchy nimfy o ktorych wspomiałem we wcześniejszym poście?


Jeśli robi tak tylko gdy do niej mówisz, to przejawia zainteresowanie Twoją osobą.
Jak pisać, by przykazań forum nie złamać, czyli REGULAMIN
Jak pisać, by gniewu na siebie nie ściągać, czyli WYSZUKIWARKA

Awatar użytkownika
Breaker010
Posty: 22
Rejestracja: wt kwie 08, 2008 23:18
Ptaki które hoduję: Nimfa, Faliste
Lokalizacja: Węgrów

#28

Post autor: Breaker010 » wt sie 19, 2008 00:21

To wspaniale! Mineło już 7 dni odkąd Bastek jest u mnie. Pozwala mi już podejść do siebie i nie syczy. Wymiana jedzenia przestała go stresować (pojemniki mam na zewnątrz może dlatego, ale na początki strasznie sie bał). Ale jak wsadzam mu jabłko między pręty klatki to jeszcze na mnie syczy a na jabłko nawet nie chce spojrzeć nie mówiąc już o tym żeby się na nie skusił.

Co będzie jeśli moja nimfa nie zechce jeść warzyw i owoców? Przecież wtedy nie ma mowy o oswajaniu metodą 'na łasucha'

Awatar użytkownika
Frida84
Posty: 74
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 11:06
Ptaki które hoduję: Malwina, Hanka i Stefan, czyli trzy nimfy z piekła rodem ...
Lokalizacja: Sokółka (maz.)

#29

Post autor: Frida84 » wt sie 19, 2008 07:51

Może poobserwuj papugę, jakie lubi zabawki (zakładam, że ma jakieś w klatce) i spróbuj wykonać identyczną zabawkę z warzyw i owoców - zamiast kijków daj cienką marchewkę, zamiast koralików daj kawałki jabłka, dojrzałego pomidora, arbuza, buraka lub dyni, brzoskwini, moreli, nektarynki, i wiele wiele innych. Ale nic na siłę, jeśli papuga się nie przekona do tego tzn, że jej to nie podchodzi - w żadnym wypadku nie powinno się uczyć jedzenie owoców i warzyw metodą "na głodniaka".
Jak pisać, by przykazań forum nie złamać, czyli REGULAMIN
Jak pisać, by gniewu na siebie nie ściągać, czyli WYSZUKIWARKA

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#30

Post autor: Boguśka » wt sie 19, 2008 08:54

Nic się nie martw,że jak papuga nie będzie jeść warzyw lub owocoów to się nie oswoi.Najważniejsze byś nie robił tego na siłe.Uzbruj się w cierpliwość,a najlepiej w mnóstwo cierpliwości i codziennie poświęcaj jej jak najwięcej czasu i z biegiem dni zobaczysz jak papuga bedzie się do Ciebie zbliżać.Papugi potrzebują towarzystwa więc poczytaj co robić a czego nie robić by ptak się do Ciebie zbliżył.Jest na naszym forum dużo takich informacji i nie ważne czy oswaja się nimfe czy alekse bo metody są podobne przy wszystkich papugach.Ale najważniejsze to być cierpliwym.A warzywa i owoce wkładaj codziennie i za jakiś czas napewno coś jej podejdzie.Trzymamy kciuki :mrgreen:

Awatar użytkownika
Breaker010
Posty: 22
Rejestracja: wt kwie 08, 2008 23:18
Ptaki które hoduję: Nimfa, Faliste
Lokalizacja: Węgrów

#31

Post autor: Breaker010 » wt sie 19, 2008 15:36

OK. Dzisiaj usiadłem koło klatki i rozmawiałem do Bastka i wymawiałem jego imię. Po godzinie zszedł na kijek który znajdował się najbliżej mnie i fiukał do mnie a ja do niego. Co jakiś czas zbliżałem się do niego pod koniec mój nos znajdował się 1,5 cm od klatki a jego dziobek 1cm od kratki. Dzieliło nas zaledwie 2,5 cm już myślałem że ma da mi buzi :mrgreen: i spędziliśmy tak około 20 min. Nawet nie macie pojęcia jak się ciesze :-D :-D

Awatar użytkownika
Frida84
Posty: 74
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 11:06
Ptaki które hoduję: Malwina, Hanka i Stefan, czyli trzy nimfy z piekła rodem ...
Lokalizacja: Sokółka (maz.)

#32

Post autor: Frida84 » wt sie 19, 2008 16:36

Wyrzuć te plastikowe patyki i ten drewniany też a daj żerdzie naturalne. To mała klatka ale zakładam, że będziesz wypuszczał papużkę na długie loty? Daj mu jeszcze jedną żerdź nieco wyżej, tak aby ptak miał w czym "wybierać". Ponadto, zamiast kostki wapiennej zawieś mu sepię. Nie widzę w pojemnikach jedzenia a jedynie kawałek jabłka <?> No i chyba dopatrzyłam się lusterka? Jeśli tak, to czym prędzej je zabierz z klatki.

P.S. Gratuluję i życzę dalszych postępów w oswajaniu.
Jak pisać, by przykazań forum nie złamać, czyli REGULAMIN
Jak pisać, by gniewu na siebie nie ściągać, czyli WYSZUKIWARKA

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#33

Post autor: Boguśka » wt sie 19, 2008 17:09

Klatka z takimi pojemniczkami dobra jest dla falek,większe mają problem z wkładaniem główki do pojemnika.Możesz dokupić miski metalowe i powiesić w środku-będzie mu lepiej jeść.Ziarno w misce musi być bez przerwy.Paput śliczny :mrgreen:
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#34

Post autor: WOJTEKZ » wt sie 19, 2008 17:56

Może na początek przekonaj a raczej podaj papudze trochę zwykłych chwastów, liście z mleczu , kłosy i liście babki lancetowej oraz gwiezdnicę( to powinno wystarczyć na początek), podaj też skiełkowane ziarno , papuga powoli powinna się przyzwyczajać do zmiany pożywienia. Jednak zawsze niech będzie w klatce jakiś kawałek warzyw lub owoców , możesz je zetrzeć na tartce na grube wiórki.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Awatar użytkownika
Breaker010
Posty: 22
Rejestracja: wt kwie 08, 2008 23:18
Ptaki które hoduję: Nimfa, Faliste
Lokalizacja: Węgrów

#35

Post autor: Breaker010 » wt sie 19, 2008 22:18

Oczywiscie ze bede wypuszczal ja na loty. A czym jest ta żerdź bo nie bardzo wiem o co chodzi? A co do tego że pojemniki sa za male to paput jje z nich bez problemu, ale zapewne macie racje mam plastikowe pojemniczki i zawiesze je wewnatrz klatki. Lusterka narazie chyba nie bede usuwal bo nie chce tam wkladac narazie rak do klatki wkladac. dzisiaj tylko wymienilem piasek a tak to nie grzebie nie chce jej wystraszyc.

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#36

Post autor: Boguśka » wt sie 19, 2008 22:27

Żerdzie to są te patyki na których siedzi paput-wymień je na naturalne czyli na patyki ucięte z prawdziwego drzewa.Może być z jabłoni,gruszy,wierzby,brzozy lub co tam masz pod domem byle z dala od drogi.I nie dawaj z drzew ilgastych bo tam może być żywica a ta jest trująca.Lusterko wyciąg bo teraz grzebanie w klatce mniej jej zaszkodzi niż patrzenie do lusterka
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
Breaker010
Posty: 22
Rejestracja: wt kwie 08, 2008 23:18
Ptaki które hoduję: Nimfa, Faliste
Lokalizacja: Węgrów

#37

Post autor: Breaker010 » śr sie 20, 2008 14:38

Jade dzisiaj do dziadków to poszukam czegoś w sadku i lesie. Wymieniac dzisiaj już to wszystko? bo nie wypuszczam nimfy jeszcze na loty a jak bede wszystko wymienial gdy ona bedzie w klatce to chyba sie troche wystraszy?

Patryk
Posty: 102
Rejestracja: ndz gru 24, 2006 22:22
Ptaki które hoduję: lilianki
Lokalizacja: Wrocław

#38

Post autor: Patryk » śr sie 20, 2008 16:19

Jak z sadu, to nie mogą to być drzewa pryskane, i najlepiej wymienić to od razu.
U siebie wymieniam żerdzie, jak ptaki są w klatce, bo potem wiedzą do czego mają wracać. Kilka razy tak miałem, że jak wymieniłem żerdzie, gdy ptaki były poza klatką, to bały się do niej wejść.

Kondzio33
Posty: 45
Rejestracja: pt maja 09, 2008 10:28
Ptaki które hoduję: Figunia&Maniek(aleksy o)
Lokalizacja: nie wiem

#39

Post autor: Kondzio33 » czw sie 28, 2008 11:21

witam
kieruje sie z taki zapytaniem
czy ktos z Was nie ma czasami na sprzedanie mlodej recznie karmionej nimfy :?:
zalezy mi na dobrze oswojonej nimfie
pozdrawaim

szkot
Posty: 308
Rejestracja: wt wrz 26, 2006 13:24
Ptaki które hoduję: amadyny wspaniałe
Lokalizacja: radom
Kontakt:

#40

Post autor: szkot » czw sie 28, 2008 11:42

Słuchaj na allegro jest sporo tego,tylko po co?Nimfy oswajają się rewelacyjnie!
Nawet z resztek świni powstaje pyszny hod dog!

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Żywienie-zdrowie-hodowla nimf”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości