Pierzenie

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

MaloPomyslowyNick
Posty: 1
Rejestracja: śr maja 16, 2018 22:15
Ptaki które hoduję: nimfa

Re: Pierzenie

#41

Post autor: MaloPomyslowyNick » śr maja 16, 2018 22:31

@margeet nie znam odpowiedzi na wszystkie pytania, ale postaram się pomóc.
2. każda papuga ma swoje humorki, jak się denerwuje a Ty ją uspokajasz to dobrze! Oznacza to, że chce Cię przywołać, zwrócić Twoją uwagę.
3. brak lotek może wynikać z jakiejś choroby genetycznej, ale jeżeli była trzymana w złych warunkach, to mogła się po prostu nigdy nie nauczyć latać.
4. ja moją kąpię psikając ją psikaczem, wiele nimf woli taką kąpiel. Początkowo moja Koko była sceptyczna, troszkę uciekała od wody, wtedy psikałam ją z góry (żeby miała wrażenie naturalności, deszczu). Podłapała i zaczęła się wystawiać, podnosić skrzydła itp. więc jeżeli Twoja też będzie na początku dziwnie reagować na psikanie to się nie zniechęcaj.
5. Niestety, na to nie ma dobrej odpowiedzi :( moja początkowo też nie umiała wrócić do klatki, ale odkąd oswoiła sie z pokojem, wraca sama po kilka razy dziennie. Może, jeżeli Twoja nie umie latać, zainstaluj jej jakieś drabinki czy schodki? Może nie wraca bo nie umie?
6. Moja lubi jedynie zieleninę: szpinak, natkę pietruszki, bazylię. Regularnie daję jej tylko bazylię, bo szpinak i natka w zbyt dużych ilosciach hamują przyjmowanie się wapna. Może dawaj jej w innej formie? Np. utrzyj marchewkę/jabłko na długie pasy i powieś w pęku na ścianie klatki?
Jeżeli masz Facebooka, polecam dołączyć do grupek o papugach, jest ich mnóstwo. Jeśli znasz angielski to już w ogóle super, jest grupka "Cockatiel Forum" i jest świetna. Przeznaczona tylko dla właścicieli nimf, w galerii ma cały folder z kartami informacyjnymi na temat odżywiania, hormonów, dobrych gałęzi i wiele wiele innych. Ponadto, zawsze można na takiej grupie o coś zapytać i jest dużo większa szansa na odpowiedź, niż na takim zwykłym forum.

nuttella
Posty: 15
Rejestracja: czw maja 13, 2021 17:16
Ptaki które hoduję: mam nimfę

#42

Post autor: nuttella » czw maja 13, 2021 17:27

hej, mam papugę nimfę już prawie od 2 tygodni i dzisiaj zauważyłam w klatce takie piórko (ostatni załącznik) czy ta końcówka powinna tak wyglądać? czy to może jakaś choroba? martwię się :-( dołączyłam też jej zdjęcia
Załączniki
IMG_20210513_173226.jpg
IMG_20210513_173248.jpg
IMG_20210513_172604.jpg

marcin19800
Posty: 380
Rejestracja: pt lis 29, 2019 20:05
Ptaki które hoduję: nimfy, gołąbki diamentowe
Lokalizacja: Odense, DK

#43

Post autor: marcin19800 » czw maja 13, 2021 19:54

\Nie, nie powinno tak to wyglądac, końcówka powinna byc czysta, a twojej papugi ma krew. Ob serwuj czy papuga nie krwawi .

nuttella
Posty: 15
Rejestracja: czw maja 13, 2021 17:16
Ptaki które hoduję: mam nimfę

#44

Post autor: nuttella » pt maja 14, 2021 08:01

od czasu kupna na skrzydle ma coś takiego (załączniki) myślałam że to jest po prostu brudne ale jak teraz o tym myślę to może być zaschnięta krew, dodam że papuga u hodowcy była z falistymi w jednej klatce// nie wypuszczam jej jeszcze
Załączniki
IMG_20210514_080600.jpg
IMG_20210514_080548.jpg

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#45

Post autor: WOJTEKZ » pt maja 14, 2021 10:47

Skrzydło jest rozbite a przynajmniej było i stąd ta krew. Wszystko będzie dobrze jak rana się zagoi.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Lomelis
Posty: 7
Rejestracja: pn cze 07, 2021 15:32
Ptaki które hoduję: Nimfy

#46

Post autor: Lomelis » pn cze 07, 2021 15:45

Hej, mam pytanie odnośnie pierzenia, może trochę głupie, ale zmartwiłam się. Czy to normalne, że nimfa zaczyna pierzenie od tułowia? Ma też takie miejsca, w których widać, że brakuje pióra, ale nie takie, że widać skórę. Jedno jest na brzuchu, a drugie mocno poniżej oka. Praktycznie każde pióro jakie znajduję jest bardzo małe. Znalazłam też kilka (chyba) z czuba na głowie. To jej pierwsze pierzenie, nimfa jest z początku 2021 roku. Jest żywiołowa, je normalnie, pije, lata. Poniżej zdjęcie najdłuższego pióra jakie póki co wypadło. Czytałam, że pierzenie zaczyna się od lotek, a wydaje mi się, że one są dłuższe niż to ze zdjęcia i trochę się przestraszyłam czy coś jest nie tak. To moja pierwsza papuga (mam dwie, póki co tylko jedna gubi pióra) i wolę dmuchać na zimne
Załączniki
image.jpg

Chico00
Posty: 1
Rejestracja: śr gru 15, 2021 15:25
Ptaki które hoduję: Mam samca nimfe

#47

Post autor: Chico00 » śr gru 15, 2021 15:38

Moj samiec od dłuższego czasu ma taki puszek na brzuszku i nie fajne opierzenie, zdjecie jest w załączniku.roczny ptak.witaminy na opierzenie dostaje.zadnego efektu.pomocy
Załączniki
received_666853958029145.jpeg

krzysiek.rokitnica
Posty: 1
Rejestracja: śr maja 04, 2022 17:42
Ptaki które hoduję: Papuga Nimfa

#48

Post autor: krzysiek.rokitnica » śr maja 04, 2022 17:54

Al pisze:
sob sty 10, 2015 09:58
Ale nimfy nie chorują na PBFD lub APV, , to może swiąd czymś wywołany, - uczulenie na coś, stres / choć nimfy na stres są dosyć odporne/pasożyty zew., od kiedy masz ptaka ?

Badanie odchodów na pasozyty zrobi każdy gabinet wet.
U mojej nimfy stwierdzono PBFD, więc jednak chorują :(

marcin19800
Posty: 380
Rejestracja: pt lis 29, 2019 20:05
Ptaki które hoduję: nimfy, gołąbki diamentowe
Lokalizacja: Odense, DK

#49

Post autor: marcin19800 » śr maja 04, 2022 22:14

krzysiek.rokitnica pisze:
śr maja 04, 2022 17:54
Al pisze:
sob sty 10, 2015 09:58
Ale nimfy nie chorują na PBFD lub APV, , to może swiąd czymś wywołany, - uczulenie na coś, stres / choć nimfy na stres są dosyć odporne/pasożyty zew., od kiedy masz ptaka ?

Badanie odchodów na pasozyty zrobi każdy gabinet wet.
U mojej nimfy stwierdzono PBFD, więc jednak chorują :(
niestety wszystkie papugi moga sietym zarazic. tu mozna sobie poczytac o tej chorobie: http://www.papugi.dt.pl/pci/artykuly/Wirusy1.asp

antler
Posty: 2
Rejestracja: pt maja 06, 2022 18:16
Ptaki które hoduję: nimfy

#50

Post autor: antler » pt maja 06, 2022 19:02

Witam, od miesiąca mam nową papugę i jest z nią pewien problem. W dniu kiedy po nią jechałam było całkiem zimno i chyba mi się przeziębiła (nawet mimo okrycia) ale jej przeszło. Była jeszcze z raz tak przeziębiona, kichała i puszyła się, ale przechodziło po paru dniach. Ogólnie zauważyłam, że ma słabą odporność, bo dosc czesto kicha, jak otworzę okno na pare minut (podczas naprawdę ciepłych dni) to zaczyna się puszyć, chociaz nie wiem czy to nie przez podmuch wiatru po prostu. Ale do rzeczy: ma problemy z pierzeniem. Od chyba początku pobytu wyrywa sobie pióra i przy tym piszczy. Ostatnio próbuję ją od tego powstrzymywać, zwracam jej uwagę, czasami nawet pryskam wodą tylko żeby przestala bo widocznie ją to boli. Problem w tym, że to raczej nie przez samotność. W pokoju jestem naprawdę często, jak mam szkołę to prosto do domu, a i tak mówię do kogoś kto jest w domu żeby zobaczyl jak u niej jest, posiedzial z nia. Ostatnio własnie siedzę cały czas w domu, wychodzę na max. 2 godzinki a ona dalej wyrywa. Dzisiaj, bo źle się czułam to wstałam pozniej niz zazwyczaj i zobaczylam sporo takich małych piór na dnie klatki. Papuga jest też jakaś inna, często się drapie, mało lata (podejrzewam, że przez gołe miejsca w okolicach skrzydeł chociaz widzialam tez parę jakby naderwanych piórek na skrzydłach, ale byly to te mniejsze, nie lotki) i nawet jak wyszła z klatki polatac, usiadła na górze i zaczęła klapać skrzydlami w gore i dol, jakby chciala latac, ale trzymala się klatki. Przebiera w tych piórach czasami nawet jak je, albo po prostu siedzi sobie wieczorem i przygotowuje się do snu. Dziś piszczy nawet bez grzebania w piórach i tyle jej piór wypada, że podejrzewam może pierzenie? Ale to i tak nie jest normalne. Popatrzyłam na te pióra wypadnięte i są trochę naderwane, jakby z nimi nie wiem co robila, ale nie podcięte! A niektore są calkiem normalne. Podejrzewam może jakieś pasożyty? Bo to jak czesto sie drapie raczej nie jest normalne, ale nie miala zadnego kontaktu z dzikimi ptakami (przynajmniej nie od kiedy jest u mnie i byla u poprzedniej wlascicielki) ani raczej ptakami w ogóle. Wręcz całymi dniami przesiaduje w tych piórach i juz nie wiem co robić, czy iść do weta czy po prostu poświęcic jej nawet więcej czasu? A może da się to załatwić domowo lub czymś ze sklepu. Ogólnie ptak wygląda dobrze i pomimo poświerzbionych piór na ogonie (rzadko, ale ma takie lekkie ataki paniki, to pewnie przez to) to dopóki nie podniesie skrzydeł wygląda zdrowo (no może też pomijając piórka przy nogach, w ktorych tez czesto cos robi)

antler
Posty: 2
Rejestracja: pt maja 06, 2022 18:16
Ptaki które hoduję: nimfy

#51

Post autor: antler » pt maja 06, 2022 19:21

Edit: jeszcze raz usiadłam do tych piór i zauważyłam małe, ciemne kropeczki na nich. Wczesniej myslalam ze to bród, ale teraz jest ich za duzo zeby było to to, ale nie jest ich jakos duzo. Chociaż są małe w porównaniu do zdjęc na internecie. Podejrzewam wszoły i raczej na 90% idę z nią do veta, nawet tylko po to żeby ją przebadać na wszelki wypadek. Tylko wyczytałam, że żeby się tym zarazić potrzebny jest bezpośredni kontakt z zarażonym ptakiem? Co jest raczej nie prawdopodobne. Na razie kupię insectin i spróbuję w nią to jakoś wetrzeć (niestety nie jest przyzwyczajona do rąk :( ).

marcin19800
Posty: 380
Rejestracja: pt lis 29, 2019 20:05
Ptaki które hoduję: nimfy, gołąbki diamentowe
Lokalizacja: Odense, DK

#52

Post autor: marcin19800 » sob maja 07, 2022 19:52

wrzuc jakies zdjecia tych piór. nastepnym razem mozesz nagrzac poduszke elektryczna, albo owinac termofor recznikiem i wlozyc do pudelka, pamieta tylko zeby nie poparzyc papugi.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Żywienie-zdrowie-hodowla nimf”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości