Boguśka pisze:Pana Biskupa możesz odwiedzić na giełdzie w każdy wtorek jest tam już po 14:00
Na giełdzie w Krakowie?
Boguśka pisze:A ja Ci powiem byś tak już nie cieszył się na te lęgi zwłaszcza jak to są ich pierwsze.
Wiem, że nic może z tego nie wyjść, ale lepiej być przygotowanym na wszystko.
Boguśka pisze:Ale trzymam kciuki może Twoja para jest bardziej zgrana
Są zgrane, jeśli uciekają przed załapaniem (zdarzało się, że nie chciały wejść do klatki) to zawsze razem, jeśli któraś uznała że jestem zbyt natarczywy i powinna mnie zaatakować to druga od razu się dołącza. A kiedy już jedną złapę i niosę do klatki to nie ma siły żeby się od drugiej odpędzić;)
Przykro mi z powodu samiczki, trzymam kciuki za następny lęg (jeśli je do niego dopuścisz). Skoro samiec wydziobał jej piórka z główki to być może jest agresywny i to on wywalał jajka z budki, bo samiczka w czasie wysiadywania nie chciała się kopulować podczas wysiadywania? To tylko sugestia, mało prawdopodobna, ale jednak zdarzały się i takie przypadki.
Ja wiem, że umiesz cytować selektywnie.... ale proszę : nie rób tak dużych odstępów bo bezsensownie wydłuża się post a temat już urósł do trzech stron i w zasadzie konkretów brak