Aleksandretta obrożna -pierzenie czy choroba?

Pamiętajmy, że leczyć powinien lekarz. Porady udzielane na forum to tylko dodatkowa pomoc.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

gosiamat92
Posty: 1
Rejestracja: czw cze 27, 2013 10:49
Ptaki które hoduję: obecnie zadne
Lokalizacja: Lębork

PIERZENIE czy choroba

#101

Post autor: gosiamat92 » śr wrz 03, 2014 15:21

witam, od około 2 tygodni obserwuję, iż papuga mi pierzeje. nie wiem jednak czy to oby nie jest choroba. Bodzio zachowuje się normalnie jak zawsze, nie wydłubuje sobie sam piór, jednak ładnie je czyści. śpiewa, krzyczy, je, pije i lata normalnie. urodzony w marcu 2014, więc mogłoby to być pierzenia, ale proszę o fachową poradę kogoś bardziej doświadczonego. Przesyłam rownież zdjęcia Bodzia.
Załączniki
bodzio.JPG
pierzenie Bogdana

grzebar44
Posty: 19
Rejestracja: pn sty 06, 2014 15:15
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Lutino

#102

Post autor: grzebar44 » śr wrz 03, 2014 19:28

Mój też tak się pierzy.
Wygląda na samca.

Pr0trek
Posty: 2
Rejestracja: pn kwie 30, 2012 16:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretty obrozne
Lokalizacja: UK

#103

Post autor: Pr0trek » ndz wrz 28, 2014 21:52

Witam. Posiadam pare aleksandrett obroznych (6 lat), samiec od niedawna gubi piorka na szyi i klatce piersiowej. Papugi przechodzily pierzenie w maju i w czerwcu. Nie zauwazylam zmian w zachowaniu samca, je jak zwykle i nie widac zmiany w wadze, nie zauwazylam tez zeby sam sobie wyrywal piora. Od pewnego czasu papugi schodza na dno klatki i obgryzaja papier- nie wiem co to oznacza. Chce zabrac papuge do lekarza w tym tygodniu ale wiaze sie to z duzym stresem dla niego- papugi nie sa oswojone. Dodam ze na poczatku roku mialy owocne legi... dolaczam zdjecie papugi.
Załączniki
20140928_203120.jpg

Pr0trek
Posty: 2
Rejestracja: pn kwie 30, 2012 16:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretty obrozne
Lokalizacja: UK

#104

Post autor: Pr0trek » czw paź 09, 2014 20:05

dzieki za fatyge. papuga zostala zabrana do weterynarza , wszystko juz wiem i polecam innym zeby takze od razu udali sie do lekarza jesli cos sie dzieje z papuga a nie dodawali posty na tym forum. Ja niczego konkretnego tutaj sie nie dowiedzialam. zegnam

Papryczka89
Posty: 2
Rejestracja: czw paź 09, 2014 17:34
Ptaki które hoduję: Nierozłączka - samczyk

#105

Post autor: Papryczka89 » czw paź 09, 2014 21:21

Pr0trek, a można wiedzieć, co powiedział weterynarz?
Z moją nierozłączką byłam u trzech, ale właściwie żaden się nie określił...

jezior94
Posty: 3
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 22:00
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#106

Post autor: jezior94 » sob lis 28, 2015 23:42

Witam, dzisiaj zaobserwowałem łysy placek na głowie mojego papuga (domyślam się, że bez wizyty u weterynarza się nie obejdzie), jednak chciałbym abyście mi przybliżyli czym może być spowodowany ten fakt i jak groźne może to być. Już od jakiegoś czasu byłem lekko zaniepokojony wyglądem piórek papuga, jednak starałem się odwlekać wizytę u weterynarza, ze względu na stres jaki papug przeżyje podczas wsadzania do przenośnej klatki i podczas kontaktu z ręką lekarza (niestety nie jest na tyle oswojony by bez problemu do ręki przychodził). Zadbałem więc o dietę papuga + specjalne witaminki na pióra - jak widać nie pomogło. (Zdjęcia niestety tylko takie udało mi się zrobić - screeny z filmiku, bo papug nie potrafi pozować nieruchomo do zdjęć <zly2> ) Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Przy okazji, czy ktoś mógłby polecić dobrego weterynarza w okolicy Chorzowa ?

Mdga
Posty: 6
Rejestracja: wt lis 24, 2015 12:48
Ptaki które hoduję: Aleksandretta

#107

Post autor: Mdga » czw gru 03, 2015 21:46

Witam
Mam problem z moją papugą. Od roku nie lata bo gubi pióra lub je poprostu wyrywa. Chodzimy z nią do weterynarza, była odrobaczona. Ale poprawy niestety nie widać. Najpierw pani weterynarz stwierdziła że to może być z nudów, potem że z braku odpowiedniej ilości słońca, z samotności. Dostała już dwa zastrzyki witaminowe i dalej nic. Teraz weterynarz mówiła że może alergia na roztocza. Fakt że papuga skubie się czasami nerwowo, jakby ją swędziało. Chcemy zrobić papudze badanie dna czy to nie jakaś poważniejsza choroba. Boję się wyniku. Może ktoś z Was ma może pomysł co dolega mojej papudze???
Chcieliśmy dokupić drugą papugę żeby miała towarzystwo ale wstrzymamy się do czasu wyników badania.
Załączniki
DSC_0017.JPG
DSC_0003.JPG
_20151203_211638.JPG

Mdga
Posty: 6
Rejestracja: wt lis 24, 2015 12:48
Ptaki które hoduję: Aleksandretta

#108

Post autor: Mdga » pt gru 04, 2015 09:56

Witam, przeczytałam temat od początku i niestety nie znalazłam podobnego przypadku. Przedstawiłem klatkę do pomieszczenia obok pokoju, dalej od pieca, ale tak aby nas widziała bo nie chcę aby siedziała sama w pokoju. Przymierzam się do kupna aloesu żeby móc ją przysłać, tylko nie wiem jak rozcięczyć sok? Może jakieś sugestie. Kupiłam ornovit ale moja papuga nie pije wody, zresztą dostaje zastrzyki witaminowe i chyba starczy witamin. Czy po zdjęciu może ktoś określić czy powinnam się bać jakiejś gorszej choroby?

elfica
Posty: 23
Rejestracja: ndz maja 03, 2015 20:56
Ptaki które hoduję: aleksandetta wieksza

#109

Post autor: elfica » pn kwie 04, 2016 19:02

Magda, jak tam Twoja papuga ... jesli dalej jest problem i nie wiadomo co sie dzieje, to zrob przez 5 dni prysznic z rumianka i dawaj zoltko z jaj ugotowanych oraz papryke, ogranicz cytrusy .... po prysznicu najlepiej wysusz suszarka, zeby nie orzewialo ... u mnie pomoglo, a te nerwowe skubani, to moze byc zwykle czyszczenie, odpowiednia dieta przyspieszy pierzenie i ptak bedzie jak nowy ... potem mozesz robic rumiankowy prysznic coraz rzadziej, a jak wszystko przejdzie, to profilaktycznie ok 3 razy w miesiacu.
Mądry uczy się od wszystkich, a głupi wie wszystko.

Tajga123
Posty: 3
Rejestracja: ndz lip 24, 2016 16:23
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna

#110

Post autor: Tajga123 » ndz lip 24, 2016 17:40

Witam, mam identyczny problem z papugą Aleksem obrożnym jak poprzednik. Też byłam z nią u weterynarza i niestety Pani dr nie ma pomysłu. Papuga nie możę latać, jej stan piórek jest fatalny, Mało je warzyw i owoców (nie lubi) z podstawowej karmy wyjada tylko słonecznik...!
Jeśli ktoś miał taki przypadek bardzo proszę o poradę i pomoc. Moja papuga cierpi a ja razem z nią ;((

Pozdrawiam
ILona

Proszę o kontakt mailowy bądź telefoniczny :
sucha.ilona@gmail.com
600-696-664
Załączniki
DSC_0220.jpg
DSC_0217.jpg
DSC_0208.jpg
DSC_0218.jpg

elfica
Posty: 23
Rejestracja: ndz maja 03, 2015 20:56
Ptaki które hoduję: aleksandetta wieksza

#111

Post autor: elfica » ndz lip 24, 2016 21:46

Napisz, czy wet robil jakiekolwiek badania, bo na pewno cos by wyszlo, gdyby zrobic testy :(
W jakim wieku jest ptak ?
Moze jakas historia ptaka ?

Wyglada jakby sie skubal, ale specem to ja jestem zadnym ;)

Ale pozostali sa :)
Mądry uczy się od wszystkich, a głupi wie wszystko.

Tajga123
Posty: 3
Rejestracja: ndz lip 24, 2016 16:23
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna

#112

Post autor: Tajga123 » pn lip 25, 2016 11:35

Hej, póki co weterynarz żadnych badań nie robił. W tym tygodniu mam wizytę i zobaczymy. Ptak ma podobno 5 lat, odkupiłam go od faceta który, też go odkupił od kogoś już w takim stanie(twierdził że go wyskubał pies) Próbowałam się skontaktować z poprzednim właścicielem właśnie w sprawie historii papugi i teraz czekam na jakieś info. U mnie jest od początku maja i niestety nic się nie poprawia... dostaje dużo warzyw i owoców + witaminy. Został odrobaczony i zakropiony na swierzba. Nie jestem do końca pewna czy się skupie bo od wczoraj nie ma piórek na policzkach i czubku głowy a tam raczej ciężko się wyskubać ;) jeszcze do niedawna miał rany na skrzydłach a teraz ranek brak ale nowe piórka niby rosną ale po jakimś czasie wyglądają jak połamane... a możę to francuskie pierzenie? ;(( Jeśli komuś coś przyjdzie do głowy proszę pisać, każda pomoc się przyda.

pozdrawiam

elfica
Posty: 23
Rejestracja: ndz maja 03, 2015 20:56
Ptaki które hoduję: aleksandetta wieksza

#113

Post autor: elfica » pn lip 25, 2016 23:01

Moze jeszcze pierzenie doszlo .... jak sie skubie to lepiej niz jakby mial miec pbfd .... odwracaj jego uwage jak widzisz, ze sie rani i dawaj duzo zabawwek zeby sie nie mial czasu nudsic.
Niestety jesli nie wykluczysz chorob, to niczego sie nie dowiesz.
Czy mial swierzb ?
Czy mial robaki ?
Jesli nie masz diagnozy i ptak nie zdych to lepiej sie powstrzymaj od opdawania lekow, bo zniszczysz mu watrobe i nerki.
Mądry uczy się od wszystkich, a głupi wie wszystko.

aleksaróżana
Posty: 21
Rejestracja: ndz maja 24, 2015 08:19
Ptaki które hoduję: Faliste
Nimfy
Aleksandretta różowopierśna

#114

Post autor: aleksaróżana » wt paź 04, 2016 16:06

Witam.Czy w czasie pierzenia to normalne,że moja papuga ma taką łysinkę?
Załączniki
20161004_160149.jpg

megamek
Posty: 4
Rejestracja: śr cze 15, 2016 17:32
Ptaki które hoduję: zadne

#115

Post autor: megamek » śr paź 05, 2016 23:06

Moja aleksa ma dokladnie taka samą łysinkę na łebku. Czy to normalne przy pierzeniu ?
Dodatkowo pare tygodni temu wypadly jej pokolei wszystkie piora z ogona :( Nie chcą odrastać, nie wiem co jest grane :( Wątpie aby to była kwestia niedoboru witamin, ponieważ druga Aleksa dostaje do jedzenia dokładnie to samo i ma sie dobrze

Mdga
Posty: 6
Rejestracja: wt lis 24, 2015 12:48
Ptaki które hoduję: Aleksandretta

#116

Post autor: Mdga » śr paź 05, 2016 23:17

Moja papuga zdechła....
Na forum nie otzymałam żadnej pomocy.

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#117

Post autor: wojtek » czw paź 06, 2016 06:15

Mdga pisze:Na forum nie otzymałam żadnej pomocy.

Forum nie jest od leczenia papug. Ptaki leczy weterynarz, on robi badania i ordynuje leki.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Awatar użytkownika
Al
Posty: 1909
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#118

Post autor: Al » czw paź 06, 2016 09:36

Mdga pisze:Moja papuga zdechła....
Na forum nie otzymałam żadnej pomocy.

a na jaka pomoc liczylaś ? na podanie nazwy cudownego leku , ktory spowoduje wyzdrowienie ptaka ? nie jesteśmy cudotwórcami i nie potrafimy leczyć na odleglośc . wet. nie pomógł to w jaki sposób user na forum miałby to zrobić ? Tak bywa, ze ptaki choruja i padają mimo leczenia

Justyna.nst
Posty: 1
Rejestracja: czw lis 10, 2016 20:41
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna

#119

Post autor: Justyna.nst » czw lis 10, 2016 21:10

Witam,

Czy ktoś byłby w stanie podpowiedzieć mi jaka jest przyczyna powstawania takich odkształceń piór jak na załączonym zdjęciu? Te piórka wypadły dzisiaj z ogona mojej papużki więc miałam okazję się im przyjrzeć i trochę się przeraziłam. Obejrzałam dokładnie moją aleksę i żadne inne pióra nie są dotknięte tą dolegliwością. Ptak ma sporą klatkę której nigdy nie zamykam, więc może swobodnie poruszać się po pokoju. Karmię go mieszankami ziaren i prosem, codziennie dostaje też świeże owoce (jabłka, maliny, borówki, gruszki) i warzywa (paprykę, marchew, szpinak, młode kolby kukurydzy, fasolkę szparagową, groszek, gotowaną pietruszkę, marchew ziemniaki). Ptak nie posiadana kompana, więc może się nudzi i sam skubie piórka? Jest też trochę płochliwy, gdy go kupiłam bał się panicznie, ale z upływem czasu się przyzwyczaił. Nauczył się brać pokarm z ręki a także wchodzić na rękę. Mimo tego dalej jest mocno zestresowany kiedy się do niego zbliżamy. Więc może to stres? Lub pasożyty?
Załączniki
image.jpg
image.jpg

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#120

Post autor: wojtek » pt lis 11, 2016 05:28

Możliwe że usunął sobie pióra z ogona i tak zniszczył bawiąc się nimi. Wypadające pióra należy natychmiast usuwać.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie aleksandrett i opieka nad nim”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość