Pomocy czy to nomalne?

Będziemy omawiać co zrobić żeby nasza papuga żako czuła się bardzo dobrze- i jak zadbać o to żeby dożyła z nami razem ( 80-lat )

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

essex1
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 10, 2009 22:20
Ptaki które hoduję: mnicha
Lokalizacja: Anglia

#21

Post autor: essex1 » śr maja 13, 2009 00:20

Widac ze Ty jestes na rowni zestresowana jak Twoj ptak.Zabrzmi to zle,obym sie mylil,ale zako czesto zaczyna sie skubac od nog i od ogona.Ale z drugiej strony masz mlodego ptaka,a to jest tak ze papugi(zako glownie) skubiom,obcinaja piora glownie od 1go do 4go roku zycia tzn.zaczynaja to robic.Bardzo zadko sie zdarza ponizej roku u zako,jak rowniez statystycznie u ptakow starszych,ale sa przypadki.W Twoim przypadku to prawdopodobnie sa pierwsze piora tego ptaka-sterowki,czesto jest tak ze sterowki w budce legowej sie niszcza wlasinie i brudza.Musisz obserwowac ,czy czasem nie za duzo pielegnuje ten ogon.Temat problemow behawioralnych u papug bardzo mnie interesuje od kilku lat,mam zako bardzo podatne na te problemy. Latac sie nauczy ,nie ma problemu.Musisz kolo niego siedziec caly czas...i gadac :mrgreen:
Pozdrawiam. Artur

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#22

Post autor: Krysia- » śr maja 13, 2009 05:31

kasiulka9, w innych zagadnieniach Ci nie pomogę.......
Brak promieni w sterówkach i to tylko z jednej strony naprawdę może być wynikiem uszkodzenia mechanicznego o klatkę. Sama obecnie mam taki sam przypadek u amazonki z tym, że takie uszkodzenia ma w lotkach pierwszego rzędu. W jednym skrzydle jest tylko jedna cała lotka a reszta jest ułamana w połowie i na dodatek ani jednego promienia aż do stosiny. Drugie skrzydło w trochę lepszym stanie choć pozostawiające dużo do życzenia. Możesz zobaczyć zdjęcia z uszkodzeniami http://www.aleksandretta.pl/forum/album ... ?user_id=4
Byłam u dwóch wetów z czego jeden podejrzewał piórojady choć nie było widocznych znaków żerowania a drugi, bardziej znany i doświadczony sstwierdził właśnie uszkodzenia mechaniczne. Trzeba zapewnić dużą klatkę by po wypierzeniu żako nie zniszczyło sobie odrastających sterówek.
Życzę by udało się żaczka wyleczyć.

kasiulka9
Posty: 17
Rejestracja: wt maja 05, 2009 13:11
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: gdańsk
Kontakt:

#23

Post autor: kasiulka9 » śr maja 13, 2009 11:30

Czekam na weta bedzie dzis u mnie! kupki mu sie polepszyly:) Jask jest zajety np(kiedy go drapie) nie wzdryga sie. Zobaczymy co powie dam znac!

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#24

Post autor: Figa » śr maja 13, 2009 16:24

kasiulka9 pisze:Kupy ma zgnile zielone albo leci sam biały śluz!
Z tymi kupkami to bym się nie martwiła, bo jeśli jest to w postaci tzw. wężyka w śluzie, to papugi tak robią kupki, zależy też od tego co jadł. Jedzenie ma ogromny wpływ na konsystencję i kolor kupki ptaka, po owocach może to być nawet sam śluz bez wężyka. Jak moja naje się jagód lub aronii to robi kupki fioletowe.

kasiulka9
Posty: 17
Rejestracja: wt maja 05, 2009 13:11
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: gdańsk
Kontakt:

#25

Post autor: kasiulka9 » czw maja 14, 2009 01:16

Dzis był lekarz powiedzial ze ptak nie wyglada tak zle jak opisywalam.Pasozytow nie ma . na reszte badan czekam. kupki tez w miare sie unormowaly. lekarz przepisal mu linco spectin i trilac, zobaczymy co dalej

kasiulka9
Posty: 17
Rejestracja: wt maja 05, 2009 13:11
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: gdańsk
Kontakt:

#26

Post autor: kasiulka9 » pt maja 15, 2009 15:19

Właśnie odebrałam kolejne wyniki badań:
W posiewach bakteriologicznych z dostarczonego materiału stwierdzono obfity wzrost kolonii pałeczek E.coli.
Czyli learz trafił z antybiotykiem ponieważ napisane jest przy linco spectin S - wrażliwy .
Mozliwe ze to od tego ma te wszystkie objawy? zarzucanie glowka i skrzydłami?

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#27

Post autor: JC » pt maja 15, 2009 15:57

Coś mi się wydaje, że te bakterie należą do normalnej flory bakteryjnej jelit.

Gerard
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 439
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 22:05
Ptaki które hoduję:

#28

Post autor: Gerard » pt maja 15, 2009 21:27

Mnie sie wydaje że E.coli nie jest normalną flora bakteryjna ptaków.Pozdrawiam

kasiulka9
Posty: 17
Rejestracja: wt maja 05, 2009 13:11
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: gdańsk
Kontakt:

#29

Post autor: kasiulka9 » pt maja 15, 2009 22:23

Byłam u weta, nie jest:( W dodatku jeszcze u mojego zakusia pojawily sie wymioty:(. Mam nadzieje ze wyjdzie z tego wszystkiego

kasiulka9
Posty: 17
Rejestracja: wt maja 05, 2009 13:11
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: gdańsk
Kontakt:

#30

Post autor: kasiulka9 » sob maja 16, 2009 21:02

Dziekuje:( Wierze ze bedzie dobrze. choc nie rozumiem czemu lekarz jak byl w domu nie wzial wymazu ani krwi do zbadania. Mysle czy linco spectin wystaczy bo jesli to gzybica to watpie

zatra
Posty: 136
Rejestracja: pt maja 16, 2008 22:27
Ptaki które hoduję: papugi, drobna egzotyka
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#31

Post autor: zatra » ndz maja 17, 2009 20:05

Po antybiotyku sądząc to weterynarz poszedł raczej w kierunku zapalenia dróg oddechowych a nie grzybicy czy drożdżycy lub zastosował po porostu antybiotyk profilaktycznie czekając na rozwój sytuacji. Te wymioty to pewno po lekach. W dużym stężeniu go podajesz ?
http://www.swiatpapug.pl

Pozdrawiam
Rysiek

Awatar użytkownika
Figa
Posty: 715
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 21:02
Ptaki które hoduję: Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: śląskie

#32

Post autor: Figa » ndz maja 17, 2009 21:54

kasiulka9, skąd wiesz, że papuga ma grzybicę, czy lekarz tak ci powiedział, czy masz to potwierdzone badaniami ? Pytam, bo nie pasuje mi tu antybiotyk, bo jak mi wiadomo, po antybiotyku grzybica może się jeszcze bardziej rozwinąć, przy grzybicach nie podaje się antybiotyków.

kasiulka9
Posty: 17
Rejestracja: wt maja 05, 2009 13:11
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: gdańsk
Kontakt:

#33

Post autor: kasiulka9 » ndz maja 17, 2009 23:56

Dostał antybiotyk na na ecolii, a czy grzybica to nie wiem? wymazu nie mialrobionego.
Ja juz nie mam sily na to wszystko. Bedzie co ma byc, zrobilam najwiekszy blad kupujac zaczka od tego 'hodowcy'.Pomijam juz to ile trudo i wyrzeczen kosztowalo mnie posiadanie takiego ptaka,ale głownie jest mi jego żal...

kasiulka9
Posty: 17
Rejestracja: wt maja 05, 2009 13:11
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: gdańsk
Kontakt:

#34

Post autor: kasiulka9 » czw maja 21, 2009 21:58

Słuchajcie slyszeliscie o leku Ketokonazol? Mozecie cos o nim powiedziec.Lekarz powiedzial ze ma podobne wlasciwosci do nystatyny tylko lepiej sie wchłania. Dzis wet odstawil linco spectin odeczekamy dwa dni i zaczynamy żakusiowi podawać własnie ten lek (antybiotyki przyjmuje w małych dawkach, rozcienczane w poidełku).
Jesli chodzi o jego samopoczucie to chyba dobrze, je jak opetany, oswaja sie z nami coraz bardziej. Skrzydełkami potrzasa rzadziej niestety wciac drapie sie i potrzasa glowka.

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#35

Post autor: JC » czw maja 21, 2009 22:41

Z tego co wiem, to lek przeciwgrzybiczy. Jeśli ptak ma grzybicę to chyba nie powinien dostawać antybiotyków :?: Choć jak ma grzybicę narzadów wewnętrznych to i tak rokowania są marne. Przypuszczam, że takie grzybice mozna tylko zaleczyć i trochę opóźnić śmierć ptaka.

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#36

Post autor: JC » czw maja 21, 2009 23:00

Gerard, z tego co mnie tam kiedyś uczono, pałeczki okrężnicy czyli własnie E. coli występują w naturalnej florze bakteryjnej ludzi i zwierząt. Co prawda nie wiem dokładnie, jak jest to u ptaków ale myślę, że w ich jelitach też występują. Oczywiście jeśli z jelit dostaną się do innych narządów to wywołają infekcję. W jelitech też, w niesprzyjających dla gospodarza warunkach, mogą się nadmiernie namnożyć i spowodować zaburzenia gastryczne.

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#37

Post autor: Michallip » sob maja 23, 2009 19:48

A co myslicie o lavamisol'u. Ja stosuję ten lek do odrobaczania moich papug. Dodatkowo usuwa pasozyty (nie wiem czy też grzyby) z płuc i worków powietrznych.
Do nabycia u weta, tylko z przepisu lekarza. U mnie podaję 1ml/1 litr wody. Przez 3 kolejne dni. Potem 7 dniowa przerwa i powtórka.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#38

Post autor: JC » sob maja 23, 2009 21:31

Az tak dobry to ten lek nie jest :lol:

kasiulka9
Posty: 17
Rejestracja: wt maja 05, 2009 13:11
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: gdańsk
Kontakt:

#39

Post autor: kasiulka9 » pn maja 25, 2009 20:24

Odebrałam kolejne wyniki badań.Badania piór ,wykazały wzrost licznych komórek grzybow z rodziny Candida sp. szczep wrażliwy na leki:(.
Zadzwonilam do hodowcy powiedział: 'Tak jak mowilem to przerost grzyba dlatego kazalem podac nystatyne'
Lekooporność:
nystatyna- słabow wrażliwy.
LEkarz przepisał orungol 15-18 kapsułek dziennie przez 2 tyg.
'hodowca' musial doskonale wiedziec ze sprzedaje chorego ptaka. lekarz mowi ze zakus nie mial mozliwosci zarazenia sie u mnie bo nie miałby jak. Powiedzial tez ze bakterie e coli i t grzybica moga byc nastepstwem innej choroby np. ptasiego aidsa poniewaz organizm jest osłabiony i łatwiej łapie infekcje. Zasugerował zrobienie badania na PBFD.Mowi ze leczył jakis czas temu ptaki z hodowli na poludniu i 5 z nich wykazało ptasiego eidsa.
Jestem załamana, a moze 'hodowa' robil mu te badania i wykazaly ze ptak jest chory i postanowil go sprzedac??????.... ;(

Awatar użytkownika
JC
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1019
Rejestracja: wt lis 28, 2006 22:59
Ptaki które hoduję: gołębie egzotyczne, papugi małe i srednie, zeberki
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

#40

Post autor: JC » pn maja 25, 2009 21:41

Sprzedający kazał podawać lek przeciwgrzybiczy i kupiłaś taką papugę :?: :?: :?:

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Troska o zdrowie/pierwsza pomoc-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości