Wypadające piórka, "warstwowy" dziobek i coś się s

Będziemy omawiać co zrobić żeby nasza papuga żako czuła się bardzo dobrze- i jak zadbać o to żeby dożyła z nami razem ( 80-lat )

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

puszynkowska
Posty: 25
Rejestracja: pn cze 10, 2013 12:52
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: Płock

Wypadające piórka, "warstwowy" dziobek i coś się s

#1

Post autor: puszynkowska » czw cze 13, 2013 12:10

Witam, posiadaczką papugi jestem od dwóch tygodni, i przez te dwa tygodnie zdążyłam zauważyć, że coś niecoś jest nie tak.
Paproszek to (podobnież - wg badań wystawionych przez dr. piaseckiego) samczyk, dwulatek. Jestem trzecim właścicielem - poprzedni miał go baaardzo krótko, więc w sumie zupełnie niczego się nie dowiedziałam.
Ptaszydło zaniepokoiło mnie, gdyż zaczęły mu lecieć piórka. Najpierw z tyłu głowy, troszkę dookoła, pod dziobem, i pojedynczo gdzieniegdzie wystaje mu biały puszek. Drapie się po główce, ale żadnego wyskubywania nie widziałam. Miejsca, gdzie piórka wypadły pokryła warstwa białego puchu i zaczynają wyrastać pojedyncze piórka.
Papuga jak już mówiłam drapie się co jakiś czas po głowie, i wtedy leci z niej niemiłosiernie, tylko co? Wygląda to jak pokruszone osłonki piór może, ale pewna nie jestem.
Dodatkowo nie ma czarnego, błyszczącego dzióbka, tylko matowy, wyglądający na... "warstwowy".
Trochę poczytałam na ten temat, ale prócz jakichś niedoborów niewiele mi przychodzi do głowy. Ptaszysko jest nieduże, ale je normalnie (owocami i warzywami gardzi, ale staram się wdrażać, no i nauczył się pić soki owocowe, więc chwilowy substytut jest).
Macie jakieś pomysły cóż to może być?
Poszukuję weta w okolicach Płocka, co by się znał, ale dzwoniłam już w kilka miejsc i... porażka :roll: :-/

puszynkowska
Posty: 25
Rejestracja: pn cze 10, 2013 12:52
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: Płock

#2

Post autor: puszynkowska » czw cze 13, 2013 12:23

I jeszcze jedne pytanie z mojej strony... jaki kolor powinna mieć zdrowa kupa żaczka? :oops:
Podczas sprzątania podłogi zauważyłam, że czasem po rozmazaniu, jakby w środku, jest... zielona.
Teraz zrobił samą "wodę" z jednym brązowym, podłużnym "bobkiem"
Zaczynam się poważnie martwić :(

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#3

Post autor: pysia34 » czw cze 13, 2013 14:39

Jeśli dziób jest rozwarstwiony to niedobrze jeśli matowy pudrowy to dobrze:) Jak piórka lecą znaczy -może się pierzyć (średnio co pół roku) ten woskowy łupież to osłonki piór.Jak pióra rosną i on jest sam to drapiąc się ściąga sobie te osłonki sam. Rozwarstwiony dziób świadczy o dysfunkcji wątroby zapewne.Tym bardziej, ze żako nie jest zbyt zdrowo karmione jak czytam. Możesz mu podać preparaty na wątrobę tzn na jej regenerację,Ja podaje Hepatiale Forte dla psów i kotów i fajnie sie sprawdza 7-14 dni pół tabletki dziennie najlepiej ćwiartkę rano i ćwiartkę wieczorem.
Ponadto ucz go nadal cierpliwie zdrowego żywienia.Przy rozwarstwiającym się dziobie stosowałam również polerowanie gąbką taką do paznokcie te złuszczające się warstwy. A potem smarowanie oliwką.Dziób o wiele szybciej sie regenerował ale to tylko łagodzenie skutków a przyczynę załatwią tabletki na regeneracje wątroby i zdrowa dieta.

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#4

Post autor: wojtek » czw cze 13, 2013 15:27

Warto też zrobić wszystkie badania.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#5

Post autor: pysia34 » czw cze 13, 2013 15:36

Badania Zawsze warto zrobić ! Popieram Wojtku jak najbardziej.

puszynkowska
Posty: 25
Rejestracja: pn cze 10, 2013 12:52
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: Płock

#6

Post autor: puszynkowska » czw cze 13, 2013 16:13

pysia34, czy zmiany te (jeżeli są, rzecz jasna) dotyczące wątroby mogą się cofnąć, czy można dbać tylko o to, żeby nie było gorzej?
Rozmawiałam o tym ze znajomym, który obsługuje dział ptaków w naszym zoo - powiedział mi, że pierwsze co by wskazywało na problemy z wątrobą to upierzenie, a nie wygląda jak szyszka. Ale za radę dziękuję.
U poprzednich właścicieli raczej owoców nie dostawał, bo nawet nie bardzo wie, co z nimi zrobić. Z sokami też boję się przesadzić, żeby biegunki nie dostał.
Do soków i pokarmu zapobiegawczo wkruszam nieco sepii.
Poobserwuję gada i zorientuję się jeszcze kto mi w okolicy pobierze krew na badania.
I właśnie - morfologia, kał i...? Próby wątrobowe? Jak to u ptaków się zwie?
Dzwoniłam również do hodowcy (nie wiem czy mogę napisać nazwisko) i stwierdził, że wiele młodych ptaków ma takie dzioby.
Sama nie wiem, żako znajomych ma czarny i świecący, ale jest starszym ptakiem.
Z resztą - Paproch ma "pękniętą" obrączkę, więc nie wiem na ile mogę wierzyć w te jego 2 lata...
Posty o żywieniu zostały scalone do tematu http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic ... sc&start=0
Ostatnio zmieniony sob cze 15, 2013 05:28 przez puszynkowska, łącznie zmieniany 1 raz.

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#7

Post autor: pysia34 » czw cze 13, 2013 17:36

Wątroba jest narządem który się bardzo ładnie regeneruje. Świecący i czarny dziób żaczka nie jest prawidłowy. Dziób u żako powinien być pokryty pudrem. Czyli być czarny z szarym nalotem z pudru. Niestety dachówkowate pióra raczej świadczą o podcinaniu a nie o problemach z wątrobą.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Troska o zdrowie/pierwsza pomoc-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość