Moje dzieci chcą papugę! Czy nimfa to dobry wybór?
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 4
- Rejestracja: pt sie 07, 2009 23:40
- Ptaki które hoduję: póki co tylko kury i gołębie
- Lokalizacja: Służejów
Moje dzieci chcą papugę! Czy nimfa to dobry wybór?
Witam Was wszystkich i dziękuję, że stworzyliście taką ciekawą i przyjazną stronę!
Zaczytałam się tu bardzo i postanowiłam do Was dołączyć, choć nie mam żadnej papugi.Od kiedy jednak mój synek zapragnął mieć papugę nie robimy z mężem nic innego tylko późnymi wieczorami wyszukujemy strony www o papugach. Dotarliśmy zgodnie do nimfy ale interesuje nas żako, kakadu, amazonka i papużka falista. Cena nie odgrywa tak znaczącej roli - chodzi nam raczej o dobór właściwego gatunku do naszych warunków. Już je opisuję. Mieszkamy na wsi i mamy duże gospodarstwo:hodowla trzody, kur. Są tu koty (5) i dwa psy. Koty mieszkają w pomieszczeniach gospodarskich a owczarek niemiecki i suka bokserka w domu- dobrze ułożone. Dom jest bardzo duży i niestety drzwi wiele i wiele pomieszczeń. Jeden z pokoi ma bezpośrednie wyjście na taras połączony z ogrodem. Dzieci często nie zamykają tych drzwi. Tu następuje u nas wielka obawa przed utratą papugi, która przez nieuwagę mogłaby wylecieć do ogrodu- oczywiście, że będziemy uważać ale tak się poprostu może zdarzyć. Czy jest taka papuga, która nam tak szybko nie ucieknie a jeżeli już, to czy powróci? O nimfach czytałam bardzo dużo ale nie wiem ....Ja pracuję w gimnazjum, dzieci (dwóch chłopców w wieku 6 i 7 lat) chodzą do szkoły, mąż strażak. Pod nami są rodzice- zawsze obecni w domu. Czy kupno papugi ma sens? Doradźcie proszę!
Zaczytałam się tu bardzo i postanowiłam do Was dołączyć, choć nie mam żadnej papugi.Od kiedy jednak mój synek zapragnął mieć papugę nie robimy z mężem nic innego tylko późnymi wieczorami wyszukujemy strony www o papugach. Dotarliśmy zgodnie do nimfy ale interesuje nas żako, kakadu, amazonka i papużka falista. Cena nie odgrywa tak znaczącej roli - chodzi nam raczej o dobór właściwego gatunku do naszych warunków. Już je opisuję. Mieszkamy na wsi i mamy duże gospodarstwo:hodowla trzody, kur. Są tu koty (5) i dwa psy. Koty mieszkają w pomieszczeniach gospodarskich a owczarek niemiecki i suka bokserka w domu- dobrze ułożone. Dom jest bardzo duży i niestety drzwi wiele i wiele pomieszczeń. Jeden z pokoi ma bezpośrednie wyjście na taras połączony z ogrodem. Dzieci często nie zamykają tych drzwi. Tu następuje u nas wielka obawa przed utratą papugi, która przez nieuwagę mogłaby wylecieć do ogrodu- oczywiście, że będziemy uważać ale tak się poprostu może zdarzyć. Czy jest taka papuga, która nam tak szybko nie ucieknie a jeżeli już, to czy powróci? O nimfach czytałam bardzo dużo ale nie wiem ....Ja pracuję w gimnazjum, dzieci (dwóch chłopców w wieku 6 i 7 lat) chodzą do szkoły, mąż strażak. Pod nami są rodzice- zawsze obecni w domu. Czy kupno papugi ma sens? Doradźcie proszę!
aldona
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
aldona11, witaj na forum
Zanim cokolwiek Ci odpiszę, najpierw zadam pytanie, na które sama sobie odpowiesz w duchu, a które pozwolą Ci na podjęcie właściwej decyzji : czy Wasze dzieci są już nauczone szacunku dla zwierząt, poszanowania ich zycia, dbania o jedzenie, sprzątanie, itd ?? Macie pieski i koty - czy dzieci choć czasami im nie dokuczają ?
A teraz meritum sprawy : 5 kotów w mieszkaniu i ptak lub kilka - to zły pomysł. Choćby nie wiem jak dobrze byłyby kociaki ułożone, to jednak są drapieżnikami a przy tak małych dzieciach o nieszczęście nie trudno. Nigdy nie wiadomo jaki pomysł wpadnie im do główek bo przecież nikt z domowników nie będzie chodził za dziećmi krok w krok.
Jeśli po przemyśleniach dojdziesz do wniosku, ze jednak zdecydujecie się ma zakup papugi to doradzam jednak nimfę i to parkę lub dwa osobniki tej samej płci by nie mieć potem kłopotów z rozrodem. Nimfy z charakteru są spokojne, nie wrzeszczą, więcej chodzą niż fruwają, nie chorują tak często przy dobrej opiece i urozmaiconym, zdrowym jedzeniu, nie wyskubują sobie piórek, więcej sobie w ciagu dnia posypiają.
Natomiast papużki faliste są bardzo ruchliwe, szybkie w locie, wszędzie ich pełno i od wczesnego switu nieustannie ćwierkają. Są to ptaki w naturze żyjące w dużych stadach. Trzymane w mieszkaniach potrzebują swego gatunkowego towarzystwa, dlatego wskazane jest trzymanie dwóch lub kilku osobników.
Papugi duże potrzebują i większych klatek, i towarzystwa drugiego osobnika, i w razie choroby większy koszt leczenia. Także większa strata jeśli ucieknie a raczej sama nie wróci. Osobniki trzymane pojedyńczo mają tendencje do wyskubywania sobie piór do gołej skóry. Potrzebują dużego zainteresowania i mnóstwa poświęconego dla nich czasu.
Pytasz, czy zakup papugi ma wogóle sens. Otóż sens zawsze ma bo marzenia są po to by je spełniać. Tylko czy to jest marzenie dziecka, czy tylko zwykła zachcianka bo Was na nią stać ? Ile czasu jesteście gotowi poświęcić na starania i pilnowanie dzieci (bo rozumiem że dzieci będą obarczone obowiązkiem ) by ptaki nie były głodne, miały sprzątniete, teraz latem częściej wymienianą wodę bo szybko kwaśnieje co jest szkodliwe dla ich zdrowia, czy będziesz w stanie upilnować i dzieci i koty ? Czy będziesz w stanie upilnować zamykania drzwi by ptaki nie poleciały w siną dal ?
Odpowiedz sobie na te pytania
i w razie następnych wątpliwości pisz śmiało a zawsze ktoś Ci odpowie.
![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Zanim cokolwiek Ci odpiszę, najpierw zadam pytanie, na które sama sobie odpowiesz w duchu, a które pozwolą Ci na podjęcie właściwej decyzji : czy Wasze dzieci są już nauczone szacunku dla zwierząt, poszanowania ich zycia, dbania o jedzenie, sprzątanie, itd ?? Macie pieski i koty - czy dzieci choć czasami im nie dokuczają ?
A teraz meritum sprawy : 5 kotów w mieszkaniu i ptak lub kilka - to zły pomysł. Choćby nie wiem jak dobrze byłyby kociaki ułożone, to jednak są drapieżnikami a przy tak małych dzieciach o nieszczęście nie trudno. Nigdy nie wiadomo jaki pomysł wpadnie im do główek bo przecież nikt z domowników nie będzie chodził za dziećmi krok w krok.
Jeśli po przemyśleniach dojdziesz do wniosku, ze jednak zdecydujecie się ma zakup papugi to doradzam jednak nimfę i to parkę lub dwa osobniki tej samej płci by nie mieć potem kłopotów z rozrodem. Nimfy z charakteru są spokojne, nie wrzeszczą, więcej chodzą niż fruwają, nie chorują tak często przy dobrej opiece i urozmaiconym, zdrowym jedzeniu, nie wyskubują sobie piórek, więcej sobie w ciagu dnia posypiają.
Natomiast papużki faliste są bardzo ruchliwe, szybkie w locie, wszędzie ich pełno i od wczesnego switu nieustannie ćwierkają. Są to ptaki w naturze żyjące w dużych stadach. Trzymane w mieszkaniach potrzebują swego gatunkowego towarzystwa, dlatego wskazane jest trzymanie dwóch lub kilku osobników.
Papugi duże potrzebują i większych klatek, i towarzystwa drugiego osobnika, i w razie choroby większy koszt leczenia. Także większa strata jeśli ucieknie a raczej sama nie wróci. Osobniki trzymane pojedyńczo mają tendencje do wyskubywania sobie piór do gołej skóry. Potrzebują dużego zainteresowania i mnóstwa poświęconego dla nich czasu.
Pytasz, czy zakup papugi ma wogóle sens. Otóż sens zawsze ma bo marzenia są po to by je spełniać. Tylko czy to jest marzenie dziecka, czy tylko zwykła zachcianka bo Was na nią stać ? Ile czasu jesteście gotowi poświęcić na starania i pilnowanie dzieci (bo rozumiem że dzieci będą obarczone obowiązkiem ) by ptaki nie były głodne, miały sprzątniete, teraz latem częściej wymienianą wodę bo szybko kwaśnieje co jest szkodliwe dla ich zdrowia, czy będziesz w stanie upilnować i dzieci i koty ? Czy będziesz w stanie upilnować zamykania drzwi by ptaki nie poleciały w siną dal ?
Odpowiedz sobie na te pytania
![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Aldona11, witaj na naszym forum.
Jeżeli masz dużo pomieszczeń gospodarczych to proponuję jedno przerobić na pomieszczenie dla ptaków i dobudować do tego wolierę zewnętrzną, wszystko dobrze zabezpieczone dodatkowym wejściem , tak aby ptaki nie mogły uciec. W takim pomieszczeniu możesz trzymać ptaki a z mniejszych nawet i całe stadko. Młode papugi łatwo się oswajają jednak przy większej ich ilości będzie z tym trochę trudniej. Napisz jakie masz możliwości z osobnym pomieszczeniem ( wielkość) i dobudowaniem woliery zewnętrznej a wtedy na pewno będziesz miała dużo rad i propozycji w wyborze ptaków.
Jeżeli masz dużo pomieszczeń gospodarczych to proponuję jedno przerobić na pomieszczenie dla ptaków i dobudować do tego wolierę zewnętrzną, wszystko dobrze zabezpieczone dodatkowym wejściem , tak aby ptaki nie mogły uciec. W takim pomieszczeniu możesz trzymać ptaki a z mniejszych nawet i całe stadko. Młode papugi łatwo się oswajają jednak przy większej ich ilości będzie z tym trochę trudniej. Napisz jakie masz możliwości z osobnym pomieszczeniem ( wielkość) i dobudowaniem woliery zewnętrznej a wtedy na pewno będziesz miała dużo rad i propozycji w wyborze ptaków.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
-
- Posty: 4
- Rejestracja: pt sie 07, 2009 23:40
- Ptaki które hoduję: póki co tylko kury i gołębie
- Lokalizacja: Służejów
Witajcie miłośnicy papug!
Bardzo dziękuję za odpowiedzi na moje pytania! Jeszcze raz potwierdzam, że się cieszę będąc wśród Was!
Do Krysi!
Podziwiam Pani miłość do zwierząt i troskę o nie.Ten list bardzo mi się spodobał. Odpowiedzieliśmy sobie oczywiście na wszystkie pytania i zdcedydowaliśmy się na zakup papugi nimfy. Pozostaje tylko pytanie, czy kupić parkę?
Nasze koty nie mieszkają w mieszkaniu, chodzą sobie wolno po ogrodach i obejściu. W domu śpią dwa psy ale tu jest tyle pomieszczeń, że papuga będzie mieszkać osobno. Nasi chłopcy tak jak my kochają zwierzęta i nauczyli się już z nimi obchodzić. Mamy duże akwarium i wszystkie rybki mają się bardzo dobrze już od trzech lat. To nie problem. Będziemy wszyscy bardzo kochać naszą papużkę i poświęcimy jej dużo czasu. Będziemy dbać o nią jak najlepiej. W razie problemów będziemy prosić o radę doświadczonych hodowców.
Do kolejnego miłośnika!
Woliera to wspaniały pomysł ale my chcemy ją postawić w naszym ogrodzie i tylko dla naszej nimfy lub dla parki nimf. Chcemy być z naszą papugą jak najczęściej a właśnie w lecie najwięcej przebywamy w ogrodzie.
Do wszystkich miłośników!
Czy kupić parkę, jak radziła Krysia? Może to dobry pomysł, bo mamy przecież dwóch chłopców. Tylko czytałam, że papugi wolniej się wtedy oswajają ale z drugiej strony łatwiej znoszą nieobecność domowników?
I jeszcze jeden problem, czy klatkę z papugą można przenosić do tego pomieszczenia, gdzie akurat jesteśmy? Papuga potrzebuje podobno dwóch tygodni na zaklimatyzowanie się a my po tym naszym dużym domu poprostu przemieszczamy się i nie ma takiego pokoju, w którym jest ktoś cały czas. Co robić?
Bardzo dziękuję za odpowiedzi na moje pytania! Jeszcze raz potwierdzam, że się cieszę będąc wśród Was!
Do Krysi!
Podziwiam Pani miłość do zwierząt i troskę o nie.Ten list bardzo mi się spodobał. Odpowiedzieliśmy sobie oczywiście na wszystkie pytania i zdcedydowaliśmy się na zakup papugi nimfy. Pozostaje tylko pytanie, czy kupić parkę?
Nasze koty nie mieszkają w mieszkaniu, chodzą sobie wolno po ogrodach i obejściu. W domu śpią dwa psy ale tu jest tyle pomieszczeń, że papuga będzie mieszkać osobno. Nasi chłopcy tak jak my kochają zwierzęta i nauczyli się już z nimi obchodzić. Mamy duże akwarium i wszystkie rybki mają się bardzo dobrze już od trzech lat. To nie problem. Będziemy wszyscy bardzo kochać naszą papużkę i poświęcimy jej dużo czasu. Będziemy dbać o nią jak najlepiej. W razie problemów będziemy prosić o radę doświadczonych hodowców.
Do kolejnego miłośnika!
Woliera to wspaniały pomysł ale my chcemy ją postawić w naszym ogrodzie i tylko dla naszej nimfy lub dla parki nimf. Chcemy być z naszą papugą jak najczęściej a właśnie w lecie najwięcej przebywamy w ogrodzie.
Do wszystkich miłośników!
Czy kupić parkę, jak radziła Krysia? Może to dobry pomysł, bo mamy przecież dwóch chłopców. Tylko czytałam, że papugi wolniej się wtedy oswajają ale z drugiej strony łatwiej znoszą nieobecność domowników?
I jeszcze jeden problem, czy klatkę z papugą można przenosić do tego pomieszczenia, gdzie akurat jesteśmy? Papuga potrzebuje podobno dwóch tygodni na zaklimatyzowanie się a my po tym naszym dużym domu poprostu przemieszczamy się i nie ma takiego pokoju, w którym jest ktoś cały czas. Co robić?
aldona
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Co robić ?
Kupić dwie nimfy
dbając o to, by osobniki nie były z tego samego gniazda, no chyba że zdecydujesz się na dwa samce. Dwóch samiczek nie polecam bo jak wejdą w wiek rozrodu, to zaczną sypać jajkami i będziesz miała problem.......
Miałam kiedyś samotną samiczkę. Znosiła jaja nawet na dnie klatki........
Natomiast parka z tego samego gniazda może zaskutkować kazirodczym rozrodem i na świat przyjdą kalekie pisklaki.
Poczytaj proszę wszystkie tematy z linka http://www.aleksandretta.pl/forum/viewf ... 85dcb7a95e a zwłaszcza ten Jak kupić zdrową papugę autorstwa WojtkaZ.
Kupić dwie nimfy bo lepiej się będą chowały, nie będą się nudzić, bo wzajemnie się będą rozumiały, bo łatwiej im będzie znieść Waszą nieobecność, itd. Przecież w naturze tak już jest, że każde stworzenie albo żyje w parach, albo w stadach, albo się łączy w pary w czasie rozrodu. Jeśli jak piszesz kochacie zwierzaki - zróbcie wszystko by papugi były szczęśliwe pod Waszym dachem
Jeśli zaś idzie o każdorazowe przenoszenie klatki wraz z Waszym przemieszczaniem się, to nie jest dobry pomysł.
Klatka, to azyl, dom, bezpieczeństwo. O klatkach możesz poczytać też tu http://www.aleksandretta.pl/forum/viewf ... 85dcb7a95e
Musi być w jednym, stabilnym miejscu by ptaki czuły się psychicznie bezpieczne. Możesz ustawić ją tam, gdzie bywacie najczęściej i najwięcej czasu. Tam, gdzie nie będzie groziło zadne niebezpieczeństwo np kuchnia i gotujace się gary bo przecież będziecie wypuszczać papugi na loty a to dla ich zdrowia i komfortu życia jest konieczne. Tam, gdzie poza klatką będziecie mogli zrobić jakiś plac zabaw o którym możesz poczytać w tematach z linka http://www.aleksandretta.pl/forum/viewf ... 85dcb7a95e
Kupić dwie nimfy
![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Miałam kiedyś samotną samiczkę. Znosiła jaja nawet na dnie klatki........
Natomiast parka z tego samego gniazda może zaskutkować kazirodczym rozrodem i na świat przyjdą kalekie pisklaki.
Poczytaj proszę wszystkie tematy z linka http://www.aleksandretta.pl/forum/viewf ... 85dcb7a95e a zwłaszcza ten Jak kupić zdrową papugę autorstwa WojtkaZ.
Kupić dwie nimfy bo lepiej się będą chowały, nie będą się nudzić, bo wzajemnie się będą rozumiały, bo łatwiej im będzie znieść Waszą nieobecność, itd. Przecież w naturze tak już jest, że każde stworzenie albo żyje w parach, albo w stadach, albo się łączy w pary w czasie rozrodu. Jeśli jak piszesz kochacie zwierzaki - zróbcie wszystko by papugi były szczęśliwe pod Waszym dachem
![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Jeśli zaś idzie o każdorazowe przenoszenie klatki wraz z Waszym przemieszczaniem się, to nie jest dobry pomysł.
Klatka, to azyl, dom, bezpieczeństwo. O klatkach możesz poczytać też tu http://www.aleksandretta.pl/forum/viewf ... 85dcb7a95e
Musi być w jednym, stabilnym miejscu by ptaki czuły się psychicznie bezpieczne. Możesz ustawić ją tam, gdzie bywacie najczęściej i najwięcej czasu. Tam, gdzie nie będzie groziło zadne niebezpieczeństwo np kuchnia i gotujace się gary bo przecież będziecie wypuszczać papugi na loty a to dla ich zdrowia i komfortu życia jest konieczne. Tam, gdzie poza klatką będziecie mogli zrobić jakiś plac zabaw o którym możesz poczytać w tematach z linka http://www.aleksandretta.pl/forum/viewf ... 85dcb7a95e
-
- Posty: 4
- Rejestracja: pt sie 07, 2009 23:40
- Ptaki które hoduję: póki co tylko kury i gołębie
- Lokalizacja: Służejów
Bardzo, bardzo pani dziękuję. Nie mogłam chyba trafić lepiej! Kupimy dwie papugi- nie rodzeństwo i umieścimy klatkę w salonie- tam zawsze ktoś się pojawia a nawet jak nie ma nikogo to gra telewizor lub radio. Pokój jest bardzo duży (42m) więc będzie gdzie latać. Psy tam akurat nie przebywają. Tylko teraz proszę o radę, gdzie jest dobra hodowla? Czytałam o Opolu- to 80 km od nas a może jest ktoś bliżej. Do Wrocławia od strony Kłodzka mamy 65 km. Nimfy są oczywiście w sklepach zoolog. ale sprzedawcy nawet nie wiedzą ile dana papuga żyje, jeśli pytam czy ma dwa-trzy miesiące to odpowiadają- pewnie tyle ma. Tylko jeden sprzedawca we Wrocławiu był szczery i powiedział, że te papugi mają już dwa lata i proszę ich do hodowli w domu nie kupować. Szukamy więc hodowcy.
Pozdrawiam serdecznie Krysię i bardzo dziękuję za porady!!!!
Pozdrawiam serdecznie Krysię i bardzo dziękuję za porady!!!!
aldona
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Niestety ale o hodowcach nimf w Waszej okolicy nic nie wiem więc nie jestem w stanie Ci pomóc . Natomiast jeśli ten hodowca z Opola ma na imię Jerzy, to spokojnie możesz od niego kupić, bowiem dobre opinie o nim słyszałam.
Możesz też zamieścić ogłoszenie o kupnie u nas na stronie. Mamy paru dobrych hodowców więc może oni coś by mieli. Czasami lepiej jest przejechać więcej km i kupić zdrowe ptaki ze sprawdzonego, znanego źródła niż kupić ,,pod nosem" okazyjnie a potem okaże się, że ptak chory był i padł.
Nie kupuj też ze sklepu bo raz, że przepłacisz, dwa, że może być starszy niż w rzeczywistości, a trzy, że popyt nakręca podaż i następne ptaki beda się w sklepowych klatkach nie wiem ile czasu męczyć ............
I jeszcze jedno - na forum zwracamy się do siebie po imieniu więc nie pisz proszę pani![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Możesz też zamieścić ogłoszenie o kupnie u nas na stronie. Mamy paru dobrych hodowców więc może oni coś by mieli. Czasami lepiej jest przejechać więcej km i kupić zdrowe ptaki ze sprawdzonego, znanego źródła niż kupić ,,pod nosem" okazyjnie a potem okaże się, że ptak chory był i padł.
Nie kupuj też ze sklepu bo raz, że przepłacisz, dwa, że może być starszy niż w rzeczywistości, a trzy, że popyt nakręca podaż i następne ptaki beda się w sklepowych klatkach nie wiem ile czasu męczyć ............
I jeszcze jedno - na forum zwracamy się do siebie po imieniu więc nie pisz proszę pani
![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
-
- Posty: 4
- Rejestracja: pt sie 07, 2009 23:40
- Ptaki które hoduję: póki co tylko kury i gołębie
- Lokalizacja: Służejów
Nie było mnie tu baardzo długo, bo WAS zgubiłam i nijak nie mogłam odnaleźć tego adresu. Znalazła mnie administratorka Krysia, za co jestem jej bardzo wdzięczna. Nasza papużka mieszka z nami niedługo, bo zaledwie dwa miesiące a już zdążyła zaprzyjażnić się z nami. Ela była prezentem urodzinowym dla 7-letniego Filipka. To był bardzo udany prezent. Kupiliśmy ją we wrocławskim sklepie, w galerii Pasaż Grunwaldzki, gdyż właśnie tam znajomy męża jest pracownikiem tego sklepu jak i hodowcą nimf. Papużka miała trzy miesiące. Już po trzech dniach zaczęła oswajać się z nowym domem i z nami. Po tygodniu wyladowała na mojej głowie. Dzisiaj przebywa praktycznie cały dzień poza klatką. Lata, chodzi sobie po domu i poznaje wciąż nowe miejsca. Lubi obgryzać ołówki, zwłaszcza wtedy, gdy moje dzieci odrabiają lekcje. Lubi skosztować, co dzieci akurat jedzą. nie boi się naszego boksera a pies w ogóle na nią nie reaguje. Ela uwielbia świeże proso z naszego ogrodu. Wieczorami jest bardzo grzeczna i chętnie sypia w swojej klatce. Rano woła, by ją otworzyć. My wychodzimy do pracy i szkoły a ona ma cały dom dla siebie. Jedyny problem to jej kupki, które zastajemy po powrocie. Trzeba je usuwać a to nie jest takie proste jak powycieranie kurzu.
Dzieci bardzo ją lubią. W domu jest często dużo śmiechu. Ela lubi się nawet tulić do policzka. Od czasu do czasu rozkłada skrzydełka na widok spryskiwacza do kwiatów a wtedy Filip robi jej kąpiel. Jest fajnie. Moje obawy były niepotrzebne. Dziękuję administratorom za super porady i za tą stronę, bo to właśnie tu zrozumiałam, że mieć papugę to tak jak mieć kolejnego członka rodziny. Oby Elusia żyła długo i szzęśliwie.
Pozdrawiam wszystkich czytających i życzę wiele radości ze swojego papużka.![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Dzieci bardzo ją lubią. W domu jest często dużo śmiechu. Ela lubi się nawet tulić do policzka. Od czasu do czasu rozkłada skrzydełka na widok spryskiwacza do kwiatów a wtedy Filip robi jej kąpiel. Jest fajnie. Moje obawy były niepotrzebne. Dziękuję administratorom za super porady i za tą stronę, bo to właśnie tu zrozumiałam, że mieć papugę to tak jak mieć kolejnego członka rodziny. Oby Elusia żyła długo i szzęśliwie.
Pozdrawiam wszystkich czytających i życzę wiele radości ze swojego papużka.
![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
aldona
-
- Posty: 54
- Rejestracja: wt kwie 14, 2020 15:29
- Ptaki które hoduję: Tymczasowo żadne
Post z dawna,ale takie moje pytanie,bo akurat 'grzebię' na forum i czytam wszystko jak idzie... Jeśli kupujemy młode nimfy to płeć,jeżeli nie mamy testów DNA jest raczej nie znana,aż do pierwszego pierzenia,wiec jak to zrobić,żeby mieć np.parkę samców? Jeżeli zaś kupimy starsze to wiadomo jak byqa z oswajaniem,idzie,ale ciężej niż właśnie te młode ok.10-12 tygodniowe. Miałam kiedyś nimfe,która miała wg.sprzedaqcy 12 tygodni,nigdy się nie oswoiła,choć robiłam cuda niewidy. Teraz mam 10-cio tygodniową i widać różnicę.
Wiele lat temu miałam dwie starsze i też nigdy nie były super oswojone. Z moich obserwacji wynika,że kupując w sklepie można być prawe pewnym co sie kupuje ,bo często ptaki są starsze. Kupując prywatnie często oszukują,bądź tak jak teraz u mnie jest za młodziutka,żeby bez testów wiedzieć,a wiadomo,że jeśli okaże się,że są np.dwie samiczki to ich nie oddam
-
- Posty: 54
- Rejestracja: wt kwie 14, 2020 15:29
- Ptaki które hoduję: Tymczasowo żadne
Aha,to nie wiedziałam :)
-
- Posty: 383
- Rejestracja: pt lis 29, 2019 20:05
- Ptaki które hoduję: nimfy, gołąbki diamentowe
- Lokalizacja: Odense, DK
A nmfy bardzo pudrują. warto sprawdzić czy dzieci nie mają alergii.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości