PAPUGI FORUM

[shadow=yellow][/shadow][glow=olive][/glow] Hej mam pytanie? Będe miała nimfe i nie wiem czy kupić samca czy samice?bardzo prosze o odpowiedz [/list][/code][/quote][/u][/i][/b]

ja proponuje parke..

hętnie ale nie moge mieć pary moge mieć jednomnimfe ale jeszcze niewiem czy samice czy samca.

lotta, a może pomyśl o parce mniejszych ptaszków? Czy może chcesz mieć oswojonego od razu (ręcznie karmiony)?

parke a nie jedna kup...Nimfy sa towarzyskie...

garandiela wiesz słyszałam że jak się ma jednom nimfe (papuge) to jest taka kochana.

Tak, ale potrzebuje bardzo dużo czasu który mogłabyś (i możesz mi wierzyć-będziesz musiała) spędzać przy nauce. Najlepiej by było, gdybyś miała parę. Kup młodziutkiego ptaka (na forum ktoś ma nimfy jeszcze z rodzicami) i potrzymaj go ze dwa miesiące. Potem kup drugą młodziutką sztukę-będziesz miała dwa paputy, oswojone, ale w razie czego mające siebie na wzajem. To co słyszałaś nie zawsze jest regułą, a pojedyńcze papugi często się męczą i są nieszczęśliwe.

Wiesz tak naprawde mam bardzo dużo wolnego czasu i napewno bym go znalazla dla takiego małego ptaszka.

lotta, pewnie i byś znalazła, ale tutaj chodzi o poświęcenie dużej ilości wolnego czasu. A kiedyś będzie chłopak, będzie więcej nauki lub inne zainteresowania czy zajęcia. Naprawdę, my nie chcemy Ci na złość;-) Jeśli to rodzice nie chcą zgodzić się na dwie papużki-pokaż im ten temat, może się przekonają;-)

To ja Mama .-- Papuga będzie jedna,dostaniemy ją od znajomej,a na brak towarzystwa nie będzie narzekać,bo w domu są jeszcze dwa psy,dwie świnki morskie oraz chomik,a ja nie pracuję więc czasu mam pod dostatkiem.

Zapytam się jeszcze taty bo coś czuje że bendom dwię .

Do Mamy lotta, wszystkie te zwierzęta nie zapewnią papudze odpowiedniego towarzystwa. Dla jej dobrego samopoczucia, zdrowia wskazane jest druga do pary najlepiej tego samego gatunku.
Ewentualnie zrobić jak GoldAngelo, radzi.

Papuga to stworzenie stadne i komfortowe warunki psychiczne zapewni jej towarzystwo własnego gatunku. Jesli chcemy trzymać pojedyncze zwierzę kupujemy zwierzę które jest do tego stworzone i nie potrzebuje towarzystwa swojego gatunku. Tak, paouga przezyje samotnie mając namiastkę swoich potrzeb socjalnych w człowieku, a to czy tego własnie chcemy (by zwierzę JAKOŚ żyło) to kwestia sumienia

PawelHH pisze:Papuga to stworzenie stadne i komfortowe warunki psychiczne zapewni jej towarzystwo własnego gatunku.

Teza nie jest prawdziwa. Są gatunki papug, które wcale nie wymagają towarzystwa własnego gatunku i nie czują takiej potrzeby.
Jeżeli ktoś nie potrzebuję parki papug, to po co na siłę wmawiać, że musi być parka. Nie zgadzam się z tym.
Papuga nie jest zwierzęciem stadnym. Pies tak, jest zwierzęciem stadnym i nikt nie twierdzi, że nie należy kupować tylko jednego osobnika.

kopi pisze:

PawelHH pisze:Papuga to stworzenie stadne i komfortowe warunki psychiczne zapewni jej towarzystwo własnego gatunku.

Teza nie jest prawdziwa. Są gatunki papug, które wcale nie wymagają towarzystwa własnego gatunku i nie czują takiej potrzeby.
Jeżeli ktoś nie potrzebuję parki papug, to po co na siłę wmawiać, że musi być parka. Nie zgadzam się z tym.
Papuga nie jest zwierzęciem stadnym. Pies tak, jest zwierzęciem stadnym i nikt nie twierdzi, że nie należy kupować tylko jednego osobnika.

Powiedz który gatunek nie wymaga towarzystwa swojego gatunku?

kopi, Chyba nie ma papugi, która jest samotnikiem, która wychowuje młode sama,która poza okresem lęgowym nie lubi towarzystwa innych ptaków.

kopi, Wszystkie papugi są ptakami społecznymi. Jak myślisz, dlaczego na wolności łączą się w nawet niewielkie stada? Tylko niektóre gatunki na czas lęgów odłączają się od grupy.

AL sama kiedyś pisałaś o rozellach, że w wolierze wcale nie szukają swego towarzystwa a wręcz przeciwnie siedzą samotnie. Podobnie ze świergotkami. Za co dostałaś ode mnie jajko. Oczywiście chodzi mi o dorosłe osobniki i nie w okresie rozrodczym no i w wolierze a nie w klatce. Podobnie kozy biegają swoimi ścieżkami.

kopi, Siedzą samotnie ale nie same, nie lubią przytulania do siebie, ale z oddali się nawołują. Gdy jedna schodzi jeść druga robi to samo, tak samo razem idą się kąpać, najpierw jedna a potem druga.Niby osobno a jednak razem, jakaś relacja jest pomiędzy nimi. Gdyby jedną przenieść do sąsiedniej woliery - dotyczy to i rozelli , kóz i świergotek to partner nie byłby z tego zadowolony. Ptaki nawoływują się ciągle, wiszą na siatce i widać żę tęsknią

Ja mam inne spostrzeżenia. Uważam, że oczywiście lepiej byłoby gdyby chowały się papugi w gromadzie ( Chociaż świergotki w gromadzie, to nie dobry pomysł) ale trzymanie pojedynczych ptaków (tak jak pojedynczego psa) jest możliwe. W hodowli bardzo częsta się tak robi.