Strona 1 z 1

Nierozłączność nierozłączek.

: czw lis 16, 2006 10:11
autor: mbk
Istnieje mit o tym, że nierozłączki to papużki nierozłączne i wierne. Gdzieś nawet czytałem, że zdychają z tesknoty za swoim partnerem gdy go stracą.
Prawda o ich wierności jest jednak inna. Są jednak bardzo niewierne. Samczyk interesuje się inną samiczką gdy jego partnerka wysiaduje jajka. Natomiast jego partnerce jest zupełnie obojętne który samczyk będzie ją "deptał". Niestety nierozłączki nie są wierne w swoich uczuciach.

Re: Nierozłączność nierozłączek.

: czw lis 16, 2006 14:04
autor: JacekW
mbk pisze:Istnieje mit o tym, że nierozłączki to papużki nierozłączne i wierne. Gdzieś nawet czytałem, że zdychają z tesknoty za swoim partnerem gdy go stracą.
Prawda o ich wierności jest jednak inna. Są jednak bardzo niewierne. Samczyk interesuje się inną samiczką gdy jego partnerka wysiaduje jajka. Natomiast jego partnerce jest zupełnie obojętne który samczyk będzie ją "deptał". Niestety nierozłączki nie są wierne w swoich uczuciach.

_______________________________________
-wiernośc a monogamia to dwie róznice-!!!!
-"tesknota"-to uczucie i emocja wypływające z niego, nie mające nic wsplnego z wiernością ale po cześci są przypisane -" monogami"- Nastepna sprawa to- zwierzęta nie maja rozwinietego toku myslenia jak istoty rozumnie-[ jakimi są ludzie ]- i nie moga sobie zdawac żadnej sprawy ze zdrady-ale moga sie przyzwyczaić do swojego widoku - co my nazywamy często przywiązaniem do siebie. Pozatym większości papug można przypisac monogamie bo ich zywotność jest większa, z czego i łączenie sie w pary jest trwalsza-
-A na koniec- życie na łonie Natury jest inne niż w niewoli

JacekW
_________________

Re: Nierozłączność nierozłączek.

: czw mar 22, 2007 22:55
autor: ezra
mbk pisze:Istnieje mit o tym, że nierozłączki to papużki nierozłączne i wierne. Gdzieś nawet czytałem, że zdychają z tesknoty za swoim partnerem gdy go stracą.

Waśnie, jak to z nimi jest.

: pt mar 23, 2007 12:54
autor: JC
Ani nie są nierozłaczne ani wierne. A nazwa wzieła się stąd że przesiadują przytulone do siebie.

: pt mar 20, 2009 16:23
autor: Bartek1980
Ja miałem taki przypadek że klatka stała na balkonie ,samica siedziała na jajkach i jak wkładałem gałązki to zapomniałem zamknac klatki i po paru chwilach samiec siedział na poreczy balkonu,dech zaparło wszystkim w domu za firanka stalismy,nie chciałem go wystraszyc i wstawiłem klatke do mieszkania za szybe i on odrazu wleciał z powrotem.

: pt mar 20, 2009 16:29
autor: Al
Bartek1980, Bo te papugi potrzebują swojego towarzystwa.obojętnie czy masz parkę czy ptaki są tej samej płci.

: sob mar 21, 2009 20:51
autor: Michallip
JC pisze:Ani nie są nierozłaczne ani wierne. A nazwa wzieła się stąd że przesiadują przytulone do siebie.


Dokładnie jest tak u mnie. Moje samczyki zestawiam z roznymi samiczkami i ptaki po kilku tygodniach odbywają legi. Teraz tez przemieszałem pary i czekam na nowe lęgi.

: czw cze 11, 2009 00:08
autor: mroz
mam pytanie...jak zachowuja sie nierozłączki? jaka klatke kupic im..optymalna...i czy jest jakas strona nt nierzlaczek..nie moge znaleźć.

: czw cze 11, 2009 08:15
autor: JC
http://papugi.gery.pl/artykuly/1.php
tam są 2 art. na temat czarnogłówek.

: czw cze 11, 2009 12:39
autor: Michallip
Ja moje nierozłaczki trzymam parami w klatkach o wymiarach 100x60x50 (dł x wys x głębokość). Po drugim lęgu przenoszę do ogrodej woliery, w której latają do jesieni.

: czw cze 11, 2009 19:48
autor: Michallip
Obrazek
Obrazek

: czw sie 12, 2010 21:21
autor: ewahejduk
Bartek1980 pisze:Ja miałem taki przypadek że klatka stała na balkonie ,samica siedziała na jajkach i jak wkładałem gałązki to zapomniałem zamknac klatki i po paru chwilach samiec siedział na poreczy balkonu,dech zaparło wszystkim w domu za firanka stalismy,nie chciałem go wystraszyc i wstawiłem klatke do mieszkania za szybe i on odrazu wleciał z powrotem.
To miałeś niesamowite, cudowne szczęście, którego kilka dni temu ja nie miałam :-(