nierozłączka mnie ignoruje

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

teddybearjelly
Posty: 2
Rejestracja: pn sty 04, 2021 15:43
Ptaki które hoduję: Papużka nierozłączka czarnogłowa.

nierozłączka mnie ignoruje

#1

Post autor: teddybearjelly » pn sty 04, 2021 16:01

Witam, mam około pięcioletnią nierozłączkę - samczyka. Samiczka niestety zdechła dwa lata temu, lecz jemu to nie robi większej różnicy ( co więcej, nawet mu lepiej!). Papug ten zawsze był rozmowny, ciekawski - od około tygodnia nie odzywa się do mnie, patrzy jakby krzywym okiem <zalamka> Kiedy zaczepiam go jak zwykle, mówię do niego, "ćwierkam", on mi nawet nie odpowiada.
Nie wiem czy to tylko sezon zimowy tak na niego wpływa czy mam zacząć się bardziej martwić.
Jeżeli ktoś coś wie na ten temat, miał taką sytuację to proszę bardzo o odpowiedź.
Pozdrawiam <heej>

gdowa
Posty: 51
Rejestracja: sob mar 16, 2019 21:17
Ptaki które hoduję: Aleksy chińskie, nimfy

#2

Post autor: gdowa » pn sty 04, 2021 18:16

Tak, nie robi mu różnicy, nawet mu lepiej, ciekawe tylko dlaczego nazywają się nierozłączki? Ludzie trzymają pojedyncze papugi, a później zadają setki pytań dlaczego to i tamto.
luk

teddybearjelly
Posty: 2
Rejestracja: pn sty 04, 2021 15:43
Ptaki które hoduję: Papużka nierozłączka czarnogłowa.

#3

Post autor: teddybearjelly » czw sty 07, 2021 19:39

Dziękuję za super poradę, naprawdę nie pomyślałabym o tym! ;) Z samiczką niestety się nie dogadywał, gryzł ją tak, że nieraz musiałam z nią jeździć do weterynarza bo oberwała aż do krwi. Dlatego został sam, boję się że sytuacja się powtórzy. Po śmierci partnerki nie wykazywał większych zmian w zachowaniu i ogólnie. A jak mu jest samemu? - nie wiem nie spytam go, ale moim okiem jest bardzo radosny i energiczny.
P.S. Okazało się, że to problemy z pierzeniem.

gdowa
Posty: 51
Rejestracja: sob mar 16, 2019 21:17
Ptaki które hoduję: Aleksy chińskie, nimfy

#4

Post autor: gdowa » sob sty 09, 2021 00:03

To nie była porada, to jest fakt, nie trzyma się pojedynczych papug, zawsze będę to powtarzał, pomimo hejtu jaki na mnie, za to spada. Jest tylko energiczny, a nie radosny, bo jaki ma wybór? Dobrana para, czy kilka papug, to jest radość i życzę KAŻDEJ zniewolonej papudze by kiedyś tego zaznała. P.S dobrze, że to tylko problem z pierzeniem. Życzę powodzenia, Tobie i Papudze
luk

Klaudiona
Posty: 7
Rejestracja: śr gru 16, 2020 12:06
Ptaki które hoduję: Papużki faliste, nierozłączki

#5

Post autor: Klaudiona » wt sty 19, 2021 11:39

Też jestem za trzymaniem w parze przynajmniej, ale w tym przypadku papuga wykazywała agresywne zachowanie. Być może akurat te się nie dogadywały, a być może samiec jest w jakiś sposób skrzywiony i każdą nową papugę będzie tak traktował. Czasami ciężko stwierdzić.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pozostałe tematy dotyczące nierozłączek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość