Senegalki a inne papugi

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#21

Post autor: wojtek » wt wrz 13, 2011 18:19

Daninio pisze:Jeszcze co innego to papugi ręcznie karmione, które w ogóle nie mają tożsamości, bo same nie wiedzą, czy są ptakami, czy ludźmi... Ale to już jest temat na osobną dyskusję.

bzdury
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Daninio
Posty: 7
Rejestracja: czw maja 05, 2011 20:40
Ptaki które hoduję: teraz żdne, kiedyś: nimfy, faliste
Lokalizacja: Słupak (pomorskie)
Kontakt:

#22

Post autor: Daninio » wt wrz 13, 2011 18:39

Bzdury?

To jak w takim razie wytłumaczysz to, że takie papugi traktują człowieka jako swojgo partnera? bo nie potrafią "związać się" z osobnikiem swojego gatunku (oczywiście znane są przypadki resocjalizacji ręcznie wykarmionych papug, ale takie coś jest rzadkością).

Papuga ręcznie karmiona jest zwykłą zabawką. Domaga się ciągłego kontaktu z człowiekiem, a zostawiona sama sobie cierpi, co bardzo często doprowadza do samookaleczeń. Wiadomoo, że człowiek nie jest w stanie w 100% poświęcić swojego czasu papudze, a tego właśnie domagają się ręcznie karmione ptaki - CIĄGŁEGO kontaktu z człowiekiem.
A co z agresją, która pojawia się u ręcznie karmionych papug w okresie dojrzewania, ponieważ chcą one zacząć samodzielne życie i oderwać się od człowieka, którego traktują jak rodzinę.
Dlatego uważam, że ręczne karmienie papug jest nienaturalne i krzywdzące dla samej papugi.
To mit, że papuga ma inteligencję pięcioletniego człowieka. To człowiek ma inteligencję pięcioletniej papugi.

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#23

Post autor: wojtek » wt wrz 13, 2011 19:59

Daninio pisze:To jak w takim razie wytłumaczysz to, że takie papugi traktują człowieka jako swojgo partnera?

bo są samotne
Daninio pisze:bo nie potrafią "związać się" z osobnikiem swojego gatunku

trzeba wiedzieć jak połączyć w parę
Daninio pisze:A co z agresją, która pojawia się u ręcznie karmionych papug w okresie dojrzewania

chcą być samcem lub samicą alfa
Daninio pisze:ponieważ chcą one zacząć samodzielne życie i oderwać się od człowieka, którego traktują jak rodzinę.

papugi sprzedaje się już usamodzielnione i tego kto karmił uznają za rodzinę a nie tego z kim są
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Daninio
Posty: 7
Rejestracja: czw maja 05, 2011 20:40
Ptaki które hoduję: teraz żdne, kiedyś: nimfy, faliste
Lokalizacja: Słupak (pomorskie)
Kontakt:

#24

Post autor: Daninio » wt wrz 13, 2011 20:08

jak taka papuga ma nie być samotna jak ona chce ciągłego kontaktu z człowiekiem, a człowiek nie może jej tego zapewnić, oraz nie zaspokoi jej wszystkich potrzeb.
To mit, że papuga ma inteligencję pięcioletniego człowieka. To człowiek ma inteligencję pięcioletniej papugi.

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#25

Post autor: coco39 » wt wrz 13, 2011 20:13

Daninio pisze:To jak w takim razie wytłumaczysz to, że takie papugi traktują człowieka jako swojgo partnera? bo nie potrafią "związać się" z osobnikiem swojego gatunku (oczywiście znane są przypadki resocjalizacji ręcznie wykarmionych papug, ale takie coś jest rzadkością).


Głupoty piszesz.Jest wiele ptaków ręcznie odchowanych które łącza sie w pary a do tego b.dobrze odchowują młode wcale nie jest to rzadkością.

Daninio pisze:Domaga się ciągłego kontaktu z człowiekiem, a zostawiona sama sobie cierpi, co bardzo często doprowadza do samookaleczeń


Nie wszystkie gatunki ptaków mają tendencje do samookaleczania się np.amazonki,eklektusy,lorysy,lory.
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

xlukaszx
Posty: 53
Rejestracja: czw wrz 01, 2011 21:41
Ptaki które hoduję: Senegalka, Konura Sloneczna
Lokalizacja: Tampa, FL
Kontakt:

#26

Post autor: xlukaszx » wt wrz 13, 2011 21:33

Lusterko nie jest w klatce. ostatnio zaczelka podfrowac na szafeczke. Jak nas nie ma w domu to paputek jest w klatce. a jak my jestesmy to jest znami ale czasem tam sobie pojdzie i kwiczy ale rzadko nabardziej mnie interesuje skad agresja skoro moj ptak byl chowany z innymi ptakami.

zatra
Posty: 136
Rejestracja: pt maja 16, 2008 22:27
Ptaki które hoduję: papugi, drobna egzotyka
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#27

Post autor: zatra » wt wrz 13, 2011 21:40

Daninio ile w swoim życiu miałeś ręcznie wykarmionych papug, że z taką stanowczością wygłaszasz o nich opinie ?
Jeżeli nie miałeś, to uczciwiej będzie jak zaczniesz zdanie od ....."wydaje mi się że....... lub czytałem na pewnym mądrym forum że.......
http://www.swiatpapug.pl

Pozdrawiam
Rysiek

atil
Posty: 26
Rejestracja: pt sie 12, 2011 11:09
Ptaki które hoduję: wkrótce Żako
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#28

Post autor: atil » wt wrz 13, 2011 22:04

Sinek ma 14 latek, weźcie poprawkę na to co pisze, nie tylko w tym poście :mrgreen:

Awatar użytkownika
Sebobon
Posty: 117
Rejestracja: sob maja 07, 2011 23:15
Ptaki które hoduję: senegalka
Lokalizacja: Dublin / Elbląg

#29

Post autor: Sebobon » śr wrz 14, 2011 12:33

Z całym szacunkiem Daninio myśle że powielasz stereotyp myślowy, nie wiem na ile poparty obserwacją, aczkolwiek pewnie w dobrej wierze.

Miałbym parę spostrzeżeń z mojej skromnej autopsji.

Moja oswojona senegalka nie jest żadną zabawką.
Myślę że to kwestia świadomości. Możesz mieć nieoswojoną zabawkę i oswojoną papugę, którą postrzegasz jako czującą istotę, szanujesz ją, starasz się rozumieć i spełniać potrzeby.

Moja senegalka wcale nie chce być non stop z człowiekiem. To podobno ważna kwestia w wychowaniu i rozwoju papugi, żeby umiała się samodzielnie bawić i sama sobą zająć. Wystarczy że jesteśmy w jednym pokoju i jest ok, nie musi mi siedzieć cały czas na ramieniu. Podobno papugi potrzebują też regularnie samotności. U mnie sie to sprawdza.

Tak sie zastanawiam, co tak złego, jak ktoś sie na forum wyraził ''obrzydliwego'' jest w oswojeniu? Czy zwierzęta nic nie zyskują żyjąc w świecie ludzi? Np: gdyby nie antybiotyk moja papuga może już by nie żyła. Nie musi obawiać się drapieżników. Itd itp. Zaznaczam że nie mówię tu o głupocie typu ''african grey ready for xmass''.

Jednakże kiedy piszesz:

Daninio pisze: (...) człowiek nie (...) zaspokoi jej wszystkich potrzeb.


trudno sie nie zgodzic bo jajek nie będę z nią wysiadywał i tu nasuwa mi sie refleksja: co dalej. Jakie opcje. Jaka jest przyszłość samotnej papugi w dalszej perspektywie?
Może wszyscy powinniśmy przerzucic sie na patyczaki (ale te nieoswojone)?

xlukaszx
Posty: 53
Rejestracja: czw wrz 01, 2011 21:41
Ptaki które hoduję: Senegalka, Konura Sloneczna
Lokalizacja: Tampa, FL
Kontakt:

#30

Post autor: xlukaszx » wt wrz 20, 2011 03:15

Wkrotce zmiana, w Srode dolacza do mnie 6 tygodniowa konurka :)

Awatar użytkownika
Sebobon
Posty: 117
Rejestracja: sob maja 07, 2011 23:15
Ptaki które hoduję: senegalka
Lokalizacja: Dublin / Elbląg

#31

Post autor: Sebobon » wt wrz 20, 2011 12:56

No to będziesz miał dużo do powiedzenia na ten temat ''senegalka a inne ptaki''. A jaka konura dokładnie?

xlukaszx
Posty: 53
Rejestracja: czw wrz 01, 2011 21:41
Ptaki które hoduję: Senegalka, Konura Sloneczna
Lokalizacja: Tampa, FL
Kontakt:

#32

Post autor: xlukaszx » wt wrz 20, 2011 23:59

Sloneczna. Tylko sie zastanawiam, poniewaz sa dwie ,jedna dokladnie wykluta 24 sierpnia i bede musial ja wykarmic. Druga jest wykarmiona 11 tygodni.

Awatar użytkownika
Sebobon
Posty: 117
Rejestracja: sob maja 07, 2011 23:15
Ptaki które hoduję: senegalka
Lokalizacja: Dublin / Elbląg

#33

Post autor: Sebobon » śr wrz 21, 2011 10:09

Nie chcę sie wtrącać ale z tego co wiem nie wolno brać nie wykarmionego. Musiałby ktos doświadczony doradzic / odradzić. Niektóre posty i historie sa masakryczne, np. o żako Romku (R.I.P.)

xlukaszx
Posty: 53
Rejestracja: czw wrz 01, 2011 21:41
Ptaki które hoduję: Senegalka, Konura Sloneczna
Lokalizacja: Tampa, FL
Kontakt:

#34

Post autor: xlukaszx » śr wrz 21, 2011 22:00

absolutnie sie z toba zgadzam.

xlukaszx
Posty: 53
Rejestracja: czw wrz 01, 2011 21:41
Ptaki które hoduję: Senegalka, Konura Sloneczna
Lokalizacja: Tampa, FL
Kontakt:

#35

Post autor: xlukaszx » pt wrz 23, 2011 02:44

No i jest wybralem te druga, dokadnie 12 tygodni. Jutro fotki ale w innym dziale jak narazie jest okej. Senegalka wogole sie nie przejela nowym domownikiem a konura " Kiwi"
Siedzi sobie w klatce i wydaje sie jak juz by chciala z niej wyjsc...

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#36

Post autor: wojtek » pt wrz 23, 2011 06:48

xlukaszx pisze:Jutro fotki ale w innym dziale jak narazie jest okej.

Jak będziesz wstawiał zdjęcia i opisywał relacje obu ptaków to wstawiaj w tym temacie
tu poczytaj: http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=2207
Zdjęcia wstawiaj na www.garnek.pl
Zarejestruj się i potem jak My wszyscy przenoś tu na forum.
http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic ... =garnek.pl
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

xlukaszx
Posty: 53
Rejestracja: czw wrz 01, 2011 21:41
Ptaki które hoduję: Senegalka, Konura Sloneczna
Lokalizacja: Tampa, FL
Kontakt:

#37

Post autor: xlukaszx » pt wrz 23, 2011 12:22

wojtek ok. Niestety zmienilismy imie na Badziorek nie wiem czy to samiec czy samica ale wczoraj ladnie rozrabial. Chodzil po calej ktace po sprawdzal wszystkie zabawki troche pokrzykiwal i zaczol sie popisywac lapal sie drabinek i kiwal sie od lewa do prawa troche jak zaczol krzeczec to wystraszyl senegalke, wygladalo jak by chcial wyjsc z klatki ale ogolnie wszystko okej! wzielem go na 5 minut z klatki to siedzial mi na karku i strasznie krzyczal zeby nie stresowac ptaszka dalem go spowrotem do klatki , trzeba mu dac pare dni spokoju. Pozniej okolo 22 zgaslo swiatlo i oba ptaszki poszly spac! Teraz mam egazminy ale pozniej beda fotki, pozdrawiam

xlukaszx
Posty: 53
Rejestracja: czw wrz 01, 2011 21:41
Ptaki które hoduję: Senegalka, Konura Sloneczna
Lokalizacja: Tampa, FL
Kontakt:

#38

Post autor: xlukaszx » pt wrz 23, 2011 16:06

Ptaszki po sniadaniu. Konurek wreszcie zaczol jesc! I pierwsze zaintersowanie senegalki nowym domownikiem. Chodzila do okola po zenwetrznej stronie jego klatki i obserwowala sasiada.

xlukaszx
Posty: 53
Rejestracja: czw wrz 01, 2011 21:41
Ptaki które hoduję: Senegalka, Konura Sloneczna
Lokalizacja: Tampa, FL
Kontakt:

#39

Post autor: xlukaszx » pt wrz 23, 2011 16:07

wojtek z garnkiem bedzie problem, poniewaz nie odczytuje zadnych zdjec z tej strony.

xlukaszx
Posty: 53
Rejestracja: czw wrz 01, 2011 21:41
Ptaki które hoduję: Senegalka, Konura Sloneczna
Lokalizacja: Tampa, FL
Kontakt:

#40

Post autor: xlukaszx » pt wrz 23, 2011 22:07

Konurek wlasnie zjadl pierwszy raz przez kratke platka kukurydzianego wachal sie wachal ale podszedl jednak nadal jest lekko ze stresowany i ucieka jak tylko sie otworzy drzwi do klatki jak otwarte byly drzwi do jego klatki to senegalka bardzo chciala tam wejsc pytanie czy jak jestem w domu trzymac drzwi od jego klatki otwarte? Juz bierze jedzenie z reki jest dosyc spokojny juz ma swoja ulubiona zabawke choc dopiero to jeden dzien.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pozostałe tematy dotyczące senegalek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości