Nowa w domu

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

psiko
Posty: 13
Rejestracja: pt lut 07, 2014 21:19
Ptaki które hoduję: Senegalka
Lokalizacja: Warszawa

Nowa w domu

#21

Post autor: psiko » pn mar 10, 2014 13:52

Tylko pomału i konsekwentnie, tak trzymaj. Poprzednicy pozwolili mu robić co zechce teraz musisz to odkręcić, to dobrze wychowany młodzieniec tylko trochę rozpuszczony.


Gutkowi minął z nami miesiąc. Do mojej osoby agresja spadła praktycznie do zera.

O dziwo do żony też chociaż nie stosowała się do rad tylko była w pełni wycofana.
Jedyne co konsekwentnie dawała mu jego ulubione pomarańcze.

Przylatuje do niej na rękę i siedząc daleko od klatki daje się głaskać.


Wczoraj pojawił się jakiś problem z okiem.
Jest delikatnie zaczerwienione i papug często w nim gmera.

Nie załączam zdjęcia bo na fotce wychodzi normalnie.

Jakieś domowe sposoby na przemywanie ?? Myślę że na weterynarza
jeszcze za wcześnie.

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#22

Post autor: wojtek » pn mar 10, 2014 16:41

psiko pisze:dawała mu jego ulubione pomarańcze.

Latem nazbieraj jarzębiny, zamroź i podawaj zobaczysz co będzie lepiej lubił. Z cytrusami nie przesadzaj wypłukują wapń z organizmu.
psiko pisze:Wczoraj pojawił się jakiś problem z okiem.
Jest delikatnie zaczerwienione i papug często w nim gmera.


zaparz rumianku i daj do kąpieli niech się umyje
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

psiko
Posty: 13
Rejestracja: pt lut 07, 2014 21:19
Ptaki które hoduję: Senegalka
Lokalizacja: Warszawa

#23

Post autor: psiko » śr mar 12, 2014 09:08

Latem nazbieraj jarzębiny, zamroź i podawaj zobaczysz co będzie lepiej lubił. Z cytrusami nie przesadzaj wypłukują wapń z organizmu.


Wiem i pamiętam niestety Gutek dotarł do nas w lutym.
Poprzednia Senegalka nie dostawała od nas jarzębiny.
Tak szczerze to z Warszawy może być mocno ołowiana ;-)


Co do pomarańczy nie je ich aż tak często i dostaje mały kawałek :-)

zaparz rumianku i daj do kąpieli niech się umyje


Z okiem jest już wszystko dobrze :-)

redmaine
Posty: 33
Rejestracja: czw lip 18, 2013 17:58
Ptaki które hoduję: senegalka, zako kongijskie
Lokalizacja: Warszawa

#24

Post autor: redmaine » czw mar 13, 2014 11:08

ja kupuje suszona w sklepie becla.pl moj ptaszor uwielbia:)

psiko
Posty: 13
Rejestracja: pt lut 07, 2014 21:19
Ptaki które hoduję: Senegalka
Lokalizacja: Warszawa

#25

Post autor: psiko » pt lip 11, 2014 12:16

Dawno mnie tu nie było ;-) Papug nas nie pożarł <8p>

Gutek złagodniał nie gryzie i nie krzyczy. Czasami rano lub jak jest sam przy nas jest cichutki.
Nie gryzie dorosłych córki dalej nie mogą go pogłaskać.

Był z nami na wakacjach nie chcieliśmy go samego lub u kogoś zostawiać na trzy tygodnie.
Po dojechaniu na miejsce miałem uczucie że jest szczęśliwy że został zabrany.
Coś mi się wydaje że transport kojarzył ze zmianą właściciela.

Mam tylko z nim inny problem może ktoś się z czymś takim spotkał.
Mówiąc kolokwialnie sra na zewnątrz klatki i żre tak by coś wywalać.
Mam takie dziwne uczucie że rajcuje go to że muszę sprzątać.
Potrafi usiąść na szczebelkach i walić na zewnątrz.

Czy to normalne czy nasz znalazł sobie nowy sport narodowy ?? ;>

Awatar użytkownika
misia458
-#moderator
-#moderator
Posty: 396
Rejestracja: sob maja 16, 2009 08:42
Ptaki które hoduję: Rudosterki
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#26

Post autor: misia458 » pt lip 11, 2014 19:51

psiko pisze:Mówiąc kolokwialnie sra na zewnątrz klatki

Nawet przysłowie mówi: "nie sra się do własnego gniazda" ;P
Więc jest to normalne zachowanie zdrowego ptaka. W tej chwili mam 7 szt. które uwielbiają paskudzić poza klatką jeśli tylko mają taką możliwość <haha> Resztki jedzenia też w dużym stopniu lądują poza klatką...
U naszych rodzimych nie udomowionych ptaków też można zaobserwować takie zachowania: jak najdalej od gniazda...
Kochać zwierzęta to nie znaczy "być śmiesznym"

http://www.garnek.pl/anet00

psiko
Posty: 13
Rejestracja: pt lut 07, 2014 21:19
Ptaki które hoduję: Senegalka
Lokalizacja: Warszawa

#27

Post autor: psiko » czw sty 15, 2015 13:47

Mam pytanie związane z zachowaniem Gutka. Papug za trzy tygodnie będzie u nas już rok.
Niestety wciąż jest bardzo agresywny do moich córek. Generalnie nie podchodzą do niego a na pewno nic mu nie robią. Podają mu czasami przez kratkę smakołyki. Niestety gdy tylko zbliżają się do klatki papuga z dużą zawziętością atakuje klatkę. Czy m to może być spowodowane? Gutek u Pana Wojtka był wychowany z dziećmi a i osoba która go miała kilka miesięcy również miała dzieci. Nie wiem co robili mu poprzedni właściciele ale wciąż mam przed oczami wpis Pana Wojtka że ich wcześniejsza papuga gryzła <confused>
Pomocy!! Jak z tym żyć <smile>

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#28

Post autor: wojtek » czw sty 15, 2015 17:07

Ustalił hierarchię w stadzie, musisz go karcić za agresję w stosunku do córek.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

Awatar użytkownika
krzysiooo77
Posty: 99
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 21:57
Ptaki które hoduję: Konura/Amazonka
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

#29

Post autor: krzysiooo77 » sob sty 17, 2015 01:18

Drogi Wojtku:)Z tym karceniem był bym ostrożny bo każdy robi to na swój sposób a czasami a nawet często obraca się przeciw właścicielowi.Pozdrawiam
Krzysiooo

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pozostałe tematy dotyczące senegalek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość