Strona 2 z 2

Moja para Afrykanek senegalskich

: pt gru 18, 2015 15:20
autor: Hoody
Ok. Dzięki za podpowiedź. Będę dawał więcej warzyw i owoców.

Moja para Afrykanek senegalskich

: pt sty 08, 2016 10:42
autor: Hoody
Tak jak wspominałem wcześniej, podaję więcej warzyw i owoców oraz moczone i skiełkowane ziarno.
Samica pobiera wszystko chętnie, szczególnie lubi fasolę mung skiełkowaną ;)
Samiec, z musu zjada owoce, warzywa idą mu jeszcze bardziej opornie. Ze skiełkowanego ziarna w pierwszej kolejności wybiera kardi - pewnie kojarzy mu się ze słonecznikiem, którego podaję w znikomej ilości.

Jeśli chodzi o zachowanie - nic się nie zmieniło, w dalszym ciągu samica nie akceptuje samca.
Nie są to jakieś ciągłe gonitwy. Jeżeli samiec przypadkiem naruszy przestrzeń życiową samicy - dostaje w dziób :( Raz, może dwa w tygodniu zdarza się też że samica z drugiego końca klatki wystartuje do samca, żeby go pogonić.
Generalnie samiec ma miejsce przy miskach z przodu klatki, lub w jego ulubionym miejscu - zwisając z sufitu głową w dół jak nietoperz lub bujając się jakby tańczył.

Czy dokupienie dodatkowego samca mogłoby wymusić na samicy wybór jednego z dwóch?
A może dołożyć jeszcze jedną parę?

Moja para Afrykanek senegalskich

: ndz sty 17, 2016 01:07
autor: Grzegorz
Zawsze jest lepszym rozwiązaniem możliwość wyboru swojego towarzysza/towarzyszki. To podobnie jak u ludzi - Michałowi spodoba się Kaśka, ale Kaśce Michał niekoniecznie... Najlepiej gdyby same dobrały się z większego stadka, ale ciężko przecież kupić kilka senegalek żeby mogły zrobić to samemu. Możesz czekać, dobrze karmić i jest szansa że będzie z nich zgrana parka. Papugi często nie zachowują się jak para poza sezonem lęgowym.

Re: Moja para Afrykanek senegalskich

: pn sty 18, 2016 13:00
autor: Hoody
Póki co nie zostaje mi nic innego jak czekać.
Znajomy, od którego wziąłem samicę, mówił że ona tak ma że nie za bardzo akceptuje inne papugi, niezależnie czy to senegalki czy nie, także płeć nie ma znaczenia.
Była przez jakiś czas w wolierze gdzie poza nią było 7 senegalek. Zawsze siedziała, gdzieś dalej.
Przez jakiś czas miała samca, którego akceptowała (ale też nie do końca).
Znajomy mówił że nawet kopulowały, ale wtedy były jeszcze za młode i nic z tego nie było.

Tak czy siak samiczka jest świetna! Samczyk jest dziwny, zależy od jego nastroju. Pozwala się łaskać po głowie opuszczając łeb, ale nic więcej. Czasem stroszy się ewidentnie mówiąc "dziś nie podchodź" ;)

Moja para Afrykanek senegalskich

: wt sty 19, 2016 08:57
autor: Figa
Może ta samiczka była wychowana ręcznie i teraz bardziej potrzebuje towarzystwa człowieka, a niżeli myśli o rozmnażaniu ?

Moja para Afrykanek senegalskich

: wt sty 19, 2016 10:12
autor: Hoody
Pisałem już wcześniej ;) samiczka nie była ręcznie karmiona. Natomiast kolega kupił ją od hodowcy jak tylko rodzice przestali ją karmić i zaczęła sama pobierać pokarm. Potem mieszkała w jego pokoju, a drzwi do klatki miała cały czas otwarte i tak znakomicie się oswoiła ;)

Poczekam do jesieni i zawieszę im budkę. Jak nic z tego nie wyjdzie, to dokupię jeszcze samców.

Moja para Afrykanek senegalskich

: wt sty 19, 2016 13:16
autor: Figa
Przepraszam nie doczytałam :roll:

Moja para Afrykanek senegalskich

: wt sty 19, 2016 17:37
autor: Grzegorz
Do jesieni?

Moja para Afrykanek senegalskich

: wt sty 19, 2016 22:02
autor: Hoody
No z tego co wiem to okres lęgowy Afrykanek ognistobrzuchych przypada na listopad - syczeń ?

Moja para Afrykanek senegalskich

: śr sty 20, 2016 13:07
autor: coco39
<tak> Zgadza się

Re: Moja para Afrykanek senegalskich

: ndz gru 03, 2017 15:05
autor: cinek
Hoody - i jak twoje senegalce ? nic nie pieszesz ?