Jak często wypuszczać z klatki?

[Anetta99]

Cześć,
Mam Afrykankę Senegalską, niespełna 3-letnią, Jest to samiec, kupiony był od hodowcy jak był młody.
Moje pierwsze pytanie i dylemat - ile czasu taka papuga powinna spędzać poza klatką? Naszą wypuszczamy ok.4 razy dziennie, średnio na 20-30 min. Nie mamy czasu na więcej a ja mam nieustające wyrzuty sumienia że robimy jej tym krzywdę.
I stąd wynika moje drugie pytanie. Czy nie jest już za późno aby dokupić drugą papugę? Czy jest ryzyko że się nie polubią i nie będą w stanie mieszkać w jednej klatce? Czy można łączyć papugi tej samej płci jeśli nie chcemy aby się rozmnażały ?
Z góry dziękuję za pomoc!

[gdowa]

Witaj Anetta99, masz rację, że Twoja papuga trochę mało czasu spędza poza klatką, w końcu to ptaki i ich żywiołem jest przestrzeń i lot. Papuga w klatce praktycznie powinna tylko jeść i spać ale wiadomo jakie są realia, dla każdego inne. Moje papugi nie mają klatek, cały pokój przeznaczony jest dla nich, no ale wiadomo, że nie każdy może takie coś zorganizować. Co do łączenia papug, to u mnie wyglądało to tak, że do prawie 10 letniego papuga, dokupiłem kilkumiesięczną samicę, bo nie mogłem znieść jego samotności, bo choć był ze mną, wiedziałem, że tak naprawdę jest sam. Mi się udało, nie żałuję, bo samotna i znudzona dotąd życiem papuga, zmieniła się diametralnie po dokupieniu towarzyszki i to na mega korzyść. Dziś nie mam wyrzutów, że zostawiam je same, bo świetnie dogadują się ze sobą, a i ze mną mają fajny, zdrowy kontakt. Myślę, że śmiało możesz dokupić papugę tej samej płci, byle tego samego gatunku i próbować połączyć. Oczywiście nie ma gwarancji, że ptaki się pokochają czy nawet zaakceptują ale zawsze warto próbować, bo człowiek nigdy papudze nie zastąpi drugiej papugi, zwłaszcza jak nie mamy dla niej mega dużo czasu i poświęcenia. Życzę powodzenia i dobrej decyzji, albo więcej czasu dla ptaka albo kumpel do towarzystwa i życia.

[Anetta99]

Bardzo dziękuję za Twoją opinię i radę! Takie właśnie miałam poczucie i dlatego myślałam o dokupieniu towarzysza. Teraz pozostanie mi "tylko" przekonanie do tego reszty rodziny

[Figa]

Bardzo dziękuję za Twoją opinię i radę! Takie właśnie miałam poczucie i dlatego myślałam o dokupieniu towarzysza. Teraz pozostanie mi "tylko" przekonanie do tego reszty rodziny

Poczytaj o łączeniu papug, aby to przebiegło dobrze, bo to też zminimalizuje ewentualne niepowodzenie. I pamiętaj, że nie możesz wpuścić odrazu do jednej klatki.

[gdowa]

U mnie łączenie wyglądało tak, że przez kilka dni papugi przebywały w sąsiednich pokojach, słyszały się ale nie widziały. Następnie nowo zakupiona papuga (Grażyna), trafiła do pomieszczenia ze starym lokatorem (Muniek), ale do klatki. Teraz już nie tylko się słyszały ale też widziały. Kolejne dni, to obserwacja, jak ptaki reagują na siebie. Gdy już stwierdziłem, że nie wykazują żadnej agresji wobec siebie, klatka została otwarta. Muniek wniebowzięty, Grażyna trochę zdezorientowana. Do dziś, a minęły dwa lata, żyją zgodnie, choć Grażyna to trochę taka jędza, nie, żebym demonizował płeć żeńską no ale faktycznie nad nim dominuje. Czasem go przegoni, zabierze smaczny kąsek, choć on ją karmi i stara się być miły, ale nigdy pióro z głowy mu nie spadło, nie mówiąc o bójkach. Dodam jeszcze, że Muniek był oswojony, a Grażyna to dzikuska z woliery, ale bardzo się zmieniła i oswoiła ze mną przy nim. Mi się udało, ale czy uda się Tobie? Ciężko to stwierdzić bo ptaki jak ludzie, każdy jest inny. Sama musisz podjąć decyzję, co dla Twojego papuga najlepsze. Nikt Ci nie zagwarantuje, że ptaki się zaprzyjaźnią czy nawet zaakceptują. Istnieje pewne ryzyko, że nie połączysz starego ptaka z nowo zakupionym. Czy warto podjąć to ryzyko? Wybór należy tylko do Ciebie.

[Anetta99]

Dziękuję bardzo za wszystkie rady! Dzwoniłam do hodowcy i spodziewa się młodych koło maja. Czy potwierdzacie że mogą być dwie papugi tej samej płci?